zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plspoker-kasa.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam,
na start - użyłem szukajki na hasło "Gliczarów" - odzew co do samego mizerny. Znalazło parę haseł w innych tematach i temat archiwalny bez komentarzy + 2 linki: http://www.narty.rekreacja.pl/narty.asp?p=18,13,2993 http://www.nanarty.agrowczasy.com/gliczarow.htm
Więc do rzeczy... Wybieram się w lutym z rodzinką żony (teraz już moją...) i ich "50-tką najbliższych przyjaciół" - nie żartuję- totalny spęd - do Gliczarowa. Generalnie nie mogłem oczywiście odmówić- ba- wypadało nawet wykazać umiarkowany entuzjazm...
Teraz pytanie - czy można coś "pozjeżdżać" w samym Gliczarowie, czy czekają wycieczki do Zakopca i ewentualnie do Pepików ? Ktoś był/widział/ma własne doświadczenia?
Pozdrawiam serdecznie,
PiVi
Bywam w Gliczarowie już kilka lat. Co do nartkowania tam właśnie, to jest tak. Na Stołowym sa 3 talerzyki. Dwa w jednym miejscu i na końcu przysiólka jest jeszcze jeden. Wszystkie są wybitnie do nauki i długości ok. 300m. Takie w sam raz na rozgrzewke lub wieczór (bo sa oświetlone) po kolacji co by jeszcze przed zaśnięciem troche nogi pomęczyć. Ceny śmieszne bo i wyciągi niewielkie. Jest też stok w Gliczarowie "U Steni" zdecydowanie już trudniejszy od tych małych ale niezbyt długi bo ok. 600m oraz obok takie małe "pólko" dla dzieci. Jest knajpka, piwko, herbatka i cos na ząb. Cen za orczyk "U Steni" nie pamietam bo dawno tam nie jeździłem. Jest jeszcze jeden wyciąg "Sami Swoi" lokalizacyjnie umieszczony w Gliczarowie Dolnym ale koniec wyciągu jest na górze już w Gliczarowie Grn. Znajduje się on po drodze z Gliczarowa do Białego Dunajca. Stok jest raczej trudny i naprawdę niezły, świetnie utrzymany i bez tłoku (nawet w ferie, o ile jest OTWARTY !!!) ok. 750 m długości. Uwaga na samym dole krótka "ścianka". Jest też trasa objeżdżająca tę główna trasę (patrząc z góry po lewej stronie) taka rodzinna, choć mankamentem jej jest to że niemal cały czas w trawersie, no i końcówka dośc trudna (dla początkujących). Stok oświetlony, parking na dole i u góry, tam niewiele miejsc bo może z kilkanaście samochodów się zmieści (ale kilkunastu samochodów nigdy też nie widziałem). Największy mankament tego stoku to wyciąg orczykowy podwójny (kotwica) dość wolny i z zasady (luzy na stoku) jedzie się nim pojedynczo co może nie być łatwe jak i bardzo męczące. Gliczarów generalnie służył mi jako baza wypadowa do jazd w BT lub MC i w innych miejscach. Na pewno jest tam cicho i spokojnie i duża gwarancja śniegu. Byłem tam w marcu ub. roku gdy w BT i MC ze śniegiem było krucho a tam były zupełnie super warunki. Wysokośc Gliczarowa to wyżej niż Kotelnica Białczańska. I jeszcze jedno mało połączeń autobusowych do Gliczarowa, od dwóch lat jeżdżą już busy. Jeśli chodzi o samochody to bezwarunkowo trzeba mieć ze sobą łańcuchy, śniegu tam sporo jak pisałem a podjazdy sa tam doprawdy bardzo strome i niektóre bardzo długie. Jeśli jest świeży śnieg w Białym Dunajcu odradzam jazdę do Gliczarowa Grn na skróty zaraz na lewo za mostem w Białym Dunajcu. Lepiej pojechać dalej przez Poronin, Bukowinę. Dalej ale zdecydowanie łatwiej.
P.S.Czas temu jakiś były plany co by stworzyc stok biegnący od wysokości parkingu stoku 'U Stenii" w dół w kierunku drogi Poronin - Bukowina. Sądzę że byłaby to niezła trasa długości ok. 1500 m i raczej "czerwona". Na planach się jednak skończyło. Co do dalszych pytań to proszę na PW.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|