zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwiolkaszka.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Kupiłem nowy sprzęt, zjechałem na nim jakieś 8 razy i teraz pytanie.... Czy przesmarować już narty czy dopiero po sezonie i czy jak przesmaruję to ryyzy które powstały na ślizgu znikną??Są wyczuwalne pod palcem ale nie są bardzo głębokie. Proszę o podpowiedz
Smaruj narty po każdej jeździe. Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.:D
Jeżeli widze na ślizgu białe plamy to wtedy biorę się za smarowanie. A tak zawsze gdy narty stoją dłużej w domu.
Jak porysowałes ślizg to wymaga on regeneracji.Możesz to wykonać za pomoca pałeczek kofixowych ale najlepiej jak oddasz do serwisu gdzie uzupełnią Ci ubytki we właściwy sposób a przy okazji przesmarują na gorąco. A smarować trzeba zawsze,praktycznie przed każdą jazdą
Jeżeli widze na ślizgu białe plamy to wtedy biorę się za smarowanie. A tak zawsze gdy narty stoją dłużej w domu.
Zaskoczyłeś mnie Lutek. Znam Ciebie z tego forum (a kto nie zna?!) i brałem za solidnego narciarza ... :confused: Jak ślizgi mają widoczne "białe plamy" tzn. że są suche jak pieprz!
Najlepiej jak pisze Svenson, smarować codziennie, ale to trudno wykonalne z różnych względów (bo wieczorne: zmęczenie, imprezy itd.).
Narty solidnie nasmarowane "na ciepło" trzeba znowu przesmarować "na ciepło" po 2-3 dniach jazdy (na stoku, nie w barze)!
Kakarotto, na tym forum są miliony wątków o tym "jakie narty kupić?" Ty na szczęście masz to już za sobą, to teraz dbaj o nie, bo narty nie naostrzone i nie nasmarowane są guzik warte niezależnie od tego jakie kupiłeś!
Drobnymi "rysami" na ślizgu (na naszym amatorskim poziomie, jeśli nie są głębsze niż 0,5mm) się nie przejmuj - to normalne jak się używa sprzętu. Jeśli są głębsze trzeba je zalać.
Przeszukaj Forum i poczytaj wątki o ostrzeniu, smarowaniu, serwisowaniu nart. Są o niebo ciekawsze niż powtarzalne wątki w temacie "jakie narty kupić?"
Kolega Svenson ma rację smaruj przed każdym wypadem na narty, ślizg nie powinien być suchy. Najlepsze efekty to smarowanie na gorąco, najlepiej smarami wysokofluorowymi, ale są one bardzo drogie, więc pozostaje zwykła parafina lub smar bez fluoru.
Zaskoczyłeś mnie Lutek. Znam Ciebie z tego forum (a kto nie zna?!) i brałem za solidnego narciarza ... :confused: Jak ślizgi mają widoczne "białe plamy" tzn. że są suche jak pieprz!
To mnie chyba nie zrozumiałeś? Napisałem że wtedy narty nadają się do nasmarowania? Nie rozumiem twojej wypowiedzi. :cool:
Czy smarowanie nart codziennie jest obowiaskowe chyba przesadzacie jezeli narty sa dobrze przygotowane po regeneracji nasmarujemy je jeszcze jakims smarem w plynie to ta czynnosc jak powtórzymy co dwa dni to wystarczy bez przesady pozdro
Czy smarowanie nart codziennie jest obowiaskowe chyba przesadzacie jezeli narty sa dobrze przygotowane po regeneracji nasmarujemy je jeszcze jakims smarem w plynie to ta czynnosc jak powtórzymy co dwa dni to wystarczy bez przesady pozdro
Jeździć, a jeździć to wielka różnica. Od tego powinno się zacząć tą rozmowę. A swoją drogą smarowanie nie jest obowiązkowe.:D :D :D
popieram Svensona !! wiecie caly ten serwis nart smarowanie,ostrzenie itd( co jest tu opisane w niezliczonej ilosci postow) odgrywa niebagatelna role nawet w amatorskim naciarstwie czy rekreacyjnym!jak narta jest przygotowana to mamy wikesza frajde z jazdy czy to jak narta dobrze posmarowana szybciej mknie po sniegu. jak jest ostra,mozemy sobie nawet po lodzie pojezdzic :D a jak narta nie nasmarowana to czasem narta "nie jedzie", jak nienaostrzona to zamiast jazdy po lodzie lub oblodzonym fragmencie trasy mamy jazde na tylku... Wiem, ze jest to oczywsite, ale czesta sa watki czy trzeba serwisowac narty itd. TRZEBA!! chyba ze ktos odczuwa taka sama frajde i przyjemnosc z jazdy na "tempych" i "suchych" nartach??
mam pytanie: kupilem nowe narty oraz wosk swix ch12 ( http://www.skinnyskis.com/P_Swix_CH12_Combi_Pack.aspx ) jak tego używać i czy jest to wosk tylko do smarowania na gorąco ?? to są takie kostki jak świeczka :P mam tym poprostu pojeździć po spodzie nart ?? :P
mozna tak i tak :D ale oczywiscie wiadomo, ze na cieplo bezdie lepszy efekt :)
no bo tak pojezdzilem tym dzisiaj po tych nartach (po kawałku) i to zostawia takie jakby "rysy" i wcale nie jest śliskie :(
nie chodzi oto, ze maja byc sliskie, zadanaiem smaru jest glownie to aby snieg sie nie lepil do slizgu i narta lepiej jechala... zostawia "rysy"??hmm widocznie bardzo twardy jest, bo jakby byl taki jak swieczka nie zostawial by zadnych rys...
nom innego nie mam. mam nadzieje ze to nie zostawi jakiś śladów na ślizgu i ze go nie uszkodzi.
mam pytanie, czy krawędzie wystarczy naostrzyć raz na sezon? bo w sumie nie wiem, jak szybko sie tępią.....
zalezy ile jezzdzisz w sezonie i jak jezdzisz??poza tym to nie ten watek :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|