zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbucardimaria.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam!
Mam okazje zakupu kurtki Spyder, rzekomo oryginał, nie jestem zbyt dobrym rzeczoznawcą jak i ze zdjęć wywnioskować za dużo się nie da, chyba, że znajdzie się jakiś szpec który pomorze, doradzi :)
http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/t4/0a...5e8397affa.jpg http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/t4/39...e58290b883.jpg
Z góry dziękuje :)!
~~ Dostałem jeszcze jedno foto. Może to pomoże, sprzedawca chce tysiąc, parametry zachęcające, powód sprzedaży: "Kurtkę dostałem na urodziny, jednak kompletnie nie pod mój gust" http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/t4/ea...7c02b26325.jpg
Myślę, że wiele powiedziałaby tu cena, poza tym zaglądnij na stronkę producenta i zobacz czy taki model jest obecnie w ofercie (lub był ostatnio)
najprościej zweryfikować można po zamkach jak są firmy YKK to raczej orginał ,nie spotkałem się z tym żeby w podróbce były takie zamki.
najprościej zweryfikować można po zamkach jak są firmy YKK to raczej orginał ,nie spotkałem się z tym żeby w podróbce były takie zamki.
A ja już widziałem, zamki penie też podrabiane :(
najprościej zweryfikować można po zamkach jak są firmy YKK to raczej orginał ,nie spotkałem się z tym żeby w podróbce były takie zamki. Małe chińskie rączki są w stanie podrobić wszystko... W 2 Spyderach jakie miałem (mam), są w wewnętrznej części kurtki wszyte szmateczki do przecierania gogli na takim gumowym wężyku... Może to pomoże? Pozdrawiam.
moim zdaniem na 99% to podróba...zamki YKK to żaden wyznacznik,zobacz na zdjęciu nr.1 gdzie ona ma sygnaturę pająka:D...prawie na piersi:eek:
to jest orginał....cena 999 pln
a zatrzaski w pasie śnieżnym są metalowe czy plastikowe???
wkleiłam zdjęcia kurtki, która napewno oryginalna nie jest...kupiona w Chinach
Jak dla mnie definitywnie podróbka... bo mam taką samą ale biało czerwoną, taki sam układ metek w środku jak w mojej, odpinane rękawy, zamki z YKK (w skorpionerze też są zamki YKK (a na drugiej stronie zamka chińskie znaczki ;-) )), a poza tym struktura materiału, taka lekko jedwabista, dosyć grube sploty w materiale, a zapewne sprzedawca pisze że to dermizax? mój ojcie ma ogrinalnego spydera (ze skiteam-u) z dermizaxu i materiał jest z drobnych splotów i przy kołnieżyku (tam gdzie metki) ma hologram. Ale tak na mrginesie to ta moja podróbka sprawuje się całkiem ok, lekko mi się rozpruła od jazdy z plecakiem i okazało się że chinole nie wszyli nawet folii do środka, a tylko podgumowali materiał po wewnętrznej stronie... za 200zł możesz brać ;-)
z całym szacunkiem ale nie rozumiem sensu brania takiego czegoś za 200 zł. Niby tylko po to, żeby w kolejce i w barze wyglądać? W Austrii widziałem dwóch opalonych Rusków ze złotymi "Rolexami" i w takich "Spyderach". Zeby było jasne, widziałem ich w barze nie na stoku...
Jeszcze żeby to się nazywało Spajder a nie Spyder to rozumiem, ale kupując takie coś i wiedząc, że to podróba w pewnym sensie przyczyniasz się do kradzieży....
z całym szacunkiem ale nie rozumiem sensu brania takiego czegoś za 200 zł. Niby tylko po to, żeby w kolejce i w barze wyglądać? W Austrii widziałem dwóch opalonych Rusków ze złotymi "Rolexami" i w takich "Spyderach". Zeby było jasne, widziałem ich w barze nie na stoku...
Jeszcze żeby to się nazywało Spajder a nie Spyder to rozumiem, ale kupując takie coś i wiedząc, że to podróba w pewnym sensie przyczyniasz się do kradzieży....
Co do brania za 200 zł to było sarkastyczne podkreślenie, zgodne z moim odczuciem ile taka dobrze wykonana podróbka może być warta, bo wkońcu ktoś wykonał na nią materiał uszył, sprowadził, więc nie można twierdzić że nie jest nic warta, takie są przynajmniej moje odczucia co do jej wartości, ale nie ten żart był przecież meritum wypowiedzi a powiedzenie koledze żeby się w to nie pakował... a przynajmniej jak już robił to nie łudząc się że chwyci okazyjnie orginał, tak na zupełnym marginesie: co do stwierdzenia czy kradzież czy nie pozwól że zachowam w tej kwestji zdanie dalece rozbieżne z main streem-em i stwierdzę że kradzież jest jedynie wtedy gdy ktoś coś traci, a to jest poprostu podróbka, i tyle, swoją kupiłem z nadzieją że jedna pani wyprzedaje to co znalazła w magazynie który przejęła za długi i zależy jej na szybkim opchnięciu tego, a kurtki są napewno orginalne bo... i tak dalej ( równie dobra ściema co nietrafiony prezent, a nawet może i lepsza), więc nie burz się proszę na skrajnie poboczną i humorystyczną część mojej wypowiedzi bo nie o to przecież w tym temacie chodzi żeby się czepiać dupereli a Koledze pomóc i tyle.
Pozwolę wejść w temat. Mam pytanie, możecie ocenić tą kurtkę pod względem oryginalności?. Cena ponad 700zł więc całkiem wysoka, ale nie znalazłem tego modelu w ofercie Spydera (może słabo szukałem:D).
Pozdrawiam
. Zeby było jasne, widziałem ich w barze nie na stoku...
Hej. A co Ty robiłeś w barze ? ;)
ja swego czasu dostałem w prezencie kurtkę phoenix z takim wielkim srebrnym napisem,pierwsze co zrobiłem to go wyciąłem , a że była bardzo ciężka to chciałem ją sprzedać i nikogo nie interesowały parametry czy jakość tylko brak napisu.
Dzięki za info, dałem sobie spokój z kurteczka, pytałem o realność firmy jedynie z racji, żeby nie kupić podróby.
Pozwolę wejść w temat. Mam pytanie, możecie ocenić tą kurtkę pod względem oryginalności?. Cena ponad 700zł więc całkiem wysoka, ale nie znalazłem tego modelu w ofercie Spydera (może słabo szukałem:D).
Pozdrawiam na 99% oryginał.....tydzień temu taką widziałem na wyprzedaży w Skiteamie....chyba coś za ok 900 pln...poznaje po tym pająku na tyle kurtki ...tylko on był taki ciemno-szary..grafitowy chyba....ale wydaje się oryginalna,po kilku detalach,po który na wstępie można poznać podróbę....zauważ kwadratowe napy 2 sztuki(zatrzaski) są już w nowszych kurtkach a w podróbkach są w kształcie "ociosanego trójkąta"...i napis "spyder" dość płaski i bardziej metaliczny rodem z Goldwina,Descente....nie ma obciachu można brać....
"Dyskusja" zatacza dziwne kregi. Moze dajmy sobie spokoj z tymi kurteczkami, co? :D PEACE! :D
No wiesz, jak mam zamiar kupić podróbę Spyder-a za +700zł to już wolę kupić orginalną Brugi w Makro za 300zł;). Uważam, że ten temat jest bardzo pomocny, żeby ustrzec się przed prawie idealnymi "replikami" markowych kurtek.
Hej. A co Ty robiłeś w barze ? ;)
Ja? A byłem w kibelku :D
No wiesz, jak mam zamiar kupić podróbę Spyder-a za +700zł to już wolę kupić orginalną Brugi w Makro za 300zł;). Uważam, że ten temat jest bardzo pomocny, żeby ustrzec się przed prawie idealnymi "replikami" markowych kurtek.
popieram takie tematy bo to podnosi świadomość wyboru i pozwala choć trochę wyeliminować podróbki z rynku , inną kwestią jest że cenny oryginałów są strasznie wysokie.
Pozwolę wejść w temat. Mam pytanie, możecie ocenić tą kurtkę pod względem oryginalności?. Cena ponad 700zł więc całkiem wysoka, ale nie znalazłem tego modelu w ofercie Spydera (może słabo szukałem:D).
Pozdrawiam
Słabo szukałeś :) Moja kumpela ma identyczną. To bodajże sezon 2005/06. Wygląda na oryginał.
najprościej zweryfikować można po zamkach jak są firmy YKK to raczej orginał ,nie spotkałem się z tym żeby w podróbce były takie zamki.
Tu bym radził uważać - YKK to największy na świecie producent, u którego każdy może zamówić zamki (za śmieszne pieniądze). Znajomy ma niewielką firmę odzieżową i zamawiał właśnie u nich.
Ja też kupuje i wszywam zamki Ykk, ale tylko na specjalne życzenie zamawiającego i za dopłatą, a cena 12 zł za zamek nie jest taka smieszna.
Ja też kupuje i wszywam zamki Ykk, ale tylko na specjalne życzenie zamawiającego i za dopłatą, a cena 12 zł za zamek nie jest taka smieszna.
Może zależy od ilości zamawianego towaru? Zresztą i zamki YKK można podrobić - cóż trudnego dla chińskich obozów pracy, skoro zrobili "prawie" Rolls-Royce'a Phantoma? :D
Pozwolę wejść w temat. Mam pytanie, możecie ocenić tą kurtkę pod względem oryginalności?. Cena ponad 700zł więc całkiem wysoka, ale nie znalazłem tego modelu w ofercie Spydera (może słabo szukałem:D).
Ja również bym się skłaniał w kierunku orginału, gdyż wnętrze kurtki wygląda inaczej niż w standardowej podróbce tych "pstrokatych" modeli kurtek spydera, ale żeby mieć większą pewność poprosił bym sprzedawcę o zdjęcie powiększonego fragmentu kurtki na kórym widać strukturę materiału, oraz o dokłane zdjęcie wszytych metek, jeżeji porównasz zdjęcia materiału z jakimś pewnikowo właściwym i stwierdziosz że to jest to, to będzie na 99% orginał (chociaż i wsklepie można podróbkę trafić) :mad:
Pozdrawiam
co do stwierdzenia czy kradzież czy nie pozwól że zachowam w tej kwestji zdanie dalece rozbieżne z main streem-em i stwierdzę że kradzież jest jedynie wtedy gdy ktoś coś traci,
Twoim zdaniem w przypadku sprzedawania podróby nikt nie traci?!? Przecież to Spyder wydając olbrzymie pieniądze na reklamę, promocje i marketing wypromował swój znak towarowy na mniej lub bardziej "topowy", inwestując przy tym środki w badania, testy, technologie, a nawet w samo zaprojektowanie konkretnego wzoru kurtki. Producent podróbki, nie ponosząc wyżej wymienionych kosztów, ograniczył się jedynie do powielenia gotowego wzoru kurteczki i oznaczenia jej znakiem towarowym Spydera. Oczywiste jest że nie jest kradzież w znaczeniu prawnokarnym, ale twierdzenie, że producent nie ponosi w ten sposób strat jest co najmniej śmieszne.
dokłane zdjęcie wszytych metek Pozdrawiam
To niewiele da. Kto choć raz był w jakimkolwiek kraju Dalekiego Wschodu wie że przy zamawianiu czegokolwiek w tamtejszych fabrykach można sobie wybrać dowolną metkę (zarówno papierową jak i materiałową) dowolnego chyba producenta na świecie i zostanie ona w ciągu paru godzin wszyta na zamawianym towarze. Metki są identyczne jak oryginalne - mają nawet hologramy itd.
Twoim zdaniem w przypadku sprzedawania podróby nikt nie traci?!? Przecież to Spyder wydając olbrzymie pieniądze na reklamę, promocje i marketing wypromował swój znak towarowy na mniej lub bardziej "topowy", inwestując przy tym środki w badania, testy, technologie, a nawet w samo zaprojektowanie konkretnego wzoru kurtki. Producent podróbki, nie ponosząc wyżej wymienionych kosztów, ograniczył się jedynie do powielenia gotowego wzoru kurteczki i oznaczenia jej znakiem towarowym Spydera. Oczywiste jest że nie jest kradzież w znaczeniu prawnokarnym, ale twierdzenie, że producent nie ponosi w ten sposób strat jest co najmniej śmieszne. .
Bynajmniej, traciłby gdyby podróbki były towarem takiej samej jakości, korzystającym z tych samych technologii, dostarczanym do tych samych sklepów i skierowanym do tej samej grupy odbiorców, a jest diametralnie odwrotnie, inni klienci, inne technologie, inne kanały dystrybucji, jedynie znaczek ten sam, stratą by było gdyby faktycznie producent tracił zysk, czyli na przykład importerzy podróbek wstawiali je do sklepów, konkurując cenowo z importerami oryginalnych produktów, sorry ale dla mnie to co powiedziałeś ma taki sam sens jak oskarżanie o wspieranie złodziejstwa dziecka które kupiło na bazarze koszulkę dajmy na to Barcelony czy Juventusu, zamiast u autoryzowanego sprzedawcy (tu i tu zastrzeżone znaki towarowe), albo na przykład że koncerny motoryzacyjne są okradane przez pasjonatów którzy robią repliki super samochodów (jak dla mnie znakiem towarowym jest sam wygląd tych super furek a nie samo logo) bo tu przecież też badania, testy i ogólnie grube miliony, a taki pasjonat ulepi karoserię z plexi zapakuje na podwozie od poloneza i szpanuje że ma lamborghini. Jedynym poszkodowanym według mnie może być klient, który kupi towar nieświadomie, a taki potentat jak spyder, niech postara się wykorzystać zaistniałą sytuację istnienia podróbek na swoją korzyść, ani Ja ani Ty nie musimy dbać o jego interesy, naprawdę świetnie sobie radzi w zaistniałej sytuacji rynkowej
Bynajmniej, traciłby gdyby podróbki były towarem takiej samej jakości, korzystającym z tych samych technologii, dostarczanym do tych samych sklepów i skierowanym do tej samej grupy odbiorców, a jest diametralnie odwrotnie, inni klienci, inne technologie, inne kanały dystrybucji, jedynie znaczek ten sam, stratą by było gdyby faktycznie producent tracił zysk, czyli na przykład importerzy podróbek wstawiali je do sklepów, konkurując cenowo z importerami oryginalnych produktów, sorry ale dla mnie to co powiedziałeś ma taki sam sens jak oskarżanie o wspieranie złodziejstwa dziecka które kupiło na bazarze koszulkę dajmy na to Barcelony czy Juventusu, zamiast u autoryzowanego sprzedawcy (tu i tu zastrzeżone znaki towarowe), albo na przykład że koncerny motoryzacyjne są okradane przez pasjonatów którzy robią repliki super samochodów (jak dla mnie znakiem towarowym jest sam wygląd tych super furek a nie samo logo) bo tu przecież też badania, testy i ogólnie grube miliony, a taki pasjonat ulepi karoserię z plexi zapakuje na podwozie od poloneza i szpanuje że ma lamborghini. Jedynym poszkodowanym według mnie może być klient, który kupi towar nieświadomie, a taki potentat jak spyder, niech postara się wykorzystać zaistniałą sytuację istnienia podróbek na swoją korzyść, ani Ja ani Ty nie musimy dbać o jego interesy, naprawdę świetnie sobie radzi w zaistniałej sytuacji rynkowej
Tylko w jednym się z Tobą zgodzę: faktem jest, że najbardziej tracą na tym klienci, w szczególności ci, którzy nieświadomie kupują podróbkę.
Ale zwróć uwagę, że gdyby lewy towar nie był oznakowany metką znanego sprzedawcy, a tylko nazwą faktycznego producenta, liczba nabywców byłaby zupełnie inna (oczywiście mniejsza...). Wiele osób kupuje lewiznę tylko dlatego, że chciałoby mieć oryginał, ale z różnych względów (głównie finansowych) nie może... I w tym sensie Sese ma całkowitą rację - producent traci, zarówno finansowo, jak niematerialnie! Zauważ, że chociaż Spyder jest znaną i cenioną marką, to wielokrotnie pojawiają się wątpliwości co do wyrobów oznaczonych pajączkiem. A przez to dostaje w d... reputacja całej firmy! Dzieje się tak właśnie dlatego, że oszuści (bo tak trzeba to nazwać), zamiast produkować coś swojego, pod swoją nazwą, produkują badziewie pod hasłami "spyder", "spider", "spajder" itd. itp. Podobnie ma się rzecz z samochodami (vide: chińskie "odpowiedniki") i tysiącami innych rzeczy.
Tylko w jednym się z Tobą zgodzę: faktem jest, że najbardziej tracą na tym klienci, w szczególności ci, którzy nieświadomie kupują podróbkę.
Ale zwróć uwagę, że gdyby lewy towar nie był oznakowany metką znanego sprzedawcy, a tylko nazwą faktycznego producenta, liczba nabywców byłaby zupełnie inna (oczywiście mniejsza...). Wiele osób kupuje lewiznę tylko dlatego, że chciałoby mieć oryginał, ale z różnych względów (głównie finansowych) nie może... I w tym sensie Sese ma całkowitą rację - producent traci, zarówno finansowo, jak niematerialnie! Zauważ, że chociaż Spyder jest znaną i cenioną marką, to wielokrotnie pojawiają się wątpliwości co do wyrobów oznaczonych pajączkiem. A przez to dostaje w d... reputacja całej firmy! Dzieje się tak właśnie dlatego, że oszuści (bo tak trzeba to nazwać), zamiast produkować coś swojego, pod swoją nazwą, produkują badziewie pod hasłami "spyder", "spider", "spajder" itd. itp. Podobnie ma się rzecz z samochodami (vide: chińskie "odpowiedniki") i tysiącami innych rzeczy.
Mógłbym powiedzieć że osobiście padłem ofiarą takich oszustów, choć tak na prawdę uważam że padłem ofiarą własnej naiwności, kupując okazyjnie (choć drożej niż standardowa cena za podróbki na allegro), natomiast gdybym nie trafił żadnej okazji na spydera, po prostu kupił bym porządną kurtkę mniej topowej firmy i jeszcze by mi pewnie trochę na piwo zostało, ale jak już pisałem mam pretensję tylko i wyłącznie do Siebie, natomiast co podkreślam po raz kolejny w przypadku gdy ktoś świadomie kupuje podróbkę spydera nie pozbawia tej firmy zysku, bo i tak nie kupił by orginału w danej chwili, (choć zakup podróbki może zadziałać wręcz jak reklama dla takiej topowej firmy, bo konsument zapragnie mieć prawdziwą jakość a nie tylko logo i nazbiera pieniążki na oryginał), natomiast taki nieświadomy (prawdziwa ofiara ) może stwierdzić że ciuchy tej marki to g..o, dlatego nigdy nie będę uważał że osoba która kupuje podróbkę świadomie czy nie przyczynia się do kradzieży, dla mnie taki konsument może być jedynie potencjalnym posiadaczem oryginału o ile będzie miał świadomość że pod logiem które kupił może kryć się jeszcze wyższa jakość produktu, a jak się z marką nie zetknie (nawet jako podróbką) kupi coś w przedziale cenowym dla swojego budżetu i nie da nawet cienia szans spyderowi że zostanie jego klientem w przyszłości
Mógłbym powiedzieć że osobiście padłem ofiarą takich oszustów, choć tak na prawdę uważam że padłem ofiarą własnej naiwności, kupując okazyjnie (choć drożej niż standardowa cena za podróbki na allegro), natomiast gdybym nie trafił żadnej okazji na spydera, po prostu kupił bym porządną kurtkę mniej topowej firmy i jeszcze by mi pewnie trochę na piwo zostało, ale jak już pisałem mam pretensję tylko i wyłącznie do Siebie, natomiast co podkreślam po raz kolejny w przypadku gdy ktoś świadomie kupuje podróbkę spydera nie pozbawia tej firmy zysku, bo i tak nie kupił by orginału w danej chwili, (choć zakup podróbki może zadziałać wręcz jak reklama dla takiej topowej firmy, bo konsument zapragnie mieć prawdziwą jakość a nie tylko logo i nazbiera pieniążki na oryginał), natomiast taki nieświadomy (prawdziwa ofiara ) może stwierdzić że ciuchy tej marki to g..o, dlatego nigdy nie będę uważał że osoba która kupuje podróbkę świadomie czy nie przyczynia się do kradzieży, dla mnie taki konsument może być jedynie potencjalnym posiadaczem oryginału o ile będzie miał świadomość że pod logiem które kupił może kryć się jeszcze wyższa jakość produktu, a jak się z marką nie zetknie (nawet jako podróbką) kupi coś w przedziale cenowym dla swojego budżetu i nie da nawet cienia szans spyderowi że zostanie jego klientem w przyszłości
Choć piszesz logicznie, nie zawsze tak działa. Ja raczej nie będę posiadaczem spydera, właśnie dlatego, że jest tak licznie podrabiany. Chyba go najwięcej na stokach. Jak widzę te psudopająki to mnie ciarki przechodzą jak moją żonę na widok żywego. Wybieram firmy mniej uznane, dzięki czemu nikt nawet nie pomyśli, że to podróby (aktualnie reusch i blizzard).
(...) natomiast co podkreślam po raz kolejny w przypadku gdy ktoś świadomie kupuje podróbkę spydera nie pozbawia tej firmy zysku, bo i tak nie kupił by orginału w danej chwili, (choć zakup podróbki może zadziałać wręcz jak reklama dla takiej topowej firmy, bo konsument zapragnie mieć prawdziwą jakość a nie tylko logo i nazbiera pieniążki na oryginał), natomiast taki nieświadomy (prawdziwa ofiara ) może stwierdzić że ciuchy tej marki to g..o, dlatego nigdy nie będę uważał że osoba która kupuje podróbkę świadomie czy nie przyczynia się do kradzieży (...)
1. Jeśli ktoś kupuje świadomie podróbkę, to jego sprawa, ale oszustem jest producent takiego towaru - podszywa się pod znaną markę, naruszając znaki towarowe itd.; 2. Osoba świadomie kupująca lewiznę raczej oryginału nie kupi - "świadome" kupowanie podróbek bierze się zazwyczaj z braku środków...; 3. Prawdziwa ofiara, jak słusznie zauważyłeś, może zniechęcić się do oryginalnych produktów. 4. Jest w ekonomii pewna zależność między popytem a podażą - gdyby nie było chętnych na kradziony (czy jak tutaj - podrobiony) towar, nie byłoby złodziei...
1. Jeśli ktoś kupuje świadomie podróbkę, to jego sprawa, ale oszustem jest producent takiego towaru - podszywa się pod znaną markę, naruszając znaki towarowe itd.; 2. Osoba świadomie kupująca lewiznę raczej oryginału nie kupi - "świadome" kupowanie podróbek bierze się zazwyczaj z braku środków...; 3. Prawdziwa ofiara, jak słusznie zauważyłeś, może zniechęcić się do oryginalnych produktów. 4. Jest w ekonomii pewna zależność między popytem a podażą - gdyby nie było chętnych na kradziony (czy jak tutaj - podrobiony) towar, nie byłoby złodziei...
Dokładnie, gdyby nie było niszy w wolnorynkowej gospodarce w którą wklejają się podróbki, to by ich nie było, jedynie w gospodarce planowej, gdzie nie ma miejsca na "sprawczą rękę rynku" da się utrzymać taką niezagospodarowaną pustkę a i to w 90% będzie stan iluzoryczny, dlatego na prawdę dziwię się wielkiemu halo jakie u jednego Kolegi z forum wywołało sarkastyczne stwierdzenie że za 200 zł można śmiało takiego spydera brać, żart z odrobiną prawdy a jaką dyskusję wywołał, a tak na marginesie, bo to mi przyszło obecnie do głowy, gdyby takie podrabiane spydery zaczęły królować w kabinach kombajnów na polach... albo pod remizami, to również było by to zjawisko naganne, czy może odległość obydwu zajęć od narciarstwa zatarła by bariery moralne ;-)
Dokładnie, gdyby nie było niszy w wolnorynkowej gospodarce w którą wklejają się podróbki, to by ich nie było
To taka sama nisza jak pirackie filmy DVD, czy podrabiane perfumy... Ale jeżeli ktoś po założeniu "Spydera" za 200 złotych czuje się lepiej to już jego sprawa...
To taka sama nisza jak pirackie filmy DVD, czy podrabiane perfumy... Ale jeżeli ktoś po założeniu "Spydera" za 200 złotych czuje się lepiej to już jego sprawa...
o właśnie o to chodziło, wolna wola wolny wybór
Nie wiem jak za cenę np 1300-2000 zł można kupic kurtkę Spydera. Ta marka jest mocno przereklamowana w stosunku do tego co oferuje. Za cenę niektórych ich kurtek można miec Arcteryxa,North Face itp i nie na lipnej mebranie tylko Gore Pro Shell.Spyder to jedynie ubogi lans facetów ,których można określic mianem "middle age wannabe".
Nie wiem jak za cenę np 1300-2000 zł można kupic kurtkę Spydera. Ta marka jest mocno przereklamowana w stosunku do tego co oferuje. Za cenę niektórych ich kurtek można miec Arcteryxa,North Face itp i nie na lipnej mebranie tylko Gore Pro Shell.Spyder to jedynie ubogi lans facetów ,których można określic mianem "middle age wannabe".
Ja bym polemizował. Otrzymałem w poniedziałek kurtkę Spyder'a (zresztą tą o którą się pytałem w tym temacie), powiem jednym słowem, kosmos. Miałem wcześniej Rossignol'a z Gore-Tex'em i nie ma porównania ze Spyderem. Jakoś wykonania i krój jest o niebo lepszy w porównaniu z Rossignol'em;).
o właśnie o to chodziło, wolna wola wolny wybór
to nie jest kwestia wolnego wyboru. To kwestia etyki - gdybyś produkował jakiś towar, to inaczej pisałbyś o podróbkach
Trudno porównywac Arcteryxa czy też topowe modele TNF z Rossingolem.Nie ta lia po prostu.
to nie jest kwestia wolnego wyboru. To kwestia etyki - gdybyś produkował jakiś towar, to inaczej pisałbyś o podróbkach
gdybym produkował jakiś towar starał bym się obrócić każdą zaistniałą sytuację tak aby była jak najbardziej dla mnie korzystna i nie przyjmował bym się podróbkami które "grają w innej lidze" niż mój produkt, a etyka jest sprawą tak umowną że niewiem czy jest sens do końca się nią podpierać, czy wiesz że na przykład zgodnie z kodeksem Hammurabiego jeżeli wybudował bym Ci dom który by się zawalił i w gruzowisku zginą by twój syn, ty w ramach zadość uczynienia powinieneś zabić mojego... takie etyczne rozwiązanie, albo inny przykład, zgodnie z prawem rzymskim jednym z czynów za które groziła żonie śmierć z ręki męża było samowolne podkradanie wina z ich domowego składziku, jeszcze inny przykład: czy etyczne jest poinformowanie policji że ktoś łamie prawo, wręcz nie etyczne jest niepoinformowanie, a czy etyczne było poinformowanie milicji że ktoś łamie prawo kolporterując "bibułę" czyli prowadządz działalność opozycyjną, zapewne odpowiesz że nieetyczne, choś była by to obrona obowiązującego systemu prawnego także widzisz to co etyczne czy nie jest kwestją zmieniającą się bardzo płynnie, dlatego ja wolę nie dzielić świata na czarne białe etyczne czy nieetychne i hołdować postawie liberalnej starając się widzieć szanse a nie utyskiwać że ktoś jest "be" bo kupuje coś co ma logo znnej marki a powinno zamiast tego mieć chińskie znaczki. Ja pracuję w branży budowlanej i bądź spokojny, jeżeli ktoś wykorzysta bez mojej wiedzy elementy czy wizualne elementy projektów przy których pracowałem (bo coś podpatrzy, zobaczy i mu się spodoba) nie będę miał mu tego na pewno za złe i nie uważam że zarobił bym coś więcej gdyby moje projekty nie były dla kogoś inspiracją. Uważam że powinno się dostawać pieniądze za wykonaną pracę a nie lczyć potencjalne domniemane niezrealizowane zyski, a temu hołduje zasada że taki spyder traci bo ktoś kupi na bazarze za 200zł kurtkę z pajączkiem
Bachan twoje argumenty są lekko mówiąc abstrakcyjne. Logicznym jest ,że jeżeli ktoś używa czyjegoś znaku towarowego bez zezwolenia ,to jest to kradzież.
........... Ja pracuję w branży budowlanej i bądź spokojny, jeżeli ktoś wykorzysta bez mojej wiedzy elementy czy wizualne elementy projektów przy których pracowałem (bo coś podpatrzy, zobaczy i mu się spodoba) nie będę miał mu tego na pewno za złe i nie uważam że zarobił bym coś więcej gdyby moje projekty nie były dla kogoś inspiracją. Uważam że powinno się dostawać pieniądze za wykonaną pracę a nie lczyć potencjalne domniemane niezrealizowane zyski, a temu hołduje zasada że taki spyder traci bo ktoś kupi na bazarze za 200zł kurtkę z pajączkiem
To znaczy, że mogę Twoje projekty sobie skserować, nawet nie zmieniając znaku firmowego i sobie sprzedawać za ileś tam procent Twojej ceny? Super - chcę zostać reseleram Twych prac, przecież nic nie stracisz:confused: (a co tam -przesyłaj mi na priva pdf z projektami - nie będę musiał nawet kserować)
BTW - dobrze, że sezon się zbliża, to i dyskusje pewnie będą bardziej "narciarskie" - widać "zespół odstawienia nart" który jawi się lekkim zniecierpliwieniem użytkowników forum:D. U mnie byle do grudnia i Val d'Isere
To znaczy, że mogę Twoje projekty sobie skserować, nawet nie zmieniając znaku firmowego i sobie sprzedawać za ileś tam procent Twojej ceny? Super - chcę zostać reseleram Twych prac, przecież nic nie stracisz:confused: (a co tam -przesyłaj mi na priva pdf z projektami - nie będę musiał nawet kserować)
BTW - dobrze, że sezon się zbliża, to i dyskusje pewnie będą bardziej "narciarskie" - widać "zespół odstawienia nart" który jawi się lekkim zniecierpliwieniem użytkowników forum:D. U mnie byle do grudnia i Val d'Isere
Skserować nie bo Ci nie dam ;) ale jeżeli podejdziesz pod obiekt zrobisz zdjęcia i na ich podstawie zrobisz swój, nie będę do Ciebie rościł żadnych pretensji o prawa do projektu. A tak na marginesie, faktycznie troszkę się chyba zagalopowaliśmy (Ja szczególnie :p z odchodzeniem od tematu forum) więc faktycznie lepiej skończyć temat i oczekiwać na śnieg :)
Skserować nie bo Ci nie dam ;) ale jeżeli podejdziesz pod obiekt zrobisz zdjęcia i na ich podstawie zrobisz swój, nie będę do Ciebie rościł żadnych pretensji o prawa do projektu. A tak na marginesie, faktycznie troszkę się chyba zagalopowaliśmy (Ja szczególnie :p z odchodzeniem od tematu forum) więc faktycznie lepiej skończyć temat i oczekiwać na śnieg :)
No widzisz - gdyby tylko kopiowali "Pająka" i robili kurteczki bez znaku firmowego - też nie miałbym nic przeciwko (to tak jak z tym projektem), ale jak już kopiują i dają jeszcze znaczek Oryginału, to już inna sprawa.'
Do miłego i oczekiwanego śniegu;)
Ja bym polemizował. Otrzymałem w poniedziałek kurtkę Spyder'a (zresztą tą o którą się pytałem w tym temacie), powiem jednym słowem, kosmos. Miałem wcześniej Rossignol'a z Gore-Tex'em i nie ma porównania ze Spyderem. Jakoś wykonania i krój jest o niebo lepszy w porównaniu z Rossignol'em;).
i tu sie zgadzam inie sluchaj opini innych jaksiepodoba tobrac i koniec
to nie jest kwestia wolnego wyboru. To kwestia etyki - gdybyś produkował jakiś towar, to inaczej pisałbyś o podróbkach
piszecie o podrobkach z chin a kto calom produkcje przeniusl tam wlasnie wielkie konsorcja jak nike adidas czy spyder wiec o co chodzi znaczy ze caly towar jest podrobka z chin
piszecie o podrobkach z chin a kto calom produkcje przeniusl tam wlasnie wielkie konsorcja jak nike adidas czy spyder wiec o co chodzi znaczy ze caly towar jest podrobka z chin
Sądząc po Twojej wypowiedzi, prawdopodobnie nie potrafisz odróżnić oficjalnej fabryki znanej firmy, przeniesionej do Chin w celu obniżenia kosztów produkcji, od chińskiego "producenta" mającego swoją siedzibę w jakiejś "szopie", który produkuje podróbki tychże marek np. w obozach pracy (które notabene wciąż tam istnieją...).
A ja tak sobie przeglądnąłem swoje ubranie narciarskie i nie mam nic wyprodukowanego w chinach.
wincek, Ty to jednak jesteś Gość, taki markowy facet, że ho,ho
Chciałbym powrócić do tematu (dawno już zapomnianego w tym wątku :) ) a mianowicie oryginalności co niektórych kurtek sprzedawanych m.in na allegro. Czy moglibyście stwierdzić czy to może być oryginał. Podaje link: http://www.allegro.pl/item809503770_...arciarska.html
Za tą cenę chętnie bym Spydera kupił, ale to chyba zbyt piękne żeby było prawdziwe ;P
Chciałbym powrócić do tematu (dawno już zapomnianego w tym wątku :) ) a mianowicie oryginalności co niektórych kurtek sprzedawanych m.in na allegro. Czy moglibyście stwierdzić czy to może być oryginał. Podaje link: http://www.allegro.pl/item809503770_...arciarska.html
Za tą cenę chętnie bym Spydera kupił, ale to chyba zbyt piękne żeby było prawdziwe ;P
Ta kurtka jak wynika z opisu posiada wszystkie patenty techniczne takie jak Dermizax,Spylon+,membranę 20k które maja kurtki Spyder'a kosztujące ponad 2 tysiące złotych i choćby dlatego przynajmniej dla mnie bardzo wątpliwe jest aby kurtka z pokazanej aukcji Allegro była oryginalną.Z samych zdjęć ciężko cokolwiek wywnioskować i napewno potwierdzić bądz wykluczyć autentyczność ale ja bardzo wątpię aby kurteczka ta (skądinąd bardzo ładna) była oryginalna.
Tu są ceny i modele,,www.stbernardsports.com
ja trochę z innej beczki, znajoma pracuje w jednym ze sklepów znanej firmy obuwniczej. Buty wystawione tam za 550 zł (skóra itd.) w zakupie kosztują ich........................................70 zł............................................
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|