Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam Mam dylemat, a że wiedzy fachowej brak, zwracam sie do Was o pomoc. Moja córka w listopadzie skonczy 7 lat. Bedzie to jej 5 sezon na deskach. Na koniec minionego sezonu wyszła z pługu i zaczęła jezdzić rownolegle, na szerokich nartach. Wzrost - około 127 cm Waga - około 24-25 kg (Mniej wiecej, bo dokladnie nie wiem.) Od dwóch sezonów posiada nartki o dł 100 cm. Teraz pytanie - kupowac na ten sezon nowy sprzęt, czy dac sobie siana i odczekać na tych metrówkach jeszcze jedną zimę? Nie stac mnie na kupowanie co roku nowych nart, wiec jezeli bym sie zdecydował na nastepne, to by pewnie były 120 (na kolejne dwa sezony). W planach mamy wyjazdy jednodniowe plus tygodniowy obóz szkoleniowy (5h dziennie z instr). Poradźcie dobrzy ludzie co robić. Thanks from the mountain. (Dla nie znających angielskiego - "z góry dzięki") pzdr k Dzieci tak szybko rosną, że planowanie zakupów ma się nijak do rzeczywistości .... sam przez to przechodzę (na ten sezon okazało się, iż mojej małej potrzebne jest wszytko ....) 100 cm to już dla Twojej córci są łyżwy a za 4-6 miesięcy będą jeszcze bardzie za krótkie .... zmienić na pewno trzeba. Jeśli zdecydujesz się na zakup to długość 125 cm ale lepiej 130 cm - czy starczą na 2 sezony to tego nie da się przewidzieć .... poszperaj na giełdach narciarskich - tam powinno Ci się udać wymienić stare na nowsze/dłuższe.... dzieci nie niszczą tak szybko sprzętu jak dorośli więc łatwiej trafić na dobry egzemplarz .... problemem jest trafić w ogóle, bo rynek wtórny nart dla dzieci jest dość hermetyczny / ludziska po prostu wymieniają sprzęt miedzy sobą, wśród znajomych, w rodzinie etc. ... jeśli nie chcesz wydawać teraz pieniędzy to może rozważ opcje wypożyczania. ... wrzuć również informację na forum w dziale >ogłoszenie<, może się uda. Dzieci tak szybko rosną, że planowanie zakupów ma się nijak do rzeczywistości .... sam przez to przechodzę (na ten sezon okazało się, iż mojej małej potrzebne jest wszytko ....) 100 cm to już dla Twojej córci są łyżwy a za 4-6 miesięcy będą jeszcze bardzie za krótkie .... zmienić na pewno trzeba. Jeśli zdecydujesz się na zakup to długość 125 cm ale lepiej 130 cm - czy starczą na 2 sezony to tego nie da się przewidzieć .... poszperaj na giełdach narciarskich - tam powinno Ci się udać wymienić stare na nowsze/dłuższe.... dzieci nie niszczą tak szybko sprzętu jak dorośli więc łatwiej trafić na dobry egzemplarz .... problemem jest trafić w ogóle, bo rynek wtórny nart dla dzieci jest dość hermetyczny / ludziska po prostu wymieniają sprzęt miedzy sobą, wśród znajomych, w rodzinie etc. ... jeśli nie chcesz wydawać teraz pieniędzy to może rozważ opcje wypożyczania. ... wrzuć również informację na forum w dziale >ogłoszenie<, może się uda. Dzieki Tak tez mi się po głowie kołatało, ze mogą byc za krótkie, zwłaszcza jak zobaczyłem, że siegaja jej do połowy klaty. Z zakupem innych nie powinno byc problemu, bo we Wrocławiu giełd sporo i cos wybrac na pewno się da. Nartek zamieniac nie chcę, bo sa nieźle zachowane, a juz rośnie kolejna narciarka ;-) (Wprawdzie ma dopiero 13 m-cy, ale jej czas nadchodzi. :D:D:D:D). No nic - znaczy się bliżej zimy trzeba bedzie wybrac sie na giełdy, komisy, sklepy i zakupić cos w okolicy 125-130 cm. dzieki pzdr k Cześć Kupuj długie i się nie przejmuj. Jestem dokładnie w tej samej sytuacji. Syn 7,5 roku wzrost 132 waga 32, ten sezon będzie 6. Obecnie ma 110 cm i szukamy minimum 145 cm gigantki. Dzieci bardzo fajnie adaptują się do dlugiej narty i nie ma co im jej sztucznie skaracać. Pozdrawiam Cześć Kupuj długie i się nie przejmuj. Jestem dokładnie w tej samej sytuacji. Syn 7,5 roku wzrost 132 waga 32, ten sezon będzie 6. Obecnie ma 110 cm i szukamy minimum 145 cm gigantki. Dzieci bardzo fajnie adaptują się do dlugiej narty i nie ma co im jej sztucznie skaracać. Pozdrawiam Cześć No tak, ale jednak Twój syn jezdzi duzo lepiej od mojej Olki i obawiam sie, ze jak bedzie miała za długie narty, to zaczną się cyrki. Nie chcę przesadzić i myslę, ze narta długa na max wzrost, bedzie akceptowalna. Pamietam z młodych lat, ze jak się z krótszej narty przesiadłem na długą, to miałem trochę w plecy. ;-)) (Fakt, byłem wtedy starszy niż ona teraz, a i narty były inne, ale...). pzdr k Cześc Cześć No tak, ale jednak Twój syn jezdzi duzo lepiej od mojej Olki i obawiam sie, ze jak bedzie miała za długie narty, to zaczną się cyrki. Nie chcę przesadzić i myslę, ze narta długa na max wzrost, bedzie akceptowalna. Pamietam z młodych lat, ze jak się z krótszej narty przesiadłem na długą, to miałem trochę w plecy. ;-)) (Fakt, byłem wtedy starszy niż ona teraz, a i narty były inne, ale...). pzdr k Nie wiem jak jeździ twoja córeczka ale Kacperionowi zrobiłem przesiadkę z 80 na 110 jak miał 5 lat i po godzinie wiedziłem żę 120 byłoby lepszym wyborem. Dzieci doświadczone i samodzielne na nartach (5 sezonów to już doświadczony narciarz) bardzo szybko się adaptują. Po 5 sezonach jeździ juz równolegle z elementami plugu i pewnie już stawia nartę zewnetrzną do skretu cietego więc nie ma co się przerażać. Dziecku możesz spokojnie kupic dłuższą nartę co innego dorośli Ci się boją i chcą sobie ułatwić a sobie utrudniają. Pozdro zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl