zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkasiulenka.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
O co chodzi z tym najazdem na skret? http://www.carvingskiscool.pl/html/2005_najazd.php
Jezdzilem kilka godzin z instruktorem wlasciwie to z roznymi instruktorami i kazdy z nich tlumaczyl aby inicjowac skret poprzez nienaturalne ulozenie (wypchniecie kolana) zewnetrznego w dol stoku. Jedziemy w skrecie na krawedziach zataczamy luk rowno docisniete narty i kiedy chcemy skrecic w przeciwna strone, rozluzniamy sie wypychamy nienaturalnie dolne kolano w dol stoku i przelatujemy na druga strone wtedy dociskamy wewnetrzne kolano polychamy biodro jabysmy chcili usiasc na sniegu i jedizemy na krawedziach w przeciwnym kierunku.
Jezdze na carvingach kilka lat i jakos samo mi to wychodiz po prostu rownomiernie przenosze ciezar ciala pochylam sie z jednej na druga i skrecam, zastanowil mnie tylko ten opis najazdu na skret, gdyz zwrocono tam uwage ze do skretu nalezy dojechac na wewnetrznych krawedziach nart i sam skret zaczyna sie poprzez przejscie nie (zewnetrznej narty na dolna krawedz - poprze zneinaturlane wypchneicie glownei kolana i przneisienia ciezaru ciala w duzych predkosciach lacznie z biodrem) tylko poprzez przejscie wewnetrznej narty na dolna krawedz.... po tym jak nabierzemy szerszej pozycji... pisze dlatego gdyz wydaje mi sie to troche dziwne? nie moeg tegoz orzumeic
wspolczuje obcowania z takimi instruktorami: zakladajac ze powtorzyles kropka w kropke co ci mowia to jest to w sumie zrozumiale ale mysle ze jest latwiejsza droga do przekazania tej wiedzy: jaka??? nie wiem bo nie bylem i nie bede instruktorem bo tego nigdy nie chcialem:)
lol ziom to jest tylko cwiczenie !!!! czytaj ze zrozumieniem na 2 raz :] a tu masz lepszy link http://narty.onet.pl/carving/pierwsz...i_01.html.php3
ale samo wypchniecie kolan nie inicjuje skretu : to bardziej poglebia skret !!!
jezli chodzi o carwing to imulsem skretnym jets zmiana krawedzi ...
ale samo wypchniecie kolan nie inicjuje skretu : to bardziej poglebia skret !!!
jezli chodzi o carwing to imulsem skretnym jets zmiana krawedzi ...
Po takich "wypchnięciach kolana" mamy skręcone kolano(w najgorszym wypadku). Nie wypychamy, ale przenosimy cięzar na rownoleglych nogach(kolanach) z dolnej narty na gorną , jednoczesnie srodek cięzkosci masy ciala pochylamy do przodu, po przekątnej do srodka skrętu. To znaszy, ze dolna noga się rozprostowuje, a gorna się chyli.Chyba to jest ten najazd na skręt....:)
:D jak zwał tak zwał :D
Spróbuj podejść do tego zupełnie inaczej. Nie myśl wcale że masz narty przypięte do nóg. Głowa,tułów oraz ręce jadą zawsze prosto skręcają tylko partie poniżej bioder. Tak jakbyś jechał na łyżwach.W skręcie wysuń delikatnie nogę / prawą w prawym skręcie, lewą w lewym /. Spróbij się nie bać i zaatakuj jakby głową, na początku nawet nieco przesadnie. Jak załapiesz krawędź to wogóle nie będziesz myślał o nartach ,one zostają gdzieś za tobą tylko głową wybierasz kierunek
Zawsze staralem sie tak w skrecie jak i w trakcie przygotowywania go (co trwa sek) rowno obciazac cala narte, nie dociskac ktorejs gornej badz dolnej krawedzi narty mocniej. W trakcie samego skretu tak jak napisal geurius zawsze pochylam sie do przodu po przekatnej do srodka skretu wraz z rownomiernym przeniesieniem ciezaru poprzez przegiecie kolan "na druga strone poczawszy od dolnego" (to nienaturlane wypchniecie ;p). Zachowujac ten sam nacisk na obie krawedzie z wylaczneiem fazy "przejscia ponad nartami" przy zmianie krawedzi kiedy narat przez ulamek sekundy po rozluznieniu nog i minimalnym podniesieniu ciala do gory zaczyna blyskawicznei przechodzic ruchem grona krawedz-plasko-dolna krawedz ktora po chwili staje sie juz gorna krawedzia:)
Zawsze tak skrecalem i skreca i widze dwa rowne tory wiec chyba wszystko jest ok od strony technicznej? eh, ten glod wywolany barkiem nart do lutego zmusil mnei do rozkladania wszytkeigo na czynniki pierwsze, ale przynajmniej milo pomyslec na sucho o tym co sie kocha robic:)
Zreszta ten najazd to tylko cwicznie dla poczatkujacych wiec pewnia ma na cele wyrobeinie nawyku utrzyamnia nart na krawedzi bez zeslizgu.
Myślę że wiele róznych poglądów co do nauki jazdy na nartach wynika z mieszania 2 różnych stylów jazdy carvingowych metody barkowej oraz metody biodrowej. To co opisałeś to typowa technika barkowa , z atakowaniem barkiem po przekątnej i kiwanie się na boki. Ale pamiętaj jest jeszcze inna metoda biodrowa o wiele bardzej efektywna
Myślę że wiele róznych poglądów co do nauki jazdy na nartach wynika z mieszania 2 różnych stylów jazdy carvingowych metody barkowej oraz metody biodrowej. To co opisałeś to typowa technika barkowa , z atakowaniem barkiem po przekątnej i kiwanie się na boki. Ale pamiętaj jest jeszcze inna metoda biodrowa o wiele bardzej efektywna
Zgadzam się, ale jest jeszcze metoda 3- mieszanina wyzej wspomnianych metod, gdy jednoczesnie atakuje się barkiemi i wyzucasz biodra w bok. To następuje w tym ulamku sek, gdy narty są plasko:D
Możesz Gerius rozwinąć tą technikę mieszaną ? Nigdy o niej nie słyszałem ?
Możesz Gerius rozwinąć tą technikę mieszaną ? Nigdy o niej nie słyszałem ?
Poczytaj tutaj Crossover and Crossunder Work in Concert: http://youcanski.com/en/coaching/modern_technique.htm :)
Już to czytałem , pytam się tylko dlaczego nowoczesną technikę biodrową nazywasz mieszaną ?
http://www.warrensmith-skiacademy.co...Crossovers.htm Moze to pomoze troche :)
na tym filmiku w koncwej partii jest pokazane dokladnie to o czym chcialem napisac mowiac "nienaturalne wygiecie kolana". natomiast te "wyprosty i przysiady" przydaja sie na lekkich nierownosciach, gdy zaczynaja powstawac muldy na rozjezdzonym stoku, wedlug mnie pomaga to troche zachowac rownowage. Ale dopiero to testuje gdyz na carvingach jezdze dopiero 4 sezon :(, a wczesniej zmarnowalem 10 lat na klasyki... blah
na tym filmiku w koncwej partii jest pokazane dokladnie to o czym chcialem napisac mowiac "nienaturalne wygiecie kolana". natomiast te "wyprosty i przysiady" przydaja sie na lekkich nierownosciach, gdy zaczynaja powstawac muldy na rozjezdzonym stoku, wedlug mnie pomaga to troche zachowac rownowage. Ale dopiero to testuje gdyz na carvingach jezdze dopiero 4 sezon :(, a wczesniej zmarnowalem 10 lat na klasyki... blah
Nie wiem czy czytasz po rosyjsku, jest dobry material na forum rosyjskim : http://www.ski.ru/static/112/2_20438.html , moze pomoze.:) Te "wyprosty i przysiady" są potrzebne na stromszym zboczu do przeniesienia masy narciarza nad nartami przy zmianie kierunku skrętu :)
na tym filmiku w koncwej partii jest pokazane dokladnie to o czym chcialem napisac mowiac "nienaturalne wygiecie kolana". natomiast te "wyprosty i przysiady" przydaja sie na lekkich nierownosciach, gdy zaczynaja powstawac muldy na rozjezdzonym stoku, wedlug mnie pomaga to troche zachowac rownowage. Ale dopiero to testuje gdyz na carvingach jezdze dopiero 4 sezon :(, a wczesniej zmarnowalem 10 lat na klasyki... blah
----------------------------------------
niestety tylko po polsku lub angielsku....
przeglajac to forum znalazlem przez przypadek ten link
[ame="http://youtube.com/watch?v=41llqEmmlQI&mode=related&search="]YouTube - Ski Tips for Advanced Skiers[/ame]
bode millerera
w koncowej partii filmu juz maksymalnie na koncu pokazana jest jazda po rozjezdzonym stoku z tymi "wyprostami i przysiadami", generalnie z tego co zrozumailem sluzy to przedewszystkim zachowaniu balansu i rownowagi.... amortyzowania wybic Na stromych stokach tez sie to przydaje ale glownie wedlug mnie chodzi o to aby docisnac krawedz jakby ze zdwojona sila stanac na niej mocniej jakby wbic w snieg, czasami jak mi sie to uda to niewpadam w zeslizg na bardzo stromych trasach ale na razie idzie mi to jak krew z nosa... :(
zaluje, ze nie potrafie przeczytac tego artykulu:(
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|