zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrumian.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Wybieram się do Livigno w kwietniu b.r. (2010) i mam pytanie czy ktoś z Was był w Livigno w drugiej połowie kwietnia (na skipass free). Jakie są warunki narciarskie i jaka pogoda? Da radę pojeździć - no bo długi dzień, słońce i skipass free bardzo kuszą- tylko żeby śnieg był.
poszukaj dobrze.Jest o tym sporo na forum.Duzo osób bylo w tym czasie w Livigno.W zeszlym roku nie bylo problemów z jazdą
bylem w kwietniu 2x - m.in. ubieglego roku (zawsze gdzies w polowie kwietnia) wyciagy byly otwarte i trasy na gorze git majonez ! Jedzisz na bluzie (czasem jednak troche pizga) , slonce swieci i jest zajedwabiscie.
a na dole chodzisz w koszulce , gdzie prawie w ogole nie ma sniegu :D
fakt,ze jesli interesuje Cie jakas "osle laczka" to mozna sie z tym liczyc , ze beda przeswity ;)
do zoba w livigno^^
btw popatrz na forum , bo jest w opor duzo info n/t livigno i skipass 4 free w kwietnu .
pzdr
w minionym kwietniu, było tak; http://www.skiforum.pl/showpost.php?...postcount=1865 :D
No to jadę - w którkiej koszulce to jeszcze na nartach nie jeździłem- czas spróbować :)
kurczę , to jak w kwietniu było tak to mam nadzieję że 20 marca tego roku będzie też super. Jadę do Livigno pierwszy raz i trochę się obawiam o dobry śnieg bo tam nie ma lodowca.Jestem jednak dobrej myśli :D
Na luzie w rozpiętej bluzie :D :D :D
Zależy od roku, ale przeważnie jest jeszcze super. Jeździmy na zakończenie sezonu raz do Cervinii raz do Livigno i przez ostatnich pare lat zawsze można było pojeździć spoko, a do 13 to juz w ogóle bomba. O ile na Matterhornie nie ma zmartwienia wcale o tyle w Livigno nawet jakby coś było nie tak, to masz w pobliżu Bormio, Santa Caterine Val Furve no i Sant Moritz od biedy :)
Witam , już niestety z nizin, Wróciliśmy z zoną w niedzielę z Livigno- bylismy tam pierwszy raz . Żona generalnie zadowolona , ja ...też. Sniegu na stokach dużo, aczkolwiek około poludnia w dolnych partiach miękko. Mieszkaliśmy 150 m od Carosello 3000 ale poza pierwszym dniem jeżdziliśmy do Trepalle na Mottolino- stoki nie nasłonecznione. Ulice Livigno były już zasadniczo wolne od śniegu, w piątek 26 marca zaczęło padać i przez ca 3-4 godziny napadało ze 30 cm i z plus 5 zrobiło się w sobotę rano minus 14. Ratraki chodziły, niebo bezchmurne a my o 6 rano do domu..... ale zawsze tak jest :( Generalnie wyjazd udany narciarsko ( mnie tylko to zawsze interesuje) chociaż preferuję Francję. Mam parę filmików ale nie wiem jak je umieścić
Mój gospodarz powiedział ,że w tym roku w kwietniu spokojnie można będzie jeszcze jeździć na dechach
Pozdrawiam wszystkich Jacek
W tej chwili jest tyle śniegu, że wydłużyli sezon do 11 maja.
Jadę w piątek na 2 dni pojeździć, wczoraj był mój kumpel - warunki znakomite.
pozdrawiam
witam, a jakieś namiary na kwaterke tak ze trzy gwiazdki w Livinio, mozna by dostać, to może nie Solden ale livinio, coś mi Solden nie pasuje, nie wiem dlaczego... pozdrawiam.
witam, jeszcze mam pytanko o droge do Livigno przez Szwajcarię, czy sa jakieś opłaty, czy tez jedzie sie tak jak przez Niemcy, gładko i nie zauważalnie??? pozdrawiam.
witam, jeszcze mam pytanko o droge do Livigno przez Szwajcarię, czy sa jakieś opłaty, czy tez jedzie sie tak jak przez Niemcy, gładko i nie zauważalnie??? pozdrawiam.
Zależy skąd - było już wiele razy :) Moim zdaniem najlepsza droga z Krakowa jest taka: http://maps.google.com/maps?f=d&sour...,13.974609&z=6 Płacisz za winiety, SK i AT (9.90 + 7.90), w Szwajcari nie - bo nie jedziesz autostradą (gdybyś jechał to jedyna jest roczna - 40 CHF), na końcu opłata za tunel - 30 euro w obie strony - jednokierunkowy - tu masz rozkład i cenniki: http://www.engadin-strom.ch/en/index2.php?sprache=en
witam, jeszcze mam pytanko o droge do Livigno przez Szwajcarię, czy sa jakieś opłaty, czy tez jedzie sie tak jak przez Niemcy, gładko i nie zauważalnie??? pozdrawiam.
ja jechalem A4 z Wrocka potem 6 na Stuttgart potem w 7 na dól na Memmingen , Kempten potem przejście Fussen potem na Imst i Zernez do tunelu. Odcinek w Austrii i Szwajcarii troche kręty ale ujdzie i bez opłat. Co do tunelu to racja ,że trzy dychy w dwie strony ale przy malym aucie, Ja niestety płaciłem 40 za większe
PS. w zasadzie odwiesiłem narty na kołki , ale ostatnia wiadomość z Zakopanego o opadach trochę mnie poruszyła. Zwykle raz w roku jako uzupełnienie innych wyjazdów staram się byc na Kasprowym chociaż ze dwa dni ( względy wysoce sentymentalne ) Czy był ktoś z Was tam ostatnio??
witam, jeszcze mam pytanko o droge do Livigno przez Szwajcarię, czy sa jakieś opłaty, czy tez jedzie sie tak jak przez Niemcy, gładko i nie zauważalnie??? pozdrawiam. Teoretycznie nie placisz , bo nie jedziesz droga szybkiego ruchu , lecz gorskimi drogami.
w Austrii jakies 8 euro winieta , ale za to nie odrozniasz autostrady austriackiej od niemieckiej i lecisz swoja stala predkoscia (zazwyczaj). gorsza droga na Gapa jesli juz chcesz nia jechac. Zreszta na forum byl wiele razy ten temat poruszany wystarczy poszukac;)
witam, właśnie jestem w Livingno, dzisiaj rano przyprószyło jeszcze tak że biało było w dolince, słońce mocne, wysoko warunki bardzo dobre niżej trudno, wygląda na to że jeszcze min. 2 tygodnie będzie można jeździć, no chyba że przyjdzie deszcz ale prognoza jest raczej dobra. pozdrawiam.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|