zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpees.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
1. M 2. 36 (nie rosnę, nie grubnę - nuda:)) 3. 57-59 4. 170 5. od dziecka 6. 7-8 7. 115-135 (Nordica GP) 8. Jakieś rossigniole (nie pamiętam jaki model, sprzed kilku sezonów, nic topowego) 170cm oraz Salomony X-coś tam, 160 cm i na tych zdecydowanie lepiej mi się jeździ. Obie narty takie 'zwykłe, stare carvingi', nic wartego szerszego opisu. 9. No właśnie jakie następne narty? lubie szybkie, krótkie skręty więc raczej slalomówki. Nie zależy mi na urywaniu części sekundy, nie jeżdzę na krechę (no chyba że to jedyna możliwość żeby dojechać, w Beskidach często spotykane :) ) nie planuje napierania poza trasami, preferuję dobrze utrzymane trasy. Kondycja jest (rower przez cały rok). Jeżdzenie to głównie jednodniowe wypady w Beskidy - mam blisko, 'raz na ruski rok' jakiś większy wyjazd.
Spodobały mi się Atomic SL - dla moich potrzeb chyba 11 czy 10. Człowiek w sklepie nie polecał SL12 bo "za mało ważę" :) Długość 155 (może 160). Ale naczytałem się sporo o krótkim żywocie nart Atomica i trochę się wystraszyłem. W ExiSport widziałem też Voelkl Tigershark feet 10 za 1400zł. Czy może jednak Racetiger Sl?
Doradzcie ładnie proszę :) chciałbym wydać max 1500zł.
Pozdrawiam Wanios
1. M 2. 36 (nie rosnę, nie grubnę - nuda:)) 3. 57-59 4. 170 5. od dziecka 6. 7-8 7. 115-135 (Nordica GP) 8. Jakieś rossigniole (nie pamiętam jaki model, sprzed kilku sezonów, nic topowego) 170cm oraz Salomony X-coś tam, 160 cm i na tych zdecydowanie lepiej mi się jeździ. Obie narty takie 'zwykłe, stare carvingi', nic wartego szerszego opisu. 9. No właśnie jakie następne narty? lubie szybkie, krótkie skręty więc raczej slalomówki. Nie zależy mi na urywaniu części sekundy, nie jeżdzę na krechę (no chyba że to jedyna możliwość żeby dojechać, w Beskidach często spotykane :) ) nie planuje napierania poza trasami, preferuję dobrze utrzymane trasy. Kondycja jest (rower przez cały rok). Jeżdzenie to głównie jednodniowe wypady w Beskidy - mam blisko, 'raz na ruski rok' jakiś większy wyjazd.
Spodobały mi się Atomic SL - dla moich potrzeb chyba 11 czy 10. Człowiek w sklepie nie polecał SL12 bo "za mało ważę" :) Długość 155 (może 160). Ale naczytałem się sporo o krótkim żywocie nart Atomica i trochę się wystraszyłem. W ExiSport widziałem też Voelkl Tigershark feet 10 za 1400zł. Czy może jednak Racetiger Sl?
Doradzcie ładnie proszę :) chciałbym wydać max 1500zł.
Pozdrawiam Wanios
Cześć po opisie to albo dowolna slalomka po testach oczywiście w męskiej długości albo wiesz doskonale i się z nami droczysz dla zabawy.;) Pozdro
Niby slalomówki, ale np. tigersharki mają nawet mniejszy promień skrętu od racetigerów. W grę jeszcze pewnie wchodzi "zwinność" i tu racetiger pewnie będzie lepszy na przygotowanych stokach ale tigershark za to będzie lepszy na już lekko zmasakrowanych. Obie dobre, trudny wybór.
Witam. A ja polecam Atomy, ale dlatego że sam mam 3 pary w stajni, zarówno slalomki SL12, jak i gigantki GS12, no i moje ukochane nartki Beta Carv 1011. Bety 1011 mają już chyba 10 lat, ale są to najlepsze nartki w mojej kolekcji i po prostu je kocham. Jednak ich wiek świadczy przeciwko Twojwj tezie że Atomy są mało trwałe. A generalnie wszystkie narty współczesne, bodajże od 3 sezonów mają strasznie odchudzone krawędzie, co powoduje znaczą cy spadek ich żywotności. Długość ja bym wybrał 155 *(Mitek zaraz mnie zbeszta :). A co do dziadka to ja mam 44 latka i śmigam na nartach podanych wczesśniej i w długości przy SLkach 165 przy wzroście 192 i wadze 100 z hakiem :)
Cześć po opisie to albo dowolna slalomka po testach oczywiście w męskiej długości albo wiesz doskonale i się z nami droczysz dla zabawy.;) Pozdro
Dzięki za odzew! Absolutnie się nie droczę! Poprostu jeżdżę od dziecka i zawsze jakieś_tam narty miałem. Ale w zeszłym roku założyłem z głupia frant krótsze Salomony żony (ma wiązania rentalowe) i ... no inna bajka, po co się męczyłem te lata wcześniej? No i dojrzałem do zakupu nowych, tym razem "świadomych" nart, stąd moje pytania. Ale im więcej jeżdzę po sklepach tym głupszy jestem. O mało nie kupiłem Tigersharków feet 10, była jedna para i ktos mnie ubiegł. Atomic jakoś od dziecka zawsze mi się podobał jako marka, ale tak naprawdę o nich pojęcia nie mam, nigdy nie miałem na nogach. Narty bardzo mnie kręcą, ale nie mam ambicji wyczynowych, nie jest to mój główny sport, chcę mieć więcej frajdy z tego a może przy okazji się czegoś nauczyć. Trochę przydługo o mojej motywacji :) wszelkie sugestie mile widziane.
Pozdrawiam Wanios
Niby slalomówki, ale np. tigersharki mają nawet mniejszy promień skrętu od racetigerów. W grę jeszcze pewnie wchodzi "zwinność" i tu racetiger pewnie będzie lepszy na przygotowanych stokach ale tigershark za to będzie lepszy na już lekko zmasakrowanych. Obie dobre, trudny wybór.
Dzieki za odpowiedź. Voelkl mi się podoba, tylko faktycznie trudny wybór. Najczęściej jeżdzę w Beskidach (Szczyrk) a tu rzadko są twardo przygotowane stoki, więc chyba tigershark ? A jak z długością do moich parametrów (170cm/58kg)?
Pozdrawiam Wanios
...A co do dziadka to ja mam 44 latka i śmigam na nartach podanych wczesśniej i w długości przy SLkach 165 przy wzroście 192 i wadze 100 z hakiem :)
Witam pra-dziadka :) Co sądzisz o twardościach SL - czy faktycznie z moimi niespełna 60kg SL12 tracą dla mnie sens? A jak z różnicą pomiędzy SL11 i SL10? to tylko marketing czy faktycznie działa? Nie powiem - wydać kilka stówek mniej to mi pasuje, ale z drugiej strony narty kupuję na pewno na kilka sezonów...
Pozdrawiam Wanios
PS. faktycznie masz króciutkie nartki jak na Twój parametr, ale jak czytam - to świadomy wybór i na takich opiniach właśnie mi zależy!
Chyba 161, zbyt ciężki nie jestes a i deska szeroka. Moze jeszcze ktoś podpowie
Nie wiem czy powinieneś się obawiać SL12. To zależy od techniki, a przy Twoim stażu narciarskim mniemam że techniki Ci nie brak, a jesli nawet nie jeździłeś do tej pory na narcie dobrze taliowanej to szybko technikę nabędziesz. Z drugiej strony Twoja waga mimo wszystko skłąniała by do nabycia SL 11. Jeździłem na 11 i powiem że jeździło mi się bardzo dobrze, ale ze względu na moją wagę wybrałem SL12. Ale twardość Atomowych SL to nie chwyt marketingowy, naprawdę jest różnica którą czuć. POzdrawoiam i zaznaczam ze nie jestem obiektywny bo kocham Atomiki:D
[QUOTE=wanios;232875]Witam pra-dziadka :) Co sądzisz o twardościach SL - czy faktycznie z moimi niespełna 60kg SL12 tracą dla mnie sens? A jak z różnicą pomiędzy SL11 i SL10? to tylko marketing czy faktycznie działa? QUOTE]
Wagę masz lekką:D, dlatego na drugiej z gory slalomce będzie ci po prostu latwiej jezdzilo się w byly jakich waronkach na stoku. Na pierwszej z gory będzie ci dobrze tylko na dobrym sztruksiku.:D Zerknij na mniej toporne od Atomikow i bardziej plastyczne Rossignoly 8Rs albo Salomony.:) Dlugosc 158-165cm, R-11m.;)
No to ja dorzucę jeszcze dwie narty które mi barrdzo pzypasowały a nawet trzy :) Pierwsza to Head Chip, czarna w SL. Narta wręcz idealna. Miałem okazję ją potestować na Mollku przy okazji open day Giga sporu. Nie znam jej ceny ae narta przednia. Druga to Fischer HotFire, również narta topowa i zdecydowanie jedna z najlepszych któe dosiadałem. No i na koniec K2 moto 166, jak powyższe, narty godne polecenia. Natomiast jak do tej pory nie dopasowałem pod siebie ani jednej pary Blizzarda. Nie wiem czemu, przecież wiele osób na nich jeździ i sa zadowoleni.
Poprostu jeżdżę od dziecka i zawsze jakieś_tam narty miałem. Ale w zeszłym roku założyłem z głupia frant krótsze Salomony żony (ma wiązania rentalowe) i ... no inna bajka, po co się męczyłem te lata wcześniej?
sie ma, :) - dobrze kombinujesz ;) - to strasznie niepopularne podejście - ale "coś tam potrafiącym" się sprawdza :D:D - jeżeli jeździsz "od dziecka" to z pewnością docenisz atrakcje z jazdy na małej slalomce ;):D. " ...założyłem z głupia frant krótsze ..." - też tak miałem z 10 lat temu i do dzisiaj mi nie przeszło.. ;). Na desce o r. ok. 11 metrów -możemy zrobić podobne rzeczy co zawodnicy na dłuższych promieniach - jeździmy wolniej trochę ;) od zawodników więc mniejsze promienie/prędkości pozawlają/umożłiwiają na fajną zabawę z balansem ciała ..
pozdro jahu
Na wszystkie twoje pytania i wątpliwości co do nart, długości, modelu itd. jest wedłóg mnie tylko jedna rada. Testy, testy, testy nart a potem wydawanie kasy.:) Satysfakcja gwarantowana. Każdy inny sposób zakupu nart to czysta loteria. Uda się albo nie!:confused:
Witaj,
z mojego doświadczenia (jestem trochę cięższy - jakieś 5-6kg ;) ), reszta praktycznie tak samo, nie koniecznie wzbraniaj się przed topowymi slalomkami, model niższy nie daje takiej frajdy, a docisnąć nartę możesz nie tylko własnymi kg i ta narta Ci to odda (niższy model często nie jest tak sprężysty), co do firmy to najlepiej zobacz taliowanie nart (szerokość talii i piętki) i umiejscowienie wiązań na narcie (Atomic wiązania ma wybitnie mocno do tyłu przesunięte i nie jeździło mi się na tej narcie za dobrze) i przetestuj kilka firm, topowe narty między producentami znacząco potrafią się różnić "twardością"
długość ?? 160 chyba optymalnie, chociaż ja będę pewnie niedługo zmieniał i myślę może nawet o 155, ja planuję trochę testować i później dopiero kupić, tak robiłem z gigantką i jestem zadowolony
Bardzo bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi!!! :)
Na rozpisce na dziś mam: Atomic SL11 Voelkl Tigershark ew Racetiger Rossignole 8Rs
Oczywiście planuję postestować i już chciałbym metr śniegu, normalnie nie mogę się doczekać, ehh.:) BTW: nie wiecie czy już gdzieś się jeździ w Beskidach?
Mam jeszcze jedno pytanie - co daje drewniany rdzeń? (lub innymi słowy w czym narty wood mogą być lepsze od 'sytnetycznych')
Pozdrawiam Wanios
Bardzo bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi!!! :)
Na rozpisce na dziś mam: Atomic SL11 Voelkl Tigershark ew Racetiger Rossignole 8Rs
Oczywiście planuję postestować i już chciałbym metr śniegu, normalnie nie mogę się doczekać, ehh.:) BTW: nie wiecie czy już gdzieś się jeździ w Beskidach?
Mam jeszcze jedno pytanie - co daje drewniany rdzeń? (lub innymi słowy w czym narty wood mogą być lepsze od 'sytnetycznych')
Pozdrawiam Wanios
Po testuj to poczujesz.:) Narty z rdzeniem drewnianym mają duszę a inne to tylko narto podobny produkt jak dla mnie.:confused:
To ja dorzucę swoją propozycję do jazd testowych,idealna narta dla kurczaków :) -dynastar omeglass :)
To ja dorzucę swoją propozycję do jazd testowych,idealna narta dla kurczaków :) -dynastar omeglass :)
Bardzo dobra narta. Polecam ten model również.
Mogę szczerze polecić Salomony Equipe SC,dł. 156 cm będzie ok :)
Proszę o pomoc w kwesti wiązań: oglądałem po sklepach Atomic SL11 i występują w podobnych pieniądzach z różnymi wiązaniami: XTO10 lub XTO12 NEOX310 czasami 410
które z powyższych są lepsze?
Pozdrawiam Wanios
(oczywiście sprawa zakupu czeka jeszcze na testy, a co za tym idzie śnieg)
Przy Twojej wadze piórkowej NEOX310 wystarczą ( 410 są po prostu mocniejsze ). Z Atomiców bierz 12 ( jeżeli jeździsz na rowerze to masz mocne nogi ) - 10 i 11 zostaw kobietkom:) Długość SL dla Ciebie 155max. ... i daj spokój z tym dziadkiem, bez przesady:eek:
Przy Twojej wadze piórkowej NEOX310 wystarczą ( 410 są po prostu mocniejsze ). Z Atomiców bierz 12 ( jeżeli jeździsz na rowerze to masz mocne nogi ) - 10 i 11 zostaw kobietkom:) Długość SL dla Ciebie 155max. ... i daj spokój z tym dziadkiem, bez przesady:eek:
A moze on naprawdę jest dziadkiem(ma wnukow).:D Ja jeszcze nie jestem dziadkiem.;):D
barby - Dziekuję za odpowiedź. A z tych dwóch XTO vs NEOX czy któreś są zauważalnie lepsze?
Pozdrawiam Wanios
PS. Gerius - dziadkiem jeszcze nie jestem, od pięciu lat dopiero ojcem :)
Witaj! Jeszcze o wyborze nart. Pod koniec ubiegłego sezonu miałem identyczny problem z wyborem nart. Pod uwagę brałem narty Atomic sl.11, Rossignol 8Rs, Racetiger sc, Tigershark 10,Fischer Progresor 9. Wybrałem Tigershark 10. Jeszcze na koniec sezonu zostały sprawdzone i to był strzał w 10. Pierwszy raz jestem w pełni zadowolony z zakupionych nart. No może cena trochę wysoka była /1950/, ale nie żałuję- warto. Pozdrawiam.
A z tych dwóch XTO vs NEOX czy któreś są zauważalnie lepsze?
Wiesz, ja nie jestem expertem w tych sprawach, ale tu masz coś na temat:
http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=23594
adam1
Dzięki za info! Do niedawna TigerShark były moim typem, znalazłem je w ExiSport po 1400zł (feet10), ale dotarło do mnie sporo dobrych opini o Atomicach SL, a że tansze to może warte grzechu... :) Oczywiście żeby być mądrzejszym czekam na testy i (bardziej) na śnieg, ale za info bardzo dziekuję!! :)
Pozdrawiam Wanios
Witam!
Jako, że jestem w Rabce pochwalę się wynikami testowania:
na pierwszy ogień poszły 'moje suche faworytki' Atomic SL 11 150cm lub cos kolo tego. Niestety byly tylko stare wersje (żółte), jeździło się beznadziejnie i po 3 zjazdach poszedłem zmienić. Pan się przyznał, że to 'przechodzona' narta i dał mi je bo się napaliłem :o Kolejne to Fischer RC4 Worldcup (nie pamiętam całej nazwy, ale slalomówki) 155cm. Te były rewelacyjne i do końca dnia cieszyłem się z tego.
Kolejnego dnia wziąłem Atomic SL12 150cm (nie było dłuższych) i nie byłem zadowolony, ale warunki na trasie były nieciekawe i odpuscilem testowanie.
Dziś wziąłem te SL12 150cm, pojeździłem kilka razy ale nie byłem zadowolony - jakoś nie potrafiłem zmusić tych nart do krótkich i szybkich zakrętów. Nie znam powodu - za twarde, za mało techniki albo jeszcze jakiś inny czynnik. Zamieniłem na Fischery RC4 sprzed dwóch dni i ... jeździło mi się conajmniej 2x lepiej. Krótkie i szybkie skręty zaczęły wychodzić jak chciałem, tylko na mocno powycieranym mną miotało - nie wiem czy to kwestia kiepskich krawędzi ale nie wychodziło.
Mam jeszcze dwa dni na testy, niestety w wypożyczalniach przy Maciejowej nie ma za dużego wyboru - nie widziałem slalomek Voelkla (a na to bardzo liczyłem) ani Rossignola, w zasadzie mam do wyboru jeszcze Salomona X-wing (?) oraz jakieś Elany.
Wszelkie sugestie i porady mile widziane :)
Pozdrawiam Wanios
Witam! (...) Wszelkie sugestie i porady mile widziane :)
Wziac cos dla faceta, czyli cos dluzszego :)
Witam!
Mam jeszcze dwa dni na testy, niestety w wypożyczalniach przy Maciejowej nie ma za dużego wyboru - nie widziałem slalomek Voelkla (a na to bardzo liczyłem) ani Rossignola, w zasadzie mam do wyboru jeszcze Salomona X-wing (?) oraz jakieś Elany.
Wszelkie sugestie i porady mile widziane :)
Pozdrawiam Wanios
Zerknij na Elana SLX (155cm) albo na Speedwave 10 (dlugosci160cm): http://www.skionline.pl/sprzet/index...id_modelu=3283 :)
Mam jeszcze dwa dni na testy, niestety w wypożyczalniach przy Maciejowej nie ma za dużego wyboru - nie widziałem slalomek Voelkla (a na to bardzo liczyłem) ani Rossignola, w zasadzie mam do wyboru jeszcze Salomona X-wing (?) oraz jakieś Elany.
Wszelkie sugestie i porady mile widziane :)
Pozdrawiam Wanios Ja sugerował bym przetestować jeszcze Dynastary i Heady.
http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...producent=Head
http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3816
Wziac cos dla faceta, czyli cos dluzszego :)
Dobre i prawdziwe, jednak najdłuższe slalomówki w tej wypożyczalni to te 155 RC4 :o resztą jak napomnkąłem o męskich nartach slalomowych, to Pan rzucił się udowadniac, że damskie to są w kwiatki czy gwiazdki, a te 150 czy 155 to jaknajbardziej męskie :)
Pozdr Wanios
Ja sugerował bym przetestować jeszcze Dynastary i Heady.
http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...producent=Head
http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3816
Niestety tych nart niet. Potestuje jeszcze te Elany i dam znać.
Pozdr Wanios
Potestuje jeszcze te Elany i dam znać.
Te Elany to Magfire 8. Żadne topowe slalomówki, ale na stoku naprawdę dawały radę. Miło mnie zaskoczyły :) jednak dalej szukam typowych slalomówek.
Za to pozytywnie zaskoczyła mnie wypożyczalnia pod Maciejową w Rabce, na prawo od wyciągu stojąc przodem do szczytu. Nie chodzi o wybór, bo slalomówek mało, ale o podejście. Miły pan doradzał, zrobił skan dokumentu, moje foto kamerką i dokument który podpisywałem zawierał to wszystko :) Później za pomocą aplikacji obliczył ustawienie zapięcia (wyszło spodziewane 4,5 DIN), ustawił i życzył miłego dnia :)
Pozdrawiam Wanios
Z tym że prawdziwy dziadek z kilkomiesięczną wnusią :) Podobnie jak Ty jeżdżę "od zawsze", lecz ze względów zdrowotnych zmuszony byłem zrobić sobie kilkuletnią przerwę. Wcześniej jezdziłem na Dynastarach , Rossignolach , az w końcu zostałem przy K2. Wszystkie narty o długość ..195m , ale to były klasyki , wiec przy moim wzroście 180cm były w sam raz. Rok temu postanowiłem wrócić na stok , ale nie znając narty carvingowej uśmiechałem się widząc narty 160m. Zaopatrzyłem sie wiec w narte 176cm i okazała sie zbyt męcząca. W tym sezonie mam slalomke K2 Mach SC 167cm o r=13m i jest rewelacyjna. Narta sama wchodzi w skręt, lód i firn to jakby jej żywioł...a znajomi twierdza , że powinienem jeszcze spróbować na krótszej. Ale dla mnie to juz jest TO.Wypróbuj K2, naprawdę się nie zawiedziesz :)
Po dłuższym czasie miałem okazje potestować Radicale R8S z sezonu 08/09, ale całkiem ładnie utrzymane jak na wypożyczalnię i jak na Szczyrk (polecam wypożyczalnię Rajbi), choć krawędzie mogłyby być ostrzejsze. Na początku nie jeździło mi się za dobrze, ale to nie wina nart - śniegu w Szczyrku mało a na stoku tylko śnieg techniczny tak twardy, że kijka nie wbijesz. Nawet jak ludzie jeździli śmigiem po Bieńkuli nie widać było zamiatanego śniegu za nimi. Nie lubię takich warunków ale lepszy rydz... Popołudniem trochę się zrobiło lepiej i jazda też zaczęła mnie cieszyć, choć nie wiem czy na tyle żeby przestać szukać dalej. Strasznie trudno porównać narty, jak się testuje w różne dni w różnych warunkach :(
Zauważyłem jedną dziwną rzecz podczas jazdy na krawędziach - jak odchylę się do tyłu zakręty są szerokie i takie 'gigantowe', jak pochylę się do przodu zakręty się zacieśniają i są szybkie, krótkie 'slalomowe'. Czy to normalne zachowanie? Jeżeli tak to jest to cecha tego modelu czy ogólnie slalomówek?
Reasumując narty bardzo miło jeżdżą, są jednymi z moich faworytów.
Z poniższych co wybralibyście za podobne pieniądze: Rossi R8S (08/09) Fischer RC4 race SC Atom SL11 (08/09) Atom raceST (09/10)
Pozdrawiam Wanios
PS. a czas mnie nagli, Alpy za tydzien :)
Wszystkie bez roznicy narty tak się zachowują.:) Pozdrawiam, juz wiesz jak zaciesniac i wydluzac promien skrętu.;) Przypomnę, ze skręt zaczynasz kroic na przodach nart, srodek skrętu czujesz calą stopą, a koncowkę skrętu robisz odpych z piet(kop:D) i lecisz na przody nart w nowy skręt....:) PS.to jest skręt dynamicznej jazdy na krawędziach.:)
Gerius - wielkie dzięki! Jak masz jeszcze coś ciekawego do przekazania to śmiało, trafilasz na podatny (do nauki) grunt :)
A wracając na chwilkę do tematu: w końcu kupiłem narty! Fischer Race SC pro, model 08/09 + Z12. 155cm.
Czekam na kuriera i na stok :) oczywiście podzielę sie odczuciami.
Pozdrawiam Wanios
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|