Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne witam wszystkich bardzo serdecznie, nie ma co ukrywać, potrzebuję fachowej:) porady w doborze nart. Tak więc 164cm wzrostu i 64kg. 20lat. Na nartach jeżdzę odkąd pamiętam. Będzie juz z 13lat jak nic. Mój poziom oceniam na 6. Taka mocna myślę :) Lubię przygotowane stoki. I na takich czuję się jak ryba w wodze. Lód mnie przeraża. Ale myślę, że jeśli w końcu zaopatrzę się w coś porządnego to nawet lód stanie sie przyjemny;p Moje narty to wołają o pomstę do nieba. Techno, takie dla początkujących. Jeżdzę na nich 5sezon juz chyba. Nie mam mowy o jeździe w nich na lodzie. I myślę, że ich zywot dobiegł już końca. Nie znam się kompletnie na tych wszystkich parametrach. Na nowy sprzęt mogę przeznaczyć 1500zł. Począwszy od kasku na kijkach skończywszy. Wydaje mi się, że mój 'rozwój narciarski' został zahamowany przez masakrycznie kiepskie narty. Ale co zrobić, kiedy miało sie mozliwość szusowania na takim a nie innym badziewiu;p Mam nadzieję, że ktoś mnie przynajmniej odrobinkę nakieruje. <bo czytając poniższe wpisy ogarnął mnie lekki chaos;p> ps. zakupić narty przed sezonem? pozdrawiam, kompletnie zielona a. :) Krótki czy długi skręt? Jazda dynamiczna czy spokojna? Witam Na nowy sprzęt mogę przeznaczyć 1500zł. Począwszy od kasku na kijkach skończywszy. Łącznie z butami i ciuchami? Wypisz listę czego potrzebujesz, to ułatwi sprawę doradzającym. ps. zakupić narty przed sezonem? Domyślam się że chodzi o narty z zeszłych sezonów? Moim zdaniem tu sprawa jest trochę niepewna. Co prawda ceny są atrakcyjne i czasem można faktycznie niezłą okazję trafić, ale też często zostają sztuki w rozmiarach które nie zeszły i można pod wpływem argumentów ekonomicznych kupić źle dobraną nartę. No i jak przedpiszca wspomniał- opisz swój styl jazdy. Pozdrawiam Marcin Potrzebuję: nart z wiązaniami ;p i butów. A no i kijki jeszcze. Kaskiem w tym momencie głowy sobie nie będę zawracała, tym zajmę sie odrobinę później. mój styl jazdy, kurcze no, wiecie, moja jazda na nartach to taka wolna amerykanka. Jak już wspomniałam wcześniej jeżdżę dość długo, ale nigdy nie miałam lekcji z instruktorem czy z kimś kto by nakierował mnie na jakiś konkretny styl czy też powiedział jak jeździć żeby było pieknie i ładnie. Ja chyba jestem sto lat za murzynami. generalnie to myślę, że jazda raczej spokojniejsza. No taka hmm 'normalna' bez większych wariacji na stoku. Chociaż nie powiem, bywa że mam ochotę poszaleć więc szaleję. Ale ogólnie rzecz biorąc: Lubię 'delektować' się jazdą na nartach. :-) Ze skrętami to też rożnie. Jak jest dobrze stok przygotowany to skręt krótki, bywa też że śmigam długimi. Można chyba określić też jako pośredni prawda? Tak mi się wydaje, że takie są właśnie moje skręty. Z czarnego stoku też zjadę. Ale to już wyższa szkoła jazdy. Co jeszcze... mam kłopot z krawędziami. Ale to chyba przez narty... (chociaż też wszystkiego na narty zwalać nie będę). No właśnie w tym roku chciałabym to zmienić, mam możliwość w końcu zakupu nart więck kupuję i podszkolić technikę. no nie wiem, byc może motam sie trochę w tym co piszę, ale wierzcie mi lub nie, że nie umiem siebie ocenić;) No i właśnie nie chcę kupić źle dobranej narty, bo ileż można na takich jeździć :P a wiem, że tak to będzie wyglądało. Idę i kupuję to co sie nadaje na mój wzrost. i hasło: "kupuj i nie marudź". W Was nadzieja;P Witam. Narty, które będą dla Ciebie najlepsze to narty z grupy Sport Allround Carve. Jest to narta najbardziej uniwersalna Allround/Sport-70%/30%, Trasa/Poza trasą-70%/30%. Tak mniej więcej wygląda charakterystyka nart z tej grupy. Drugim ważnym czynnikiem przynajmniej dla mnie jest budowa narty. Najlepsze narty to takie, które mają pełny rdzeń zbudowany z drewna. Żadnych dziwnych sztucznych półproduktów. Narta z taką budową pracuje i zachowuje się na stoku dużo lepiej. Po prostu lepiej układa się na trasie narciarskiej. Nie sugeruj się ceną tylko jakością narty. Jak masz kupić słabe narty to lepiej zostań przy starych a kasę wydaj na ciekawy wyjazd wakacyjny. Pozdrawiam:) Zapomniałem dodać. Nie ma złych narciarzy,. Są tylko źle dobrane narty!:D Potrzebuję: nart z wiązaniami ;p i butów. A no i kijki jeszcze. To zacznij zdecydowanie od butów. Kup sobie porządne buty czteroklamrowe i nie słuchaj sprzedawców którzy będą chcieli ci sprzedać buty o twardości 45. 75 to wg mnie absolutnie minimum. No a jak już kupisz buty (popoluj na takie z zeszłych sezonów) to podlicz ile zostało ci na narty. Porządny but to podstawa. A narty- popieram to co napisał kolega przede mną - coś sięgającego ci do nosa o promieniu skrętu 13-14m i 75mm pod butem (chodzi o szerokość) będzie bardzo uniwersalnym rozwiązaniem. Uwagi o drewnianym rdzeniu jak najbardziej popieram. Powodzenia w poszukiwaniach :) Pozdrawiam Marcin Myślę,że twoje nartki nigdy nie byly w serwisie!I tu problem z krawędziami.:) Mósisz wiedzieć,że nart złych teraz nie ma.Są narty które potrzebują krótszego okresu adaptacji lub dłuższego.A co do kupna nart w tejże chwili to marne szanse:(Jeśli są to w małym wyborze.Dobry sklep w sezonie http://www.sklep-salomon.pl/informacyjna-2.html Tu kupowałem córce snowboard,wiązania i buty oczywiście Salomona.Dużo na temat doboru nart znajdziesz tu http://www.ntn.pl/ Konkretnie to Salomon Origins Opal dla Ciebie dł 154cm.Jednak 1500 zł przy dobrym układzie starczy tylko na nartki. Jes tak duży wybór,że trudno radzic nie mniej poczytaj za nim kupisz!:) Pozdrawiam. [QUOTE=bocian74;219342]To zacznij zdecydowanie od butów. Kup sobie porządne buty czteroklamrowe i nie słuchaj sprzedawców którzy będą chcieli ci sprzedać buty o twardości 45. 75 to wg mnie absolutnie minimum. No a jak już kupisz buty (popoluj na takie z zeszłych sezonów) to podlicz ile zostało ci na narty. Porządny but to podstawa. To prawda. 1.Buty 2.Wiązania 3.Narty 4.Kije 5.Kask. 6.Żółw Pozdrawiam:) jejku... toć to trudniejsze od zakupu samochodu... a i sprzedawcy jakby z kosmosu... ha, jerry'ego muszę wyprowadzić z błędu bowiem moje nartki nie raz miały wypad do serwisu! :) "Mósisz wiedzieć,że nart złych teraz nie ma.Są narty które potrzebują krótszego okresu adaptacji lub dłuższego." e no ale narty też nie są 'wiecznie żywe'. ich żywot też kiedyś musi się zakończyć;p Nie mówię, że moje narty są/były złe. Były bardzo fajne ale 5 lat temu kiedy mój stopień zaawansowania odrobinę odbiegał od teraźniejszego. dobra, czyli najpierw kupuję buty. później narty... i tak muszę sobie kogoś znaleźć kto ze mną dokona zakupu bo sama w życiu nie sprostam temu wyczynowi. hmm gdyby ktoś miał jeszcze coś do dodania to proszę pisać! podziękowania:) jejku... toć to trudniejsze od zakupu samochodu... a i sprzedawcy jakby z kosmosu... ha, jerry'ego muszę wyprowadzić z błędu bowiem moje nartki nie raz miały wypad do serwisu! :) "Mósisz wiedzieć,że nart złych teraz nie ma.Są narty które potrzebują krótszego okresu adaptacji lub dłuższego." e no ale narty też nie są 'wiecznie żywe'. ich żywot też kiedyś musi się zakończyć;p Nie mówię, że moje narty są/były złe. Były bardzo fajne ale 5 lat temu kiedy mój stopień zaawansowania odrobinę odbiegał od teraźniejszego. dobra, czyli najpierw kupuję buty. później narty... i tak muszę sobie kogoś znaleźć kto ze mną dokona zakupu bo sama w życiu nie sprostam temu wyczynowi. hmm gdyby ktoś miał jeszcze coś do dodania to proszę pisać! podziękowania:) Ty coś kręcisz.Pytasz o narty! a okazuje się,że nie masz butów. Okres adaptacji tyczy się nowych nart!:) Pozdrawiam matko jerry to czytaj ze zrozumieniem, uczą tego w podstawówce, tak samo jak ortografii - że pozbyłam się dotychczasowego sprzętu i kupuję wszystko nowe od podstaw. pozdr. Widzę, że powoli układasz sobie plan zakupów. Bardzo dobry pomysł. Kup dobre buty, potem proponuję Ci wypożycz narty do testów. Jak już określisz się co do typu nart po testach to wtedy dokonaj dobrego i świadomego zakupu.:) Cześć. Buty kup napewno nowe. Narty już nie koniecznie. Nie wiem z jakiego miasta jesteś ale w krakowie przed sezonem jest giełda narciarska. mają mase sprzętu. Warto sprawdzić. wystawiaja sie też sklepy ale z lepszymi cenami. no i można sie targować. Jeśli jeżdzisz rekreacyjnie to narty z rodziny damskich. Moja dziewczyna jeżdzila na Blizardach i nie byla zadowolona. Teraz ma Volkl Attiva(damskie) Fugeo i twierdzi że rewelacja. Ale wczesniej miala Volkl Aire i twierdzi że łatwiej sie jeżdzilo i że były bardzo lekkie. 60 zł za godzine z instruktorem to napewno nie strata kasy. Buty fleks nie mniej niz 65/70. Może dalbello. Wmiare tanie i bardzo wygodne. Widzę, że powoli układasz sobie plan zakupów. Bardzo dobry pomysł. Kup dobre buty, potem proponuję Ci wypożycz narty do testów. Jak już określisz się co do typu nart po testach to wtedy dokonaj dobrego i świadomego zakupu.:) co prawda to prawda - najpierw dobre buty, a potem kilka wypożyczonych par nart - sama musisz sprawdzić jakie narty najbardziej ci odpowiadają jejku... toć to trudniejsze od zakupu samochodu... a i sprzedawcy jakby z kosmosu... ha, jerry'ego muszę wyprowadzić z błędu bowiem moje nartki nie raz miały wypad do serwisu! :) "Mósisz wiedzieć,że nart złych teraz nie ma.Są narty które potrzebują krótszego okresu adaptacji lub dłuższego." e no ale narty też nie są 'wiecznie żywe'. ich żywot też kiedyś musi się zakończyć;p Nie mówię, że moje narty są/były złe. Były bardzo fajne ale 5 lat temu kiedy mój stopień zaawansowania odrobinę odbiegał od teraźniejszego. dobra, czyli najpierw kupuję buty. później narty... i tak muszę sobie kogoś znaleźć kto ze mną dokona zakupu bo sama w życiu nie sprostam temu wyczynowi. hmm gdyby ktoś miał jeszcze coś do dodania to proszę pisać! podziękowania:) Jesli jusz kupilas(albo jusz masz) buty, to myslę, ze dalej mosisz bardziej się skupic, co chcesz jezdzic na nartach. To znaczy po przygotowanych stokach, skrętem krotkim z malą prędkoscią okolo 40km/h, srednim-okolo-60km/h, albo dlugim skrętem- okolo-70km/h. od tych parametrow i nalerzy wybor nart. Gdy się juz znajdziesz swoje miejsce w prędkosciach na ktorych się czujesz jak ryba w wodzie, wtedy i porozmawiamy i o nartach.....Myslę, ze lepiej na początek wlozyc pieniądze w dobrego instruktora, narty podpowie jakie wypozyczyc instruktor, a po paru sezonach kupisz TE narty.....;) zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl