Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Hmmm, moja szalona rodzinka postanowiła mi sprawić prezent, zabrała mnie tajemniczo do sklepu, i kazała sobie wybrać narty do 1000 zł, a że były promocje, po rozmowie ze sprzedawcą wybór padł na k2 apache saber. Sprzedawca jeździła na nich w trackie testów jakie ich sieć im organizuje, wiedział że na nartach już jeżdze dawno, i że mój poziom raczej nie jest początkujący. W sumie wybór padł na te, gdyż były w tej półce cenowej najtwardsze. Jeżdże dawno,ale w tym roku z braku funduszy wogóle nie zaineterswoałem się sprzętem, a i wybór musiałem podjąć w sklepie. O tyle zdziwiłem się gdy już po powrocie przeczytałem że narta jest dla początkujących, troche mi to na ambicje siadło, bo na polskich stokach mało kto mnie dogania, czy poprostu jeździ lepiej.[Mam poczućie własnej wartości:-D] Gdzieś w internecie znowu, dotarłem do punktowej oceny trudnośći narty na 4-7 w skali 1-10, co stawiało ją w półce średnio zaawansowanych. No i myśle, czy nie oddać i nie poszukać czegoś bardziej zaawansowanego. Choć sam nie jeździłem na zbyt wielu nartach, i jak dla mnie, to nie rozumie jak narta może być łatwiejsza czy trudniejsza, im bardziej zawodowa tym chyba łatwiej powinna się prowadzić? A im łatwiej się prowadzi tym lepsza jest dla początkujących? Błędne koło. Oddać czy nie oddać? A, no, i chojrak to jestem na trasie, jak wpadam w puch to jestem początkujący:) Mało go w polsce, ale coraz bardziej mnie tam ciągnie... ahh, dotychczas jeździłem na atomichach mega carv 5.24 IMO wkradła Ci się literówka i wyszło Saber zamiast Sabre a ten model K2 jest klasyczną nartą uniwersalną ze względu na geometrię i konstrukcję. Jest to narta, która "wybacza" wiele błedów oraz łatwo sie prowadzi i wobec powyższego dedykowana jest dla początkujących narciarzy. A co do decyzji odnośnie oddania to sam musisz ją podjąć;) no to Cię wyprowadzę z błędnego koła... Im bardziej zawodowa tym lepszą technikę trzeba mieć by się dobrze prowadziła. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl