ďťż
  Kurtka -bardzo dobra Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne Kurtka Rossignol SHARP GTX JKT czy SHARP STRCH JKT? Kurtka 4f 10000/10000 [Sprzedam] Super KURTKA firmy TENSON czarna, damska, rozmiar M Sprzedam KURTKA GRIFONE GORE-TEX XCR AIRVANTAGE Sprzedam - Kurtka męska Descente World Cup Nagano Kurtka IGUANA + spodnie czarne komplet rozmiar S - sprzedam Sprzedam: Dainese-Ubrania Zawodnicze(guma,spodenki.kurtka) FISCHER rc 4 dla dziecka 100cm+buty+kask+Kurtka Anzi Besson - kurtka kadry austrii - unikatowa Kurtka Nike ACG Fit Storm - gore-tax
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rumian.htw.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Planuję kupić kurtkę. Szukam czegoś z najwyższej półki. Proszę o radę czego szukać. Czy jest coś po za spyderem?


    Colmar, Descente, Phenix, Vist, Goldwin, Volkl, Marker

    Planuję kupić kurtkę. Szukam czegoś z najwyższej półki. Proszę o radę czego szukać. Czy jest coś po za spyderem? Poza spyderem? kolega wyżej ładnie wypisał co i jak, w pełni popieram. Natomiast co do spydera, uważam, że w Polsce ma tak zepsutą renomę poprzez zalew rynku podróbami ( i niewiedzieć czemu dużą ich popularność:/), że spyder to ostatnia firma jaką bym brał pod uwagę...
    Wszystko się zgadza... Kolega wymienił czołówkę.

    Dodałbym jeszcze 3: KJUS, WEST SCOUT i ORAGE (trudno dostać w Polsce a jak już jest to w chorych pieniądzach. Lepiej zamówić online z USA).
    Ostatnio pojawiła się jeszcze ciekawa firma DKB, ale również nie widziałem jej u nas ;/

    Pozdrawiam.


    zawsze mnie to zadziwiało jaki sens ma pakowanie 2,5 - 4 tysięcy "peelenów" za kurteczkę.
    Dla mnie "punktem odcięcia" przy zakupie była kwota 1.000PLN za kurtkę i pamietam, że też sie zastanawiałem co w sobie mają te 3-4 razy droższe.
    Może mnie oświecicie? Bo poza tym, że faktycznie czasami na "macanie" materiał mają o "pułkę" lepszy, ale czy to aż tak determinuje cenę? Czym sie różnią w użytkowaniu?

    Wszystko się zgadza... Kolega wymienił czołówkę.

    Dodałbym jeszcze 3: KJUS, WEST SCOUT i ORAGE (trudno dostać w Polsce a jak już jest to w chorych pieniądzach. Lepiej zamówić online z USA).
    Mam prośbę, podaj kilka linków do sklepów online w USA

    zawsze mnie to zadziwiało jaki sens ma pakowanie 2,5 - 4 tysięcy "peelenów" za kurteczkę. Jeśli ktoś może sobie pozwolić, to czemu nie? Natomiast żyłowanie się na taką kurtkę faktycznie nie ma sensu :)
    Pozdr
    Marcin

    Jeśli ktoś może sobie pozwolić, to czemu nie? Natomiast żyłowanie się na taką kurtkę faktycznie nie ma sensu :)
    Pozdr
    Marcin
    Może też dlatego tak podchodzę do temata, bo narty traktuje mimo wszystko dosć amatorsko:) Jako formę bardzo przyjemnie spędzonego czasu, nie zastanawiając się przy każdym zakręcie czy abym dobrze krawędzie prowadzę i czy pozycja nie odstaje za bardzo od luzu Body Millera:)
    Moze gdybym mieszkal blizej gór, był tam co weekend zimą wszystko nabrałoby dla mnie innego znaczenia, w tym i odzienie:)
    a tak - dwa, trzy wypady w roku, dobrze jak troszke ponad 10 dni na nartach - to i podchodzę inaczej..
    To ja odpowiem w jednym wątku na 2 posty skoro już o Turbodynomenie mowa :)

    Jesli chodzi o sklep z dobrymi cenami, to warto zagladnac np tutaj: http://www.backcountryoutlet.com/ jest sporo promocji zwlaszcza po sezonie... Ten znam bo zamawialem i wszystko cacy, reszty nie podejmuje sie polecac.

    Odnosnie kurtek...
    Sprawa jest prosta, jesli to jest czyjes narzedzie pracy i przebywa w takiej kurtce po 10h dziennie przez 100 dni w roku to ma to wielkie znaczenie czy masz kurtke z takiej czy innej polki... Tak samo jak np roznica miedzy autami seryjnymi a autami wyscigowymi czy nozyczkami do ciecia papieru kolorowego na zajeciach plastyki a profesjonalnymi nozyczkami fryzjerskimi za kilkaset euro :)
    Nie jestem fanem wydawania kasy na super nowosci i w najnowszych mozliwych kolorach, super trendy itd. Ja to nazywam "syndromem Krupówek" :) Ta sama kurtke mozna kupic po sezonie lub za granicą nie za 3k a za 1,5k pln i bedzie miala dokladnie ta sama membrane i te same wlasciwosci... Poza tym badzmy powazni - kurtka nie jeździ :)

    Pozdrawiam

    Jesli chodzi o West Scouta to najlepiej kupić go we Włoszech, ale sprawdz dokładnie materiał i membrany! Są piękne komplety, wydaje się że super zrobione a po 2 miesiącach się sypią...

    Zobacz tutaj jeszcze:
    http://www.backcountryoutlet.com/out...cket-Mens.html
    Kupiłem taką kurtkę rok temu i powiem jedno... przerosła wszelkie moje oczekiwania po Spyderach, Phenixach i Colmarach... (mowie o stosunku cena-jakosc oczywiscie, nie umniejszam tym firmom naturalnie).
    Membrany 20.000 woda, 20.000 oddychalnosc, swietnie skrojona, masa kieszonek, dopieszczona w 100%... I zobacz na cene - w Stanach w srodku sezonu jest o 40% przeceniona na 270$, czyli jakies 800zł... W Polsce za tej klasy kurtkę już przecenioną musisz dać x2... Wszystko w temacie :)

    Pozdr.

    J. I zobacz na cene - w Stanach w srodku sezonu jest o 40% przeceniona na 270$, czyli jakies 800zł... W Polsce za tej klasy kurtkę już przecenioną musisz dać x2... Wszystko w temacie :)

    Pozdr.
    Pytam O kurtki z najwyższej półki nie dlatego, że nie mam co robić z pieniędzmi ale właśnie dlatego żeby poszukać czegoś bardzo dobrego w fajnej cenie. Mam możliwość zrobienia zakupów w stanach i to nie tylko przez internet ale musze wiedzieć czego mam szukać oprócz spydera. Na nartach dopiero zaczynam jeździć. W tym roku podczas styczniowych mrozów zmarzłem. Na kurtkę mogę wydać ok 300$.

    Pytam O kurtki z najwyższej półki nie dlatego, że nie mam co robić z pieniędzmi ale właśnie dlatego żeby poszukać czegoś bardzo dobrego w fajnej cenie. Mam możliwość zrobienia zakupów w stanach i to nie tylko przez internet ale musze wiedzieć czego mam szukać oprócz spydera. Na nartach dopiero zaczynam jeździć. W tym roku podczas styczniowych mrozów zmarzłem. Na kurtkę mogę wydać ok 300$. Jest zima, a więc:
    Ma i musi byc zimno! Jak za zimno - to na windsurfing gdzies w ciepłe strony! :)
    Pada snieg więc niech sie kierowcy nie dziwią że leży na ulicach!
    Asfalt sie kruszy i robią sie dziury, więc niech się drogowcy nie dziwią że maja tyle pracy (zrobili by raz, a porządnie z "niekryzysowych" materiałów nie mieliby problemu!),

    W tym roku podczas styczniowych mrozów zmarzłem. To może warto zainwestować w warstwy pod kurtkę? Jak kupisz mega ciepłą kurtkę to co zrobisz w cieplejsze dni?
    Pozdr
    Marcin

    Pytam O kurtki z najwyższej półki nie dlatego, że nie mam co robić z pieniędzmi ale właśnie dlatego żeby poszukać czegoś bardzo dobrego w fajnej cenie. Mam możliwość zrobienia zakupów w stanach i to nie tylko przez internet ale musze wiedzieć czego mam szukać oprócz spydera. Na nartach dopiero zaczynam jeździć. W tym roku podczas styczniowych mrozów zmarzłem. Na kurtkę mogę wydać ok 300$. Jak ktoś ma skłonności do marznięcia to marznie niezależnie od tego czy zaczyna jeździć czy śmiga już 5 lat, choć dużo zależy od tego czy się zwozisz czy jedziesz, hmm, nazwijmy to "intensywnie"...

    Jesli chodzi o ten model powiem tak... gdybym byl na etapie zakupu kurtki i ta by wisiala w Polsce za 1,5zł to po roku jazdy mowie smialo - kupilbym ja! Cena 270-300usd za rzecz tej jakosci to jest cena wysmienita IMHO.
    Nie zdarzylo mi sie w niej zmarznac ani razu, a wkladam pod nia tylko bielizne termoaktywna i cienki zasuwany golfik.

    Jesli chodzi o firmy te super znane wymienione w powyzszych watkach, to nawet na wyprzedazach ceny zaczynaja sie od 400-450 usd...

    To chyba temat wyczerpany :)

    Pozdrawiam

    Jak ktoś ma skłonności do marznięcia to marznie niezależnie od tego czy zaczyna jeździć czy śmiga już 5 lat, choć dużo zależy od tego czy się zwozisz czy jedziesz, hmm, nazwijmy to "intensywnie"...

    Jesli chodzi o ten model powiem tak... gdybym byl na etapie zakupu kurtki i ta by wisiala w Polsce za 1,5zł to po roku jazdy mowie smialo - kupilbym ja! Cena 270-300usd za rzecz tej jakosci to jest cena wysmienita IMHO.
    Nie zdarzylo mi sie w niej zmarznac ani razu, a wkladam pod nia tylko bielizne termoaktywna i cienki zasuwany golfik.

    Pozdrawiam
    Nie mam skłonności do marznięcia. Najzwyczajniej byłem źle ubrany. Jeżeli chodzi o ceny to zobaczymy. Jeżeli znajdę coś w dobrej cenie to się pochwalę.
    Pytasz czy się zwożę. Zaczynam jeździć, spodobało mi się. Chciałbym pojeździć intensywnie. Nie oszczędzam na instruktorach dla siebie i dzieci.
    Jeżeli chodzi o sprzęt to rok temu spróbowałem na sprzęcie pożyczonym. W tym roku zacząłem się wyposażać. Buty, spodnie. Jestem nauczony( na sobie to sprawdzałem :D ) żeby nie robić dziadowskich oszczędności. Stąd pytanie o najwyższą półkę, chcę się rozejrzeć za dobrą ceną. Pozdrawiam
    I słusznie... Jak mawia mój prawie 80-letni dziadek - notabene też narciarz, instruktor, pasjonat, swego czasu międzynarodowy sędzia skoków narciarskich - "droga rzecz jest tania rzecz" :)
    Jeśli używasz takiej rzeczy okazjonalnie i pamiętasz o odpowiedniej konserwacji którą zaleza producent, kupujesz raz i zapominasz na lata...

    Pozdrawiam.
    Właśnie rozmawiałem z kuzynem z usa, może mi kupic spydera na wyprzedaży za 100 dolków.

    Właśnie rozmawiałem z kuzynem z usa, może mi kupic spydera na wyprzedaży za 100 dolków. Rewelacja cena!

    Niech poda link do sklepu, ew. jaki model. Za taką kasę sam wezmę dla siebie i na prezenty dla Klientów!
    za 100$ to kuzyn faktycznie kupi ci spydera ale rekawiczki

    spyder nie nie przecenia kurtek z zeszlego sezonu tak jak salomon czy TNF na 100-150$ , najtaniej widzialem przecenionego spydera za 250$ z membrana 10k/10k

    rumacz a za 300$ z wyzszej polki w usa to mozesz sobie kupic gogle a nie tegoroczna kurtke - doluz do tych 300 jeszcze 500 i wtedy mozesz sie smialo rozgladac za dobrym spyderem descente czy arcteryxem bo na kjusa to bedzie wciaz malo

    rumacz poczytaj troche postow , a bylo ich setki o ubieraniu sie pod kurtke a zobaczysz ze zeby czuc sie komfortowo na nartach nie trzeba kurtki za kilka tys zl
    Ja bym wspomnial jeszcze o marce Patagonia - np: http://www.backcountry.com/outdoorge.../PAT1566M.html
    i The North Face - przykladowo taka kurteczka: http://www.backcountry.com/outdoorge.../TNF3537M.html
    Wiecej z opiniami mozna znalezc tutaj:
    http://www.backcountry.com/store/gro...i-Jackets.html
    A co myślicie o modelach Mammuta: Diamond, czy Alagna?
    A co sądzicie o 4f ;model WORREN, 8BIT,

    za 100$ to kuzyn faktycznie kupi ci spydera ale rekawiczki

    spyder nie nie przecenia kurtek z zeszlego sezonu tak jak salomon czy TNF na 100-150$ , najtaniej widzialem przecenionego spydera za 250$ z membrana 10k/10k

    rumacz a za 300$ z wyzszej polki w usa to mozesz sobie kupic gogle a nie tegoroczna kurtke - doluz do tych 300 jeszcze 500 i wtedy mozesz sie smialo rozgladac za dobrym spyderem descente czy arcteryxem bo na kjusa to bedzie wciaz malo

    rumacz poczytaj troche postow , a bylo ich setki o ubieraniu sie pod kurtke a zobaczysz ze zeby czuc sie komfortowo na nartach nie trzeba kurtki za kilka tys zl

    kjuss ; apso;utnie przerekamowany; doskonaly do syndromu krupowek ale nie na narty.

    bdb 3 layer do kupienia w zasadzie w ciemno to

    arc teryx
    cloudveil
    mammut
    patagonia (od 2 lat)
    karbon
    marmot
    mountain hardware (ale tylko niektore modele)

    TNF to juz nizsza polka ( a juz zupelnie przestrzegam przed hyvent) - nie wiem czemu takie hype w polsce sie na temat tnf rozpetalo..., chcoiaz niektore wyroby z tegorocznej kolekcji sa zupelnie przyzwoite, nie powiem.
    widac poprawe. ciekawe ze jakies 17 lat temu (moja pierwsza goretex wlasnie tnf), tnf byl baardzo dobry. pozniej obnizyl loty, ale ostatni rok widac ze znowu chca cos dobrego robic....

    to co wymienilem, to jest najwyzsza klasa, mowie o extremalnych warunkach, a nie o wozeniu sie na trasach w zielencu.

    no i przyznam sie ze jestem maniakalnie wybiorczy jezei chodzi o dobor wszystkich 3 warstw..

    a propos ceny; bdb kurtka (3rd layer) to od 400 do 590 $$
    oczywiscie zdazaja sie okazje; moja corka wyczaila parka RBK cloudveil'a za 120$$ (oryginalnie 500$$)
    a co np z firmą scott ? mam na myśli np tą kurtkę :

    http://www.scott.pl/product.php?id_cat=196&id_prod=1179

    albo z firmą peak ?

    a co np z firmą scott ? mam na myśli np tą kurtkę :

    http://www.scott.pl/product.php?id_cat=196&id_prod=1179

    albo z firmą peak ?
    paclite to zupelnie inne przeznaczenie, inna kategoria
    hm moze ten TNF to dopiero dociera do Polandii i ludzie sie nie poznali . Potwierdzam to co Jan ze kurtki TNF faktycznie to krepujace i drazniace nic ciekawego (przymierzalem kilka modeli i zupelnie sie chowaja do soft shella salomona ktorego kupilem za 100$- oczywiscie model zeszloroczny po przecenie ), to samo polarki(50$) wg mnie niczym sie nie roznia jakoscia od polarkow jakiejs firmy x z tj maxa za 15$ .

    hm moze ten TNF to dopiero dociera do Polandii i ludzie sie nie poznali . Potwierdzam to co Jan ze kurtki TNF faktycznie to krepujace i drazniace nic ciekawego (przymierzalem kilka modeli i zupelnie sie chowaja do soft shella salomona ktorego kupilem za 100$- oczywiscie model zeszloroczny po przecenie ), to samo polarki(50$) wg mnie niczym sie nie roznia jakoscia od polarkow jakiejs firmy x z tj maxa za 15$ . Gdzie Rzym, gdzie Krym? Panowie :) Nie odchodźmy od tematu... "Kurtka - bardzo dobra"...

    TNF jest znany od lat, ale tak jak i 4F o ktore pytal jeden kolega to jest po prostu INNA PÓŁKA jeśli idzie o materialy i precyzje wykonania w stosunku do kurtek "BARDZO DOBRYCH" o ktorych byla mowa w poprzednich postach.
    Co do marek "przereklamowanych" - jasne ze troche tak. Placimy za znaczak, sponsoring, kampanie reklamowe - oczywiste. Kolega jeden pisal powyżej, ze Kjus jest przereklamowany... Moze troche i tak, ale każdy kto miał choć jednego Kjusa w życiu wie, że to jest przynajmniej taka sama półka jak o 10-20% tansza czolowka topowych marek...

    Pozdrawiam

    Gdzie Rzym, gdzie Krym? wlanie; czy tutaj sie dyskutuje o tzw 3rd layer czyli "shell" czy tez o "kurtce" czyli zespolu shell + roznego rodzaju wpinka czy podpinka.........

    bo to duzoa roznica

    BTW spotkalem wiele narzekan na pocenie sie wlasnie w kjuss'ie..........dla mnie takie cos jest out

    BTW spotkalem wiele narzekan na pocenie sie wlasnie w kjuss'ie..........dla mnie takie cos jest out Ja słyszałem że w Carrerze 911 Turbo tłucze się zawieszenie... ale przeważnie od tych którzy jeżdżą Calibrami i Golfami III po "tuningu" - bez urazy. :p

    Na szczęście nie ma przymusu jest spory wybor i kazdy moze kupic to co chce, w takim kolorze jak chce i z taka membrana jak chce :) Ja pomimo wysokiej a nawet bardzo wysokiej potliwosci przy aktywnej jezdzie, przy dobrze dobranych warstwach (stosownie do temperatury) nigdy nie mialem problemu z oddychalnoscia membrany 20.000mm.

    Pozdrawiam,

    Ja słyszałem że w Carrerze 911 Turbo tłucze się zawieszenie... ale przeważnie od tych którzy jeżdżą Calibrami i Golfami III po "tuningu" - bez urazy. :p

    Na szczęście nie ma przymusu jest spory wybor i kazdy moze kupic to co chce, w takim kolorze jak chce i z taka membrana jak chce :) Ja pomimo wysokiej a nawet bardzo wysokiej potliwosci przy aktywnej jezdzie, przy dobrze dobranych warstwach (stosownie do temperatury) nigdy nie mialem problemu z oddychalnoscia membrany 20.000mm.

    Pozdrawiam,
    mysle ze masz racje o tych carrerach....tylko ze ja mam tez osobiste doswiadczenie z produktami najwyzszej marki, bo tylko takich (skromnie) uzywam.

    natomiast ludzie nie chca wiedziec czy nie pamietaja o tym ze tzw "kurtka" moze miec dobre wlasnosci membrany, ale np "podpinka" spieprzy to wszytsko co jest dobre w membranie.
    dlatego ludzie, ktorzy wiedza czego chca, nie dotkna czegos takiego, jak typowa kurtka. uzywaja shell a nie kurtki....

    Wszystko się zgadza... Kolega wymienił czołówkę.

    Dodałbym jeszcze 3: KJUS, WEST SCOUT i ORAGE (
    ostatnio kupilem kjusa na lekkiej przecenie i goraco polecam

    spyder jest dla mnie zbyt ciezki, niekomfortowy - podobnie srednio czuje sie w colmarze i descencie
    no ale chyba nie na aleegro kupiles tego kjusa?
    nie, w intersporcie na wyprzedazy (arkadia, wawa)

    kolega rowniez trafil z przecena, ale znacznie lepiej ode mnie - o jakies 65%

    ja urwalem jedynie ok. 1100 zlotych z ceny
    A co myślicie o rogelli? Ja mam kurtkę z rogelli.pl, co prawda dopiero pierwszy sezon, ale jestem z niej bardzo zadowolona. Co sądzicie o tej marce i sklepie? Czy to też "górna półka"? Moim zdaniem tak, polecili mi go biegacze z maratonypolskie.

    wlanie; czy tutaj sie dyskutuje o tzw 3rd layer czyli "shell" czy tez o "kurtce" czyli zespolu shell + roznego rodzaju wpinka czy podpinka......... Właśnie. Źle zadałem pytanie.
    Powinienem zapytać o bardzo dobre rozwiązania dla tułowia? Interesuje mnie 3cia warstwa lub kurtka.
    Pozdrawiam :)

    natomiast ludzie nie chca wiedziec czy nie pamietaja o tym ze tzw "kurtka" moze miec dobre wlasnosci membrany, ale np "podpinka" spieprzy to wszytsko co jest dobre w membranie.
    dlatego ludzie, ktorzy wiedza czego chca, nie dotkna czegos takiego, jak typowa kurtka. uzywaja shell a nie kurtki....
    janie, czy mozesz opisac sugerowany przez ciebie komplet odziezy wierzchniej czlowieka, ktory wie, czego chce? bede bardzo zobowiazany.

    janie, czy mozesz opisac sugerowany przez ciebie komplet odziezy wierzchniej czlowieka, ktory wie, czego chce? bede bardzo zobowiazany. generalnie, dla spotow wymagajacych aktywnosci, "shell" jest lepszy niz "kurtka" (pod poj kurtki rozumiem rozne kombinacje shell plus podpinka}.

    jako 3 warstwa, najlepiej sprawuje sie 3layer goretex, albo 4 lub 5 grupa soft shell (kiedys taka klasyfikacje tutaj podalem) - czyli ss z windstopper ale takze odporny na wode. w 95% warunkow tak skonstruowany SS jest nie gorszy od goretex. "kurtki" zostawiam dla ludzi, ktorzy musza przebywac dlugo na zewnatrz przy niewielkim wysilku dynamicznym, dl akotrych glowne zadanie to izolacja cieplna, a oddychanie jest sprawa drugorzedna.........
    Jeżeli chodzi o najlepsze kurtki to najlepsze są kurtki Besson fakt ceny zaczynają się od 800 euro to jest światowa klasa ,właśnie w tej firmy gumach jeżdżą Austryjacy .i kurtki mają tą zaletę że mają odpinane rękawy co przydaje się na treningach.

    Jeżeli chodzi o najlepsze kurtki to najlepsze są kurtki Besson fakt ceny zaczynają się od 800 euro to jest światowa klasa ,właśnie w tej firmy gumach jeżdżą Austryjacy .i kurtki mają tą zaletę że mają odpinane rękawy co przydaje się na treningach. no to gratuluje bo jestes jedyna osoba na swiecie ktora wie, co jest najlepsze????????????????????????????????????????? ?
    a ja myslalem ze najlepsze rzeczy robi firma Craft , ktora uszyla te superjakosciowo , w pelni komfortowe i przylegajace z piekna flaga monako rzeczy dla naszych biatlonistow na olimpiade

    generalnie, dla spotow wymagajacych aktywnosci, "shell" jest lepszy niz "kurtka" (pod poj kurtki rozumiem rozne kombinacje shell plus podpinka}.

    jako 3 warstwa, najlepiej sprawuje sie 3layer goretex, albo 4 lub 5 grupa soft shell (kiedys taka klasyfikacje tutaj podalem) - czyli ss z windstopper ale takze odporny na wode. w 95% warunkow tak skonstruowany SS jest nie gorszy od goretex. "kurtki" zostawiam dla ludzi, ktorzy musza przebywac dlugo na zewnatrz przy niewielkim wysilku dynamicznym, dl akotrych glowne zadanie to izolacja cieplna, a oddychanie jest sprawa drugorzedna.........
    ostatnio w nowym sklepie peak performance w kopenhadze widzialem wiele produktow z opisywanej przez ciebie grupy

    jak ocenilbys ich jakosc?

    pozdrawiam i dziekuje
    Napisze powaznie ze sam nie bylem przekonany do 3 layer jako sam shell ale poczytalem co pisal Jan i kupilem w przecenie ss . Przekonalem ze nie ma nic lepszego na 3 warstwe jak tylko soft shell . Przedewszystkim plecy sa suche i jest cieplo , zreszta to regulujesz sobie 1 i 2 warstwa i po pewnym czasie masz to w palcu jak sie ubrac przy minus 10 a jak przy plus 5 by bylo komfortowo. Natomiast kurtki z podpinkami w ktorych lubuje sie TNF to faktycznie nieporozumienie , nie dosc ze malo oddychalne , niewygodne , to jeszcze ograniczaja ruchy .

    ps.czasem warto poczytac co pisza starsi i doswiadczeni narciarze
    Jan to co masz do powiedzenia na temat firmy Phenix tez przereklamowana ?
    jezeli chodzi o phenixa, to ja powiem, ze moja druga jest wlasnie taka i srednio ja lubie, choc to juz weteranka

    co do soft shell, to piszecie o niej tak interesujaco, ze z pewnoscia sie skusze

    nie moge sie tylko zgodzic z tym, ze kazda kurtke zdarza sie opisywac jako ciezka i nieporeczna. w momencie, gdy kupowalem kjusa, nawet nie wiedzialem o istnieniu tej firmy, ale to naprawde leciutka kurtka i czuje sie w niej bardzo dobrze. moze nie wyglada fenomenalnie, bo na przecenie trudno wybierac kolor, ale zadanie spelnia. naturalnie, moze byc lepiej i zamierzam to wkrotce sprawdzic :)

    przejrze wiec ponownie powyzsze posty w celu odnalezienia polecanych ss ;)
    Jeśli chodzi o najlepsze kurtki to dobre też są Jean-Charles de Castelbajac chociaż są to rzeczy robione ze współpracą rossignolem i z jednym z najlepszych francuskich projektantów czyli Jean-Charles de Castelbajac , Sam posiadam taką kurtkę i naprawdę jest godna polecanie , a jeśli chodzi o dostępność to tylko w sklepach rossingola , ceny są wysokie bo od 3500 zł najtańsza ale nikt na stoku nie przejedzie obok ciebie nie gapiąc się na nią :D .Jeszcze był kurtki rossignola robione ze współpracy z Emilio Pucci jak byłem w sklepie rossignola nie widziałem ich , ale może będą w innych sklepach.

    Jan to co masz do powiedzenia na temat firmy Phenix tez przereklamowana ? Jam nie Jan :) ale moge też coś dodać, bo używam osobiście i mogę coś stwierdzić na 100% a nie posiłkować się tym co usłyszałem, albo ktoś mówił...

    Krótko, bo temat był wyczerpany już jakiś czas temu, ale niektórzy chcą na siłę do półki premium jeśli chodzi o kurtki (shelle) wprowadzać wątki które nie powinny w ogóle się tu znaleźć (Jean-Charles de Castelbajac, 4F itd - pierwszy przykład zalicza się w moim odczuciu do wątku "Moda i lansowanie na stoku", drugi do "Kurtki narciarskie - półka niższa średnia). BTW: Rossignola "romans" z Jean-Charles de Castelbajac jest epizodyczny, a wieszaki z tymi kurtkami na przecenach aż się uginały - z cen ponad 3k były finalnie po 550zł :) - o gustach się nie dyskutuje co prawda, ale IMHO były festyniarskie - pełen hawaj!
    Jeśli chodzi o Phenixa - absolutnie pierwsza klasa jeśli chodzi o materiały (odporność na przemakanie), membranę (oddychalność) i jakość wykończenia (detale). Wiem co piszę, bo mam Phenixa z połowy lat `90 z 2002/2003 i 2008 - każdy jest wykonany wyśmienicie! Jeśli ktoś twierdzi inaczej, prawdopodobnie nigdy Phenixa nie miał :) Tyle w temacie.

    Pozdrawiam,

    Jeśli chodzi o najlepsze kurtki to dobre też są Jean-Charles de Castelbajac chociaż są to rzeczy robione ze współpracą rossignolem i z jednym z najlepszych francuskich projektantów czyli Jean-Charles de Castelbajac , Sam posiadam taką kurtkę i naprawdę jest godna polecanie , a jeśli chodzi o dostępność to tylko w sklepach rossingola , ceny są wysokie bo od 3500 zł najtańsza ale nikt na stoku nie przejedzie obok ciebie nie gapiąc się na nią :D .Jeszcze był kurtki rossignola robione ze współpracy z Emilio Pucci jak byłem w sklepie rossignola nie widziałem ich , ale może będą w innych sklepach. hehe, przymierzalem te kurtke i odlozylem - zdecydowanie zbyt ciezka i krepujaca dla mnie ;) na sadybie lezy tego cala kupa przeceniona ;)) moze i jest ciepla, ale ja osobiscie na narty zdecydowanie nie moge jej polecic ;)) do chodzenia? jak najbardziej, zwlaszcza, ze wszyscy patrza :D

    Jan to co masz do powiedzenia na temat firmy Phenix tez przereklamowana ? phenix w tej samej kategorii co spyder i karbon - dla mnie wzor bezguscia i za duzo metalu (tylko sie nie obraz)

    ale ...............o gustach sie nie dyskutuje to jest tylko moje subiektywne zdanie, mi osobiscie taki design wybitnie nie lezy... poza tym w gronie ludzi, ktorzy jezdze poza trasa takie lansy sa nie do przyjecia. facet/dziewczyna poza trasa w spyder-opodobnej kurtce to cos podobnego jak widzialem ostatnio; subaru WRX z AUTOMATEM co juz dyskwalifikuje; do tego POKROWCE na siedzeniach ( a jak wiesz w WRX tkanina na siedzeniach jest specjalna, zapobiegajaca przemieszczaniu sie tylka w czasie zakretow).

    to juz kwestia moze snobizmu troche tez, ale tez przynaleznosci do pewnej grupy np "twardziel/backcountry skier. w tej grupie ubiera sie w tzw tecnical wear, czyli typowe 3 warstwy, nie "kurtki" bo w takiej dzialalnosci sa niepraktyczne.
    a np ludzie od tricks and jumps nosza za luzne spodnie, z szelkami zwisajacymi do kolan..............

    co do jakosci materialow phenix to jest to dobra jakosc
    a co możecie powiedzieć o dużo tańszym rossignolu (chodzi mi o te kurtki w granicach +/- 1000pln)
    Ja moge polecic kurtke Fischer Vibrant:
    http://www.fischer-freeski.com/de/pr..._product=18087
    Mialem ja jak na razie 10 razy na stoku i sprawdzila sie swietnie. Do tego jest bardzo lekka, material mily i miekki (nie slychac mnie z kilometra). Ma wszystkie potrzebne kieszonki, kaptur wypinany, pas sniezny itp. itd. Przy -10 stopniach wystarczal mi pod nia cienki polar. Mozna ja spokojnie wyrwac ponizej 1000 zl.
    Ja akurat Pytanm was o opinie na temat phenixa ponieważ takiego kupiłem model tegoroczny Baron

    subaru WRX z AUTOMATEM co juz dyskwalifikuje; do tego POKROWCE na siedzen

    [...] to juz kwestia moze snobizmu troche tez, ale tez przynaleznosci do pewnej grupy np "twardziel/backcountry skier.
    twardzielu z backcountry, wrx z automatem to jeszcze ujdzie; bez automatu ma byc wersja sti ;)
    Jesli ktos chce kupic dobra kurteczke w posezonowej cenie, to polecam sklep Locales w Kosakowie kolo Gdyni. Np. maja topowa narciarska kurtke Mammut Diamond i inne modele. Pojechalem zamontowac wiazania, a wrocilem z kurtka :) Maja tez cala game odziezy Kjusa i innych firm. Mozna sie targowac - daje to dobry skutek.

    Jesli ktos chce kupic dobra kurteczke w posezonowej cenie, to polecam sklep Locales w Kosakowie kolo Gdyni. Np. maja topowa narciarska kurtke Mammut Diamond i inne modele. Pojechalem zamontowac wiazania, a wrocilem z kurtka :) Maja tez cala game odziezy Kjusa i innych firm. Mozna sie targowac - daje to dobry skutek. ile za tego diamonda?

    ile za tego diamonda? Nie chwalac sie wytargowalem 2100 PLN :D Fakt, ze kupowalem tez inne rzeczy, wiec moze specjalna znizka byla dla mnie ;)

    Nie chwalac sie wytargowalem 2100 PLN :D Fakt, ze kupowalem tez inne rzeczy, wiec moze specjalna znizka byla dla mnie ;) a masz spodnie do kompletu???

    a masz spodnie do kompletu??? Nie mam, ale widzialem - pewnie je kupie za jakis czas. Teraz ruszam do Zillertal :)

    Nie mam, ale widzialem - pewnie je kupie za jakis czas. Teraz ruszam do Zillertal :) mil;ej zabawy
    ja za 10h wlasnie tez wylatuje, troche inny kierunek

    kjuss ; apso;utnie przerekamowany; doskonaly do syndromu krupowek ale nie na narty.

    bdb 3 layer do kupienia w zasadzie w ciemno to

    arc teryx
    cloudveil
    mammut
    patagonia (od 2 lat)
    karbon
    marmot
    mountain hardware (ale tylko niektore modele)

    janie, wymieniasz glownie amerykanskie firmy, ale wsrod nas z pewnoscia sa ludzie, ktorzy podobnie jak nigdy nie kupia auta sprowadzonego ze stanow, tak wiekszym zaufaniem obdarza ciuchy produkowane w skandynawii czy zachodniej europie. dodam, ze w opinii kolegi, ktory wlasnie wrocil z amerykanskiego kontraktu, gloryfikowany przez ciebie cloudveil jest marka bardzo popularna - od prawie 3 lat nalezaca do spydera, ktorego sie jawnie 'brzydzisz' - a produkuje przede wszystkim letnia i zimowa odziez turystyczna.

    janie, wymieniasz glownie amerykanskie firmy, ale wsrod nas z pewnoscia sa ludzie, ktorzy podobnie jak nigdy nie kupia auta sprowadzonego ze stanow, tak wiekszym zaufaniem obdarza ciuchy produkowane w skandynawii czy zachodniej europie. dodam, ze w opinii kolegi, ktory wlasnie wrocil z amerykanskiego kontraktu, gloryfikowany przez ciebie cloudveil jest marka bardzo popularna - od prawie 3 lat nalezaca do spydera, ktorego sie jawnie 'brzydzisz' - a produkuje przede wszystkim letnia i zimowa odziez turystyczna. chyba nie czytasz albo nie chcesz rozumiec co pisze
    nie wymagaj ode mnie pisania nt rzeczy ktore nie znam
    te f-my ktore wymieniam sa sprawdzone prze4ze mnnie i moge je polecicto czy ktos cos kupil czy nie czy ma udzialy to jest inna sprawa, NIE ZAWSzE wplywajaca na jakosc....

    tak sie akurat sklada, ze postep dokonuje sie po tej stronie oceanu.............
    nawet schoeffel

    al to jest strona bussiess'owa i a mnie nie obchodzi
    nie ma potrzeby sie unosic - jezeli poczules sie urazony, to przepraszam. nie zamierzam skakac ci po pagonach. formujesz dosc odwazne i bardzo zdecydowane opinie na temat okreslonych marek, definiujac je szybiciutko jako 'przereklamowane'. tymczasem mi zdazylo sie slyszec podobne opinie na temat produktow przez ciebie mocno chwalonych - chcialem powiedziec tylko tyle i nic wiecej. zastanawiam sie rowniez, czy nie przyklejasz 'blaszanej' i 'krupowkowej' latki wlasnie tym towarom, ktorych nie znasz tak dobrze, jak wlasnie produktow oferowanych na amerykanskim rynku.

    a co do tego, z ktorej strony oceanu nadciaga postep - a z ktorej wstecznictwo - to osobiscie mam zdecydowanie odmienne zdanie ;)
    Co do Spyder'a - IMO idzie tu głównie może nie o samo przereklamowanie, ile o ilość i jakość podróbek, które są ogólnie dostępne (u nas również) i trochę (przynajmniej wg mnie) o tandeciarsko-odpustowe i atakujące z każdej (dosłownie) strony odzieży logo. :rolleyes:
    Same materiały użyte do produkcji Spyder'a to najwyższa półka; i myślę, ze tu się większość zgodzi. Jednak te podróby.....:(
    Spójrzcie chociażby tutaj: http://www.tootoomart.com/product-42...+jacket+white/
    I potem pojawiają się takie cuda na al...ro.pl jako oryginalne, nietrafione prezenty, za duże rozmiary itp.itd bzdety.:o w zajefajnej cenie:p
    Myśle też, że paradowanie z pająkiem na całe plecy to trochę odpust i obciach, ale jak to mówią: gust jak doopa, każdy ma swój - więc z gustami nie polemizuję, a staram się je tolerować.:cool:

    Co do Spyder'a - IMO idzie tu głównie może nie o samo przereklamowanie, ile o ilość i jakość podróbek, które są ogólnie dostępne (u nas również) i trochę (przynajmniej wg mnie) o tandeciarsko-odpustowe i atakujące z każdej (dosłownie) strony odzieży logo. :rolleyes:
    Same materiały użyte do produkcji Spyder'a to najwyższa półka; i myślę, ze tu się większość zgodzi. Jednak te podróby.....:(
    Spójrzcie chociażby tutaj: http://www.tootoomart.com/product-42...+jacket+white/
    I potem pojawiają się takie cuda na al...ro.pl jako oryginalne, nietrafione prezenty, za duże rozmiary itp.itd bzdety.:o w zajefajnej cenie:p
    Myśle też, że paradowanie z pająkiem na całe plecy to trochę odpust i obciach, ale jak to mówią: gust jak doopa, każdy ma swój - więc z gustami nie polemizuję, a staram się je tolerować.:cool:
    Racja. Z drugiej strony nikt (normalny) nie kupuje Spydera dla poklasku, tylko dlatego ze wie, ze to jest swietny wyrob. Idac tym tropem nie wypadaloby kupic Rolexa, bo Chinczycy robia namietnie jego podrobki i sprzedaja takie "cacka" za $5.
    Hi

    Pomijajac podroby bo wlasciwie raczej tu nie ma takiego czegos . Mnie czy moich znajomych interesuje wygoda - parametry i cena -jakosc , a na plecach moze miec co tylko chce pajaka , chinskiego smoka , czy zwierzaka z epoki lodowcowej , to jest mniej wazne liczy sie to czy mi to pasi i czy mnie na to stac . I tak jakos przed swietami miezylem w jednym sklepie TNF i spydera ceny takie same (nie byly to modele topowe ) i parametry zblizone i powiem ze w spyderze duzo lepiej sie czulem , natomiast TNF wydalo mi sie krepujace , no ale pojechalem do innego sklepu (bo dowiedzialem sie ze tam maja tez spore przceny ) no i miezylem columbie , TNF , salomona , i zdaje sie jeszcze cos - ceny nizsze fakt i to sporo parametry kurtek podobne , no i wybralem salomona bo przypasil i wygodny i przy kasie wyszla za niego 1 stowka $ i okazal sie dobrym wyborem a nic o nim nie czytalem, ani nigdy nie uzywalem w przeciwienstwie do spydera czy TNF .

    Widzicie Jan nie lubi spydera ale jaka jest miedzy nim roznica a gostkiem w PL ktory sie naczyta o spyderze i musi go lyknac ? Zadna bo Jan pisze ze zjadl zeby na rzeczach owszem bo sie naczytal i nosi kurtalki za 6, 7 stow ktore sa tu snobizmem (bo niby najlepsze a poprzdnie to co same zamarzaly i teraz gdy mnie stac na lansiarskie to tamte to badziewie nie oddychajace ) tak jak w pl snobizmem wydaje sie nielubiany przez niego kjus czy spyder . W PL lansem jst spyder tu
    arc teryx czy patagonia bo jest drogi i nie wszystkich stac , a zaloze sie ze w mojej kurtce za 100$ tak samo nie zmarzne i nie spoce sie jak jan w arc teryx lub kowalski w spyderze w zielencu( zreszta oby tylko nogi narciarza wytrzymaly na stoku bez przerwy tyle co jego zwykla kurtka) Marki drogie po to miedzy innymi sa by sie wyrozniac w tlumie i sie nieco dowartosciowac - oczywiscie nic w tym zlego bo dlaczego nie jesli mnie stac , ale bledem jest ciagle twierdzenie ze inny sprzet jest do duuuu..... bo ma slabe parametry i nie przpuszcza jak trzeba , bo inny ciuch moze miec rownie dobre parametry a byc sporo tanszy , a kupujac ciuch wiekszosc zwyklych ludzi tym sie kieruje .

    nie ma potrzeby sie unosic - jezeli poczules sie urazony, to przepraszam. nie zamierzam skakac ci po pagonach. formujesz dosc odwazne i bardzo zdecydowane opinie na temat okreslonych marek, definiujac je szybiciutko jako 'przereklamowane'. tymczasem mi zdazylo sie slyszec podobne opinie na temat produktow przez ciebie mocno chwalonych - chcialem powiedziec tylko tyle i nic wiecej. zastanawiam sie rowniez, czy nie przyklejasz 'blaszanej' i 'krupowkowej' latki wlasnie tym towarom, ktorych nie znasz tak dobrze, jak wlasnie produktow oferowanych na amerykanskim rynku.

    a co do tego, z ktorej strony oceanu nadciaga postep - a z ktorej wstecznictwo - to osobiscie mam zdecydowanie odmienne zdanie ;)
    sie nie unosze i przepraszam jezeli tak to zrozumiales
    niew iem tylko jakie produkty firm ktore wymienilem sa przereklamowane
    jezeli chodzi o postep = research to liczby sa nieublagane

    sie nie unosze i przepraszam jezeli tak to zrozumiales
    niew iem tylko jakie produkty firm ktore wymienilem sa przereklamowane
    jezeli chodzi o postep = research to liczby sa nieublagane
    W czym za przeproszeniem liczy się postęp?

    W czym za przeproszeniem liczy się postęp? pare elementow (sa inne)

    ilosc zilionow $$$ idacych na research
    ilosc patentow
    liczba nobli (nie pokojowych a w nauce)
    liczba pracownikow samodzielnych pracujacych w research
    ilosc publikacji peer-reviewed
    i wiele wiele innych

    (nie zapominaj o ilosci publikacji nt reverse camber..........)
    janie zapomniales o koncernach i lobbistach od ktorych to zalezy jak produkt ma byc postrzegany

    widzisz np ja dzisiaj zaprojektuje kurtke niedziwiadkiem polarnym na plecach i wloze w jej wypromowanie milony $$$ do tego dam zarobic speca od reklamy , znawca ciuchow ktorzy wypromuja ten towar jako bardzo elitarny i super duper , i za 2 lata moje kortki beda chodzic po tysiac $ i kazdy bedzie chcial je miec , a to ze produkcja 1sztuki to 100$ jej promocja nastepne 100$ wlasciwe opinie znawcow nastepne 100$ i 7 setek w mojej kieszeni to sprawa innej wagi

    Taki jest biznes i klient ma wiedziec tyle ,i czuc sie w tej kurtce jak mu zagwizda producent, a jakim cudem - od tego sa juz inni ludzie

    Ps wmowia ci wszyscy ze kortka z misiem polarnym jest super oddychalna z membrana super duper gore , ze niegdy sie w niej nie spocisz ani nie zmarzniesz i ze jest z najlepszych materialow - i wkoncu sam w to uwierzysz( a jak sie spocisz lub zmarzniesz to obwinisz podkoszulek albo polar ale nie kurtke) i bedziesz pisal ze arcteryx za 6 setek to badziewie w porownaniu do kortki z misiem

    Same materiały użyte do produkcji Spyder'a to najwyższa półka; i myślę, ze tu się większość zgodzi. ja sie zgodzic nie moge

    w mojej opinii kurtki spydera sa zbyt ciezkie i tak nieporeczne, ze az niekomfortowe przy bardzo aktywnej jezdzie. spedzajac dzien na nartach nie chce czuc masy i rozmiaru kurtki, potrzebuje wiec produktu lzejszego.

    juz nawet phenix robi kurtki lzejsze i mniej krepujace. kilka lat temu, za przyzwoity wynik w amatorskim slalomie w zurs otrzymalem takiego fis-approved phenixa i musze przyznac, ze do dzis nie widac po nim wiekszych sladow zuzycia (choc to prawda, ze uzywam go rzadko), ale przede wszystkim jest lzejszy od spydera.


    pare elementow (sa inne)

    ilosc zilionow $$$ idacych na research
    ilosc patentow
    liczba nobli (nie pokojowych a w nauce)
    liczba pracownikow samodzielnych pracujacych w research
    ilosc publikacji peer-reviewed
    i wiele wiele innych
    :) a podziekujecie choc niemcom czy japonczykom za pierwszy dobry samochod w ameryce? :)


    Hi

    wybralem salomona bo przypasil i wygodny i przy kasie wyszla za niego 1 stowka $ i okazal sie dobrym wyborem a nic o nim nie czytalem, ani nigdy nie uzywalem w przeciwienstwie do spydera czy TNF .

    ja zaloze sie ze w mojej kurtce za 100$ tak samo nie zmarzne i nie spoce sie jak jan w arc teryx lub kowalski w spyderze w zielencu.
    mysle, ze masz racje. ja od 4 lat mecze gore-texowego salomona kupionego na przecenie w firmowym sklepie w slowacji i jest po prostu znakomity.
    dlatego wiec warto czasem poprostu poprzymierzac rozne kurtki nie sugerujac sie tym co zamydlaja reklamy lub co mowia spece w tv .

    ja sie zgodzic nie moge

    w mojej opinii kurtki spydera sa zbyt ciezkie i tak nieporeczne, ze az niekomfortowe przy bardzo aktywnej jezdzie.
    Pisząc o materiałach miałem na myśli ich parametry techniczne itp., nie pisałem natomiast o ich ciężarze. To pewnie te "metalowe" pająki tyle ważą:p :D:D:D
    czy ja wiem? parametry oddychalnosci i wodoodpornosci na poziomie 20000 powoli staja sie norma nawet w znacznie tanszym sprzecie...

    pare elementow (sa inne)

    ilosc zilionow $$$ idacych na research
    ilosc patentow
    liczba nobli (nie pokojowych a w nauce)
    liczba pracownikow samodzielnych pracujacych w research
    ilosc publikacji peer-reviewed
    i wiele wiele innych

    (nie zapominaj o ilosci publikacji nt reverse camber..........)
    Są małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyka :)
    Jak będą wyglądać te wartości jak podzielisz te liczby przez ilość mieszkańców? ;)
    Pozdr
    Marcin

    ja sie zgodzic nie moge

    w mojej opinii kurtki spydera sa zbyt ciezkie i tak nieporeczne, ze az niekomfortowe przy bardzo aktywnej jezdzie. spedzajac dzien na nartach nie chce czuc masy i rozmiaru kurtki, potrzebuje wiec produktu lzejszego.

    juz nawet phenix robi kurtki lzejsze i mniej krepujace. kilka lat temu, za przyzwoity wynik w amatorskim slalomie w zurs otrzymalem takiego fis-approved phenixa i musze przyznac, ze do dzis nie widac po nim wiekszych sladow zuzycia (choc to prawda, ze uzywam go rzadko), ale przede wszystkim jest lzejszy od spydera.


    Dokladnie to samo czulem w Spyderze a mierzylem ze 3 modele. Wszystkie bym porownal (pomijajac materialy, membrany itd) do kurtek z przedzialu 400-800 zl, jesli chodzi o komfort i wygode. Moj ponad 10-cio letni Alpinus Ice Climber pomimo wielu zim w Tatrach i nie tylko wciaz daje rade, czasem w naprawde trudnych warunkach. Na nartki kupilem Fischera za mniej niz 1000 zl i jest ze 2 razy lzejszy od Spydera, nie szelesci i jest w ogole The Best :)
    Lans lansem, jednak dla mnie przede wszystkim liczy sie uzytecznosc, komfort i trwalosc. To tak jak z innymi ciuchami, wiele razy bylem w jakichs butikach typu Versace, DG, jednak nie znalazlem tam nic dla siebie, nie ze wzgledu na cene tylko ze wzgledu na jakosc i design. Moze sie starzeje :)

    To tak jak z innymi ciuchami, wiele razy bylem w jakichs butikach typu Versace, DG, jednak nie znalazlem tam nic dla siebie, :D heh, przypomniales mi te glownie rosyjska cizbe penetrujaca polozone niemal bezposrednio na stoku butiki prady, versace, d&g i inne... to dosc komiczne przezycie widziec te arcydrogie podlogi deptane butem narciarskim i swiezym sniegiem, no, ale w st anton to norma ;)

    Są małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyka :)
    Jak będą wyglądać te wartości jak podzielisz te liczby przez ilość mieszkańców? ;)
    Pozdr
    Marcin
    a w jakim celu?
    mowi;lismy o globalnym wplywie na postep a nie o "glowopostepie"

    mowi;lismy o globalnym wplywie na postep a nie o "glowopostepie" Ale to ważny parametr przecież. Jakby go pominąć to by się wydawało że w Stanach sami naukowcy siedzą. A to po prostu efekt skali.
    Pozdr
    Marcin
    Tak sobie luzno przegladam ten watek, bo temat ciuchow mnie nie fascynuje. I zastanawiam sie jaka jest roznica, dla amatorow, ktorymi w wiekszosci jestesmy, jezdzacymi co najwyzej kilka tygodni na nartach, najczesciej po ubitych trasach w sumie w dosc komfortowych warunkach, pomiedzy kurtka na poziomie 300-500 zl i tymi zdecydowanie drozszymi? Po co te wysokie parametry wodoszczelnosci i oddychalnosci amatorom, ktorzy i tak w deszczu nie jezdza tylko chowaja sie w knajpce przystokowej czy wracaja do "domu", a poca sie tak, jak natura ludzka kaze, czyli przecietnie? Nie dotyczy to oczywiscie roznej masci freeriderow, zagubionych w naturze przez wiele godzin, instruktorow spedzajacych na nartach spory kawalek zycia czy osobnikow wyjatkowo mocno pocacych sie.

    Naleze do osobnikow przecietnie pocacych sie, dobrze jezdzacych, ale uprawiajacych narciarstwo typowo wyciagowe z niewielkimi skokami w bok. Jezdze w kurtce za 220 zl kupionej w Makro, z parametrami oddychalnosci i wodoodpornosci na poziomie ok. 10000, bardzo funkcjonalnej i wygodnej. Troche mi w niej za cieplo, gdy mocno przypieka slonce, a temperatura jest wyraznie dodatnia, ale podobnie byloby mi w kurtce 10x drozszej. Uzywam jej od kilku lat, nic sie w niej nie pruje, nie przeciera, nie odrywa. Na pytanie co mozna by w niej usprawnic lub zmienic, smialo moglbym odpowiedziec: NIC. No moze jedno, czasem zacina sie zamek (podchodzi pod niego material), gdy szybko chce go otworzyc, np. by wyciagnac aparat. Podobnie ze spodniami, ktore kosztowaly mnie ok. 100 zl w Makro. Wygodne, cieple, nic sie w nich nie pruje. By nie byc goloslownym zalaczam zdjecie mojej zony (kurtka Atomica kupiona w Makro za ok. 300-350 zl) i mnie samego w troche, przyznaje, przybrudzonej kurtce. :) Odpoczynek przy barku na Rosiere (dol. Aosty, blisko La Thuile).

    Jakie wiec motywy kieruja ludzmi, z wyjatkiem przypadkow, ktore wymienilem wyzej, decydujacymi sie na zakup kurtki za powyzej 1000 zl? O co tu chodzi?

    Jakie wiec motywy kieruja ludzmi, decydujacymi sie na zakup kurtki za powyzej 1000 zl? O co tu chodzi? Chyba jednak tylko lans zostaje :o:confused: jednak jak dla mnie dziwnie pojmowany :eek: sam jeżdżę w 3 letnim Hannah'u z 6k i gaciach Brugi z 20k (velkosio - racja;)) kupionymi 4 lata temu w Oszołomie :p I też dają radę.
    Wiesz są ludzie, dla których spijanie browara czy innego grzańca przez pół dnia, potem jeden wjazd i zjazd i znów browar z opalankiem (i słońcem i fają):p;) stanowi sens wyjazdu na narty (czyt:LANSU). Potem, po powrocie do pracy chwalą się ziomkom gdzie to oni na narciochach nie byli, że wszystko takie drogie i w ogóle i takie tam...:o:eek:
    chodzi tylko o lansssss
    roznice na pewno sa, chociazby w kroju ;) do wysportowanej sylwetki worek z makro nie pasuje zbyt elegancko ;)
    Lans czyli chec wyroznienia sie - czy to jest zle?

    Mysle ze wszystko zalezy od zasobnosci portwela dango goscia , jesli kogos stac na lansiarskie ciuchy i mu pasuja dlaczego nie .Pewnie gdybym mial kupe forsy nie jechalbym 30km do duzego sklepu sportowego gdzie co niektora obsluga nawet nie widziala sniegu na zywo (swiezo przybyli z Am, centralnej )a co dopiero mialaby miec pojecie o odziezy na narty , tylko pojechalbym do sklepu typowego narciarskiego 5 min od domu gdzie procz full serwisu i specow od nart jest pelno odziezy tylko z najwyzszej polki tzw lansiarskiej typu spyder , arcteryx , marmot , patagonia , karbon i inne . Z kawka w reku przed lustrem przymierzalbym sobie kurtalki za 700 $ i napewno bym cos znalazl fajnego , bez calego tluczenia sie po setkach wieszakow w sportowym markecie , bez dralowania w te i spowrotem do recepcji z pytaniami czy maja ta kurtke ale inny rozmiar bo nie moglem znalezc wsrod ton szmat mojego zozmiaru , i w koncu bez stania w kolejkach do przymiezalni gdzie jakas paniusia wziela 30 szmat i zamknela sie przed lustrem na 2 godz(a i tak nic nie kupi ).

    Co do jakosci pewnie ze w markecie sa dobre i oddychalne rzeczy i wcale nie gorsze od tych lansiarskich . I widzicie ktos kto ma kase i go stac na spydera nie musi marnowac czasu na markety , promocje , obnizki , godzinne przebieranie po wieszakach i wyszukiwanie wsrod tony szmat czegoss sensownego , i nie musi sie znac na membranach, oddychalnosciach -bo poprostu idzie do profsjonalnego sklepu w ktorym spece ubiora go w 5 min od stup do glow pod jego upodobania narciarskie a on z kawusia i paczkiem (gratis od firmy ) przed lustrem bedzie sie zastanawiac czy kolory aby stonowane ladnie a nie bedzie sie glowic co gwatemalka w markecie do niego mowi bo jej angielski jest jak moj chinski i i tracic pol dnia w poszukiwaniu swojego rozmiaru i jak go znajdzie to wkoncu sie okaze ze w reklamie papierkowej byl czrwony a jest zielony .

    Ps. kazdy lubi lans tylko niestety nie kazdego na niego stac
    Stara prawda -" bogatemu wszystko wolno" :)

    Pisząc o materiałach miałem na myśli ich parametry techniczne itp., nie pisałem natomiast o ich ciężarze. To pewnie te "metalowe" pająki tyle ważą:p :D:D:D chyba nie za bardzo cie rozumiem
    ciezar kurtki jest jednym z decydujacych parametrow. nie naj ale waznym
    do carbon'a

    moje wybory nie sa warunkowane reklama, a wieloletnim doswiadczeniem
    dobieram to co uwazam za najlepsze i wole wydac wiecej ( g......o wydasz = g...o kupisz). czyli ogolnie za jakosc sie niestety placi. tak jak place wiecej za lexus niz za fiata.

    a co jest tez wazne to to, ze firmy takie jak patagonia, arcteryx i cloudveil maja life-long policy; czyli zapewniaja wymiane np gdy zamek sie zepsuje , niezaleznie od wieku wyrobu. i to honoruja!!!
    no moze nie fiata a nissana czy mazde , fiaty na bazarze albo w tj max mozna kupic , co do sklepow sportowych mozna znalezc fajne kurtki rosi , volkl , columbia , salomon i wcale nie dzieli ich taka przepasc o jakiej piszesz , fakt ze trzeba poszukac i stracic troche czasu , i tak wielu woli 2 nissany (jednego do koscila a drugiego na ryby ) niz 1 lexsusa

    zreszta dobrze wiemy jak staje(pieniedzy oczywiscie ) tak sie kraje , Janie oczywiscie nie neguje nie zazdroszcze ze masz arcteryx czy patagonia bo wiadomo ze sa to ciuchy ktore leza spoko na czleku , i to sie liczy a nie czy to lans , zreszta sam chcialbym takie nosic ale poki co zadowalam sie kortkami na moja kieszen i wcale nie musi to oznaczac ze bedzie mi w nich zimno albo za cieplo , albo sie spoce , albo nie bede mial fun na ski , poprostu ciesze sie z tego co mam i uwazam ze to jest super bo mi pasi a kto wie za jakis czas jak bede przy wiekszej kasie to i z checia skorzystam z oferty arcteryx
    [QUOTE=carbon;292881]no moze nie fiata a nissana czy mazde , fiaty na bazarze albo w tj max mozna kupic , co do sklepow sportowych mozna znalezc fajne kurtki rosi , volkl , columbia , salomon i wcale nie dzieli ich taka przepasc o jakiej piszesz , fakt ze trzeba poszukac i stracic troche czasu , i tak wielu woli 2 nissany (jednego do koscila a drugiego na ryby ) niz 1 lexsusa

    wiesz, my (moja rodzina i wybrani przyjaciele) tez uprawiamy nieco specyficzny rodzaj nart
    np wczoraj od 8:30 szkolenie lawinowe
    od 9:00 w pelnym ekwipunku szkolenie w terenie i do heli
    na heli od 10 do 5;30 po pol. warunki od minus 15 do minus 20, czasami na sloncu wiekszosc w cieniiu (bo lepszy pow). lyki wody w heli
    lunch oczywiscie na zewnatrz, siedzac na nartach, zeby sie nie zapadac w sniegu............
    w takich warunkach liczy sie najmniejszy drobiazg..................
    od doboru nart, ekwipunku do kazdej czesci odziezy...............
    gdy jestesmy w terenie obslugiwanym przez yciagi, czesto wspinamy sie do miejsc z ktorych mozna zalozyc noawe slady
    wtedy tez niezmiernie wazne jest, co masz na grzbiecie.......sprobuj zrobic np hiling pol godziny w utah, w kurtce spyder
    no to zazdroszcze tego heli ( mam nadzieje ze wkleisz jakies fotki ) , no niestety poki co poza moim zasiegiem 1075$ za osobe na jeden dzien (a ten wliczony lunch to chociaz konkretny ?) to narazie sfera marzen , a jeszcze 2 osoby ufffff - to caly tydzien w Jackson Hole z przelotem hotelem wypozyczeniem auta i lift tickets , ale podejrzewam ze wrazenia z heli pioronujace:)

    ps . jakie to uczucie stac na szczycie gorki 6000 metrow ?
    I czego to się człowiek może dowiedzieć , do tej pory myślałem że patagonia to taka przeciętna firma .

    Ja moge polecic kurtke Fischer Vibrant:
    http://www.fischer-freeski.com/de/pr..._product=18087
    Mialem ja jak na razie 10 razy na stoku i sprawdzila sie swietnie. Do tego jest bardzo lekka, material mily i miekki (nie slychac mnie z kilometra). Ma wszystkie potrzebne kieszonki, kaptur wypinany, pas sniezny itp. itd. Przy -10 stopniach wystarczal mi pod nia cienki polar. Mozna ja spokojnie wyrwac ponizej 1000 zl.
    Czy ta kurtka ma system RECCO i czy producent podaje na kurtce (naszywka)rodzaj membrany?

    Planuję kupić kurtkę. Szukam czegoś z najwyższej półki. Proszę o radę czego szukać. Czy jest coś po za spyderem? To jak, kupiłeś już tę kurtkę? bardzo jestem ciekawa co w końcu wybrałeś.:)

    A swoją drogą bardzo mi się podoba ta dyskusja. Myślałam że tylko baby gadają o ciuchach (nawet sportowych) a tu prosze bardzo fachowe uwagi panów. Najs. Tak się złożyło że sama musiałam wyposażyć się w nową kurtkę na ten sezon gdyż ze starego rossignola raptownie wyrosłam. Przypadkiem zawędrowałam do firmowego sklepu salomona gdzie za niecałe 1200zł czyli 300eur dostałam bardzo przyjemną kurteczkę z gore-texu (ocieplaną, zakładam pod nią tylko bieliźniany golfik nawet w mrozy) plus w promocji mogłam sobie wybrać super-fajne rękawiczki gratis. Moim zdaniem jakość za rozsądną cenę. Mierzyłam w sąsiednim sklepie rossignola kurtkę z kolekcji Castelbejaca która po przecenie kosztowała prawie 3000. Parametry miała identyczne, żadnych nowinek technicznych etc tylko dizajnerski wzorek- gdybym ją kupiła też byłabym z niej zadowolona na stoku ale byłby to czysty lans który nie jest mi do niczego potrzebny więc odpada. parę dni później w ski-teamie natrafiłam na kurtkę descente która mnie wprost zachwyciła. Przymierzyłam i zawyłam. Jakiś specjalny japoński materiał, podszewka ze srebrna nitką przeciwzapachową, kieszonki, specjalny kołnierz z dziurkami do oddychania, cuda wianki, piękny krój lażał jak ulał. ALE kurteczka kosztowała bagatela 3600zł. OK moze w mojej subiektywnej opinii była dwa razy fajniejsza- tylko że kosztowała TRZY razy drożej. Brutalna ekonomia mówi: nie warta skórka za wyprawkę. Mniej więcej takimi kryteriami myślę że może się kierować przeciętny użytkownik- nie mówię tu o miłośnikach heliski którzy z konieczności potrzebują specjalistycznego wysokogórskiego sprzętu. Ale przeciętny narciarz korzystający z wyciągów i przygotowanych tras w kulturalnych alpejskich ośrodkach potrzebuje dobrej średniej klasy sprzętu. i tyle. Reszta to albo lans, albo coś czego się w praktyce w ogóle nie wykorzysta. Szkoda kasy- nawet jak się ma jej całkiem sporo. Która marka jest warta kupienia? własciwie każda z wymienionych przez przedmówców. W pewnym przedziale cenowym wszystko jest naprawdę porównywalnej jakości, a i tak wszystko uszyte jest w chinach:)
    A tak na marginesie: najpiękniejsze ciuszki sportowe jakie widziałam występowały w Chamonix- jak dla mnie absolutna stolica sportowej mody z najwyższej półki. Jak założyłam kurtką marmota, wyglądałam tak jakbym nie stała w sklepie przed lustrem ale właśnie na szczycie mtBlanc:) Kupiłam wtedy fajny komplet Mileta spodnie i kurtkę z pack-lite'u duuużo taniej niż u nas, spodnie tylko do chodzenia po górach, ale w kurtce czasem jeżdżę na nartach jak jest bardzo ciepło. Bardzo przydatne.
    Co do salomona to moja luba rowniez ta kurteczke posiada (ktora zreszta wybralem i kupilem jej na gwiazdke) i co ciekawe zero narzekania ze jest jej zimno (a jest typowym zmarzluchem ) nawet przy minus 15st C , tak wiec nastepny dowod ze dobry jakosciowo ciuch wcale nie musi kosztowac majatek i miec pajaka , weza czy mamuta na plecach czy rekawach .

    Marmota mierzylem nie raz i chcialem go kupic ale skubany nie chcial potaniec , wiec zapomnialem o nim tymczasowo , ale faktycznie bardzo przyjemny i lekki , to i pewnie na gorkach by sie sprawdzil

    Czy ta kurtka ma system RECCO i czy producent podaje na kurtce (naszywka)rodzaj membrany? A tak z ciekawości: po co Ci to Recco?

    Pozdrawiam
    marioo

    A tak z ciekawości: po co Ci to Recco?

    Pozdrawiam
    marioo
    dead body finder

    no to zazdroszcze tego heli ( mam nadzieje ze wkleisz jakies fotki ) , no niestety poki co poza moim zasiegiem 1075$ za osobe na jeden dzien (a ten wliczony lunch to chociaz konkretny ?) to narazie sfera marzen , a jeszcze 2 osoby ufffff - to caly tydzien w Jackson Hole z przelotem hotelem wypozyczeniem auta i lift tickets , ale podejrzewam ze wrazenia z heli pioronujace:)

    ps . jakie to uczucie stac na szczycie gorki 6000 metrow ?
    nie da sie tego opisac..
    masz racje jest to kosztowna impreza. na dodatek w cenie jest wliczone 20000 stop vertical, za kazde nast 1000 jest 40 dodatkowo

    ale wierz mi; juz po drugim zjezdzie wiedzialem ze dobrze zrobilem. chociaz mialem rozterki duze, nie powiem....

    o 7:30 mielismy breeefing: czyli wyklad o lawinach, zachowaniu sie w lawinowym terenie i w helikopterze
    po wykladzie zajecia praktyczne z uzywania beacons (czyli transmitera lawinowego) szukania zasypanych itp

    pozniejw droge
    sa pewne zasady: the guide czyli przewodnik jest szefem i sie go slucha i juz

    my wyskakujemy z helikoptera on wychodzi pierwszy i wydostaje plecaki i narty ze specjalnego kontenera na plozie helikoptera: oczywiscie heli stale pracuje na nieco zmniejszonych obrotach. rzeczy sa wyladowane na jeden punkt, przy lewej plozie heli. w momencie gdy wszystko wyladowane, my padamy na kolana przykrywajac wszystkie rzeczy zeby nie odlecialy ( a czasami helikopter siada na wierzcholku gdzie jest miejsce powiedzmy 8x8m a pozniej przepasc).
    guide staje przed nosem heli i daje znak ze wszystko w porzadku. wtedy heli dodaje gazu i unosi sie w powietrze. nasze glowy wtedy sa ok 15cm od plozy....i wtedy zaczyna sie: ubieramy narty, plecaki, zakladamy tzw powder leashes. guide jedzie pierwszy i daje instrukcje np: trzymajcie sie lewej strony mojego sladu bo jezeli zboczysz w prawo, to sa tam crevasses czyli rozpadliny w lodowcu i wtedy....lep[iej nie myslec)
    zwykle jedzie sie pojedynczo i czeka sie az nastepny dotrze do punktu tzw safe point, czyli nie narazonego na lawiny...

    Planuję kupić kurtkę. Szukam czegoś z najwyższej półki. Proszę o radę czego szukać. Czy jest coś po za spyderem? proponuje sprawdzic kurtke KILLY ,bardzo wysoka jakosc,u nas tez widzialem,poprzecenie okolo 1500 zl,to dobra cena,za granica wiekszy wybor
    pozdrowienia
    Dobry narciarz

    Czy ta kurtka ma system RECCO i czy producent podaje na kurtce (naszywka)rodzaj membrany? W linku masz wszystko napisane.
    http://www.fischer-freeski.com/de/pr..._product=18087

    chyba nie za bardzo cie rozumiem
    ciezar kurtki jest jednym z decydujacych parametrow. nie naj ale waznym
    do carbon'a
    No chyba faktycznie :rolleyes: pisząc to, co napisałem nie mówiłem, ze nie jest ciężar ważny, pisałem tylko, że akurat w danym poście nie miałem na myśli ciężaru. :cool:
    pzdr
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne