zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsaaarka.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam,
Od blisko tygodnia probuje znalesc idealne narty dla siebie. Jednakze im wiecej czytam tym bardziej mam wode z mozgu zamiast konkretne wybory. Prosze o pomoc w wyborze nart i ich dlugosci.
To teraz troche o sobie. Mezczyzna / 184 cm / 80 kg / 21 lat (jezdze od 7 roku zycia), poziom umiejetnosci 8 (choc nie kreci mnie jazda po za trasami). Jezdze glownie na Slowacji, czasem Austria, z zadka Polska. W tym roku bede testowa Ukraine. Mam wrazenie, choc juz wyczytalem na tym forum ze 90% narciazy nie jezdzi zadnym stylem), ze glownie jezdze zadkim szerokim skretem (szybko) krawedziujac, choc na plaskim stoku lubie pobawic sie carwingowo.
Napaliem sie na Atomici. Tylko, ze teraz juz nie wiem czy maja to byc slalomowki czy gigantki. Co bedzie bardziej uniwersalne? Moj problem polega rowniez na tym, ze mam relatywnie slabe nogi (wiecej niz 5 godzin nie pojezdze). Potrzebuje w miare twardych nart, ale zebym nie wymiekl po 2 godzinach.
Niech mi ktos madry powie, ktore Atomici z grupy Race z zeszlego sezonu beda dla mnie najlepsze beda dla mniej najlepsze i jaka dlugosc:lLT 12pbl
lST 12pbl
lGS 10ibl
lSL 10ibl A i chcialbym zebym mogl na nich rowniez pojezdzic w Polsce, gdzie nie zawsze stoki sa perfekcyjnie przygotowane. Zdaje sobie rowniez sprawe, ze ile osob tyle szkol wyboru nart, ale ja juz sam nie wiem co mam o tym myslec.
Narty uniwersalnej nie ma jednak moim zdaniem slalomówka jest bardziej wyspecjalizowana niż gigantówka. Jeśli więc nie zależy ci na wycinaniu na krawędziach zakrętów o małym promieniu to bierz gigantówki. Można na nich jechać krótkim skrętem (choć nie na krawędziach) a jednocześnie dadzą radę w każdej sytuacji, także na bardziej miękkim stoku. Co do twardości nie podpowiem, to co twarde dla jednego jest miękkie dla drugiego. Pozdrawiam Marcin
Ja sobie pozwolę mieć odmienne zdanie - mianowicie uważam, że narta slalomowa jest bardziej uniwersalna od gigantowej. Przede wszystkim - na slalomce też się da pojechać długim skrętem - jest co prawda mniej stabilnie, ale się da. W drugą stronę to już nie działa :). Poza tym w puchu, albo rozjeżdżonym śniegu slalomka sprawuje się zdecydowanie lepiej.
[gdybys nie byl uzalezniony od atomic to jest na to rada.......
Ja sobie pozwolę mieć odmienne zdanie - mianowicie uważam, że narta slalomowa jest bardziej uniwersalna od gigantowej. Przede wszystkim - na slalomce też się da pojechać długim skrętem - jest co prawda mniej stabilnie, ale się da. W drugą stronę to już nie działa .
To dlaczego 90% ludzi na stokach, w krajach gdzie narciarstwo to chleb powszedni nie jeździ na slalomówkach? Gdyby to było to tak uniwersalne rozwiązanie, to zapewne wszyscy instruktorzy spędzający całe dnie na stokach by je wybierali. Tymczasem jakoś oni dziwnie wybierają narty o charakterystyce gigantowej. Przypadek? Powyższe zdanie opieram na podstawie obserwacji szkół narciarskich w Dolomitach i nie dotyczy szkółek dla zawodników.
Poza tym w puchu, albo rozjeżdżonym śniegu slalomka sprawuje się zdecydowanie lepiej.
Jeździłem na 9X (177 cm, 19,5 metra skrętu), teraz jeżdżę na Race SC (160cm) przy moim wzroście 174cm i właśnie ze względu na lepsze zachowanie na miękkim stoku chcę wrócić do gigantek. W puchu jeżdżę sporadycznie więc się nie wypowiadam. Pewnie i na tej i na tej się zatonie. Pozdrawiam Marcin
Alez ja nie jestem od niczego uzalezniony. Po prostu juz zglupialem. Niech mi ktos poda pare nart odpowiednich dla mnie wraz ze wskazana dlugoscia, bo ja juz sam nie bardzo wiem co mam o tym myslec. Inna kwestia ze nie chcial bym wydac na to wiecej jak 1200 zl.
Alez ja nie jestem od niczego uzalezniony. Po prostu juz zglupialem.
To może najpierw najlepiej wypożyczyć kila rodzajów i zobaczyć jaka narta ci najbardziej pasi? Bo sam widzisz że można w nieskończoność toczyć dyskusję która narta będzie bardziej uniwersalna :) Wypożycz sobie slalomkę sięgającą ci do brody, potem gigantkę twojego wzrostu, potem dobrego allround a długości pośredniej i sam ocenisz co będzie dla ciebie najlepsze. A narty w sklepie nie uciekną, zdążysz jeszcze kupić, tylko będziesz bogatszy o doświadczenia. Pozdrawiam Marcin
Z nart o charakterystyce slalomowej jeździłem na: Atomic SL:9.12 160cm Fischer RC4 WC SC 150, 155, 160 i 165cm (02/03) Head i.SL R.D. 160 i 165cm Blizzard SL Magnesium 165cm Rossignol Oversize 9S 150 i 165cm Rossignol Worldcup 9S 165cm Volkl P50 163cm i w większości dawały nieźle radę w miękkich warunkach, natomiast z nart o charakterystyce gigantowej jeździłem na: Atomic Beta Race 10'22 183cm Head Cyber Titanium GS 183cm (komórkowe) i jazda w miękkich warunkach była na nich męczarnią. Z gigantek, które nieco lepiej się sprawdzają na miękkim to: Rossignol Worldcup 9X 185cm (bo miękkie) Fischer RC4 WC RC 180cm (bo nieźle taliowane) I przyznam się, że na gigantkach poniżej 180cm nie jeździłem - możliwe że takie są bardziej uniwersalne.
W krajach alpejskich biorą gigantki, bo np. dla Austriaków to prawdziwym sportem jest GS, SG, albo najlepiej DH. Wygląda bardziej profesjonalnie. Poza tym na długich stokach wygodniej się jeździ na narcie gigantowej - przy 3km trasie na slalomkach można się zajechać :).
Z drugiej strony - na bardziej zaludnionych stokach nie ma już takiej zabawy na gigantce, bo zwyczajnie nie ma na tyle miejsca, żeby się bezpiecznie rozpędzić do prędkości, przy których takowa zaczyna dobrze "chodzić". Natomiast slalomką mieszczę się krótkim skrętem ciętym w pasie o niedużej szerokości i niedużej prędkości, więc jest i bezpiecznie i fajnie.
Każdy typ narty ma swoje wady i zalety - dlatego sam mam dwie pary nart - jedną SL i jedną GS. GS rano (bo jest pusto i się ma siły), SL w południe (bo już nie jest pusto) i po południu (bo już nie ma siły ;) ).
P.S. Co do wypożyczania - chyba najlepsza rada. Lepiej wydać te kilkadziesiąt zeta zanim się wyda tysiąc z hakiem :)
Tak samo jak Devastator tez lubię i dlugie i bardzo krotkie skręty i puch, w pelni się zgadzam, ze SL będzie bardziej uniwersalną niz GS na wązkich zatloczonych stokach. Ale jesli w wielkich gorach jest szeroko i jest gdzie się rozpędzic, to lepsza będzie GS-ka.:) Dlatego mam dwie pary- do wyboru.:D
W krajach alpejskich biorą gigantki, bo np. dla Austriaków to prawdziwym sportem jest GS, SG, albo najlepiej DH. Wygląda bardziej profesjonalnie. Poza tym na długich stokach wygodniej się jeździ na narcie gigantowej - przy 3km trasie na slalomkach można się zajechać :). Z drugiej strony - na bardziej zaludnionych stokach nie ma już takiej zabawy na gigantce, bo zwyczajnie nie ma na tyle miejsca, żeby się bezpiecznie rozpędzić do prędkości, przy których takowa zaczyna dobrze "chodzić". Natomiast slalomką mieszczę się krótkim skrętem ciętym w pasie o niedużej szerokości i niedużej prędkości, więc jest i bezpiecznie i fajnie.
I tutaj mamy źródło różnicy naszych zdań. Ja po prostu nie lubię jeździć w tłoku, więc jak tylko robi się duży tłok to schodzę ze stoku a za granicą nie mam tego problemu. Pewnie też różnica jest stąd, że niezależnie do narty jestem w stanie zmieścić się komfortowo w korytarzu niewiele szerszym od nart (oczywiście na długość), całkowicie kontrolując prędkość i utrzymując ją na bezpiecznym poziomie. Potrafiłem to zrobić na "ołówkach", potrafię na gigantówce i slalomówce. Ale na gigantówce zdecydowanie przyjemniej się to wykonuje. Dlatego dla mnie ważne są te dodatkowe centymetry na długości i mniejsze taliowanie. Pozdrawiam Marcin
Alez ja nie jestem od niczego uzalezniony. Po prostu juz zglupialem. Niech mi ktos poda pare nart odpowiednich dla mnie wraz ze wskazana dlugoscia, bo ja juz sam nie bardzo wiem co mam o tym myslec. Inna kwestia ze nie chcial bym wydac na to wiecej jak 1200 zl.
to moja rada odpada ja na twym miejscu wzial bym dowolnej firmy GS, sklepowa, co najmniej 180 cm....
sam sobie odpowiedziales wlasciwie ze SL cie nie interesuja w zasadzie....
to moja rada odpada ja na twym miejscu wzial bym dowolnej firmy GS, sklepowa, co najmniej 180 cm.... ja mam podobne parametry i nigdy nie jezdizlem na GS krotszym niz nominalne 185...... no ale to juz kwestia gustu i gdzie sie jezdzi sam sobie odpowiedziales wlasciwie ze SL cie nie interesuja w zasadzie....[/QUOTE]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|