zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotocafe.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam.W które miejsce pojechalibyście od połowy marca?Wady i zalety.Prosze o pomoc.
W Livigno (jeśli myslimy o miejscowosci na pogranoczu Włosko- Szwajcarskim) jest jedna z nielicznych obecnie stref wolnocłowych więc polecam przygotowac troszkę euro na przyjemnosci. Byłem tam 2 lata temu, jest całkiem fajnie, trasy szerokie, długie tylko jak wieje to nie ma sie gdzie schowac, natomiast kiedy słoneczko grzeje to jest bosko. Jak wiesz Livigno jest to ośrodek połorzony na przeciwległych stokach malowniczej doliny. Żeby się przemieścic z jednej strony na druga nalezy drachac na piechotę:p lub podjechac busem. Miasteczko połozone jest blisko St.Cateriny i Bormio:rolleyes: (obowiazuje jeden karnet, ale warto to sprawdzic). W tych miejscowosciach tez byłem i przyznaje ze najlepsze jest Bormio. Kwatery poszukaj w St. Caterinie myslę ze powinna byc w rozsadnej cenie. Ale musisz wkalkulowac dojazd do innych miejscowosci lub jezdzic w St. Caterinie. Pozdrawiam :) [jeśli chcesz mogę przesłac jakas mapę. (ale na Twój koszt)]
Byłem rok temu w Val Gardenie. Za tym ośrodkiem przemawia kilka plusów. Po pierwsze sama Val Gardena to 3 miejscowości obok siebie- położone wzdłuż jednej drogi: Ortisei, St. Cristina i Selva Gardena. Dzieki temu powstała bardzo duża baza hotelowa. Po drugie duża liczba świetnie przygotowanych tras powoduje że ewentalna duża liczba osób rozkłada się i na stokach nie ma tłumów. Link do mapki tras: http://www.valgardena.it/eng/page8.html Po trzecie z Selvy masz połączenie ze stokami Sella Rondy czyli kolenymi zróżnicowanymi trasami. Podsumowując wybrałbym Gardenę, ponieważ daje więcej możliwości ciekawej jazdy na fajnych stokach. (na marginesie rozważam wyjazd na początku marca do tego miejaca). Jedyny minus to to że nie ma duty free :) Link do oficjalej strony Val Gardeny. Tu znajdziesz wszystko: http://www.valgardena.it/eng/page4.html
Wybralismy na wyjazd Livigno.Zaliczka juz wpłacona,wiec pozostaje tylko czekac.
Fajne miejsce i w sam raz wystarczy na tygodniowy wyjazd potem zaczyna sie powoli nudzić :D - ale o tym poniżej
Objechanie wszystkich tras zajmuje cały dzień i po takim zwiadzie http://www.skipasslivigno.com/pop/cartinah.htm moje ulubione miejsca to:
Po "prawej" stronie mapy trasy wzdłuż krzesełek 19 oraz 15 - twarde, gładkie, dobrze ale nie za bardzo nachylone aby pojeździć agresywnie ale bez jakiejś walki o zycie. Krzesełka te mają tę miłą cechę, że są niezwykle szybkie (chyba 6 osobowa ?? kanapa zamykana przeźroczystym kokonem)
Jazda pod gondolką 12 - szczególnie trasy najbardziej w 'głębi mapy' - zdecydowanie dłuższy stok zakończony przed dolną stacją większą stromizną gdzie od połowy dnia wymuldza się ostro i trzeba uważać na mniej zaawansowanych narciarzy.
Po "lewej" stronie mapy
Krzesło 5 - z tych samych powodów co opisane powyżej 19 i 15. Dodatkowe jest tam jeszcze spory fragment pokryty muldami (sądzę że są częściowo przygotowywane bo tak pięknie regularne). Na stoku w kierunku Trepalle - naprawde fajny snowpark z ciekawą traską do skiercrossu :)
Byłem tam gdzieś w połowie marca więc słońce ostro grzało i zazwyczaj zaczynaliśmy po "prawej" stronie aby na popołudnie przenieść się na "lewą". Był to piękny czas - liczyliśmy chmury w zasięgu wzroku i przez tydzień było ich 2 może 3 sztuki :)
A teraz o tej nudzie - najchętniej jeździłbym w kołko na trasach pod 19 i 15 - lubie się tak nudzić
W tym sezonie Livigno , a w przyszłym Val gardena. W styczniu jednak Mayrhofen i Zillertal.Może ktoś podzieli sie swoimi spostrzeżeniami z tej dolinki.Gdzie najlepiej jeżdzić ,które tereny wybrac.Tych 600km nie przyjedzie sie przeciez w tydzien.
Zillertall - Hintertux - byłem tam ale jakies 6-7 lat temu więc nie będę dzielił się historyczną wiedzą - czytałem że część orczyków została wymieniona na krzesła .Ale żeby nie ściemniać :przeszukaj forum albo załóż osobny wątek :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|