zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plewelina111.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam. Wiem, że gdzieś ten temat się przewijał, ale odpowiedź tam nie była satysfakcjonująca:-) wzrost 157 waga 65 poziom 6 wpadający w 7 :-) stoki czerwone, z zachwytem patrzę na czerń ale z respektem skręty - jak wypadnie lubię nabrać czasami prędkości (ale też się jej boję) i libię sentymentalnie pozakreślać na śniegu wielkie zakręty mam mocne nogi (uprawiałam biegi)
to trzecia zima na wypożycznym sprzęcie (buty własne nordica) pod okiem narciarza z 30 letnim staZem. Powiedział, że jeżdże na tyle sezonów już pewnie dostawiam nogi, zapomniałam co to pług, A teraz pytanie: Mam obrane tylko dwie nartki (ponieważ chce się cały czas doskonalić) 1- rossignole harmony II classic długość 146 (bo podobno służą do doskonalenia i dobrze radzą sobie na twardych stokach) 2- rossignole passion III długość 146 (jak wyżej i podobno dają sobie wyśmienicie radę na zlodowaceniu i twardych nawierzchniach)
a marzy mi się wyjazd bym nie musiała siedzieć na kopie bo lodzić na stoku.
Pozdrawiam in dzięki za pomoc
Poziom 6 do 7 i "pewnie dostawiasz nogi":confused:
wiesz jak się zawzięłam i siedziałam na stoku od rana do nocy przez tydzień to muszę cię zasmucić ale tak dostawiam :-) i jestem sama z siebie dumna pozdrowionka:eek:
Poziom 6 do 7 i "pewnie dostawiasz nogi":confused:
wiesz jak się zawzięłam i siedziałam na stoku od rana do nocy przez tydzień to muszę cię zasmucić ale tak dostawiam :-) i jestem sama z siebie dumna pozdrowionka:eek:
Hanka ma rację Przy deklarowanym przez Ciebie poziomie umiejętności " 6 wpadające w 7 " to nie jest powód do zachwytu, lecz norma dająca podstawy do stabilnej i pewnej jazdy z jako-tako właściwym balansem itd. Coś tu nie pasuje. Dostawianie po tygodniu z pierwszym zachwytem to 4, max -5. I wcale nas to nie smuci ( Hanki zapewne i mnie ). Jest dobrze, a pewnie będzie u Ciebie jeszcze lepiej! Bez urazy, ale krótkotrwałe uzyskanie danej umiejętności to dopiero początek drogi. Praktyka i właściwe utrwalenie dopiero daje możliwość nabycia kolejnych. Ciesz się jazdą, tym co Cię bawi i wprawiaj się. "a marzy mi się wyjazd bym nie musiała siedzieć na kopie bo lodzić na stoku." - a tego zdania ni w ząb nie rozumiem. Pozdrawiam :)
SKARBY zacznijmy od początku...żeby nie było, ze przechwalić się chcę to podałam poz. 6 bo tak wyszło z FORUMOWEJ SKALI.
OWSZEM JEST TO DLA MNIE REWELKA ŻE DOSTAWIAM I ŻE W OGÓRLE JEŻDŻĘ PONIEWAŻ MAM LĘKI DOYCZĄCE PRZESTRZENI I WYSOKOŚCI...NIE MÓWIĄC O PRĘDKOŚCIACH. PRZEZ OSTATNIE DWA LATA BAŁAM SIĘ JAK ... ALE Z PŁACZEM PRÓBOWAŁAM ZJEŻDŻAĆ.
ZNAJOMY WZIĄŁ SIĘ ZA MNIE I MAM EFEKTY....USTAŁ LĘK PRZED PRĘDKOŚCIĄ, WALCZĘ Z PRZESTRZENIĄ (PATRZĘ DWA LUB TRZY SKRĘTY NA PRZÓD A NIE JAK DOTĄD NA DÓŁ STOKU)... MOIM ZDANIEM PRZY MOICH LĘKACH TO MÓJ SUKCES (NIE CHWALĘ SIĘ, JESTEM POPROSTU DUMNA Z SIebie)
W TYM ROKU ZALICZYŁAM KILKA RAZY ZACLER DUŻY (CHOŚ OSTATNI ODCINEK ŚCIANKĘ CO SKRĘ ZATRZYMYWAŁAM SIĘ-I TU WŁAŚNIE MA MOJE ODESŁANIE O KOPIE LODOWEJ:-) I UPA MAŁA I UPA DUŻA.\
A TERAZ PROSZE O PORADĘ DOTYCZĄCĄ NART:-) DZIĘKI I POZDROWIONKA ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|