ďťż
  Freeride na Pilsku Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne Narty Twin Tip Fischer Kehua 177cm 05/06 Freestyle/Freeride Pierwszy Przegląd filmów freeride’owych" 360 stopni Sprzedam super kask Salomon CrossMax - integralna garda, np. do Freeride Czym się różnią poszczególne typy nart oraz pytanie o freestyle/freeride. Przegląd filmów freeride'owych 26-28 lutego narty TOUR -freeride 155CM (kobieta) – KUPIE Sprzedam damskie LANGE freeride 110w, roz. 24,5 sprzedam narty freeride/freestyle 164cm roxy "Na początku był freeride" N.P.M 2/2008 - Mały FR HowTo Blizzard Titan Kreitler Pro <extreme Freeride>
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • effulla.pev.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Piszcie jesli znacie jakies fajne miejscowki do jazdy freeride'owej na Pilsku. Polanki lasy mile widziane


    Wystarczy wjechać na zamkniętą czrną trase:p
    Czarna jest dobra tylko nie na dlugo. szybko jest wyjezdzona. A ponoc z samej gory mozna odbic na jakies polanki. Przy zeszlorocznych opadach sniegu ponad 2m. musi byc zajeb.... )))
    SORY,mów całymi zdaniami:)


    Po lewej stronie górnej stacji Szczytu aż pod samą Szczawinę - rewelacyjna trasa ale UWAGA łatwo zabładzić i zjechać na Słowacką stronę!!!!!

    Po lewej stronie górnej stacji Szczytu aż pod samą Szczawinę - rewelacyjna trasa ale UWAGA łatwo zabładzić i zjechać na Słowacką stronę!!!!! Jakies 3 lata temu (jeździłem wtedy freeride ale na snowboardzie - taki 5 letni epizod w 30 letniej karierze narciarza :D ) wybrałem się z przyjaciólmi i z jednym z GOPR-owców na traske mniej wiecej oznaczoną na niebiesko na poniższym planie. Myślę, że o tym piszesz.
    Załącznik 73

    A było to tak:
    Po traumatycznym oczekiwaniu w kolejkach wyjazd do końca wyciągu VII tj. jakies 50 metrow dalej niż wysiadali wszyscy. Potem trawers w lewo jakieś 400 - 500 m (dla snowboardzistow była to masakra bo zapadaliśmy się dosłownie po uszy i najepsza metodą było ślizganie się na brzuchu metodą misia polarnego, koledzy na nartach mieli naprawde niezły ubaw) w sypkim śniegu o głębokości około 80 cm. Następnie w lini spadku stoku pomiędzy wierzcholkami całkowicie zasypanych choinek - (latem byłem tam na rowerze a choinki miały dobre 3-4 metry :) ) aż do rodzaju przecinki szerokości 5-8 metrów idącej rodzajem grzbietu by w pewnym momencie ostro odbić w lewo w las i po największym spadku pomiędzy gruuuubymi choinkami podłączyć się do trasy 5 powyżej dlonej stacji wyciągu V. Dobrze, że był z nami GOPR-owiec, ktory znał tę trase bo można było łatwo trafić na Slowację albo w Dolinę Glinnego .... Rozeznanie terenu to podstawa !!! Jazda w tak głębokim puchu ..... no cóż ... poezja.

    Piszcie jesli znacie jakies fajne miejscowki do jazdy freeride'owej na Pilsku. Polanki lasy mile widziane kilka fajnych tras na naszym filmiku.

    http://tinyurl.com/d6s5j7

    pozdrawiam
    Zoltan

    kilka fajnych tras na naszym filmiku

    http://www.youtube.com/watch?v=pGUtcw7K77s
    No, fajny filmik, kamera jak przymurowana do jadącego.
    Tak z ciekawości, co to za patent?
    Ale gdzie te trasy?
    Szczerze mówiąc zaciekawiła mnie jedynie stabilnośc kamery.
    Pzdr.
    tatmak
    Uwielbiam wlasnie Pilsko miedzy innymi za te laski i duuuza ilosc puchu, jedank konkretnie nie umiem powiedziec gdzie, bo z mojej strony wyglada to tak, ze poprostu wjezdzam w las :) i po pewnym kawalku kieruje sie w nim w str stoku zeby wlasnie sie nie zgubic, albo jest tam jeden las :) ktorym dojezdza sie do wyciagu tego srodkowego :) tam naprawde mozna wjechac wszedzie

    No, fajny filmik, kamera jak przymurowana do jadącego.
    Tak z ciekawości, co to za patent?
    Ale gdzie te trasy?
    Szczerze mówiąc zaciekawiła mnie jedynie stabilnośc kamery.
    Pzdr.
    tatmak
    to jest czyste "oszustwo" oni nie jada a sa holowani na "holu sztywnym" prawdopodobnie za skuterem snieznym.
    zwroc uwage na nienaturalne ruchy, zupelnie nie odpowiadajace uksztaltowaniu terenu...:(:(

    to jest czyste "oszustwo" oni nie jada a sa holowani na "holu sztywnym" prawdopodobnie za skuterem snieznym.
    zwroc uwage na nienaturalne ruchy, zupelnie nie odpowiadajace uksztaltowaniu terenu...:(:(
    w pewnym momencie widacnawet ze do holowania uzywaja kijka ... :) fake...

    co do tras FR na Pilsku, to zdecydowanie polecam trasę o której pisze xed.
    Ciężko na nią trafić, ale jak się trafi to jazda przednia. Przecinka, o której mowa to pas graniczny, odbijając w odpowiednim momencie w lewo mamy ok 200-300 metrów zjazdu po niezbyt gęstym lesie, nachylenie cięzko mi określić ale wydaje mi się że ok 30-35 stopni. Kijkami napewno nie trzeba się odpychać :)
    Raz próbując najechać na tą trasę pobłądziliśmy ze znajomymi w lesie, i trafiliśmy na Słowacje, po kiludziesięciu minutach dotarliśmy do żółtego szlaku i nim na sam dół :)
    [ame="http://www.youtube.com/watch?v=rcn6eh-HBpQ"]YouTube - zapomnian? drog?-oXs[/ame]
    na tym filmiku chłopaki zjeżdżają właśnie tym żółtym szlakiem.
    Kolejna warta polecenia trasa i chyba najbardziej popularna, to "dziewiątka" wiedzie ona między drzewami po zboczu widocznnym po lewej stronie wyciągu na szczyt.
    następna to trasa z Pilska na Kopiec. Po wejściu na sam szczyt należy się udać w prawo, aż na skraj zbocza, stamtąd w dół kierując się właśnie na Kopiec, jednak nie polecam jej gdy nie ma dobrej widoczności, można pobłądzić. Jednak trasa na prawde fajna - mało drzew, a te które są, to i tak są przysypane śniegiem, bardzo fajny spad szczególnie w początkowej fazie, na koniec trzeba podejśc kawałek pod kopiec.
    Ciekawy fragment jest też zjeżdzając z trasy nr 6 w prawo, tuż poniżej polanki, która wpada do lasu. jedzie się tam w małej dolince na dnie której płynie potok. Po drodze można fajnie poskakać na zwalonych konarach drzew. wyjazd z trasyok 50 metrów od Szczawin, też na niebieskiej 6.
    Warto też wspomnieć o przecince na czerwonej 5 na odcinku Miziowa Szczawiny. Zjeżdzając należy trzymać się prawej strony, tuż przed tym w miarę stromym zakrętem odbić w prawo - ok 100 m zjazdu, całkiem stomego, wąsko (ok3-4 metry) pomiedzy drzewami i muldami.
    Generalnie tras Fr jest na Pilsku na pewno dużo więcej, poprostu jak się zna góre to można właściwie wszędzie wjechać w las.
    Poza jednym nieplanowanym wypadem w strone Słowacji, nigdy nie jeździłem po tamtej stronie Pilska, a tereny są tam napewno przednie.
    W lato planuje zwiedzić Pilsko na quadzie i posuzkać tam jakichś ciekawych miejsc:)
    @jan koval, gregor_g4:
    to moze rzeczywiscie tak wygladac, jak piszesz, ale tak nie jest. w opisie mozna przeczytac, w jaki sposob to nakrecilismy:
    "Filmik kręcony kamerką umieszczoną na kijku narciarskim trzymanym przez jadącego".
    patent zapozyczylismy z netu. nota bene koles, ktory to najprawdopodobniej wymyslil (http://www.wwt3k.ownlog.com/), rowniez jezdzil z Pilska. mnie rowniez do dzisiaj rozpieprza to, ze obraz jest tak cholernie stabilny. normalnie, kiedy kamere trzymalismy w reku, nagranego filmu nie dalo sie prawie ogladac, bo Praktica, ktora mamy nie ma zadnego systemu redukcji drgan.

    jezeli nadal nie wierzysz, przyjrzyj sie odbiciu w goglach Zoltana i Kamila (np. 1:28). widzisz tam jakis skuter sniezny? jest reka i kijek :)
    poza tym wyobrazasz sobie skuter, ktory wjezdza w polmetrowa przerwe pomiedzy drzewami i przejezdza non toper przez choinki? :)

    @all:
    co do trasy natomiast - polecam bardzo goraco. moim zdaniem najwieksza miodnosc i dlugosc zjazdu w stosunku do szybkosci wjazdu i liczby ludzi w kolejce. wczesniej probowalismy start dwoma orczykami ze Szczawin(y?), piechota kilkadziesiat metrow w gore na szczyt i lasami z powrotem (fragment filmu jest takze z tej trasy), ale wjazd + wejscie jest dluuugie, masa ludzi + idzie sie zmeczyc wejsciem, jezeli nie masz rakiet. [przy okazji: film, ktory dal gregor_g4, pokazuje trase, na ktora mozna stamtad wjechac, jezeli za bardzo odbijesz z Pilska w prawo - konczy sie na parkingu pod krzeselkami. nie polecam, jezeli nie wiesz dokladnie, gdzie jestes, bo latwo mozna zjechac jeszcze bardziej w prawo, jak ja ostatnio i pozniej po asfalcie do wspomnianego parkingu masz pare kilometrow, fuck :( ]
    a ta trasa wyglada tak: wjezdzasz najpierw orczykiem tak, jakbys chcial pakowac sie na czerwona jedynke (na tej mapce orczyk III/IV). jednak zamiast zjezdzac po czerwonej, w miejscu, gdzie przestaje byc pozioma (taka rozbiegowka dla narciarzy 100m na gorze) walisz od razu w prawo w las. z lasu przecinasz trase narciarska (te, ktora przecina wjazd orczykowy) i napadasz w kolejny las. konczysz dokladnie pod tym orczykiem, ktorym wjechales.
    (jak juz sprobujecie, powiedzcie, gdzie tam zmiescic skuter :) )

    pozdro.
    zwlokii.
    jeżeli To jest kręcone tak jak mówisz, to gratuluję wspaniałej koordynacji ruchów oraz równowagi...

    pozdrawiam
    hehe. dzieki.
    powiem szczerze, ze koordynacja i rownowaga, to jeszcze nic.
    okazuje sie, ze najwiekszym minusem takiej jazdy jest to, ze reka mdleje od trzymania tego kijka :) (nawet taka mala kamera jednak zaczyna cos wazyc, jezeli musisz ja trzymac powyzej wysokosci glowy na polmetrowym badylu - osobiscie dostalem paru atakow cholery przez to - ale wiesz, parcie na szklo mielismy, heh)

    pozdro.
    zwlokii.

    @jan koval, gregor_g4:
    to moze rzeczywiscie tak wygladac, jak piszesz, ale tak nie jest. w opisie mozna przeczytac, w jaki sposob to nakrecilismy:
    "Filmik kręcony kamerką umieszczoną na kijku narciarskim trzymanym przez jadącego".
    patent zapozyczylismy z netu. nota bene koles, ktory to najprawdopodobniej wymyslil (http://www.wwt3k.ownlog.com/), rowniez jezdzil z Pilska. mnie rowniez do dzisiaj rozpieprza to, ze obraz jest tak cholernie stabilny. normalnie, kiedy kamere trzymalismy w reku, nagranego filmu nie dalo sie prawie ogladac, bo Praktica, ktora mamy nie ma zadnego systemu redukcji drgan.

    jezeli nadal nie wierzysz, przyjrzyj sie odbiciu w goglach Zoltana i Kamila (np. 1:28). widzisz tam jakis skuter sniezny? jest reka i kijek :)
    poza tym wyobrazasz sobie skuter, ktory wjezdza w polmetrowa przerwe pomiedzy drzewami i przejezdza non toper przez choinki? :)

    @all:
    co do trasy natomiast - polecam bardzo goraco. moim zdaniem najwieksza miodnosc i dlugosc zjazdu w stosunku do szybkosci wjazdu i liczby ludzi w kolejce. wczesniej probowalismy start dwoma orczykami ze Szczawin(y?), piechota kilkadziesiat metrow w gore na szczyt i lasami z powrotem (fragment filmu jest takze z tej trasy), ale wjazd + wejscie jest dluuugie, masa ludzi + idzie sie zmeczyc wejsciem, jezeli nie masz rakiet. [przy okazji: film, ktory dal gregor_g4, pokazuje trase, na ktora mozna stamtad wjechac, jezeli za bardzo odbijesz z Pilska w prawo - konczy sie na parkingu pod krzeselkami. nie polecam, jezeli nie wiesz dokladnie, gdzie jestes, bo latwo mozna zjechac jeszcze bardziej w prawo, jak ja ostatnio i pozniej po asfalcie do wspomnianego parkingu masz pare kilometrow, fuck :( ]
    a ta trasa wyglada tak: wjezdzasz najpierw orczykiem tak, jakbys chcial pakowac sie na czerwona jedynke (na tej mapce orczyk III/IV). jednak zamiast zjezdzac po czerwonej, w miejscu, gdzie przestaje byc pozioma (taka rozbiegowka dla narciarzy 100m na gorze) walisz od razu w prawo w las. z lasu przecinasz trase narciarska (te, ktora przecina wjazd orczykowy) i napadasz w kolejny las. konczysz dokladnie pod tym orczykiem, ktorym wjechales.
    (jak juz sprobujecie, powiedzcie, gdzie tam zmiescic skuter :) )

    pozdro.
    zwlokii.
    osobiscie nie wiem czy wyciagniety kij daje taki stabilny obraz jak to zrobilicie, ale wyglada to tak nienaturalnie, te ruchy snowbordzisty zupelnie wyrwane z tla,,, stad moje watpliwosci........:(
    sie ma,
    no fajne to Wasze freeridowanko po Pilsku - z tej strony tej Góry nigdy nie miałem ciśnienia "zwiedzać", .. ale namawiacie.. :D, ojj - skuteczniej coraz bardziej.. ;) - z przyjemnością się wybiorę z Wami w przyszłym sezonie, jeżeli tylko przeżyjecie otoczenie starego zgredka.. ;)

    pozdro
    jahu
    @jan koval:
    mialem dokladnie takie same - szczegolnie, ze koles z http://www.wwt3k.ownlog.com/ uzywa kamery o szerszym kacie. i szczerze Ci powiem, ze nadal nie wiem czemu to dziala, ale, jak widac, dziala - rejestruje, co ma rejestrowac i nie przeszkadza tak bardzo w stracaniu puchu z drzewek :)

    polecam samemu sprobowac, szczegolnie jezeli tak, jak my, nie ma sie kaski na wyczynowe rybie oko z mocowaniem nadgarstek/kask.

    pozdro.
    zwlokii.
    oglądając film czułem sie jak bym grał na Amidze...:D film średni...muza ok.

    Jeśli ktoś chce poznać fajne trasy na Pilsku(niestety w tatrach lawinowa 4 więc...) to będe w niedziele z Koną (mniemam,że znam tą górke jak własną kieszeń:p ,zawdzięczam to Sndro,który kila lat temu pokazał nam tajne miejscówki) można też fajnie poskakać na dropach,jest tyle śniegu że można sie odpiąć na grube triki...:D:D:D:D
    jeśli ktos zainteresowany to pobijcie na priva.
    nie wykluczam powrotu przez Słovacje,ale wrazie czego transport będzie:D po krzesło...
    peace!

    @jan koval:
    mialem dokladnie takie same - szczegolnie, ze koles z http://www.wwt3k.ownlog.com/ uzywa kamery o szerszym kacie. i szczerze Ci powiem, ze nadal nie wiem czemu to dziala, ale, jak widac, dziala - rejestruje, co ma rejestrowac i nie przeszkadza tak bardzo w stracaniu puchu z drzewek :)

    polecam samemu sprobowac, szczegolnie jezeli tak, jak my, nie ma sie kaski na wyczynowe rybie oko z mocowaniem nadgarstek/kask.

    pozdro.
    zwlokii.
    dodam jeszcze jeden szczegół natury technicznej dla osób chcących spróbować niniejszego patentu. Kamerkę najłatwiej przymocować do tej częśći kijka na której znajduje się rekojeść aby zapobiec jej obkręcaniu dookoła kijka. Najszybszym sposobem na stabilne umocowanie jest bandaż elastyczny który dodatkowo ma istotny wpływ na redukcję szumów powstających kiedy pęd powietrza uderza w mikrofon. Należy po prostu owinąc miejsce w którym znajduje się mikrofon i dźwięk będzie o wiele czystszy.
    Jutro w godzinach popołudniowych dodam kolejny filmik kręcony tego samego dnia na trasie nocnej który powinien rozwiać wszelkie wątpliwości niedowiarków co do sposobu nagrywania.
    pozdrawiam
    a jak w niedzielę nie mam czasu, żeby z Tobą jechać, to nie powiesz jakie trasy są fajne na Pilsku?
    ej, nie bądź własny, Eric, powiedz. :)

    zwlokii.

    a jak w niedzielę nie mam czasu, żeby z Tobą jechać, to nie powiesz jakie trasy są fajne na Pilsku?
    ej, nie bądź własny, Eric, powiedz. :)

    zwlokii.
    Zwlokii nie słyszysz? przecież to są tajne miejscówki :D

    Zwlokii nie słyszysz? przecież to są tajne miejscówki :D dokładie...secret spot:D
    for skiers
    aaa, to jest miejscowka tajna freeridowa for skiers.
    znaczy sie, ze co? pozioma, czy pod gorke? :p

    pozwol, ze powiem Ci, Ericu-wannabe-Pollardzie, co mi sie wydaje.
    Twoja wypowiedz miala na celu zrobienie prostego dissa na nasz film oraz, co jak zauwazylem na Skiforum jest bardzo w Twoim stylu, podkreslenie, jaki to z Ciebie prorider. wiesz dobrze, ze nikt z Toba nie pojedzie w zadna niedziele na zadne Pilsko, wiec smialo mozesz nawijac, ze znasz miejscowki.

    strzala.
    zwlokii.
    Na Pilsku to cała kopuła szczytowa i las to jest jedna wielka fr miejscówka :)

    Na Pilsku to cała kopuła szczytowa i las to jest jedna wielka fr miejscówka :) zgadzam sie w pelnej rozciaglosci, Psychotic. to piekne miejsce i duzy miod dla freeriderow. gora to olbrzymie polacie puchu, nizej gesty las, koncowka superprzyjemne polanki poprzetykane drzewami i hopami.
    minusem jest to, ze jezeli bierzesz dluzsza wersje (az do 30 min. zjazdu), to pozniej masz: dojscie do krzeselek + krzeselka + dwa orczyki i kolejki pod nimi + podejscie na szczyt, co w praktyce daje okolo godziny. w wersji krotszej (gora kilkanascie minut jazdy) masz dwa najbardziej popularne orczyki + podejscie na szczyt. niestety po kilku takich zwrotach mozna miec po prostu dosyc, a daje Ci slowo, ze mam zajebista kondycje.

    miejsce, ktore opisywalem wyzej, daje Ci spokojnie 5-10 minut bardzo gestego zjazdu, duzo kombinatoryki, kilka dobrych hopek i drzew lezacych w poprzek. kolejka do orczyka jest nieporownywalnie mniejsza od tych ze Szczawin. orczyk jest szybki, a podjazd dobrze utrzymany.

    jest jeszcze duzo dobra pomiedzy niebieska szostka, a czarnulka siodemka (blizej niej). gesty las i hardkorowe pochylosci, w niektorych miejscach praktycznie pionowe sciany. krotkie cholerstwo, ale megaintensywne. [konczysz spadajac z nieba na zielona czworke do Szczawin]

    ze wszystkich tras, ktore obczailismy na Pilsku&okolicach najbardziej chilloutowa jest wlasnie ta przy orczyku III/IV. ostra jazda, minimum przestoju.

    pozdro.
    zwlokii.

    aaa, to jest miejscowka tajna freeridowa for skiers.
    znaczy sie, ze co? pozioma, czy pod gorke? :p

    pozwol, ze powiem Ci, Ericu-wannabe-Pollardzie, co mi sie wydaje.
    Twoja wypowiedz miala na celu zrobienie prostego dissa na nasz film oraz, co jak zauwazylem na Skiforum jest bardzo w Twoim stylu, podkreslenie, jaki to z Ciebie prorider. wiesz dobrze, ze nikt z Toba nie pojedzie w zadna niedziele na zadne Pilsko, wiec smialo mozesz nawijac, ze znasz miejscowki.

    strzala.
    zwlokii.
    człowieku znikąd...jesteś żałosny tak jak Twój film o zsuwaniu sie na parapecie:p i Twoje wywody...

    wiesz dobrze, ze nikt z Toba nie pojedzie w zadna niedziele na zadne Pilsko, wiec smialo mozesz nawijac, ze znasz miejscowki.

    strzala.
    zwlokii.
    ojjj - mylisz się i to bardzo ! - zdziwiłbyś się ile osób chciało by pojechać :).
    Bawcie się dobrze na Pilsku !! - następnym razem już Wam nie odpuszczę ;) - z przyjemnością wyskoczę z Wami..

    pozdro
    jahu
    @jahu:
    masz duzo racji, jednak inna sprawa chciec, inna niestety moc.
    inna sprawa chciec pojechac na Pilsko, inna sprawa chciec pojechac na Pilsko z tutejszym Erikiem Pollardem :p


    człowieku znikąd...jesteś żałosny tak jak Twój film o zsuwaniu sie na parapecie:p i Twoje wywody... @eric poll@rd:
    juz myslalem, ze zakonczylem z Toba temat, a Ty nadal ze swoim spamem.

    pojedziemy najpierw alegorycznie, skup sie.
    widzisz, chlopaku, w podstawowce chodzil z nami do klasy taki koles. rozkoszny grubasek, niegrozna chlopaczyna. smialismy sie z niego caly czas. normalne wiec, ze byl mocno niedowartosciowany, unikal zajec na basenie, bo musialby sie rozebrac pod prysznicem, smierdzial caly czas kielbasa, bo takie dostawal kanapki od mamy. pewnie sie nie lubil, bo jedyna rzecza, o ktorej mogl rozmawiac non stop, byl on sam. potrafil nawijac godzinami o tym, jak cudownie sie bawi, kiedy nikt go nie widzi, jakie niesamowite sprzety ma u siebie w domu, co tam tata mu kupil. oczywiscie ogladal juz wszystkie filmy, zmyslal fabule tych, ktore nie istnialy. tez pewnie wyobrazal sobie, ze jest kims innym, jakas slawna osoba, jakims wlasnym Erikiem Pollardem. klamal, jak z nut, zmyslal i pieprzyl od rzeczy, ale wiesz co sie w koncu stalo?
    otoz w ktoryms momencie, w przeciwienstwie do Ciebie, ten tluscioszek dorosl, jak wiekszosc dzieci i wreszcie mogl sie skupic na czyms innym, niz on sam.

    jezeli jeszcze nie zjarzyles, o czym mowie, mam dla Ciebie prosta rade. zaloz sobie, koles, bloga. nie gwarantuje, ze oduczy Cie to masturbacji przed lustrem, ale unaoczni z pewnoscia, jak wielu osobom na tym swiecie zwisa to, co i gdzie planujesz robic w weekend.

    a jezeli nadal nie kumasz - to jest watek na temat miejscowek na Pilsku!
    wskazuje Ci fakt, ze od samego poczatku nie masz w tej materii nic do powiedzenia poza "a ja jade i nie powiem gdzie", wiec sklej wary.

    [ czapeczka Long John, narty Armada, zdjecie Aiguille du Midi w galerii, ponad czterysta postow, dziewiatka na umiejetnosciach... a siusiaczek nie rosnie nawet o milimetr, co? ]

    strzaleczka.
    zwlokii.

    @jahu:
    masz duzo racji, jednak inna sprawa chciec, inna niestety moc.
    inna sprawa chciec pojechac na Pilsko, inna sprawa chciec pojechac na Pilsko z tutejszym Erikiem Pollardem :p

    @eric poll@rd:
    juz myslalem, ze zakonczylem z Toba temat, a Ty nadal ze swoim spamem.

    pojedziemy najpierw alegorycznie, skup sie.
    widzisz, chlopaku, w podstawowce chodzil z nami do klasy taki koles. rozkoszny grubasek, niegrozna chlopaczyna. smialismy sie z niego caly czas. normalne wiec, ze byl mocno niedowartosciowany, unikal zajec na basenie, bo musialby sie rozebrac pod prysznicem, smierdzial caly czas kielbasa, bo takie dostawal kanapki od mamy. pewnie sie nie lubil, bo jedyna rzecza, o ktorej mogl rozmawiac non stop, byl on sam. potrafil nawijac godzinami o tym, jak cudownie sie bawi, kiedy nikt go nie widzi, jakie niesamowite sprzety ma u siebie w domu, co tam tata mu kupil. oczywiscie ogladal juz wszystkie filmy, zmyslal fabule tych, ktore nie istnialy. tez pewnie wyobrazal sobie, ze jest kims innym, jakas slawna osoba, jakims wlasnym Erikiem Pollardem. klamal, jak z nut, zmyslal i pieprzyl od rzeczy, ale wiesz co sie w koncu stalo?
    otoz w ktoryms momencie, w przeciwienstwie do Ciebie, ten tluscioszek dorosl, jak wiekszosc dzieci i wreszcie mogl sie skupic na czyms innym, niz on sam.

    jezeli jeszcze nie zjarzyles, o czym mowie, mam dla Ciebie prosta rade. zaloz sobie, koles, bloga. nie gwarantuje, ze oduczy Cie to masturbacji przed lustrem, ale unaoczni z pewnoscia, jak wielu osobom na tym swiecie zwisa to, co i gdzie planujesz robic w weekend.

    a jezeli nadal nie kumasz - to jest watek na temat miejscowek na Pilsku!
    wskazuje Ci fakt, ze od samego poczatku nie masz w tej materii nic do powiedzenia poza "a ja jade i nie powiem gdzie", wiec sklej wary.

    [ czapeczka Long John, narty Armada, zdjecie Aiguille du Midi w galerii, ponad czterysta postow, dziewiatka na umiejetnosciach... a siusiaczek nie rosnie nawet o milimetr, co? ]

    strzaleczka.
    zwlokii.
    oceniam cie mianen CWELA...i nie bede sie skupiał bo bedzie smierdzieć ...widziałem na Twoim zasranym filmiku co umiesz hahahahaha to mozesz za mna i Kona moje ARMADY nosić.
    Stary jak ja miałbym sie przejmować takim czymś jak TY to sorry,ale zlewam temat...i nie mam tu nic do udowodnienia...kilka startów na PFO(jak wiesz co to jest) start na Jasna Adneralin,ale ja wiem ty JEATES LEPSZY film mistrz hahahahahaha....kilku freeridrów to juz to podsumowało na tym forum...i wary sam sobie sklej...
    przepraszam pozostałych formułowiczów za mój język w tym poście,ale to cos mnie ruszyło...
    pachnie ustawką [;
    :):):):)

    oceniam cie mianen CWELA...i nie bede sie skupiał bo bedzie smierdzieć ...widziałem na Twoim zasranym filmiku co umiesz hahahahaha to mozesz za mna i Kona moje ARMADY nosić.
    Stary jak ja miałbym sie przejmować takim czymś jak TY to sorry,ale zlewam temat...i nie mam tu nic do udowodnienia...kilka startów na PFO(jak wiesz co to jest) start na Jasna Adneralin,ale ja wiem ty JEATES LEPSZY film mistrz hahahahahaha....kilku freeridrów to juz to podsumowało na tym forum...i wary sam sobie sklej...
    przepraszam pozostałych formułowiczów za mój język w tym poście,ale to cos mnie ruszyło...
    to sobie, ziomus, narobiles.

    do zobaczenia.
    zwlokii.
    haaaa straszonko...odpowiem Ci slowami Duńczyka do Kwinta..."Kwinto...kto to jest???" hahhaha:D:D:D:D:D

    haaaa straszonko...odpowiem Ci slowami Duńczyka do Kwinta..."Kwinto...kto to jest???" hahhaha:D:D:D:D:D Ericu-wannabe-Pollardzie
    Język ojczysty, jak sam widzisz, nie jest Twoją domeną. Skoro słowo "CWEL" figuruje w Twoim codziennym słowniku to prawdopodobnie wyniosłeś je z domu lub dość często nazywacie się tak z kumplami, może dla żartu, może na serio.
    Nie wiem i nie mnie to oceniać.
    Mniemam jednak, że braki językowe nadrabiasz umiejętnościami. Chętnie popatrzę na te słynne "grube" tricki i zajebiste dropy w Twoim wydaniu. Prześlij proszę jakiś filmik. Czekam z niecierpliwością

    Zoltan

    p.s. również do zobaczenia jutro
    filmy to krecą Matchstick Productions, Poor Boyz Productions ,Level 1 Productions , Teton Gravity Research ,ja tylko jezdże,ale gdzieś w czerwcu pojawi sie film z naszej rodzimej wytwórni SouthSidePICTURES i mam tam kilka ujęć,także...
    p.s.
    o mój dom i moich kolegów nie martw się ...a ,cwel zawsze bedzie cwelem...
    over!
    a,co do jutra to już trzese portkami haaaaaa
    Ericu a ja mam pytanie troche inne bo w jakies smieszne awantury mieszac sie nie bede.
    mianowicie; w ktorym roku na jasnej startowales?

    Ericu-wannabe-Pollardzie
    Język ojczysty, jak sam widzisz, nie jest Twoją domeną. Skoro słowo "CWEL" figuruje w Twoim codziennym słowniku to prawdopodobnie wyniosłeś je z domu lub dość często nazywacie się tak z kumplami, może dla żartu, może na serio.
    Nie wiem i nie mnie to oceniać.
    Mniemam jednak, że braki językowe nadrabiasz umiejętnościami. Chętnie popatrzę na te słynne "grube" tricki i zajebiste dropy w Twoim wydaniu. Prześlij proszę jakiś filmik. Czekam z niecierpliwością

    Zoltan

    p.s. również do zobaczenia jutro
    z z ainteresowaniem czekam na wyniki konfrontacji tfuuu przyjacielskiego spotkania
    prosze o update jutro lub pojutrze
    mam nadzieje ze w realu od razu padniecie sobie w ramiona i bedziecie zyc dlugo i szczesliwie
    przeczytalem Wasza polemike i co widze - kolejnego goscia drazni Twoja niebywala pewnosc siebie albo zwyczajne kompleksiarstwo a moze ktos dostrzegl znowu twoje rozdwojenie osobowosci. Juz przybranie pseudo od nazwiska - prawdziwego Pollarda - pokazuje ze albo wierzysz ze jestes taki sam jak on albo tyko chcialbys nim byc. Nie stac Cie na wlasna osobowosc ? Dr. Jekyll ? Mr Hyde ?
    Eric Pollard - prawdziwy - byl ostatnio w Polsce jak mozna przeczytac w anglo-prasie . Zaprosil do jazdy dwoch narciarzy z Polski. Ciebie tam jednak nie bylo , chociaz po pseudo wydawloby sie ze jestescie rodzina.Kuzyna nie zaprosił ? No tak najgorzej wychodzi sie z rodziną ? Oni jednak nie blablaja naokolo z kim to mieli okazje jezdzic - poza okazjonalnymi wpisami. na obowiazkowych stronach- jak ktos umie to po po prostu nie bebla....Czlowiek Eryczku jest doceniony i przechodzi do historii kiedy to inni o nim napisza a nie on sam o sobie - no wyjawszy kilku dyktatorow.
    A moze Ty jestes w tym portalu po to zeby tylko reklamowac Twoje linki ???

    przeczytalem Wasza polemike i co widze - kolejnego goscia drazni Twoja niebywala pewnosc siebie albo zwyczajne kompleksiarstwo a moze ktos dostrzegl znowu twoje rozdwojenie osobowosci. Juz przybranie pseudo od nazwiska - prawdziwego Pollarda - pokazuje ze albo wierzysz ze jestes taki sam jak on albo tyko chcialbys nim byc. Nie stac Cie na wlasna osobowosc ? Dr. Jekyll ? Mr Hyde ?
    Eric Pollard - prawdziwy - byl ostatnio w Polsce jak mozna przeczytac w anglo-prasie . Zaprosil do jazdy dwoch narciarzy z Polski. Ciebie tam jednak nie bylo , chociaz po pseudo wydawloby sie ze jestescie rodzina.Kuzyna nie zaprosił ? No tak najgorzej wychodzi sie z rodziną ? Oni jednak nie blablaja naokolo z kim to mieli okazje jezdzic - poza okazjonalnymi wpisami. na obowiazkowych stronach- jak ktos umie to po po prostu nie bebla....Czlowiek Eryczku jest doceniony i przechodzi do historii kiedy to inni o nim napisza a nie on sam o sobie - no wyjawszy kilku dyktatorow.
    A moze Ty jestes w tym portalu po to zeby tylko reklamowac Twoje linki ???
    @tomala59:
    szczerze powiedziawszy, zanim cokolwiek napisalem w kierunku eryka, zapoznalem sie z jego tworczoscia na tym forum, bo nie wiedzialem, czy to luzny kolo, czy zwykly forumowy zjeb. Twoja polemika, jaka swego czasu z baranem podjales, byla bardzo pomocna w uksztaltowaniu sobie opinii :)
    szacuneczek w Twoim kierunku.

    @eric poll@rd:
    zebys sie wyspalo, sloneczko, informuje, ze mozesz jutro sie nie ogladac za siebie. nie bedzie mnie.
    ale slowo daje, ze w ryj masz bankowo. predzej, czy pozniej.
    ja tez over.

    zwlokii.

    @tomala59:
    szczerze powiedziawszy, zanim cokolwiek napisalem w kierunku eryka, zapoznalem sie z jego tworczoscia na tym forum, bo nie wiedzialem, czy to luzny kolo, czy zwykly forumowy zjeb. Twoja polemika, jaka swego czasu z baranem podjales, byla bardzo pomocna w uksztaltowaniu sobie opinii :)
    szacuneczek w Twoim kierunku.

    @eric poll@rd:
    zebys sie wyspalo, sloneczko, informuje, ze mozesz jutro sie nie ogladac za siebie. nie bedzie mnie.
    ale slowo daje, ze w ryj masz bankowo. predzej, czy pozniej.
    ja tez over.

    zwlokii.
    hmmm zdaje sie ze szansa na szczesliwe zakonczenie sie oddala.........:):)
    od drugiej strony tego tematu zaczynają się czyste brednie z obu stron.
    jak skończycie bredzić dajcie znak że można czytać.

    Inna sprawa, ważniejsza- we wtorek chce/chciałem jechać na Chopok na 2 dni. Czy ktoś z Was też może jedzie wtedy? Super prognozy. Najlepiej jakby ten ktoś jechał z starą gierkówką przez Tychy. Liczę na wczesny wyjazd
    Nie moge moim autem, bo dziś w Soszowie jakiś genialny driver z rej. WB wpakował mi się swoim subaru w auto i muszę swoją karetę w domu zostawić;/

    od drugiej strony tego tematu zaczynają się czyste brednie z obu stron.
    jak skończycie bredzić dajcie znak że można czytać.

    Inna sprawa, ważniejsza- we wtorek chce/chciałem jechać na Chopok na 2 dni. Czy ktoś z Was też może jedzie wtedy? Super prognozy. Najlepiej jakby ten ktoś jechał z starą gierkówką przez Tychy. Liczę na wczesny wyjazd
    Nie moge moim autem, bo dziś w Soszowie jakiś genialny driver z rej. WB wpakował mi się swoim subaru w auto i muszę swoją karetę w domu zostawić;/
    hej
    nic nie wpsomniales jak bylo na kaukazie???????
    Janie, mój imienniku, a jakże:D wspomniałem
    http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=15376&page=6
    dłuugie wypociny, chyba przez całą karierę studencką takiego długiego tekstu jeszcze nie napisałem:D

    Janie, mój imienniku, a jakże:D wspomniałem
    http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=15376&page=6
    dłuugie wypociny, chyba przez całą karierę studencką takiego długiego tekstu jeszcze nie napisałem:D
    przejrzalem
    fajny wyjazd
    gratuluje....
    Zwlokii haha...kolego widze tu zapędy zwykłego szalikowca z Łodzi(bez wyjątku czy RTS czy Łks :D ) no ok ,jak to mówisz "ryj" nie szklanka nie strzaska się...ale chetnie sie rozerwie...:p:p:p

    szczurku,jeśli chodzi o Jasną(to deko sie zagalapowałem byłem juz zgłoszony za mała protekcją Robina ale dzień przed startem naciągłem wiązadło poboczne,to był sezon 05/06 wtedy kiedy wygrał Bolo.I dlatego czułem się jako zawodnik haha,bo tą trase już nie raz jeździłem)

    tomala
    ...woda na młyn...co? piszesz,że chłopcy z NIMBUS nie zaprosili mnie do jazdy....Zaszczytu jazdy z nimi miał tylko MD(za sprawą Dragona),a wielu chciało. Z tego co wiem to chyba Twój znajomy Osuch był tam jeden dzień jako przewodnik.A,jak juz jesteśmy przy moi kuzynie z Canady to kilka miesięcy temu mial wypadek na skuterze śnieżnym i niestety śmiertelny :mad:(a,umarłych zostawmy w spokoju)
    ale, co tam czy ja musze sie komus tłumaczyć...:p

    jesli chodzi o dzisiejszy wypad na Pilsko,to było bardzo,bardzo średnio-cieżki zleżały mokry śnieg...no,ale jak to się mówi dobry koń to i w błocie pójdzie...haah
    Jeżeli macie coś do siebie to wymiencie się telefonami.Ten który jest mądrzejszy odpuści pierwszy.
    Coś mi się wydaje że ten cały Zwlokii założył to konto żeby się bo myśli, że jest taki fajny i jego posty wszystkich rajcują.

    Na Pilsku byłem razem z Poll@rdem ale śnieg był fatalny więc dużo razem nie pojeździliśmy. Jedynie kiedy z bratem wyszliśmy na szczyt to można było robić normalne linie ale i tak ciężko się jeździło.
    Cześć,

    ja do Was w takiej sprawie:

    najbliższy sezon, będzie moim pierwszym sezonem, w którym nastawiam się bardzo na jazdę freeride (jestem w tej dziedzinie początkujący, więc może to trochę za duże słowo). Na nartach jeżdze od dziecka, przez chwilę amatorsko sportowo, sprzęt odpowiedni + dodatkowe wyposażenie zakupiłem, na kurs lawinowy idę itd.

    Szukam kogoś, kto nie miałby nic przeciwko temu, aby niewtajemniczonemu pokazać dobre miejsca do pojeżdzenia poza trasą na Pilsku. Bardzo lubię to miejsce i planuję się przynajmniej z 2 razy w nadchodzącym sezonie tam wybrać, ale znam je tylko od strony przygotowanych tras...

    Naturalną sprawą jest, że zrewanżuję się w odpowiedni sposób, w postaci np. jakieś dobrej flaszki:). Będę naprawdę zobowiązany.

    Ktoś pomoże?

    Pozdrawiam,
    Kuba
    Ja planuje dużą część sezonu spędzić na Pilsku właśnie (jak co roku z resztą)
    więc jeśli warunki śniegowe dopiszą i będziemy w Korbielowie w tym samym czasie, to jestem do dyspozycji.
    Turbo, fajnie, dzięki za szybką odpowiedź:)

    Nie mam jeszcze ustalonych terminów wyjazdów do Pilska, więc mogę się dostosować...

    Najprościej będzie, jak napiszesz, kiedy Ty planujesz się tam wybrać (jak już bedziesz wiedział), a ja się dopasuję i wpadnę na jakiś przedłużony weekend, najlepiej w terminie, kiedy nie ma 1000000000km kolejek...;)

    Pozdr.,
    na 95% bede od Wigilii do Nowego Roku, albo troche dlużej, później pewnie w okresie ferii warszawskich, a do tego weekendy i kilkudniowe wypady w tygodniu, ale nie wykluczam też pobytu od Wigilii aż do połowy lutego :)
    W takim razie nie ukrywam, że najbardziej pasowałby mi jakiś weekend albo przedłużony weekend poza okresem Święta - Nowy Rok i ferie, bo wtedy to jak wiadomo jest masakra.

    Np. jakoś w okolicach połowy stycznia, czy coś takiego...

    1-2 dni wolnego mogę wziąć w pracy w zasadzie w każdej chwili, więc nawet z jakimś spontanem nie będzie problemu.

    Zagadam do Ciebie jakoś w grudniu, może wtedy będziemy mogli coś konkretniej ustalić.

    Jeszcze raz, przeogromniaste dzięki:).

    Kuba
    Wie ktos jakie sa aktualnie warunki na Pilsku?
    moim zdaniem kicha moglo by troche z nieba posypac:)
    odbyłem rano rekonesans z kumplem skuterem po Pilsku : w lesie 15cm zleżałego,zmarzniętego śniegu,a na trasach sztuczny zmrożony...lipa straszna :(
    Prognozuja opadzik od jutra, moze cos z tego bedzie ...tylko ze jak piszesz 15cm to jeszcze z pol metra by sie przydalo...

    http://new.meteo.pl/um/php/meteorogr...type=0u&id=686

    Ja tez moge polecic pilskowe trasy fr, ktore zwidzilem w zeszlym sezonie, gora wysmienita pomiedzy iglakami potemlas nie za gesty z wieloma niespodziankami, nie spodziewalem sie ze cos takiego tam zastane...trafil mi sie ciezki snieg, kondycyjnie wysiadalem pod koniec...
    kurcze,chyba za duży mróz w nocy zeby liczyć na jakis konkretny opad... http://www.meteogroup.pl/pl/home/pog...cityID=48X3865
    A,tak Pilsko to fajna górka na BC ,uwielbiam ten lasek,a w tamtym roku to była bajka...
    niestety, nic wielkiego to nie bedzie, snow-forecast podaje 5-6cm dla Pilska, ich pesymizm przewaznie dziala http://www.snow-forecast.com/resorts/Pilsko/6day/top

    ale jest nadzieja ze bedzie sie dzialo po 24tym tylko oby nie bylo za mokro
    http://myforecast.com/bin/expanded_f...12&metric=true

    a tak wnoszac cos do tematu, to zapytam, czy wie ktos odnosnie inwestycji na pilsku ?Cos mi sie obilo o uszy ale nie wiem do konca co, Czy wie ktos cos na ten temat ?
    Namiziowej powstal zbiornik na wode i ruszy nasniezanie od miziowej w dol, mozliwe ze juz nawet ruszylo. Podobno jest tez planowany 2 zbiornik na szczawinach. Poza tym raczej nic nowego poza tym ze na nowo powstal oeczyk na kopiec.
    Tak poza tym to zima na Pilsku najgorsza odkad tu przyjezdzam(20 lat ponad) na razie nic sie nie zapowiada na poprawe to co napada to w nocy zabiera
    halny. Na trasach tych co sa
    czynne warunki bardzo fajne, ale o offie mozna tylko pomarzyc. w tygodniu mimo ferii 0 kolejek.
    Kurdesz, jakaś straszna lipa póki co. W centralnej Polszy tyle śniegu, a w górach - no comment.

    Do tej pory tylko jeżdzenie potrasowe zaliczyłem.

    Do tego wszystkiego niektóre długoterminowe prognozy od 4-6.02 już temp mocno na plusie pokazują...

    Trzymać kciuki, żeby się nie sprawdziły.

    Pozdr.,
    coś pomału ruszyło z opadem :)
    http://www.meteogroup.pl/pl/home/pog...cityID=48X3865
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne