Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam. Już byłem przymierzony do zakupu Fischera RX8 lub RC4 Race SC a ...zaproponowano mi w dobrej cenie Voelk Racetiger SC.I mam dylemat. Bo nie jeździłem na tych nartach więc proszę o pomoc czyli + i - wyboru. Jazda na poziomie 6 - stok utwardzony, trochę carvingu trochę ześlizgu i ambicje podnoszenia umiejętności. Pozdrawiam. Adamus9 - na podstawie Twoich umiejętnści "6" ;):D zdecydowanie jednak Fischer RX8:) Chyba że koledzy myślą inaczej;) albo cena jest naprawdę atrakcyjna ( pozostałych podanych modeli ), może uda Ci się przemęczyć na którymś z tych wyższych modeli i będziesz umiał je wykorzystać w ( naprawdę ) nalbliższym czasie:D Pozdrawiam Chciałbym abyś rozwinął temat. Za niska półka umiejętności ?:) Adamus9 - tak jak pisłem, może troszkę za mało umiejętności ale jeśli je szybko podniesiesz ( tak jak piszesz ) np. z instruktorem to pewnie warto je wziąść ( i na początku będziesz się na nich trochę męczył - póki nie podniesiesz umiejętności ) lub po prostu nie będziesz ich wykorzystywał w 100% i też będą dobre:D Wybór i tak należy do Ciebie no i ta cena, jeśli faktycznie jest tak atrakcyjna to chyba warto!!!!!! Pozdrawiam:) Zdecydowanie RX 8. Jeśli jednak połączysz z determinacją a cena tych Voelki jest faktycznie bardzo atrakcyjna to możesz zaryzykować. Będzie to rodzaj wyzwania. Mimo wszystko jestem za RX8. :) Zerknij na Rossignol 8S Radical, bardziej elastyczne...;) Myślę ,że do i jednych i drugich nart trzeba sporo determinacji aby na nich "jeździć" a nie się zwozić jeżeli oceniasz się na 6. Jak już musić mieć racowe/twarde narty to może coś skrobnij o sobie (np. Waga,wzrost,gdzie i ile jeździsz ,szkolony czy somouk i inne takie tam istotne informacje ....). Zwieź na narcie racowej to każdy da radę natomiast jechać na niej to już tylko nieliczni. Napisz coś więcej o sobie to coś napiszemy ... ale i tak nic nie zastąpi testów(choć ja osobiście twierdzę ,że na poziomie 6 to i tak nie jesteś w stanie ocenić obiektywniw co dane narty coferują) i tu nie ma cienia złośliwości tak poprostu jest. Myślę ,że do i jednych i drugich nart trzeba sporo determinacji aby na nich "jeździć" a nie się zwozić jeżeli oceniasz się na 6. Jak już musić mieć racowe/twarde narty to może coś skrobnij o sobie (np. Waga,wzrost,gdzie i ile jeździsz ,szkolony czy somouk i inne takie tam istotne informacje ....). Zwieź na narcie racowej to każdy da radę natomiast jechać na niej to już tylko nieliczni. Napisz coś więcej o sobie to coś napiszemy ... ale i tak nic nie zastąpi testów(choć ja osobiście twierdzę ,że na poziomie 6 to i tak nie jesteś w stanie ocenić obiektywniw co dane narty coferują) i tu nie ma cienia złośliwości tak poprostu jest. OK.Dzięki za szczerość bo o takie wskazówki mi chodzi. 180/90 - ieżdżę 2-3 tyg w roku w Alpach bo na Polskę czasu nie starcza,bardziej samouk choć trochę szkolony i tyle ...a i wcale nie pragnę wybitnie twardej deski czy racowej.Chodzi o przechodzenie z "większego ześlizgania" na carwing. Pozdrawiam Chodzi o przechodzenie z "większego ześlizgania" na carwing. Pozdrawiam Wszystkie wymienione wyzej narty będą do tego w sam raz. Wybor nalezy do ciebie. Chociaz poprzeczka jest wyzej twej glowy, myslę, ze zdolasz ją przeskoczyc...:) Wszystkie wymienione wyzej narty będą do tego w sam raz. Wybor nalezy do ciebie. Chociaz poprzeczka jest wyzej twej glowy, myslę, ze zdolasz ją przeskoczyc...:) przy tej wadze to volkl jak najbardziej: nie znam fisher ale gwarantuje ze SC bedzie doskonale trzymal skret przy tej wadze to volkl jak najbardziej: nie znam fisher ale gwarantuje ze SC bedzie doskonale trzymal skret OK. Ale czy ta narta nie jest, jak to pisali poprzednicy, zbyt trudna i wymagająca?Pozdrawiam jeżdżę na p60 rc jest to poprzednik racetigera rc. sam określam swoje umiejętności na 7 (178cm/70kg narty 168cm) i przyznam, że bardzo dobrze jeździ mi się na volklach. lubią raczej "ostre traktowanie", ale oddają za to świetną dynamiką i prowadzeniem. na fischerach nie jeździłem więc nie mam porównania. OK.Dzięki za szczerość bo o takie wskazówki mi chodzi. 180/90 - ieżdżę 2-3 tyg w roku w Alpach bo na Polskę czasu nie starcza,bardziej samouk choć trochę szkolony i tyle ...a i wcale nie pragnę wybitnie twardej deski czy racowej.Chodzi o przechodzenie z "większego ześlizgania" na carwing. Pozdrawiam W takim układzie RX będzie chyba dobrym rozwiązaniem na najbliższe sezony szkoleniowe a potem zobaczysz,można też pomyśleć o propozycji Geriusa .... Nie wiem jak u ciebie z finansami ale mysle ze powinienes pomyslec o fischerkach sc race. sam takie mam i byćmoze kupiłem je trochę na wyrost i obecnie nie jestem w 100% wykorzystac ich walorów, to jednak byłem pod wielkim wrazeniem ich możliwosci, prowadzenia i ogólnie frajdy z jazdy. Myśle ze w tym sezonie podciągnę trochę technikę i za rok bedz juz sie cieszył z wszystkich zalet tych nart. A i jeszcze jedno pierwszy raz jak stanełem w tych nartach na stoku to nogi miałem jak z waty bo to i narty dwie półki wyzwj i buty z 80 na130 flex przeskok ale po pierwszym zjeżdzie zasliniłem sie z wrazenia takze uszy do góry i na Fischerki race sc wskakoj:) zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl