Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Zastanawiam się czy kupować gigantówki czy może jakić All a wręcz SkiCross. Napaliłem się na Salomon Crossmax V12, ale boje się, że się zabije. Może coś innego około albo jakieś gigantówki. W ostatnim sezonie zakochałem się w funie zatem to warto uwzględnić. Jeżdże po kiepsko przygotowanych trasach, po trasie ale nigdy nie byłem na jakimś takim "off-piste tour" i niekoniecznie chcę próbować. W nartach licy się przyjemność i szybkość. Doradzicie? Skoro chcesz giganta i fun to musisz miec dwie pary nart... Ale nie będę robił tego profesjonalnie ;-) Zależy mi na tym żeby były dosyć uniwersalne, tak jak podobno te crossmaxy czy fischery rx9 lub fire. "Łączą zalety carvera i narty gigantowej" gdzieś tak przeczytałem. A co do funu to tylko zabawa. Na piętnaście zjazdów może trzy takim udawanym funem. Czy troszkę ułatwiłem?? Macku, nie wierz w slogany reklamowe... Do funu potrzeba krotkich, dosc mocno taliowanych nart o malym promieniu skretu... Do giganta potrzeba dlugich, mniej taliowanych nart o promieniu skretu powyzej 17m... Praw fizyki nie pokonasz... Okej, to ustalmy wersję taką. nie jezdze poza trasa, lubie szybkosc i technike, fun odpada (a i tak będę próbował ;-)), skret długi 70% krótki 30%, kiepska trasa, muldy ale tez przygotowany stok. Góra 1500 zł. Dzięki za cierpliwość Chemiku. Pomyśl też np. o Dynastar Contact 9 Fluid. Będą się nadawały do tego co napisałeś Było Kup RX8 ma "fajne" taliowanie i jest najbardziej slalomowa ze wszystkich cross-ów. RX Fire to trudna narta i nie wiem czemu jest w grupie cross a nie slalomcarving :) A co z tym crossmaxem V12. Fajna nartka. A RX9?? Jedno wyklucza drugie... Jesli szukasz nart o charakterystyce zblizonej do gigantowej na wiekszosc warunkow, ktore mozna spotkac na polskich stokach to pomysl o atomicach z serii SX... A czym sie te sx różnią od fischerów RX i tego V12?? No i dlatego napisałem BYŁO :(bo w chwili publikacji nie było jeszcze posta o preferencjach) : polecając Dynastar Contact 9 Fluid. Osobiście nie jeździłem na Contactach ale od znajomych słyszałem same pochwały. Nie wiem czy portfel pozwoli, ale jeśli tak to te dynastary całkiem nieźle się zapowiadają. A jak nie one to RX8?? RX sa geometria zblizone do slalomek (radius okolo 12-13m)... Dobiera sie je krotsze... SX sa geometria zblizone do gigantowek (radius okolo 16m) i wybiera sie je dluzsze... Crossmaxy V12 sa blizsze RX niz SX... Tez maja charakterystyke slalomowa... Jesli chcesz Crossmaxy gigantowe to wez W12... Zabij mnie ale już nic nie wiem do takich warunków to raczej nie RX8 . Ja jak jechałem na nich to myślałem,że jadę na RaceSC :) Posłuchaj chemika jeżeli chodzi o sx-y albo poszukaj opini o tych dynastarach. A czy czuje się straszną różnicę jadąc w załóżmy Atomicach gs9 krótkim skrętem od tego jak się jedzie sl9? Albo sl9 długim? Aby pojechac na GS9 krotkim skretem musialbys miec w kazdej nodze tyle sily co lokomotywa... Dogiac gigantowki tak, aby krotko skrecily tylko nieliczni sa w stanie... Mozesz ich ogladac na eurosporcie w Alpejskim Pucharze Swiata... Zwykly smiertelnik nie pojedzie gigantowka krotkim skretem... Miałem okazje ostatnio na GS9 pojeździć i w krótkim skręcie nie są zbyt dobre - trudno mi bylo tak jechać, ale w średnim i długim są świetne. Naprawde dobra narta. Można się nawet na niej fajnie kłaść. A coś fajnego i do 1500 zł na czym pojeżdże fun ale nie tylko? Nie chce wydawać dużo pieniędzy zatem myślę o zeszłorocznych modelach. Wacham się pomiędzy sx10, sx11 i crossmaxem v12. Z tym, że mogę kupić te dwie pierwsze 180 a tą trzecią 170. To chyba nieźle, bo crossmax jest bardziej slalomowy (promień poniżej 15m). Która najlepiej będzie się nadawała do czego? Myślę że na Crossmax V12 miałbyś niezłą zabawe i lubią jeździć na krawędzi:) Rossignol MUTIX - jedna narta, dwa skręty! Taka reklama, mozesz poszukac na allegro. " Short Radius Arms (SRA) ramiona, które nadadzą narcie promień skrętu 11m (do krótkich skrętów slalomowych), zwiększają dynamikę oraz zapewniają wysoką kontrolę w trakcie agresywnej jazdy." "- Long Radius Arms (LRA) ramiona nadające narcie promień 15 m – do długich, szybkich i stabilnych skrętów gigantowych na pełnej szybkości" Dokładna nazwa narty: Rossignol Radical R11 Mutix Raz widzialem goscia z tymi nartami na gorce kamiensk ale nie moglem z nim pogadac o wrazeniach bo niestety pojechal krzeselkiem przedemna ;p a pozniej nie moglem go juz zlapac. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl