zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmilosnikstop.keep.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Mam takie pytanko: Spotkałem się z różnymi wersjami skrętu carvingowego. Jak się skręca to: a) obie narty są prowadzone równolegle b) noga ZEWNĘTRZNA jest wysunięta do przodu c) noga WEWNĘTRZNA jest wysunieta do przodu.
I w sumie to już nie wiem jak się powinno skręcać. No więc jak to jest z tymi nogami?
Pozdr
Czy to zagadka logiczna?
Wiec tak:
Odpowiedzi prawdziwe to a i c... Natomiast konfiguracja b jest niemozliwa do wykonania... No, chyba , ze skret karwingowy w telemarkowych nartach...
Nie, dlaczego od razu zagadka? Po prostu lubie pisac posty w sposob w miare jasny i przejrzysty dla kazdego kto czyta :)
Z ta noga zewnetrzna (wariant b) tak wlasnie myslalem ze jest kicha, ale ktos mi powiedzial ze tak sie powinno jezdzic - co mi sie wydawalo troche dziwne z praktyki, bo probowalem i bylo srednio wygodnie... Stad moje pytanie.
A teraz pytanie dodatkowe: czy to jest tak, ze z nartami rownlegle to sie jezdzi bardziej sportowo a z wysunieta wewnetrzna bardziej rekreacyjnie? Czy w zasadzie nie ma roznicy?
Pozdr
Odie czy te pytania to żart?:confused: ( zwłaszcza b ). Zewnętrzna krawędź narty wewnętrznej w skręcie inicjuje właściwy skręt i to ta noga jest w każdym skręcie wysunięta do przodu w zależności od wychylenia w skręcie mocniej lub słabiej. Oczywiście mowa o nowoczesnej technice jazdy na krawędzi:D P.S. Obserwuj innych na stoku czy w tv. Pzdr.
Jaki zart? Pytam najzupelniej powaznie :)
Widzisz, jak sie jest poczatkujacym i niewiele umie, to kazdy moze CI nagadac co mu sie podoba a Ty i tak nie bedziesz w stanie zbytnio tego zweryfikowac. Dlatego pisze na forum, bo nie mam pod reka zadnego instruktora narciarstwa...
A ludzi ogladam na stoku i jezdza roznie, wiec na kogo mam sie patrzec? TV nie ogladam, bo nie mam kiedy :)
W kazdym razie juz wiem, ze b) jest zle i nie bede tak wiecej probowal
Pozdr
Odie... Zle mnie zrozumiales... Wersje a i c musza byc zastosowane rownoczesnie... Czyli lewna noga w przod (jak pisal ktos wczesniej-wlasnie nia inicjujesz skret) ale narty caly czas rownolegle... Jabys trzymal narty w V to by cie na pol rozerwalo, a jakbys trzymal w /\ to nogi zaplotloby ci w warkoczyk... Mowimy oczywiscie o skrecie na krawedziach...
"Mowimy oczywiscie o skrecie na krawedziach..."
No tak, ja myślę o nowoczesnej technice. Klasycznie na razie nie planuje...
"Wersje a i c musza byc zastosowane rownoczesnie..." Ok mam jasność, chyba popieprzyły mi się płaszczyzny :mad: w punkcie a) chodziło mi tak naprawde o to, że obie nogi (i dzioby nart) są w tej samej płaszczyźnie (czyli żadna nie wychodzi przed inną). Dopiero teraz skumałem jakie głupoty napisałem. Sorry, sorry, sorry....
Powinno być: a) obie nogi są prowadzone równo (żadna nie wychodzi do przodu) b) noga ZEWNĘTRZNA jest wysunięta do przodu c) noga WEWNĘTRZNA jest wysunieta do przodu.
Chyba mało spałem tej nocy :D
Pozdr
Odie... Jabys trzymal narty w V to by cie na pol rozerwalo, a jakbys trzymal w /\ to nogi zaplotloby ci w warkoczyk...
Chyba trochę przesadziłeś!!! Narty carvingowe same wrócą do stanu równowagi traktując nogi jak nóżki cyrkla. Przecież jak zacznie V to rozjedzie do rozkroku i krawędzie (wewnętrzne) same skręcą do środka. spotkawszy się dziobami siłą rzeczy staniemy na zewnętrznych krawędziach i zabawa od początku. Bardzo często się tak bawię wyjeżdżając orczykiem. Super rozgrzewka przed zjazdem i jeszcze jeden powód dla którego wolę orczyk od kanapy (trzeba mieć kondycję!!!)
Marpal, nie wiesz jacy ludzie sa zdolni... Jak ktos sie uczy to robiac V na 99% sie rozjedzie... Owszem, bawiac sie na orczyku w "cebulki" podswiadomie i zupelnie bezwiednie kontrolujesz stopy wiec nawet nie wiesz jak bardzo mozna sie rozjechac... Wiem, uczylem brata... Zrobil szpagat a narty nadal jechaly w przeciwne strony...
No dobrze - nie będę pienił. Może masz rację. Sądząc po lekturze tego forum - na pewno jesteś o wiele bardziej doświadczonym narciarzem ode mnie. Pozostaje mi tylko przyjąć za prawdę to co napisałeś. Rzeczywiście być może jest różnica pomiędzy ćwiczeniami wykonywanymi świadomie a niekontrolowana akcją, w której rządzą narty a nie spanikowany narciarz.
popatrz tutajhttp://narty.onet.pl/carving/zas_prow_nart_01.html.php3
Gaz zapodałeś świetny link - autor tej szkoły carvingu to prawdziwy pionier tej odmiany narciarstwa i doskonały fachowiec. Ta szkoła pomoże wielu osobom mającym podobne pytania jak Odie. P.S. Link jakoś lepiej działa z www na początku.;)
miałem przyjemność kilka lat wstecz widzieć panią Ogorzałek w akcji na COS w szczyrku,tego nie da się opisać:)
wydaje mi się że Ogorzałek to jest Pan - Marek chyba. no chyba że Pan Ogorzałek ma jakąś Panią.
czy to takie dziwne że jest i pani Ogorzałek?:)
Proponuje zrobić takie ćwiczenie : w czasie jazdy w dół stoku skierować rękę w kierunku skrętu dokładnie tak jak byś chciał pokazać palcem gdzie chcesz pojechać, równocześnie wystawiając nogę do przodu / prawą gdy skręcasz w prawo, lewą gdy skręcasz w lewo/ . Narty zaczną same skręcać, staraj się to utrzymać aż do podjechania pod stok. Zrób parę takich ćwiczeń a sam zrozumiesz jak narta reaguje w skręcie. Pamiętaj o rękach to one skręcają. Równie ważne jest aby druga ręka nie została za tobą, / ręka z tyłu- gleba gotowa/ obie ręce winny iść z przodu równolegle jak i narty.Jak to opanujesz staraj się zrobić parę skrętów raz w lewo raz w prawo bez wyhamowania. Po pewnym czasie zrozumiesz po co są kije- to one zaczynają skręt:)
Skret A i C te dwie odpowiedzi sa prawidlowe, skret B jest do wykonania ale sobie giry polamiesz:) nawet klamershwungiem bedzie ciezko tak pojechac
Trener mojego brata zawsze mówił, żeby starać się narty prowadzić równo, a biodra i ramiona prostopadle do kierunku jazdy i tej wersji będę się trzymał :D . A z własnych doświadczeń wyszło, że dechy wtedy najlepiej trzymają, więc by się zgadzało.
Pozdrawiam
skret kompensacyjny, jest poprawny jak najbardziej, ale dobry do race carvingu, albbo zwyklego carvingu, na pewno nie na tyczki, w GS i SL sie nie sprawdza... zupelnie
a co do trzymania to zalezy juz od techniki, napewno latwiej jest zrobic skert z rownym prowadzeniem nart, i obciazeniem rownym na kazda na narte, wtedy dwie narty trzymaja, jak sie jedzie z noga wew. wysunieta do przodu np przy GS wtedy obciazenie jest na jednej nodze i wtedy czesto pod ciezarem zawodnika puszcza krawedz... dlatego osob ciezkim takim jak ja ciezko sie jezdzi po lodzie na krawedziach... no i jeszcze trzeba miec dobrze naostrzone narty, na rozne katy to juz zalezy odprzeznaczenia narty
Możliwe - ja akurat GS jeżdżę obciążając głównie dolną nartę. A to, że przy ostrym wychyleniu wewnętrzna narta idzie nieco do przodu - tego się nie uniknie, bo kolano zgina się nam, ludziom, akurat w przód ;) .
a da sie inaczej jezdzic GS-a? napewno sie da ale czy bedzie tak skuteczne jak stra technika
Możliwe - ja akurat GS jeżdżę obciążając głównie dolną nartę. A to, że przy ostrym wychyleniu wewnętrzna narta idzie nieco do przodu - tego się nie uniknie, bo kolano zgina się nam, ludziom, akurat w przód ;) .
giganta zasadniczo już długo nie śmigam, straciłem pasję do jazdy długimi łukami jakies 3 lata temu, wtedy tez skupilem się na tchnice, na czystosci wykonywanych skrętów, na "slalomie" na funie, zmieniłem narty z promienia 20 na 11 i zacząłem naprawdę ciąć po krawędzi,musialem się nauczyć kilku nowych i prawidłowych zasad jazdy na nartach, wskoczyłem na górną nartę( a może i wcześniej jeździłem na górnej tylko tego nie pamiętam?? )zauważyłem że to włąśńie górna narta daje podparcie w mocno wyhylonym skręcie, a dolna tylko wturuje i pomaga utrzymac pozycję, tak więc pytanie tutaj postawione potroszku niemasensu. W carwingowej jeździe rekreacyjnej, owszem można sobie pozwolic na większe wypuszczenie góry w przód, jednak w jeżdzie ekstremealnej, w funie, aby skręt był naprawde pozimy górną narę trzeba trzmać pod sobą (funowcy wiedzą o czym mówię ) małe promienie się jedzie na górnej narcie i puszczenie górnej narty w przód kończy się tylko i wyłcznie glebą, narte trzeba mieć pod sobą a nie przed sobą. Odpowiedz jest jedna:
narty należy starać się trzymac równlegle ) oczywiscie anatomia to utrudnia i górna zawsze będzie chciala isc do przodu.
Turim tylko w Jezdzie Carvingowej to o czym mowilem wczesniej. w GS czy SG rownolegle nie pojedziesz, poza tym najtrudniejszy tech nicznie jest prawidlowo wykonany skret Gigantowy, wiekszosc szkoleniowcow ci to powie:) a fun mozna jezdzic w extremalnej formie z narta wew, do przodu. klamerschwung czy gorylek jak kto woli:P
Turim - zgadzam się i właśnie o tym mówię.
Oto skutki wypuszczenia górnej narty przed siebie: http://img57.imageshack.us/img57/6334/krzywo001cd5.jpg
wysuwając nogę do przodu obracamy niejako automatycznie biodro. Narta górna ustawia się przez to pod całkiem innym kątem niż dolna, co destabilizuje narciarza.
Natomiast trzymając obie narty "pod sobą" jak to określił Turim, i trzymając biodro prostopadle do kierunku jazdy znacznie łatwiej jest uzyskać podobny kąt zakrawędziowania obu nart. No i mamy stabilną pozycję: http://img154.imageshack.us/img154/6...brze001xx6.jpg (do prawdziwego skrętu GS brakuje tylko węższego prowadzenia rąk - mam jeszcze nawyki z Funcarvingu :p )
A Klammerschwung czy gorylek traktuję bardziej jako błąd w technice niż jako samą technikę jazdy :p .
morze to w czymś pomoże http://narty.onet.pl/2517,1206816,artykuly.html
no ido skertu gigantowego tlowa masz zdecydowanie w zlej plaszczycnie powinien byc bardziej pionowo, mnie pozycja taka nie destabilizuje jedna noga do przodu, moze to wynikac ze sprzetu dluzsze deski sa stabilniejsze, ja mam jak na mnie krotkie narty teraz 180cm.
Wiadomo ze Gorylek to blad w technice, ale nie zawsze np jest stosowany przez zawodowcow wlanie podczas SL. A jeszcze inni robia z niego sztuke sama w sobie, poza tym szkoda kolan:)
mozecie mi to rozrysowac to o czym mowicie bo nie bardzo moge sobie to zwizualizowac, nie bardzo rozumiem w czm przeszkadza noga wysunieta do przodu podczas skretu gigantowego... poza tym zachwialiscie troche mna bo cale zycie mnie tak uczyli, bierzmy pod uwage ze narty do gs malo wyewulowaly, i nadal mozna na nich stosowac stara technike przynajmniej ja ja wykorzustuje.
Proszę bardzo:
Naturalne przesunięcie górnej narty do przodu, wynikające z budowy kończyn :p :
http://img231.imageshack.us/img231/4913/normalzs5.gif
A tutaj celowe wysunięcie górnej narty do przodu:
http://img235.imageshack.us/img235/8323/abnormalmw3.gif
Nadmierne przesunięcie nart względem siebie przeszkadza w ich prawidłowym obciążeniu - górna narta jedzie na piętce, a dolna na dziobach.
A co do płaszczyzny tułowia, to nie kumam która to płaszczyzna pionowa? Znaczy, bardziej na zewnątrz skrętu, czy bardziej do tyłu? A że idealnie nie jest, to ja wiem, bo to fotki z początku sezonu, jak się przyzwyczajałem do tych komórek GS, a poza tym zawodnikiem nie jestem :D .
dewastator, narysowałeś to tak że chyba każdy zauważy różnice:)
oki ale jak jedziesz gs-a to obciazasz dolna narte a nie obydwie?! wiec jezeli gorna narta jest wysunieta do przodu ale nie jest obciazona, to wtedy nie ma problemu o ktorym mowicie czyli z nieprawidlowym prowadzniem nart bo tylko jedna jest obciozona czyli dolna zewnetrzna jak kto woli
przeważnie obciąża się obie, ale dolną mocniej - w proporcjach mniej więcej 70%/30% - wystarczy popatrzeć na fotki topowych zawodników i porównać pióropusze śniegu spod nart. Poza tym przy takich przeciążeniach lepiej mieć pewniejsze oparcie ;) .
a o to mi chodzi z tym tlowiem:) lapiej to zobrazuje zdjecie:)
http://images2.fotosik.pl/126/1cb66253c01cd1eem.jpg
ja tylko dolna obciazam, a gorna sie lekko opieram, dla podparcia, ale nie przenosze duzego ciezaru na nia, moze to wynika, ze starszej techiniki kiedy sie uczylem gs-a
http://www.torino2006.org/ENG/Olympi...ery_207_7.html
Tutaj troszkę inaczej to wygląda. Odchylenie tułowia na zewnątrz skrętu poprawia przyczepność, niemniej jednak przy ostrych skrętach nie mogę się zbytnio odchylić, bo nie będę miał jak skompensować działającej siły dośrodkowej - krótko - narta po prostu przejedzie pode mną i "samoczynnie" zmieni krawędź. Zresztą - jakbym się pochylił do przodu, to wyglądałbym podobnie :D .
ja tylko dolna obciazam, a gorna sie lekko opieram, dla podparcia, ale nie przenosze duzego ciezaru na nia, moze to wynika, ze starszej techiniki kiedy sie uczylem gs-a
No i już. Ty jeździsz GS klasycznie, ja carvingowo i nie ma się co gryźć. :)
nie no spoko dla mnie to jest poprostu cos nowego:)
Panowie,temat rozwineliście wzorcowo,obojgu należą się słowa uznania,chyle czoło:)
Po to jest forum gaziku kochany, moze dorzucisz cos od siebie
Powiedzieliście już na ten temat prawie wszysko,nic dodać nic ująć:p
moze wypowiesz sie o technice wchodzenia w tyczki i technice jezady w rynnach:)
raczej nie,uważam że nie posiadam dostatecznej wiedzy na ten temat(nie jeżdże na tyczkach).:p
to moze Devastator cos powie, najbardziej mnie interesuje pokonywanie rynien wodpowiednim torem
No, niestety - za dużo nie powiem, bo nie jestem zawodnikiem ;) . (Zresztą - jakby tu jakiś zawitał, to by miał niezły ubaw :D ). Generalnie to na zawodach bardziej amatorskich rynna bywa szeroka, bo ludzie za daleko omijają tyczki. Wtedy warto trochę powalczyć i pojechać bliżej bramki (zewnętrzna narta będzie gdzieś pośrodku rynny). Natomiast jak startują starzy wyjadacze (byli zawodnicy, instruktorzy wykładowcy itp. też się zaliczają do amatorów :cool: ), to rynny są blisko tyczek - ja w takich wypadkach opieram się zewnętrzną nartą na bandzie.
Co do mijania bramki - można to trochę porównać do wskakiwania w dziurę - pochylić tułów do przodu i wysunąć ręce przed siebie. Wszystko to w celu jak najbliższego minięcia tyczki. Poza tym, jeśli trącamy tykę, to lepiej ją odgarniać "wzdłuż" ramienia i biodrem, niż brać prostopadle na bark (boli jak cholera).
zastanawiam się,dlaczego piszesz że zawodnik odchyla się na zewnątrz skrętu,jeśli jest dokładnie odwrotnie, pochyla sie on do skrętu-dociskając biodro do śniegu- zobacz wykonywany jest skręt w lewo -wysunieta lewa noga oraz lewa ręka, zauważ również na układ stopa-kolano i przeciwległy bark winno to być w jednej lini
Dociskając biodro do śniegu powoduje lekkie "złamanie" sylwetki - tułów jest nieco mniej pochylony niż nogi i o to właśnie chodzi z tym odchyleniem na zewnątrz - ogólnie i tak jest się w całości pochylonym w kierunku skrętu. Nie wysuwa się nóg do przodu - należy je trzymać obie pod sobą. Co do rąk - najlepiej obie trzymać przed sobą. Zostawianie ręki z tyłu jest szkolnym błędem i powoduje "otwarcie" sylwetki, co skutkuje przeważnie nadmiernym obciążeniem tyłów.
Ech, teoretycy...
co nie? :D
Ech, teoretycy...
Dev dobrze gada, wódki mu dać!
http://www.psia.org/01/Education/ilc/start.asp# ->The Skills Concept -> Page 7 -> Angulation
http://www.warrensmith-skiacademy.co...y-Rotation.htm
To o czym pisze Bzyk (wysuwanie rąk przy skręcie) to błąd techniczny powodujący niepotrzebną rotacje tułowia i opóźnienie przy wejściu w następny skręt, dobrze to widac na poczatku ponizszego filmu:
http://www.warrensmith-skiacademy.co...rm-Posture.htm
Masz rację wystawianie rąk jest oczywiście błędem pisałem tylko jak młody narciarz na początku nauki ma załapać metodę wykorzystania krawędzi narty,ręce tak jak poprzednio pisałem idą równolegle z tułowiem / choć bardzo lubię na łagodnym stoku zrobić inicjację skrętu właśnie ręką/ I jak sam wiesz zjeżdżając z góry wcale się nie zastanawiasz gdzie są narty- one jakby zostały gdzieś za tobą.:D
Dociskając biodro do śniegu powoduje lekkie "złamanie" sylwetki - tułów jest nieco mniej pochylony niż nogi i o to właśnie chodzi z tym odchyleniem na zewnątrz - ogólnie i tak jest się w całości pochylonym w kierunku skrętu. Nie wysuwa się nóg do przodu - należy je trzymać obie pod sobą. Co do rąk - najlepiej obie trzymać przed sobą. Zostawianie ręki z tyłu jest szkolnym błędem i powoduje "otwarcie" sylwetki, co skutkuje przeważnie nadmiernym obciążeniem tyłów.
ktoś kiedyś pokusił się o małą "wizualizację" tej figury - określając ją - cyt:" pozycja skręconego, sr... ze strachu kota" :D za brzydkie słowo przepraszam..
pozdro jahu
Witam Gdzieś Ty Jahu znalazł ten temat? Ciekawe rzeczy w nim są. Zwłaszcza klasyczny i carvingowy styl jazdy GS brzmi ciekawie. Pozdrawiam
hej Mitek, temat trochę leciwy, ale właśnie dlatego fajnie można z perspektywy czasu poobserwować przechodzenie i ewolucję z długich na trochę krótsze deseczki.. ;)
pozdro jahu
Witam Ja już etap skracania mam za sobą. Teraz raczej wydłużam choc jak patrzę na Twoje zdjęcia to może zacznę skaracać:rolleyes: bo fajnie jednak to wygląd. Co do tematu to narty powinny iśc jak najbardziej równo. Wysunięcie wewnetrznej jest oczywiście, że tak powiemanatomiczne ale świadczy też o złej postawie nieładnie wygląda i prowadzi chcąc nie chcąc do odchylenia. Narty pod sobą i jak najmniej wysunięcia wewnetrznej. Sam też nad tym pracuję i idzie ku lepszemu ale oprnie - lata przyzwyczajenia. Pozdrawiam Cię i szperaj dalej:)
Mam takie pytanko: Spotkałem się z różnymi wersjami skrętu carvingowego. Jak się skręca to: a) obie narty są prowadzone równolegle b) noga ZEWNĘTRZNA jest wysunięta do przodu c) noga WEWNĘTRZNA jest wysunieta do przodu.
I w sumie to już nie wiem jak się powinno skręcać. No więc jak to jest z tymi nogami?
Pozdr
witam Noga wewnętrzna zawsze idzie do przodu
Nie słuchaj ??????????? o jakimś carvingu lub ogorzałku. Po prostu dzisiaj tak się jeździ jak pozwalają narty i anatomia . Żadne teorie tego nie zmienią . Podaję Ci link do takiej jazdy : [ame="http://pl.youtube.com/watch?v=qoyncVtbAKw&feature=related"]YouTube - Benjamin Raich Wins Super-Combined[/ame] To jest jazda carving ,widzisz tam dokładnie jak ustawione są narty . Na filmie jeździ jeden z najlepszych narciarzy na świecie . Ogorzałek uczy poprawnej jazdy rekreacyjnej którą opanujesz po 10 dniach intensywnej jazdy , chociaż widząc jakie zadajesz pytania to może Ci to zająć nawet 20 dni .
pozdrawiam
O kolejny autorytet sie objawil. A moze zapomiales dopisac na poczatku "w/g mnie".
O kolejny autorytet sie objawil. A moze zapomiales dopisac na poczatku "w/g mnie".
Nastepny "narciarz - widmo", dla ktorego forma wazniejsza jest od tresci
a wszystko przez to że napisałem wyraz na Q. Oj przepraszam, przepraszam stokrotnie, ja tylko przyczepiłem się do postu karla1 i prosiłem o zamieszczenie własnego filmiku a nie jakegoś tam Benjaminka. pozdrowionka janusz
Podaję Ci link do takiej jazdy : http://pl.youtube.com/watch?v=qoyncV...eature=related To jest jazda carving ,widzisz tam dokładnie jak ustawione są narty . Na filmie jeździ jeden z najlepszych narciarzy na świecie .pozdrawiam
Witam Rzeczywiście wyjątkowo udany przejazd Raicha. Ale przecież widać,że i tak - zwłaszcza na płaskim cięzko mu dogonic wewnętrzną. W każdym razie idea dobra - narty równo jak tylko się da - tylko, że dla nas ciężko osiągalne (najłatwiej poprzez poszerzenie). Najlepiej stopniować prędkość i obserwować narty, wtedy łatwo korygować wysunięcie a jednocześnie uczymy się pozycji. Pozdrawiam
witam Noga wewnętrzna zawsze idzie do przodu
....................
...i tak trzymaj a wzrok na wrota bo malowane... ...a potem dzięki i ...kompot...
...i tak trzymaj a wzrok na wrota bo malowane... ...a potem dzięki i ...kompot...
hmmmmmmmmmm ze tak sie wyraze; bylbys dobry nieco rozszerzyc swoje mysli zeby mozna bylo sie polapac co chciales powiedziec????:)
Cześć! A jak ocenicie jazdę Klausa Maira?:D [ame="http://pl.youtube.com/watch?v=vlzIkIQa3e0&feature=related"]YouTube - Carving - Ski Lesson[/ame]
Pozdrawiam. Tadek.
PS. Czy ktoś może podać link do jazdy innej niż "noga wewnętrzna z przodu"?
Cześć! A jak ocenicie jazdę Klausa Maira?:D http://pl.youtube.com/watch?v=vlzIkI...eature=related
Pozdrawiam. Tadek.
PS. Czy ktoś może podać link do jazdy innej niż "noga wewnętrzna z przodu"?
oceniac jazdy nie ma sensu bo jest jak najbardziej poprawna. moze nieco przydlugi wstep bez jazdy. nagle przejscie od poczatkujacego carvingu do fun'u. troche za duzy przeskok jezeli ma to byc material uczacy. CIEKAWE!!!!!!!!! klasyczne NW w fazie inauguracji skretu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oceniac jazdy nie ma sensu bo jest jak najbardziej poprawna. ...
Miałem na myśli ocenę po kątem: "Która noga z przodu". Po wypowiedzi jednego Mirka krytykującej stwierdzenie "wewnętrzna zawsze z przodu". I po wypowiedzi drugiego Mirka "no z przodu ta wewnętrzna, ale prawie równo " :D:D. (to oczywiście nie cytat, ale starałem się oddać ideę.).
Bo Klaus jedzie z wewnętrzną baaaardzo z przodu. :rolleyes: A mimo to, a może właśnie dlatego, jazda jest super!!! :rolleyes::D
PS. Czy ktoś może podać link do jazdy innej niż "noga wewnętrzna z przodu"?
Miałem na myśli ocenę po kątem: "Która noga z przodu". Czy ktoś może podać link do jazdy innej niż "noga wewnętrzna z przodu"?
Tadek juz dochodzisz do: "szukania dziury w calym". Noga wewnetrzna z przodu mniej lub wiecej to naturalna pozycja w skrecie. Ile tej nogi w przodzie zalezy od wielu czynnikow wystepujacych w skrecie. Bylo juz wiele na ten temat (czynnikow) mowiacych o silach regulujacych uklad ciala, czy pozycje w skrecie narciarskim.
ps. Jezeli chodzi o "narta wewnetrzna z tylu" to proponuje przejscie na TELEMARK
Nastepny "narciarz - widmo", dla ktorego forma wazniejsza jest od tresci
O przepraszam o Wielki Niewirtualny ,że do tej pory ja maluczki nie zgłosiłem się do Ciebie na weryfikację umiejętności. Poprostu nie czuję takiej potrzeby sory. Mój post był reakcją na
tak się składa ,że znam Marka O. i poprostu wnerwiają mnie takie wycieczki osobiste (w stosunku do ludzi ,których znam).
Bo Klaus jedzie z wewnętrzną baaaardzo z przodu. :rolleyes: A mimo to, a może właśnie dlatego, jazda jest super!!! :rolleyes::D
PS. Czy ktoś może podać link do jazdy innej niż "noga wewnętrzna z przodu"?
Witam Myślę, że idea materiału było pokazanie jak najszybszej drogi do nauczenia skretu fun i dlatego taki nacisk na nogę wew. do przodu bo tak jest najłatwiej. Osobiście mnie taka jazda sie nie podoba a w normalnej jeździe (nie fun bo w tym nie jestem specjalista więc się nie wypowiadam) zbyt duże wysunięcie nogi wew. do przodu a co za tym idzie pedałowanie przy przekrawędziowaniu to błąd. Pozdrawiam
Panowie! Dziękuje za wyjaśnienia. Tak naprawdę moje pytanie, to był żart, spowodowany złym zrozumieniem postu MirkaN. :D Po Waszych wyjaśnieniach wszystko jasne!!! :p
Pozdrawiam serdecznie. Tadek.
Witam Jak zacznie się sezon to jadę i będę ćwiczył jazdę z nogą wewnetrzna jak najbardziej cofnietą do tyłu - zobaczymy co to bedzie?:) Pozdrawiam
Witam Jak zacznie się sezon to jadę i będę ćwiczył jazdę z nogą wewnetrzna jak najbardziej cofnietą do tyłu - zobaczymy co to bedzie?:) Pozdrawiam
jednym z cwiczen pomagajacym wejsc w slad ciety jest wlasnie "sztuczne" odsuniecie do TYLU narty zewnetrznej. pomaga to w zazebieniu krawedzi. do tego jak w pokazanych clips'ach dotniecie reka zewnetrzna buta zewnetrznego tez pomaga na prawidlowe "zlamanie" sylwetki. anatomicznie to wlasnie w telemark'u noga zewnetrzna wprowadza w skret i znajduje sie zdecydowanie z PRZODU w stos do narty wewnetrznej!!!!!!
Witam Rzeczywiście wyjątkowo udany przejazd Raicha. Ale przecież widać,że i tak - zwłaszcza na płaskim cięzko mu dogonic wewnętrzną. W każdym razie idea dobra - narty równo jak tylko się da - tylko, że dla nas ciężko osiągalne (najłatwiej poprzez poszerzenie). Najlepiej stopniować prędkość i obserwować narty, wtedy łatwo korygować wysunięcie a jednocześnie uczymy się pozycji. Pozdrawiam
Cześć Mitek
Faktycznie ten przejazd Raicha jest super ( jak Kostlicowej ) . :) Ale pomóż - wreszcie jak ta narta idzie ? , odpowiedz laikowi na proste pytanie . Jak widzisz każda moja wypowiedź budzi takie kontrowersje że szkoda mi pisania na odpowiedzi ( na e-mail zaraz fredowski tak mi do......li że już w ogóle nie będę pisał ). Czy masz link do filmu z Herminatorem jak jedzie SL ? Na koniec dla wszystkich niedowiarków i komentatorów : narta wewnętrzna zawsze jest do przodu ( chyba że jedziesz do tyłu ) . A głupie komentarze jak powyżej zostawcie sobie dla żon lub głupszych od siebie .( MIETKA ta uwaga nie dotyczy , bo to fan nart o wysokiej kulturze osobistej )
Pozdro
.. ja to gdzieś widziałem jakiś filmik jak Herminator natrkami SL w krykieta pikał.. ;)
pozdro jahu
Cześć Mitek
Faktycznie ten przejazd Raicha jest super ( jak Kostlicowej ) . :) Ale pomóż - wreszcie jak ta narta idzie ? , odpowiedz laikowi na proste pytanie . Jak widzisz każda moja wypowiedź budzi takie kontrowersje że szkoda mi pisania na odpowiedzi ( na e-mail zaraz fredowski tak mi do......li że już w ogóle nie będę pisał ). Czy masz link do filmu z Herminatorem jak jedzie SL ? Na koniec dla wszystkich niedowiarków i komentatorów : narta wewnętrzna zawsze jest do przodu ( chyba że jedziesz do tyłu ) . A głupie komentarze jak powyżej zostawcie sobie dla żon lub głupszych od siebie .( MIETKA ta uwaga nie dotyczy , bo to fan nart o wysokiej kulturze osobistej )
Pozdro czyli uwazasz MOJE wyypowiedzi za glupie??? to nazywasz kultura wypowiedzi??? przytocz moje GLUPIE wypowiedzi jezeli masz odwage
Czy masz link do filmu z Herminatorem jak jedzie SL ?
[ame="http://pl.youtube.com/watch?v=RmQrfCiB4ko"]YouTube - Mercedes SL 55 Burnout[/ame]
Na koniec dla wszystkich niedowiarków i komentatorów : narta wewnętrzna zawsze jest do przodu ( chyba że jedziesz do tyłu ) . A głupie komentarze jak powyżej zostawcie sobie dla żon lub głupszych od siebie .( MIETKA ta uwaga nie dotyczy , bo to fan nart o wysokiej kulturze osobistej )
Pozdro
...wybacz Mistrzu...ale żona nie zrozumie... /a jeślibyś miał nie pisać to strata niepowetowaną będzie/ ...a kompot z atrapowych śliwek cały Twój...
Ja myślę że jeśli chodzi o do przodu,to dwie nogi iść powinny....
Cześć Mitek
Faktycznie ten przejazd Raicha jest super ( jak Kostlicowej ) . :) Ale pomóż - wreszcie jak ta narta idzie ? , odpowiedz laikowi na proste pytanie . Jak widzisz każda moja wypowiedź budzi takie kontrowersje że szkoda mi pisania na odpowiedzi ( na e-mail zaraz fredowski tak mi do......li że już w ogóle nie będę pisał ). Czy masz link do filmu z Herminatorem jak jedzie SL ? Na koniec dla wszystkich niedowiarków i komentatorów : narta wewnętrzna zawsze jest do przodu ( chyba że jedziesz do tyłu ) . A głupie komentarze jak powyżej zostawcie sobie dla żon lub głupszych od siebie .( MIETKA ta uwaga nie dotyczy , bo to fan nart o wysokiej kulturze osobistej )
Pozdro
a ja stale czekam na odrobine odwagi z twojej strony
a ja stale czekam na odrobine odwagi z twojej strony
WITAM
Jan wyluzuj i zastanów się co piszesz. Zanim będziesz miał pretensje zastanów się co piszesz i o co Ci chodzi . Facet na początku zadał proste pytanie i udziel na nie odpowiedzi a nie przeprz jak Fredowski co mu ślina na język przyniesie . Wiem że to jest forum ale jak ktoś zadaje proste pytanie to należy mu udzielić odpowiedzi . NARTA WEWNęTRZNA IDZIE ZAWSZE DO PRZODU . I nie dziw się że wk..wia mnie że ktoś snuje inne wywody , i bredzi że jest inaczej . Jan styl Fredowskiego nie pasuje do Twojego wizerunku a Wiesz że Cię bardzo szanuję i ostatnią rzeczą było by ubliżenie Twojej osobie. Natomiast jeśli Cię uraziłem ( oraz kogoś innego z tego forum z wyjątkiem Fredowskiego ) SERDECZNIE PRZEPRASZAM . POZDR. KRALA1
Panowie...obojętnie, która łapa idzie z przodu, nie mnie to oceniać, ale dajcie sobie na wstrzymanie z niektórym textami w tych wypowiedziach bo każdy temat będzie się kończył jak "słownik pojęć narciarskich"... :rolleyes:
WITAM
Jan wyluzuj i zastanów się co piszesz. Zanim będziesz miał pretensje zastanów się co piszesz i o co Ci chodzi . Facet na początku zadał proste pytanie i udziel na nie odpowiedzi a nie przeprz jak Fredowski co mu ślina na język przyniesie . Wiem że to jest forum ale jak ktoś zadaje proste pytanie to należy mu udzielić odpowiedzi . NARTA WEWNęTRZNA IDZIE ZAWSZE DO PRZODU . I nie dziw się że wk..wia mnie że ktoś snuje inne wywody , i bredzi że jest inaczej . Jan styl Fredowskiego nie pasuje do Twojego wizerunku a Wiesz że Cię bardzo szanuję i ostatnią rzeczą było by ubliżenie Twojej osobie. Natomiast jeśli Cię uraziłem ( oraz kogoś innego z tego forum z wyjątkiem Fredowskiego ) SERDECZNIE PRZEPRASZAM . POZDR. KRALA1
dziekuje za odpowiedz: jak czytasz, zawsze w kazdym watku jest duzo tzw collaterals:czyli ktos gdzies wstawi jakies interesujace pytanie czy link do ktorego nie sposob sie ustosunkowac. staram sie nie plesc co mi slina na jezyk przyniesie i zauwaz ze moje wypowiedzi wiaza sie z poprzednimi. jezeli pisze stoaram si episac tak zeby niczego sie nie wstydziuc
jednym z cwiczen pomagajacym wejsc w slad ciety jest wlasnie "sztuczne" odsuniecie do TYLU narty zewnetrznej. pomaga to w zazebieniu krawedzi. do tego jak w pokazanych clips'ach dotniecie reka zewnetrzna buta zewnetrznego tez pomaga na prawidlowe "zlamanie" sylwetki. anatomicznie to wlasnie w telemark'u noga zewnetrzna wprowadza w skret i znajduje sie zdecydowanie z PRZODU w stos do narty wewnetrznej!!!!!!
witaj ponownie I tą wypowiedzią udzielasz odpowiedzi na pytanie z początku postu ? Co ja mam z tego zrozumieć ? Gdzie jest moderator , że jeszcze nie ?????????????? takich odpowiedzi do HYDE PARKU ????? Jak chcesz podyskutować o " złamaniu sylwetki " to załóż nowy temat i będziemy o tym rozmawiać . A teraz udziel odpowiedzi na proste pytanie forumowicza który na nią czeka . ( tu wspomnę że chodzi mi o pytanie z 1 postu ) Więc która narta idzie do przodu ? pzdr.
Panowie...obojętnie, która łapa idzie z przodu, nie mnie to oceniać, ale dajcie sobie na wstrzymanie z niektórym textami w tych wypowiedziach bo każdy temat będzie się kończył jak "słownik pojęć narciarskich"... :rolleyes:
witaj Oczywiście masz rację , SERDECZNIE PRZEPRASZAM WSZYSTKICH za moje głupie wypowiedzi . COLISSION dziękuję za ratunek . Masz u mnie super perfumy i kwiatka .:) pozdrawia krala1
dziekuje za odpowiedz: jak czytasz, zawsze w kazdym watku jest duzo tzw collaterals:czyli ktos gdzies wstawi jakies interesujace pytanie czy link do ktorego nie sposob sie ustosunkowac. staram sie nie plesc co mi slina na jezyk przyniesie i zauwaz ze moje wypowiedzi wiaza sie z poprzednimi. jezeli pisze stoaram si episac tak zeby niczego sie nie wstydziuc
JAN jak wyżej SERDECZNIE PRZEPRASZAM JAK URAZIłEM . Mam nadzieję że nie będziesz Miał mi za złe moich głupich uwag . :):):):):):):):):):)
dopisek Oczywiście przepraszam moderatorów że nie skleiłem odpowiedzi ale to wynik emocji .
Przecież temat jest :nie która narta do przodu,tylko która noga do przodu!!!!!!!
I ja uważam dalej że dwie!!!!!
witaj ponownie I tą wypowiedzią udzielasz odpowiedzi na pytanie z początku postu ? Co ja mam z tego zrozumieć ? Gdzie jest moderator , że jeszcze nie ?????????????? takich odpowiedzi do HYDE PARKU ????? Jak chcesz podyskutować o " złamaniu sylwetki " to załóż nowy temat i będziemy o tym rozmawiać . A teraz udziel odpowiedzi na proste pytanie forumowicza który na nią czeka . ( tu wspomnę że chodzi mi o pytanie z 1 postu ) Więc która narta idzie do przodu ? pzdr.
witaj Oczywiście masz rację , SERDECZNIE PRZEPRASZAM WSZYSTKICH za moje głupie wypowiedzi . COLISSION dziękuję za ratunek . Masz u mnie super perfumy i kwiatka .:) pozdrawia krala1
JAN jak wyżej SERDECZNIE PRZEPRASZAM JAK URAZIłEM . Mam nadzieję że nie będziesz Miał mi za złe moich głupich uwag . :):):):):):):):):):)
dopisek Oczywiście przepraszam moderatorów że nie skleiłem odpowiedzi ale to wynik emocji .
zauwaz tylko ze moja pierwsza wypowiedz w tym watku jest #61 a ostatnia ODIE'go to #7: czyli do czasu mojej pierwszej wypowiedzi juz wszytsko powiedziano nt ktora noga do przodu. chyba w 61-szej wypowiedzi nie trzeba tegopodkreslac;nie usiluje sie klocic tylko wyjasniam dlaczego nie odnioslem sie do tak oczywistej, w mojej opinii, sprawy. uwaga nt telemarku byla zilustrowaniem odwrotnej sytuacji niz w jezdzie "normalnej.
Przecież temat jest :nie która narta do przodu,tylko która noga do przodu!!!!!!!
I ja uważam dalej że dwie!!!!!
Ale wtedy reszta zostaje z tyłu ;).
Ale wtedy reszta zostaje z tyłu ;).
proponuje......nogami do przodu (JK)
proponuje......nogami do przodu (JK)
i nartami do góry :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|