Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam jako, że jest to mój pierwszy post. Od razu chciałbym zaznaczyć, że nie jestem super narciarzem. Chciałbym wybrać się z rodziną do Austrii do miejscowości gdzie mógłbym połączyć kilkudniowe szusowanie z możliwością odbywania pieszych wycieczek, poszalenia z dzieciakiem na sankach, jabłuszku itd. Interesuje mnie miejscowość tętniąca życiem, nie za mała (mniej więcej jak Zakopane) gdzie jest co robić oprócz jazdy na nartach i gdzie życie nie kończy się po zmroku. Czy możecie mi coś polecić, wymienić się swoimi doświadczeniami. Z góry dziękuję. naprawde duzo jest na tym forum na ten temat, proponuje - posiedz troszke i poczytaj :) A z mojej strony - moze narciarski cyrk Saalbach-Hinterglemm-Leogang ?Podaje linka http://www.saalbach.com/ Pozdrawiam To ja polece 2 miejsca: pierwsze tak jak koleżanka Skicircus, super trasy, duzo łatwych i dla dzieci, klub narciarski dla dzieci, trasy saneczkarskie, fajne miejscowosci tętniące zyciem, niedaleko do pieknego Zell am See, czyli idealne na wyprawe z dzieckiem! a druga propozycja to Gastein Valley, podobnie jak powyzej, plus super gorące termy! Mysle że jak wybierzesz którekolwiek z tych miejsc, to będziesz zadowolony1 Miłych szusów Marek Ja bym polecił Ci Retih w Alpbachtalu. Samo Reith to raczej mała miejscowość, a nawet wioska, ale: jest całkiem sporo barów i restauracji, w miasteczku Alpbachtal jeszcze więcej, a w innych okolicznych miejscowościach oddalonych o kilka/naście kilometrów są imprezki, kręgielnie i tym podobne bajery ;) A stoki bajka. Jako drugą propozycję wysunę Ci Bad Kleinkirchheim, super jeżeli chodzi o narty. Dość spore miasto, a po nartach imprezy, restauracje, a przede wszystkim termy :) Jako trzecią propozycję wysunę Zillertal. Zwłaszcza jak jest Polish Powder Week (raz zupełnie przypadkiem trafiliśmy). Sami nasi :) A jak są nasi to wiadomo jak jest, tylko imprezy, organizują pod duuuużym namiotem, zapraszają z Polski jakiś artystów itp. Piwko i te sprawy. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl