ďťż
  Czechy - Cerna hora/Janske Lazne Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne Czechy - Beskid - Pustevny - szukam kwater w okolicy TANIO 2 karnety do PEC pod śnieżką CZECHY sprzedam Marzec , Czechy Wyjazd ze Szczecina, Szukam Gdzie na narty koncowka grudnia [czechy] Czechy - Ramzova lub CHS - spontan na niedzielę Czechy - Ski Sneznik/Dolni Morava Do Hochkar tranzytem przez Czechy - nocleg Czechy - Rokytnice nad Jizerou/Horní Domky Czechy - Karlov/Mala Moravka Czechy - Rokytnice nad Jizerou/Studenov
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • skaner.htw.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Czechy - Cerna hora/Janske Lazne

    Krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka.

    Strona ośrodka: http://www.cerna-hora.cz/index.php?lang=7&ro=1

    Położenie

    http://www.cerna-hora.cz/index.php?lang=7&ro=1

    Dojazd

    Trasa z Wrocławia (polecam z retuszować ten plan i pojechać przez Lubawkę- lepsza trasa i się nie trzeba w góry pchać)

    droga jest dobra, nie ma żadnych niedogodności (no wiadomo są dziury w na drogach, ale to norma, po stronie czeskiej trzeba bardziej uważać, szczególnie gdy jest oblodzona nawierzchnia, bo jest wąsko i kręto.

    Z Lubawki można jechać na dwa sposoby (_tomek):
    1. W Kralovcu - zaraz za granicą można skręcić w prawo na Zacler Prkenny Dul - brak drogowskazu - patrz na billboard na Skiareal Prkenny Dul. Potem cały czas prosto przez miejscowość, serpentynką, aż do drogi nr 14, tam w prawo na Vrchlabi. Po kilku km będzie dobrze oznaczony zjazd w lewo na Jańskie

    2. Przez Trutnov. Wjeżdzamy do Trutnova i kierujemy się na Vrchlabi.
    Jest wygodniej niż serpentyną, ale Trutnov lubi się zakorkować. Aha, jadąc w drugą stronę oznaczenia w Trutnovie są na Nachod, dopiero za ostatnim rondem jest "odejście" na Lubawka Polsko.

    Parkingi
    Pod samym wyciągiem jest duży parking, pierwsze dwa poziomy jednorazowo płatne 60 CZK
    Trzeci poziom parkingu jest za darmo.

    Miejscowości
    W Jańskich Łaźniach jest basen geotermalny, taki mini aquapark, uwaga! rano jest zamknięty - rusza dopiero po 16.

    Noclegi
    _tomek:
    Spałem w hotelu Vladimir, godny uwagi, bo przy samej kolejce. Wad ma kilka, ale najgorsza to papierowe drzwi i ściany. Zaletą jest, że ma własną restaurację (taka sobie pod względem smaku..). W Jańskich w powszedni dzień nie ma gdzie zjeść wieczorem ani posiedzieć. Kilka hoteli ma restauracje.
    Za dwójkę płaciliśmy 1500 CZK.
    Polecam! :
    Chatkę Viktorka przy kolejce i rewelacyjną polevkę (zupę) za 35 CZK.
    Chatkę SPORT przy dłuższym talerzyku na oślej łączce, Smazony Syr robią wspaniale.

    Trasy
    Najdłuższa trasa ma 3km, słusznie czerwona. Wszystkie trasy mają sztuczne naśnieżanie, ale tylko jedna oswietlenie - przy wyciągu krzesełkowym Protez.
    Na szczycie są też ośle łączki obsługiwane przez dwa talerzyki - ale trzeba do nich przejść około 100m od stacji kolejki gondolowej.

    Trasy zjazdowe
    Trasy biegowe
    Nocna jazda
    Kolejki i wyciągi
    Tor saneczkowy

    Ceny

    Cennik

    Kamera online

    Kamerka + warunki

    Aktualne warunki
    Uwaga, podawane temperatury są z górnej stacji kolejki (1206m npm) i do tego zaniżone o 1,2 stopnie. Czyli jak pisze -2, tzn, że śnieg jest już mokry.

    [/B][/SIZE]Kamerka + warunki

    Serwis narciarski
    Jest nowy (2008/09) serwis narciarski na parterze stacji kolejki.
    Smarowanie nart 70kc

    Instruktorzy / Opieka nad dziećmi


    Wyżywienie

    Na miejscu są kawiarenki
    Viktorkowa Bouda ma strategiczną pozycję przy dolnej stacji kolejki i dobrą gulaszową z rohlikiem.

    Galeria zdjęć
    (link do galerii zdjęć z tego ośrodka)


    Ośrodek jak to mówią niektórzy fajny bo ma długie trasy a niewątpliwą zaletą jest śnieg ,
    wadą wąskie trasy po godzinie 12 zawsze mulda na muldzie jeżeli ktoś lubi takie trasy to ok ale taż jest dużo przeszkód (na wąskich trasach leży sporo narciarzy) ale warto odwiedzić może przypadnie do gustu (Gondola,krzesełka i talerzyki)
    Życzę udanego sezonu Jarek
    Ogłaszam iż ośrodek ma zacząć działanie w weekend :) Śniegu z tego co piszą na stronie jest juz 40cm i dalej pada.... :D http://www.cerna-hora.cz/kamera.php?lang=7&ro=1 Patrzcie i radujcie oczyska! ;P Niestety w weekend mnie nie ma, bo jade na tydzien do Londynu :P

    PS. Poprawka- 20cm śniegu, wczoraj pokazali 40cm, a dzisiaj 20... o_0
    Prosze sie nie napalac... Jakos musza sobie zeszly zezon odbic...
    Ubieglej zimy tez sie skusilem jak pisali, ze maja 50cm... A bylo ledwo 10cm mieszanki sniegowo-zwirowej... Szkoda nart... Lepiej poczekac az naturalnego sniegu nawali 50cm...


    Chemiku, Chemiku... A kto tu się napala? ;) Ja po prostu mówię, że coś się dzieje... Sam w tamtym roku się tak naciąłem.... Dopiero jak pokazali na stronie, że było 80cm to jak pojechałem to się dało komfortowo jeździć ;)
    no ja się napaliłem i chyba skoczę spróbować :)
    W takim razie dam Ci małą radę: weź jakieś stare narty, których nie będzie żal gdy zjedziesz ślizgi :P A prześwity niżej będą na 200%, tam w górnej stacji zawsze jest tyle śniegu... ;)

    Dzisiejsze info na stronie mówi, że jest 40cm... w tym tempie to do niedzieli z 70cm będzie :)
    przeproszę się na wszelki wypadek ze starymi deskami i pośmigam trochę :)
    Troche mnie uspokoiliscie:) z tymi warunkami bo tez sie napaliłem ale jednak poczekam, az troche dosypie wtedy nie bedzie szkoda nartek
    Wygląda na to, że warunki są już niezłe, tylko ciekawe kiedy Protez otworzą.... :)
    Bardzo prosze o zamieszczenie sugestii i opinii dotyczacych NOCLEGÓW w Cerna Hora. Z gory dziekuje.

    Bardzo prosze o zamieszczenie sugestii i opinii dotyczacych NOCLEGÓW w Cerna Hora. Z gory dziekuje. Ja tylko mogę powiedzieć jakiego miejsca nie polecam. Hotel nazywa się Lucini Dum - znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie gondoli i to jego jedyna zaleta. Bardzo niemiła obsługa i traktowanie nas Polaków jak klientów "drugiej kategorii" niemal zepsuła nam urlop. Piszę "niemal" bo stratę zrekompensował nam upragniony śnieg, który w końcu spadł.:)
    Ja sie wybieram w niedziele jak ktos bedzie wczesniej bede wdzieczna jak napisze czy warto bo tez pamietam prześwity z zeszlego sezonu a narty mam nowe ;) pozdrawiam
    niestety często naciągają. Najlepiej obserwować kamerki i samemu wyciągać wnioski
    Wiadomo ze troche naciagaja, zawsze trzeba brac poprawke na to co pisza, ale z tego co widac na kamerkach to sniegu jest nie mało :D a czy ktos sie moze orientuje kiedy zacznaja sie jazdy nocne w janskich, bo z tego co wywnioskowalam ze stronki to jeszcze nie ma :confused: pozdrawiam
    Hej link do informacji o nocnej jeździe http://www.cerna-hora.cz/veclyz.php?lang=7&ro=1
    Ja się chyba wybiorę w przyszły weekend, dajcie znać jakie warunki są tam aktualnie!!
    jezdzilam dzisiaj w janskich i warunki sa calkiem przyzwoite, sniegu duzo, wszystko pootwierane mozna spokojnie pojedzic nie bojac sie o narty :) bo prześwitów praktycznie nie ma, juz czekam do nastepnego weekendu :D
    Własnie potwierdzam to co napisała pani nade mną ;) Kolega byl, zdał relacje, wniosek- warunki bardzo dobre :) Ja również będę w następny weekend na 100%!! :D
    CernaHora zawsze ma najwięcej sniegu w Karkonoszach.
    no ja w ta niedziele 9.12 jade prawdopodobnei do janskich
    ewentualnei harachov albo pec

    co polecacie ?
    Oj ten weekend to juz snigu moze malo zostac. Wiec jedz do janskich. Tam zawsze najwiecej, najzimniej i dosniezają.
    Kurcze, 2.30*C, 50cm i dobra warunki.... :cry: Jechac!?:(
    Ja odradzam. Strasznie jest dzisiaj z temperaturą w karkonoszach a na dodatek te 50cm to jest wynik z góry. Na dole będzie z 20cm... sztucznego W tamtym roku podawali tez astronomiczne dane a na dole trzeba bylo narty odpinać...
    No, ale w tamten weekend były bardzo dobre warunki, a temperatura na plusie jest dopiero dzisiaj wiec... Nie wiem, ja juz nie moge w domu usiedziec ;/
    Warunki jakie były takie będą. W tamtym roku był problem z Zimą a w tym przyszła tak jak tego chcieliśmy :D Jańskie są stokiem o ułożeniu pólnocnym i dodatkowo praktycznie cały czas utrzymują się tam temperatury na lekkim minusie lub niewielki plusie. Możesz jechać spokojnie, choć Jańskie w weekend to nie to samo co w dzień powszedni, masa ludzi, ale...Miłego szusowania :D
    Pozdrawiam
    Wojtek
    JADE!! Mmam gdzies warunki, regeneracje slizgow zrobilem wiec moge zjechac znowu :D :p JEST! Jutro posmigam ;)

    A więc veni vidi vici :) Byłem, dzisiaj warunki były świetne, nieliczne przetarcia nie sprawiały problemów, ciepło, zero kolejek nigdzie ich nie było, luz na stoku, pogoda piękna , miałem polew z paru Kamikaze, oraz jednego gościa co prawie na drzewie wylądował (dwa razy zostałem staranowany, ale to po za tym to ok, noo jeszcze sobie nowe spodnie rozciąłem przy nogawce, ale to norma :P ) Wiadomo jak zawsze najgorsze warunki były poniżej orczyka, ale to norma (w sensie, że sie tak olbrzymie muldy porobiły, że trudno było przejechać) Niestety jednak jeżeli nie dosypie śniegu to do przyszłego tygodnia nie będzie na czym jeździć :( (armatki pewnie chodzą, ale sądzę iż rady nie dadzą...) Zobaczymy, w każdym bądź razie dzisiaj warunki były naprawdę bardzo dobre ;)
    hej
    potwierdzam do 13 warunki były super potem nieliczne przetarcie i muldy ale ze względu na szerokie trasy łatwe do ominięcia. ok 13 powyżej krzesła siadła mgła więc wyjazd na górę gondolą był bezsensowny. A chłopaki z GOPR-u czy jak to sie tam u nich nazywa mieli dziś roboty co chwila jakiś połamaniec!! A co było bardzo miłe, kolejki prawie zerowe góra 2-3 minuty stania w szczycie!
    Na pewno Cię widziałem, bo dużo ludzi nie było? Może mnie kojarzysz? Czerwono, czarno, biała kurtka, pomarańczowy kask rossignol z płomieniami, google brenda, szare spodnie, narty atomic niebieskie... ;)
    no tak widziałem !!!pod kabinami toczyła sie kula śniegowa a z niej wystawały takie narty haha:):):
    Nizej
    Na prawde wiadziales czy sobie jaja robisz? ;)
    to był żart oczywiście, może jakbym wcześniej wiedział kogo szukać to bym cię gdzieś wypatrzył, a tak byłeś tylko jednym z pośród tłumów!! Ale jeździło sie super. Mam nadzieje że coś dopada w najbliższym tygodniu lub mocno złapie mróz bop inaczej i tam skończy sie śnieg!!
    No musi dopadać lub niech ten mróz złapie (na stronie pokazują, że jest....), niestety jak nie to klapa :(
    dziś jeździłem i... był mróz, był nawet śnieg przez ok. pół godziny :)

    był nawet śnieg przez ok. pół godziny :) Co masz na mysli? Dzisiaj moi znajomi byli i mówili, że z warunków byli bardzo zadowoleni... Widac armatki chodza ostro :D
    Baz to nie była ironia. po prostu przez ok pół godziny padał śnieg. warunki naprawdę świetne. zwłaszcza na odcinkach do orczyka.
    BYLEM W NIEDZIELE WARUNKI DOBRE

    narazie najlepiej w Karkonoszach
    Jedzie ktoś za tydzień? Bo ja najprawdopodobniej będę :)
    Baz ja się wybieram ale dopiero w weekend po świętach niestety obowiązki w domu nie pozwalają mi się z często z domu wyrywać. jakieś 5 tygodni temu na świat przyszła mi córeczka!!
    No to pogratulować stania się TATUSIEM :)
    Byłem wczoraj w Szpindlerowym Młynie. Śniegu jest dużo, ale cały czas pada, sypią sztuczny, a że wieje mocny wiatr od dołu w zdłóż stoku to cały dzień śnieg wali po oczach i miejscami nic nie widac. Ale jak na początek sezonu nie jest źle. Ale przez mocny wiatr rano działała tylko Hromovka, a po 10 włączyli krzesła i wyciągi na Palni. Medvedin nie chodził w ogóle.
    No to gratuluję tatuśku!! :D

    Nie ten dzial "rude-boy. Jest osobny temat o Szpindlerowym ;)
    hej był ktoś dziś jakie warunki? dajcie jakąś relację?
    Bylem w piątek, warunki extra, troszkę oblodzone, ale śniegu dużo, jedyny minus to ludzi jak mrówków... ;) Pozdro :)
    Hej ja byłem w sobotę. warunki ok ale ludzi straszne hordy. miejsc na parkingu brak dowozili busem z oddalonego o 3km parkingu rezerwowego. Jak zobaczyłem kolejkę do kas to o mało zawału nie dostałem 1h stania po karnet a potem jeszcze walka na schodach do gondoli!!! Ale ogólne wrażenie pozytywne na szczęście duża wydajność wyciągów skracała stanie w kolejkach do 15 minut!!
    HAHAHA no dokładnie jak zobaczyłem ten tłum to mi nogi zmiękły, i jeszcze musiałem zasuwać z 700m pod górkę z nartami i w butach narc.. ;/ Prawda przepustowość to mocna strona Janskich w kolejce dłużej jak 15min sie nie stoi (nie licząc po karnet gdzie stałem 0.5h... ;/)
    oj dokładnie! też byłem w jańskich w sobote, trzeci raz i trzeci raz to samo... Ludzi więcej jak mrówek w mrowisku. Jednak mi się zdarzało czekać i dwadzieścia pięć minut w kolejce. A najdłużej przyszło mi czekać w kolejce po piwko i smażyny syr w barze na szczycie SZOK :) tam to dopiero niska przepustowość ;) Szybko na Cerną hore nie wróce :) Wole jednak może i krótsze trasy, ale za to krótsze czekanie w Pecu, gdzie duża liczba wyciągów (mimo że orczyki w większości) lepiej rozwiązuje problem kolejek. A i wogóle moim zdaniem dużo więcej czynników przemawia za Pecem między innymi ładniejsze położenie, bardziej malownicze z widokiem na Śnieżke, liczba barów, jakość jedzonka i jego ceny - choć to już pojęcie względne i każdy ma swoją opinie na ten temat. Pozdrawiam
    Witam Wszystkich!
    Mam ogromną prośbę o opinię o miejscu noclegowym w Janskich -Cerna Hora Chata Victorka, jadę tam 26 stycznia z rodzinką i chodzi mi o opinię o jedzeniu i warunkach jakie na nas czekają na miejscu.Dziękuję z góry i czekam na odpowiedzi.
    Monika
    bylem ostatnio w carnej horze i wszystko bylo fajnie trasy szerokie dobrze przygotowane chociaz po 13 zaczelo sie robic sporo muld

    ale nasuwa mi sie jedno pytanie czy nie mozna tam zrobic jakiegos innego dojscia do gondolki bo to po tych schodach to jest tragedia, a chyba z boku gdzies mozna bylo by zrobic w jednym pozomie bojscie do gondolki
    Hejka co tam w Jańskich słychać. Jakie warunki był ktoś ostatnio?
    w janskich caly czas jezdzimy ;) i wyglada na to ze snieg sie jescze utrzyma tylko strasznie duzo ludzi w weekendy ale na nocnych jest rewelacja :)
    W pn,wróciliśmy z 4-dniowego wypadu w te strony; śniegu nie mało, ale w dolnych partiach kiepskawo, zamknęli Pod Kabinou od pierwszej przecinki w dół :( dojazd do gondoli na dół dramatyczny, prawie jak narty wodne. Za3mali też w poniedziałek (nie wiedzieć czemu :eek:) kanapę; aczkolwiek po południu puścili traka na Proteż; aha no i nocne zakończyły się oficjalnie w niedzielę 30.03.
    W poniedziałek zero ludzi i pikny sztruksik :p czyli to co tygrysy lubią najbardziej :cool:
    czekają nas w tym roku kolejne udogodnienia na Cernej. mianowicie:

    # System sztucznego naśnieżania na trasie narciarskiej Pod kabinou (1,9km)
    # 40 szt nowych drągowych armat śnieżnych
    # Most dla narciarzy przez drogę Janské Lázně-Černý Důl
    # Nowa wypożyczalnia i ski-servis oraz przechowalnia bagażu
    # Nowe kasy oraz wejście dla narciarzy przy dolnej stacji kabinkowej kolejki linowe

    najbardziej zadowolony jestem z tego że moja ulubiona na trasa na Cernej będzie dośnieżana :D mostek bardzo fajny duuużo lepszy niż ten w Zieleńcu(przynajmniej tak mi się wydaję na fotce :P)

    a tu sobie można zobaczyć tą fotkę: http://www.cerna-hora.cz/novinka.php?lang=7&ro=1
    a tu sobie można zobaczyć tą fotkę: http://www.cerna-hora.cz/novinka.php?lang=7&ro=1
    Witam
    Coś śię ta fotka nie otwiera
    Pozdrawiam
    a spróbuj : http://www.cerna-hora.cz/g3img.php?id=10
    Witam.Zapewne będzie ciekawie.Widać u naszych sąsiadów coś śię dzieje nie to co u nas wciąż mało i za wolno.
    Pozdrawiam

    Zapewne będzie ciekawie.Widać u naszych sąsiadów coś śię dzieje nie to co u nas wciąż mało i za wolno. Bez przesady. Ja tam widze u nas postep. patrz inwestycje: zieleniec i swieradow, a moze tez czarna gora.

    ale wiadomo, ze i tak najwiecej dolnoslazakow bedzie mozna, jak co roku, spotkac w... czeskich piwiarniach przy stokach za poludniowa granica :D
    Jakby jeszcze zrobili schody ruchome wzorem Rokytnic nad Jizerou to bym lepszego miejsca nie znał. Niestety w zeszłym roku wchodziło się dwa piętra po śliskim linoleum do tego po nierównych stopniach...
    A mostek super, najbardziej to się ucieszą snowboardziści, bo przez przejazd pod drogą zatrzymywali się i musieli kuśtykać do kolejki. No i będzie dużo bezpieczniej.
    Witam

    Jakby jeszcze zrobili schody ruchome wzorem Rokytnic nad Jizerou to bym lepszego miejsca nie znał. Niestety w zeszłym roku wchodziło się dwa piętra po śliskim linoleum do tego po nierównych stopniach...
    A mostek super, najbardziej to się ucieszą snowboardziści, bo przez przejazd pod drogą zatrzymywali się i musieli kuśtykać do kolejki. No i będzie dużo bezpieczniej.
    Stary schody ruchome? To jest szczerze mówiąc to co mnie denerwuje w niektórych alpejskich czy dolomitowych centrach. Czy naprawdę zrobienie paru kroków, nawet w butach narciarskich to taki wysiłek.
    Później tacy nieruchawcy staja na nartach i po paru minutach ratownicy mają co robic.
    Pozdrawiam
    mitek może i masz rację ale byłeś w Cernej ?? jak dla mnie to wejście do gondoli to maskara :/ duszno, ślisko, stromo mało miejsca :/

    co do inwestycji no to racja w zieleńcu powstaną dwie nowe kanapy ale jak dla mnie kanapa która będzie miała długość góra 700m to za mało a w Czechach np w Szpindlu to masz trasy 2km i do tego szerokie. w zieleńcu niestety jest wąską i krótko ale jak na rozruszanie po lecie jest w sam raz ;]
    Mitek, to nie jest kwestia wysiłku, ale wygody i komfortu. Nie jadę tam po to, żeby na stromych śliskich schodach się przewrócić i wybić komuś kijkiem oko.

    Najbardziej lubie te miejsca, gdzie nart nie trzeba ściągać.
    W Jańskich końcówka zjazdu wygląda (wygladała w 2007/08) tak:
    -zwalniasz prawie do zera żeby zmieścić się w przejazd pod drogą - 2m szerokości, zakręt przed i po jak na przejeździe kolejowym.
    -za tym jest tak płasko (ze 40m), że na nartach musisz się parę razy odbić kijkami, snowboardy podskakują.
    -potem masz zjazd 20m pod wejście do budynku
    -tam wylatujesz zza węgła i szukasz miejsca na lodowisku, żeby się zatrzymać możliwie daleko i nie na środku
    -potem ściągasz narty i wchodzisz do budynku. Dwa piętra po schodach szerokości 2m.

    Bramka biletowa jest ustawiona na końcu schodów.

    Jak zobaczyłem te schody w Rokytnicach to też się zdziwiłem. Ale tam w Janskich byłyby jak znalazł.
    Full luksus kabinkę już mają to teraz jeszcze tylko schody ruchome.... :)
    widzę koledzy z dolnegośląska znają te tereny :P
    Popieram _tomka. Niestety tak jest w Janskich, ale podobno ma sie to zmienic od tego sezonu. zobaczymy co czescy bracia wymysla zeby nie trzeba bylo sie cisnac po tych schodach. rok temu prawie wywinalem tam orla... wspolczuje czlowiekowi na ktorego stope opadło moje 120 kilo :)
    [QUOTE=cichy_no_war;157190]Bez przesady. Ja tam widze u nas postep. patrz inwestycje: zieleniec i swieradow, a moze tez czarna gora.

    No i dobrze. Niech u nas też coś się dzieje to ja będę zadowolony i podejrzewam,że nie tylko ja.

    A jeśli chodzi o schody cóż jakieś utrudnienie jest. Zwłazcza gdy jest dużo ludzi.Ale jak pisaliście wcześniej ma si to zmienić.

    Jakby jeszcze zrobili schody ruchome wzorem Rokytnic nad Jizerou to bym lepszego miejsca nie znał. Niestety w zeszłym roku wchodziło się dwa piętra po śliskim linoleum do tego po nierównych stopniach...
    A mostek super, najbardziej to się ucieszą snowboardziści, bo przez przejazd pod drogą zatrzymywali się i musieli kuśtykać do kolejki. No i będzie dużo bezpieczniej.

    Witam
    A mi sie wydaje, ze ten most to raczej jest calkiem gdzie indziej niz przejazd pod droga. Wydaje mi sie, ze on znajduje sie bardziej przy czarno czerwonej trasie pod gondola i tylko Ci snowboardzisci (i oczywiscie narciarze tez) ktorzy beda jechac ta trasa bede jezdzic tym mostkiem.
    Moze ktos to widzial na wlasne oczy i opowie gdzie to sie znajduje. Ja sie zastanawiam czy to przypadkiem nie jest tam, jak trasa czarna pod gondola konczy sie pod gondola i skreca sie w lewo, czy oni przypadkiem nie zrobili tam dalej traski w dol.:)

    A jesli chodzi o wchodzenie po schodach to cos wykombionowali bo na stronie cerna hora napisano tak:
    zimní vchod přímo ke kabinkám ze sjezdovky

    a zeby ominac schody i pomiescic gdzies ta kolejke z ludzmi, to wydaje mi sie ze wejscie bedzie teraz gdzies z tego parkingu co byl dla obslugi zaraz przy gondoli i z ktorego bylo wejscie z jedna bramka, ale nie chcieli tam puszczac.

    Co by nie mowic Janskie chyba na ten sezon najwiecej zainwestowaly po czeskiej stronie karkonoszy. No i ceny karnetow sa takie same jak w tamtym sezonie, ale to i tak nie przebije Szpindla gdzie ceny poszly o 50 koron w dol:)

    [quote=Nordic78;157610]
    Bez przesady. Ja tam widze u nas postep. patrz inwestycje: zieleniec i swieradow, a moze tez czarna gora.

    No i dobrze. Niech u nas też coś się dzieje to ja będę zadowolony i podejrzewam,że nie tylko ja.

    A jeśli chodzi o schody cóż jakieś utrudnienie jest. Zwłazcza gdy jest dużo ludzi.Ale jak pisaliście wcześniej ma si to zmienić.
    Nordic78 witaj
    czy Ty byles w Janskich ?
    chyba nie ma osoby ktora by nie narzekala na to wchodzenie. Moze masz super kondycje, ale wchodzenie z 20 razy w czasie dnia po tych schodach to juz przegiecie. A co maja powiedziec Panie, dzieci i ludzie nie najmlodsi. To schody do nieba ale przez pieklo.
    Samo wypinanie sie z nart to juz "srednia przyjemnosc", a co dopiero "spacery betonowe pod gore" :eek:

    Dla liczacych na inwestycje na Czarnej Gorze w najblizszym czasie, to niestety czas skonczyc z marzeniami, nie widac bedzie jeszcze dlugo nawet swiatelka w tunelu w stosunku do szumnych zapowiedzi po ostatnim wykupieniu osrodka :mad:
    Jednak chyba ten nowy most nad droga
    http://www.cerna-hora.cz/g3img.php?id=10
    bedzie zamiast tunelu, patrzac na ta fotke nie bardzo mozna okreslic gdzie to jest. Ale widac barierki, co sugeruje, ze pewnie cos w dole jest i chyba to ten tunel.

    Juz niedlugo sie przekonamy jak bedziemy jezdzic tym mostem, mam nadzieje ze tak jak w tamtym sezonie bedzie to listopad :)
    nom spokojnie myślę że będzie to listopad. dzisiaj na Cernej jest -1,5 stopnia wiec tylko czekać na śnieg ;)

    Jednak chyba ten nowy most nad droga
    http://www.cerna-hora.cz/g3img.php?id=10
    Mostek wyglada obiecujaco... moze kiedys w naszym zielencu tez doczekamy sie takiego :)
    ja napisałem do Winterpola maila i dołączyłem zdjęcie ale nie odpisali mi :( :D

    wspolczuje czlowiekowi na ktorego stope opadło moje 120 kilo :) Cichy, te 120 to tylko lewy czwórgłowy co nie? ;):D:D
    a te schody to fuck-tycznie była masakra.
    JA za to najmilej wspominam barek na górze po wyjściu z gondoli; po pierwszym wjeździe na górę, browarek, redbulik, fajeczka i 10min.opalanka i dopiero zjazd w dół...hhmmmmm :rolleyes:
    W tym roku 25.12-03.01.09 wybieram sie tam ze znajomymi. Czy to prawda ze gdzies w poblizu (50km) sa jakies gorace zrodla?

    Czy trasy sa tam zroznicowane? I czy ktos slyszal tam o wiosce "Swoboda nad upou"
    Zródła termalne są chyba w okolicach Špindlerův Mlýn. Trasy są zróznicowane
    fajna jest Cernohorska Suzuki ok3000m.Są też stoki dla początkujących i dla bardziej zaawansowanych np.Pod Kabinu.Ze Svobody masz ok 5km do Janskich.
    Pozdro.
    no to jak dobrze pójdzie to w sobotę jadę na narty :D

    V sobotu 22.11. zahájení zimního provozu kabinové lanovky Černohorský Express od 8.30 do 17.30 dle jízdní- ho řádu. Provoz lyźařských vleků a sjezdovek budeme upřesňovat dle sněhových podmínek. Od pondělí 17.11. technické zasněźování na sjezdovce Anděl v provozu. Přejeme vąem návątěvníkům pěknou zimu a těąíme se Vás.

    Myślę że tłumaczyć tego tekstu wam nie muszę bo łatwo można to zrozumieć ;]
    No zobaczymy - jezeli w tydzien nasnieza to czesc i chwala im !!!
    Na ten moment maja tam maly mrozik no i ma sie ochladzac chyba jeszcze w tym tygodniu.

    Czego zycze Tobie i sobie :D:D
    -4 to nie jest mały mrozik :P patrzyłem na pogodę to od jutra do czwartku ma padać śnieg, w czwartek deszcz ze śniegiem a od piątku do wtorku śnieg :D

    Zródła termalne są chyba w okolicach Špindlerův Mlýn. Trasy są zróznicowane
    fajna jest Cernohorska Suzuki ok3000m.Są też stoki dla początkujących i dla bardziej zaawansowanych np.Pod Kabinu.Ze Svobody masz ok 5km do Janskich.
    Pozdro.
    Dzieki za odpowiedz. Lubie dlugie trasy, przy okazji mozna widoki podziwiac, nawet wjazd krzeselkiem sprawia mi przyjemnosc..ehh a do grudnia jeszcze daleko....
    Fajnie ze trasy zroznicowane bo nasza grupka prezentuje rozne poziomy :)
    od 0,5 - 7,5
    Witam,
    jak by ktos mogl przetlumaczyc aktualny komunikat z cerna-hora.cz to byl bym wdzieczny.
    Pozdrawiam

    ps. mostek byl lub jest przy dojezdzie do gondoli (z wszytskich tras bo tam sie lacza) i tak jak koledzy wspominaja trzeba tam troszke kijkami pomachac. Oby zapowiedzi sie sprawdzily....
    jakby cos poprawcie;)

    Gondola kursuje regularnie w ww. godz.

    z tego co pamietam [kolezanka tlumaczyla] to otwarcie planowane na piatek... jutro napisze dokladnie;)
    // albo w czw. od poludnia;]
    wg mnie to mniej więcej o to chodzi:

    od poniedziałku 24.11 do czwartku 27.11 wyciągi narciarskie nie czynne a trasy utrzymywane- sztucznie naśnieżane. Od piątku 28.11 otwarcie ośrodka. Otwarte będą trasy: SUZUKI Černohorská, Anděl, Sport 1,2 (4,6km tras narciarskich) czynny Černohorský Express, orczyk Anděl, Sport 1,2 - w czwartek 27.11 potwierdzimy to.

    taki moje własne tłumaczenie ale o to co najważniejsze chyba przetłumaczyłem dobrze :D
    Wróciłem właśnie z Jańskich.
    Zasadniczo wszystko się już kręci oprócz krzesełka Protez i stoku przy nim.
    Warunki można okreslić jako zmienne:
    śnieg na stoku jest taki jakby bardzo mokry śnieg został ubity i zamarzł, a potem został przyprószony puchem z armatek, a u góry także naturalnie.
    Jest tak twardy, że kijek się nie wbija.
    W tym roku armatek nie mają już tylko pod szczytem, na wszystkich innych trasach - chodzą - lance. Niżej także wentylatorowe.
    Na Suzuki jeździ się super do miejca gdzie zaczyna się orczyk pod szczyt (też działa). Od tego miejsca do samego dołu co 50m jest lanca pod którą jest metrowa zaspa z bardzo zmiennym śniegiem - od lodu, przez żółty mega lepki (oj poleciałem na nim), do pyłowatego puchu, jedzie się po tym kiepsko - trzeba bardzo uważać.
    Niektórzy jeździli w kółko na orczyku - nie zjeżdzając do kabiny.

    Co do schodów - to zostały pokryte jakąś chropowatą masą, ale co najważniejsze już się po nich nie chodzi - zrobili wejście do budynku kolejki od strony stoku - nie trzeba już wchodzić do góry.

    Mostek! Jest bardzo fajny, bo szeroki i długi - zjazd jest stromy, ale bez tragedii, nie ma już problemów dalej. Jest jakby dokładnie nad tunelem. Natomiast przed mostkiem jest problem, bo trzeba na niego wjechać pod górę. Narciarze robią to bez problemów, a snowboardziści muszą się długo rozpędzać - dzisiaj to była wina armatek, które były ustawione zaraz przed i zrobiły strefę lepkiego wolnego śniegu.

    Aha, da się przejechać wszystkimi trasami - oprócz tej przy protez. Nawet pod kabiną dzisiaj ludzie jeździli, choć oficjalnie jest zamknięta i są na niej przetarcia (ale do ominięcia) - tam też śnieżą z lanc.
    I znowu pojechałem do Jańskich. Obawialiśmy się jadąc, bo jeszcze z Trutnowa to ani śladu sniegu nie widać, a tu za tablicą Jańskie.... prawdziwa ZIMA!

    Jeździ się bez problemu, czynne są kabina, orczyk i tylko Suzuki. Czarna co prawda nie była otwarta, ale tydzień temu dawało się tamtędy zjechać - dzisiaj trzeba być już desperatem, żeby próbować.

    Śniegu jest sporo na orczyku można jeździć w prawdziwie zimowych warunkach i scenerii, niżej jest nieco gorzej, ale problemy zaczynają się tuż przed mostkiem i zaraz za nim - trzeba przejechać przez piacho-śnieg (20m na całej szerokości trasy), wygląda niepokojąco, ale nart nie przerysował.
    Pewnie na rano to poprawią, bo mają z czego.
    Dużo też jest szyszek udających kamienie :)
    Śnieg był cały dzień mokry, pod spodem był lód (kijek wchodził do talerzyka), generalnie raz był tępy, a innym razem szybki (jeżdziliśmy od 11 do 16). To taki zbity puch z armatki.

    Można śmiało jechać, ja wróciłem zadowolony i zjeżdzony na maksa.
    Mozesz powiedziec czy zrobili cos z tymi paskudnymi schodami do gondoli na dole (chodzily sluchy o jakiejs przerobce) :confused:

    Mozesz powiedziec czy zrobili cos z tymi paskudnymi schodami do gondoli na dole (chodzily sluchy o jakiejs przerobce) :confused: Idziesz po nich tylko raz - tylko od kasy. Pokryli je jakąś masą - już nie są tak śliskie.
    Zjeżdzając, kiedy tylko przejedziesz pod kolejką od razu zjeżdzasz do nowego wejścia (nie zjeżdzasz na poziom gdzie są kasy, tylko wchodzisz do budynku na poziomie peronu).
    Witam pierwszy wypad na deske ZALICZONY:D jak zwykle mozna liczyc na dobre warunki w Janskich:D
    W Polsce zero sladu śniegu, a juz w Czechach wszystkie samochody biale..to jest ZIMA!!

    Jeśli chodzi o warunki na stoku to alpejskie:p W nocy padalo, dzisiaj w ciągu dnia tak samo, więc było trochę
    swieżego śniegu. Jak ktoś jeżdził tylko do orczyka to prawdziwe szaleństwo, na dole śnieg był trochę mokry,przez co zwalniał, było
    to bardzo widoczne zwłaszcza przed mostkiem, gdzie dość częsty był widok snowboardzisty wypinającego deskę:)

    Generalnie jak ktoś chciał to mógł się wyszaleć, mi wystarczyło 5 h ciagłej jazdy, a teraz nogi mam jak z waty.
    W kolejkach tez sie nie nastałem, nawet jak przez moment orczyk nie działach to na dole przy gondoli
    ludzi jak na lekarstwo, w sumie po 13 tak sie przerzadziło, że przez chwile
    pomyślałem, że zaraz zamykają. Dobry patent jest z karnetami na cały dzień, nie trzeba za kazdym razem go wkładać do kasownika przy bramkach.

    Podsumowując znakomite otwarcie sezonu:D:D:D in minus prawie skręcona kostka na jednej z hopek( na szczęscie wszystko z nia ok, ale bolało)
    i jedna rysa ciagnąca się przez cała deskę, której nabawiłem się na tej wąskiej drodze w lasku zaraz przed samym zjazdem do gondoli..szkoda że jeszcze krzesełka nie działały, ale na to przyjdzie jeszcze czas.

    Mimo wszystko WARTO BYŁO:) :)
    gregor ja też byłem wczoraj więc może się gdzieś minęliśmy :D ale warunki bardzo fajne, w ciągu 4h zdążyłem zjechać w sumie 10 razy i jeszcze udało mi się knajpkę na szczycie zaliczyć :P a dzisiaj zakwasy w nogach, szczególnie w udach ale baardzo zadowolony jestem z tego wyjazdu

    gregor ja też byłem wczoraj więc może się gdzieś minęliśmy :D całkiem możliwe:D mi się udało zjechać trochę więcej razy:) ale jeżdziłem godzinkę dłużej:p oczywiście knajpkę tez zaliczyłem tylko że tą na dole:D
    zastanawiam się nad tym weekendem, strasznie mnie korci jechać, zobaczymy czy będą chętni:)

    pzdr
    ja w niedziele planuje jechać tylko nie wiem czy tu czy do Szpindla ;]
    Jutro jadę - o 7 rano ze Złotego Stoku przez Kłodzko. Jak wrócę to napiszę. Nieco obawiam się sobotniego tłoku.
    to ja czekam na info bo ja w niedziele jadę tylko nie wiem jeszcze gdzie :P
    "Pod kabinou otverena" :D Jeszcze tylko Protez i pelnia szczescia. 15 startuje nocna jazda wiec mam nadzieje ze koledzy z za granicy dadza rade. Jak ktos bedzie w sobote niech da znac jak wygladaly kolejki do gondoli.
    Pozdro.
    Właśnie wróciłem z czarnej i kolejka pod gondolą w połodnie była do tej takiej dmuchanej bramy suzuki później zmniejszyła się i kończyła się przy wejściu do budynku, a od 13:30 to już z marszu się wjeżdzało :). Co do ilości śniegu to gdzieniegdzie zaczynała po połodniu wystawać trawa ale to były tylko małe skrawki. Ogólnie to polecam ;)
    Wróciłem!
    Byliśmy na stoku od 8:50 do 14:50 . Udało się dziesięć razy zjechać i coś jeszcze tam przekąsić.
    Rano warunki można było określić tylko jako IDEALNE!. Na wyratrakowanej trasie nasypało 5cm świerzego śniegu - mokrego.
    Przez cały dzień temperatura była na plusie, na dole na większy, i w dolnej części zaczęło się już rozpływać. Oczywiście przy takiej ilości ludzi porobiły się tam muldy.
    Jak wyjeżdzałem to na trasie obsługiwanej przez orczyk warunki nadal były świetne, ale niżej muldy, piachośniegi miejscami (na zjeździe z "pod kabinou"), a na mostku zrobiła się rynna od pługów i snowboardów.

    Pod kabinou jest otwarta i bardzo fajnie się tam jeździ. Różni się tym od Suzuki, że pod cienką warstwą puchu (dzisiejszego) był lód.
    Protez zamknięty, ale górną częścią trasy można przejechać (minąć płotki) - jest tam idealnie, cienka, ale idealnie równa wartstwa śniegu - szykują się widać na święta.

    Co do kolejek...ja narzekam, bo normalnie jeżdzę w tygodniu, ale nie było tak źle między 10:00, a 14:00 stało się dłużej - jakieś 15 do 20 minut. Gorzej z ilością ludzi na stoku, a szczególnie na mostku. (mam filmik, ale jeszcze go muszę wydostać z kamery). Aha, o 9 rano górny parking był już pełny, o 10 także drug i trzeci też.
    Co do kolejki do kolejki, to jest taki sposób na nią - wejść po staremu po schodach.

    To jest szokujące, że u nas nie ma gdzie jeździć, a tam już 3 tygodnie trwa sezon i są świetne warunki. Znowu wróciłem zadowolony!

    Jedyne co Czesi mają do bani to służbę drogową - rano u nich to było lodowisko.


    a od 13:30 to już z marszu się wjeżdzało :) No właśnie, dla takich co jeżdzą w weekend to 10 minut stania i wpychanie się do wagonika to jest "z marszu" :)

    Pojedź tam w tygodniu, to będziesz sobie marudził "a w ten nie wsiadam, bo tam już dwóch wsiadło".

    A tak wogóle to jak Ci się podobało na mostku - kumpel na snowboardzie narzekał na....snowboardzistów, a raczej moczydupków co nawet tam siadali...
    Witam, jestem nowy na forum, jazdę na nartach zaczynam od tego sezonu, w zeszłym zjechałem kilka razy i mnie wciągnęło. W zeszłym tygodniu pojechałem z żoną i dziećmi do Jańskich ale niestety trafiłem na mgłe i z jazdy nici (a śniegu było sporo) - szkoda.

    Chciałem zabrać dzieci na sanki bo wyczytałem na stronie jańskich, że mają tam jakiś tor. Chcę je zabrać przy najbliższej okazji - może ktoś mi opisać gdzie to dokładnie jest, zaoszczędzę troche czasu (od razu przyznaję się, że nie znam okolicy, tylko do pierwszego wyciągu).

    Witam, jestem nowy na forum, jazdę na nartach zaczynam od tego sezonu, w zeszłym zjechałem kilka razy i mnie wciągnęło. W zeszłym tygodniu pojechałem z żoną i dziećmi do Jańskich ale niestety trafiłem na mgłe i z jazdy nici (a śniegu było sporo) - szkoda.

    Chciałem zabrać dzieci na sanki bo wyczytałem na stronie jańskich, że mają tam jakiś tor. Chcę je zabrać przy najbliższej okazji - może ktoś mi opisać gdzie to dokładnie jest, zaoszczędzę troche czasu (od razu przyznaję się, że nie znam okolicy, tylko do pierwszego wyciągu).
    Tor jest przy kolejce - sanki pożyczasz na dole (jest tam kilka wypożyczalni i różne "modele" - są jakieś aluminiowe, ale widziałem też ładne gięte drewniane z okuciami) i jeździsz normalnie gondolką "z nartami", tyle, że z sankami (do środka gondolki z nimi wchodzisz).
    Nie wiem więcej, bo sam nie próbowałem. Na mapach jest oznaczony jako "sankarska cesta". W terenie to wygląda jak zwykła droga, tyle, że ma śnieg ubity ratrakiem. W miejscach gdzie przecina stoki narciarskie, narciarze mają pierwszeństwo - Ty masz zejść i uważać.
    Zobacz na mapę stoku i już wszystko będziesz wiedział.
    W weekend nie polecam, ze względu na konieczność jazdy przepełnioną gondolką no i mniejszy wybór sanek :) , bo dzisiaj widziałem sporo osób jeździło.
    Co do mostku to masz rację ---> makabra, snowboardziści nie dawali sobie rady z podjechaniem i zatrzymywali sie na środku i odpinali deski, ale przy okazji nie myśleli, że tarasują przjazd szybciej jadącym. Zresztą oni to w ogóle jacyś odważni bo ja np. na ich miejscu nie siadałbym sobie na środku stoku :) Całe szczęście, że ja mam dwie deski :D

    Zresztą oni to w ogóle jacyś odważni bo ja np. na ich miejscu nie siadałbym sobie na środku stoku :) To jednak nie objaw odwagi, a raczej nieodpowiedzialności. Byłeś tam wczoraj, to wiesz jak było - gęsta mgła przez cały czas :mad:
    Witam, w sobote jade do Czech, ale jeszcze sie waham - Janskie, Pec czy Spindlerovy... myślicie, że będzie warto w sobote skoczyć do Janskich? krzesło ruszyło w koncu czy nie:confused: bo szczerze mówiac jazda cały dzien na samym orczyku i stanie pod gondolą 20 minut mnie nie kręci...;) dajcie znać jak macie jakieś w miare aktualne info:D
    Pozdrawiam
    Trasy
    Najdłuższa trasa ma 3km, słusznie czerwona - rozumiem ze to jest ta Suzuki
    Na stronie jest oznaczona jako niebiesko czerwona http://www.cerna-hora.cz/sjezd.php?lang=7&ro=1

    Jestem poczatkujacy, mozna ta trase jakos przyrownac do tej np co jest w Bialce na Kotelnicy 3 (ta srodkowa)?
    Czy moze jednak Suzuka jest duzo trudniejsza? Dlugosc trasy jest dosc atrakcyjna :)
    A bede niebawem w tych okoliach i sie zastanawiam czy tam podjechac..

    Mapka jest troszke niewyraźna ale aby zjechac Suzuki to gondolką sie wjezdza tak?

    ps. AAAAle wlasnie zobaczylem ze w Spindleruv Mlyn oferuje dlugie niebieskie trasy :)
    Zalezy co rozumiesz przez poczatkujacy. Ile czasu jezdzisz? Okresl sie jakos. Trasa jest szeroka wiec o to ze z niej wypadniesz mozesz byc spokojny. Wjezdza sie gondola. Na poczatku dnia wlasciwie kazdy kto mial pare razy narty na nogach da rade, czasami pod koniec dnia kiedy jest powyzej zera trzeba uwazac bo snieg lubi byc mokry, robia sie muldy itp... Jest pare stromszych miejsc ale tam nawet trasa pod gondola ma niewiele wspolnego z czarna trasa.
    Moze to zboczenie po Austrii....
    Pozdrawiam.
    Witam!
    Chciałem się wybrać do Jańskich teraz w tygodniu, mam pytanie czy ktoś może opisać troszkę dokładniej niż na ich stronie panujące warunki (gdzie da się jeździć, czy nie ma kamykow no i ile ludu w tygodniu ;))
    Pozdrawiam

    Witam!
    Chciałem się wybrać do Jańskich teraz w tygodniu, mam pytanie czy ktoś może opisać troszkę dokładniej niż na ich stronie panujące warunki (gdzie da się jeździć, czy nie ma kamykow no i ile ludu w tygodniu ;))
    Pozdrawiam
    Nie byłem tam, ale jeśli piszą, że da się jeździć, to się da. byłem tam (zobacz posty wyżej) i na górze było mnóstwo śniegu - nie stopnieje do wiosny. Problemy na 100% bedą na dole w postaci brudnego śniegu. Oni po prostu mają trochę śniegu w zapasie i przepychają go na trasę codziennie. Po południu już go dużo nie ma.
    Do do ludzi w normalny dzień to w porównaniu z weekendem to są pustki.
    Tyle, że to już tydzień "świąteczny" i może być nieco gorzej.
    Pustki tzn, że czasem wagonik jedzie z tylko jedną osobą (zamiast 8 w weekend).
    Z tego co widziałem to obecnie działa tylko trasa Suzuki.
    Jak lubisz orczyk, to przy orczyku na pewno są doskonałe warunki.
    jest jakas szansa, ze otworza dodatkowe trasy przed sylwestrem?
    Czy to normalne, ze jeszcze nei wszystkie dzialaja,czy tak juz pozostanie?

    jest jakas szansa, ze otworza dodatkowe trasy przed sylwestrem?
    Czy to normalne, ze jeszcze nei wszystkie dzialaja,czy tak juz pozostanie?
    Jej, poczytaj co było napisane wcześniej.
    To tylko kwestia śniegu.
    tylko? w cernej horze maja mozliwosc nasniezania 7km, a otworzyli jedynie 4km mimo ujemnej temperatury.. nei jest tak, ze w sezonie (od 25.12) nasnieza wszystko co moga? fajnie by bylo ale moze sie ludze;p

    tylko? w cernej horze maja mozliwosc nasniezania 7km, a otworzyli jedynie 4km mimo ujemnej temperatury.. nei jest tak, ze w sezonie (od 25.12) nasnieza wszystko co moga? fajnie by bylo ale moze sie ludze;p Widzisz, tylko, że mają ten sam problem co wszyscy - temperaturę. Jak spadnie to się bez problemu w 2-3 dni dośnieżą. Rzeczywiście mają tego ustrojstwa opór. Ale na razie to nie dają rady.
    Temperatura którą podają jest zaniżona o 2 stopnie i z górnej stacji. Różnica poziomów to 570m. Na górze od miesiąca jest zima przez duże Z, ale na dole im topnieje..
    Zobacz okoliczne ośrodki.
    może ktoś z was wie gdzie organizują coś na stokach w sylwestra??
    tzn. nocna jazda, ognisko itp. jakiś atrakcje

    w Zieleńcu, z wielką pompą na nowej, sześcioosobowej kanapie. tylko czy śniegu im nie za braknie...
    ale jazdy do północy raczej nie oferują! albo??
    na stronie zieleńca nic na ten temat nie wspominają!
    W sobotę wybieram się na narty, najprawdopodobniej będą to Janskie ( a moze Pec lub Spindlerowy...? ) wiec jak wróce to zdam relację! :) Pozdr.

    PS. Rozpoczęcie sezonu w moim wykonaniu! :D
    Mam prosbe. Co to znaczy:
    "Pokud počasí dovolí provoz sedačkové lanovky Protěź se sjezdovou tratí od 26.12. nebo 27.12. - budeme upřesňovat. " ?

    Byl ktos moze w ciagu paru ostatnich dni? jak warunki?
    Rozumiem to tak, ze Protez będzie czynny od 26 lub 27... xDD
    Nie wiem, pewnie się myle (mam co prawda czeski, ale czy to o to chodzi...)
    Dobra a teraz to:
    "Probíhá technické zasněźování sjezdovky Protěź a Pod kabinou. Předpokládané zahájení provozu sedačkové lanovky Protěź se sjezdovou tratí 26.12, cca v 10.00. Od 26.12. bude na Protěźi rovněź večerní lyźování. "

    Dobra a teraz to:
    "Probíhá technické zasněźování sjezdovky Protěź a Pod kabinou. Předpokládané zahájení provozu sedačkové lanovky Protěź se sjezdovou tratí 26.12, cca v 10.00. Od 26.12. bude na Protěźi rovněź večerní lyźování. "
    W kontekście, nie dosłownie:) Śnieżą z armatek na Protezu i Pod kabiną. Otwarcie krzesła przełożyli na 26 grudnia, od tego dnia też wieczorna jazda

    Mam prosbe. Co to znaczy:
    "Pokud počasí dovolí provoz sedačkové lanovky Protěź se sjezdovou tratí od 26.12. nebo 27.12. - budeme upřesňovat. " ?

    Byl ktos moze w ciagu paru ostatnich dni? jak warunki?
    Ja byłem na Ćernej Horze cztery ostatnie dni i było dość fajnie i na koniec zaczął padać śnieg.
    Pzdr Daniru
    Daniru- dzieki, wazne info!! :)

    Zaszybki, ma racje (tak dla potwierdzenia) ;)
    Zgodnie z obietnica Protez ruszyl! :D
    Gdzie tanio wypożyczyć sprzęt w Jańskich? Jutro wyjeżdżam więc doceniłbym pośpiech...

    Gdzie tanio wypożyczyć sprzęt w Jańskich? Jutro wyjeżdżam więc doceniłbym pośpiech... Tanio, w Jańskich i w Święta to się bardzo gryzie. W budynku kolejki masz wypożyczalnie, a także zaraz obok w Viktorkowej Chacie.
    Nie wyobrażam sobie co się tam będzie jutro działo. Lepiej przyjedź przed 9 to może jeszcze parking sobie znajdziesz. Byłem tam dwa, trzy tygodnie temu, o 8.30 byłem w Trutnovie i tak sobie myślę, do Jańskich 10km, nie chcę mi się wyprzedzać tych 6 osobówek i dwóch autobusów...wszystkie pojechały na parking do Jańskich...
    Napisz jak było!
    Witam
    Jutro wybieram sie do Janskich, Peca lub do Spindla mam pytanie: Czy wie ktos moze icle kosztuje wynajecie nart w tych osrodkach ?
    Troche obawiam sie jutro tlumow :(
    Zna ktos moze inne osrodki w tych okolicach nie tak oblegane?

    Witam
    Jutro wybieram sie do Janskich, Peca lub do Spindla mam pytanie: Czy wie ktos moze icle kosztuje wynajecie nart w tych osrodkach ?
    Troche obawiam sie jutro tlumow :(
    Zna ktos moze inne osrodki w tych okolicach nie tak oblegane?
    www.holidayinfo.cz
    Po drodze masz Zacler np.

    www.holidayinfo.cz
    Po drodze masz Zacler np.
    A co ciekawego jest w Zacler przejerzdzalem chyba przez ta miejscowosc jak jechalem w poniedzialek do Szpindla

    A co ciekawego jest w Zacler przejerzdzalem chyba przez ta miejscowosc jak jechalem w poniedzialek do Szpindla Widać nie przejeżdzałeś jak nie widziałeś wyciągów. Ale popatrzyłem na holidayinfo - akurat nieczynne.
    Ale masz też Mlade Buki. Wogóle w tamtej okolicy mnóstwo górek, ale Jańskie są najlepsze.

    A co ciekawego jest w Zacler przejerzdzalem chyba przez ta miejscowosc jak jechalem w poniedzialek do Szpindla Mam pytanie a w Zacler obecnie sa dobre warunki ?
    Przejezdzac przejezdzalem po drodze widzialem kilka wyciagow.
    Jednak nie wszystkie dzialaly. W Janskich nie bylem jeszcze nigdy zastanawiam sie nad nimi ale obawiam sie tlumow po przeczytaniu niektorych wypowiedzi. Powinienem byc w Janskich okolo 10 i nie wiem czy to nie bedzie za pozno - brak miejsc na parkingu.
    Sezon w moim wykonaniu rozpoczety.
    Zdaje relacje: :D
    Po tym jak zobaczylem ze caly parking przy gondoli zamkniety troche sie przestraszylem ze beda masakryczne kolejki, przy pierwszym wjezdzie gondola zeczywiscie z 10min trzeba bylo odstac. Nie zastanawiajac sie dlugo zjechalismy na krzeslo a tam... pusto! I tak bylo caly czas. Do gondoli zjechalismy moze z 5-6 razy pod koniec juz tylko tam bo rowniez zrobilo sie pusto. Czas oczekiwania pod gondola jakies 0-15min w skrajnych przypadkach. Co do warunkow to do krzesla na poczatku bylo slabo (lodowe kamyki, twardo i nieprzyjemnie), ale pozniej jak sie troche rozjezdzilismy to przy wiekszych predkosciach nie stanowily duzego problemu, trasa czerwona pod gondole ok, trasa czarna okreslil bym jako super gdyby nie armatki z ktorych snieg zamarzal na buzkach (i to niestety na innych trasach rowniez).
    Wszedzie troche lodu ale to akurat jako jeden z niewielu lubie...

    Troszke przeszkadzali poczatkujacy jezdzacy wzdluz stoku ale im trzeba to wybaczyc ;)

    Mostek jest troche za waski i do tego nie myslacy ludzie, na zjezdzie lod no i polowa ludzi z przerazeniem w oczach zatrzymywala sie na srodku i tak sobie stali wiec tam trzeba uwazac bo latwo na kogos najechac, szczegolnie jak jest mgla co w Janskich zdaza sie b czesto...

    A ha no i patrzylem na zegarek to bramke pod kondola pokonalismy o 10:50, ostatni wjazd 15:57 :D

    Pozdrawiam :)
    Czy był ktoś dzisiaj? Jutro chcę jechać. jakie kolejki?

    Przejezdzac przejezdzalem po drodze widzialem kilka wyciagow.
    Jednak nie wszystkie dzialaly. W Janskich nie bylem jeszcze nigdy zastanawiam sie nad nimi ale obawiam sie tlumow po przeczytaniu niektorych wypowiedzi. Powinienem byc w Janskich okolo 10 i nie wiem czy to nie bedzie za pozno - brak miejsc na parkingu.
    Dzisiaj jechałem przez Zacler, popoludniu sypali armatkami, ale jeszcze wszystko stoi;)
    Ja dzisiaj (w zasadzie już wczoraj) byłem w Jańskich i wróciłem zadowolony. Co prawda po drodze byłem przerażony ilością samochodów jadących w tamtym kierunku, ale na miejscu okazało się że nie jest źle. Jak przyjechałem ok 8,45 to jeszcze połowa drugiego poziomu parkingu była pusta. Jeździliśmy głównie pod gondolą, i tam do południa było naprawdę super, momentami jechało się w zasadzie samemu, nie było tego problemu co na suzuki gdzie co chwila trzeba kogoś omijać/wyprzedać. Między 12-13 zrobiły się kolejki i to z obu stron do gondoli. Potem się rozluźniło. Po 13 już pod kabiną było prawie całkiem oblodzone i sporo kamieni. Suzuki do orczyka bardzo dobrze przygotowana, poniżej cały czas naśnieżali, powstały góry śniegu, które ludzie omijali żłobiąc "rynnę" dlatego potem nie dało się tam przyjemnie jeździć. Niestety widać brak naturalnych opadów śniegu. Co do mostku nad drogą... mogę powiedzieć jedno - tunelu wróć!!
    Aha, nie czułem żeby było dużo więcej ludzi niż w inne dni. Mam wrażenie że poza parkingiem nie bardzo jest tam gdzie zaparkować i jego pojemność skutecznie ogranicza liczbę osób.
    A wiec zgodnie z obietnicą- piszę

    Warunki wg. mnie dobre, ostry mróz, cały dzień wszystkie armatki chodzą pełną parą (usypują fajne górki z, których super się skacze... Tylko uwaga jak przez taką chmurę przejeżdża się ze znaczną prędkością, bo trochę bije po twarzy... ) Zdarzą się przetarcia, ale sporadycznie (jak się krzesłem wyjeżdża na Protezie, to tam w części dolnej pod lasem są, ale wczoraj duże hałdy usypywali i sądzę, że jak ratrak potem ruszył to to zlikwidował) W godzinach południowych zaczęło trochę doskwierać oblodzenie stoku (szczeglnie w częsci przed samą stacją protezu na dole, dodatkowo tworzył się duże muldy + ten lód co skutecznie utrudniało hamowanko...) No i oczywiście ten mostek nieszczęsny dla snowboardzistów, którzy zachowują się jak święte krowy, całą długością oraz szerokością kuśtykają i ni cholery narciarze przejechać nie mogą- wnerwia to okropnie!!! To by było chyba na tyle, no jeszcze płaci się kaucje 100Kc za karnet magnetyczny (potem zwrot kasy). Co do kolejek to byłem ok. 9:45 i już miejsce na parkingu się kończyło, do kasy stałem ok. 20min (jednak kolejka tworzyla się za mną syta), w wypożyczalni też trochę ludu było, ale bez szaleństwa, tym, którzy będą tam pierwszy raz radzę być nawet przed 9, aby nie wpaść w ten cały tłum, spokojnie zająć miejsce parkingowe i wypożyczyć sprzęt (hmmmm nie znam ceny, ale jakas strasznie zawrotna to chyba nie jest ;) )

    To było na tyle- rozpoczęcie sezonu UDANE!!! :D
    Jak wyglada zwrot pieniedzy za kaucje 100Kc za karnet magnetyczny?
    i ciekawi mnie jakie powstaja z tego tytulu kolejki. Wszedzie kolejki hehe, na parking, do kasy, do gondoli, do oplaty za parkowanie i teraz nastepna kolejka do zwrotu kaucji. Janskie sa na 1 miejscu pod wzgledem ilosci roznorakich kolejek ;P
    Mam pytanko, jak myslicie czy w ten poniedzialek, wtorek jest szansa na mniejsze kolejki niz w ten weekend? Napewno ktos byl w poprzednich latach i moze podzieli sie informacjami:)

    Jak wyglada zwrot pieniedzy za kaucje 100Kc za karnet magnetyczny?
    i ciekawi mnie jakie powstaja z tego tytulu kolejki.
    Idziesz do kasy, dajesz karnet, dostajesz 100CZK. Kolejek wielkich nie było, chyba bardziej rozkłada się w czasie to oddawanie karnetów niż ich kupowanie :)

    Mam pytanko, jak myslicie czy w ten poniedzialek, wtorek jest szansa na mniejsze kolejki niz w ten weekend? Napewno ktos byl w poprzednich latach i moze podzieli sie informacjami:) Jest szansa.
    Szczegolnie porownujac do niedzieli :)
    Prawdopodobnie przetestuje to we wtorek.

    Do tych co byli w Janskich w poniedziałek (dzisiaj) ;)

    Czy bylo strasznie dużo ludzi? Mam zamiar wybrać się tam jutro i nie wiem na co mogę liczyć ;)

    Pozdrawiam
    Witam
    Powiem tak, kolejki jak za komuny pewnie i to duze wieksze hehe,
    zoobrazuje to tak, godzina kolo 11,
    1) kolejka do gondoli
    - od gornej strony kolejka do dmuchanej bramy SUZUKI
    - od dolu kolejka dalej niz nowe kasy, czyli dalej niz koniec budynku, jakies 20 metrow do gory i by sie zlaczyla z kolejka od gory, jednym slowa masakra
    2) kolejka do kanapy kolo 11, tez duza ,poczatkowa ludzie stali w rzedzie wiec kolejka siegala prawie do wyplaszczenia przed zakretem, tam gdzie jest stromiej. Pozniej wszyscy ruszyli w dol i tak ze do kasy sie czlowiek nie przepchal. Wielkie morze ludzi.
    3) orczyk tez kolejki niekiepskie

    A tak wogole to lodowisko straszne, nawet prawie na samej gorze na orczyku, wszedzie prawie lod a na tym sztucznego sniegu troszke. Ogolnie raczej bardziej by pasowalo jezdzic na lyzwach niz na nartach chyba ;).

    Efekt wszystkiego taki ze po 11 zakonczylismy przygode dzisiejsza na nartach.

    Jesli ktos lubi stac w baaaaaaardzo dlugich kolejkach, uwielbia jezdzic w wiekszosci po lodzie i nie szkoda pieniedzy to zapraszam do Janskich
    Innym osobom proponuje zostac w domu, albo jesli ktos chce spedzic czas na sniegu, lepiej wypozyczyc biegowki i milo spedzic czas.

    Ja wiem tyle, ze to byl 1 i ostatni wyjazd w okresie swiateczno-noworocznym.
    Warunki lodowo-sniegowe mozna przebolec, zima jest jaka jest niestety, ale kolejki to jedno wielkie przegiecie paly;p
    Jednym słowem- TRAGEDIA. Ale co sie dziwic- przed sylwestrem w koncu i masa sie zjechała by na horze go spedzic... ;P
    Byłem w cernej w poniedziałek 29.12.08 jednym słowem....TRAGEDIA!!!
    KOLEJKA KOLEJKA....i jeszcze raz same kolejki:( nawet do WC trzeba było czekać :D (chyba że ktoś zalicza drzewa na stoku :D )

    w okresie świąteczno-noworocznym nie ma tam po co przyjeżdżać.

    -gondola zaczyna jazdę od 8:30 , a szanowne panie z kasy otwierają swoje okienka o 8:20 :mad: to jakieś nieporozumienie :mad: a kolejka do kasy jakieś 500-800osób :confused: jak to ruszyło to jak bydło do koryta

    -do 10:00 można było w miarę pojeździć...a pozniej to już masakra-kolejka do gondoli na dole od samych kas, a u góry od samego śniegu :D wyglądło to tak jakby komuna wróciła:D min. to 20-30min trzeba było stać

    -przy wchodzeniu do kabin kolejki obowiązuje jedna zasada : kto silniejszy i szybszy ten jedzie - tłok, ścisk,chamstwo, jednym słowem TRAGEDIA-mogliby to lepiej rozwiązać....

    -na trasach ludzi jak mrówek-nie poszalejesz bo co chwile musisz uważać na kogoś "leżącego" na środku stoku, jedynie na trasie czarnej pod gondolą było mniej ludzi (dużo lodu i co niektórzy cykali ) :D

    -co do słynnego mostku :D jeżdże na desce i za każdym zjazdem udało mi sie podjechać :D trzeba zapierdalać odpowiednio, żeby przejechać to bez problemu :D ale co niektóre matoły i nawet te na nartach...nie dawali rady....a o 15:30 na mostku...to lepiej nie mówić.....kolejka :D jak do kasy :D

    podsumowując: moja decha na stokach cernej już nie bedzie się bujała
    lepiej pojechac do mniejszych ośrodków.

    :D

    Cerna Hora = KOLEJKI
    No w tym okresie widać tak jest. Ja tam staram się jeździć w zwykłe pracujące dni, to mam mega luksus i narzekam tylko, że muszę tak daleko iść z nartami w ręku - te 30m :)
    Ale w niedzielę pojechałem do szpindla i tam nie było źle, pewnie dlatego, że drożej i dalej od granicy.

    Co do chamstwa przy kolejce, to ja raz jak tam byłem to stosowałem taktykę "na ósmego", czekałem spokojnie z prawej i liczyłem ilu się ładuje. 5-10 wagoników i leciałem. Ze stoickim spokojem sobie wsiadałem.
    02.01.2009 czyli drugi dzien nowego roku a w cernej nic sie od 29.12.2008 nie zmienilo...
    dokladnie tak jak to opisal skinek69 pare postow wyżej + DUZO LODU NA WSZYSTKICH TRASACH.

    mi na jakis czas cernej starczy :)

    pozdrawiam
    Jańskie Łaźnie - 03.01.2009

    Śnieg:

    Dużo naturalnego śniegu, do tego działały wszystkie napotkane armatki śnieżne.

    Trasa i warunki narciarskie:

    Trasa dobrze przygotowana, tylko raz trafiłem na oblodzoną powierzchnię.

    Bardzo dużo ludzi, szczególnie na kolejce gondolowej, na orczykach w wyższych partiach nawet nie trzeba było stać w kolejce.

    Informacje dla początkujących podróżnych:

    A tutaj kilka informacji dla tych co pierwszy raz chcą wybrać się na narty do Czech. Do niedawna też byłem w takiej sytuacji :)

    Z Wrocławia wyjechaliśmy autostradą. W Kostomłotach zjechaliśmy z niej i kierowaliśmy się kolejno na Strzegom, Bolków i Kamienną Górę. Do Jańskich dotarliśmy przez przełęcz Okraj. Od przełęczy Kowarskiej trasa bardzo ośnieżona, ale nasz 10 letni seat dał radę :) Zalecam jednak mieć łańcuchy w bagażniku.

    Następnie tuż przed skrętem na drogę do Jańskich zostaliśy zatrzymania prze z policje i skierowani na parking w Svoboda nad Úpou. Koszt parkingu: 60 KC.
    Z prakingu zabrał nas Ski Bus (cena bilety wliczona w parking lub darmowy Ski Bus). Jechaliśmy jakieś 10 minut.

    Narty wypożyczyliśmy w K+K Ski School & Rental koło parkingu pod kolejką gondolową. Narty+buty+kijki na 1/2 dnia zapłaciliśmy 210 KC.

    Następnie tuż przed skrętem na drogę do Jańskich zostaliśy zatrzymania prze z policje i skierowani na parking w Svoboda nad Úpou. Koszt parkingu: 60 KC.
    Z prakingu zabrał nas Ski Bus (cena bilety wliczona w parking lub darmowy Ski Bus). Jechaliśmy jakieś 10 minut.
    ale jajca, nie dało rady wjechać do Jańskich??? Niby czemu? Parking zawalony??? Droga nie odśnieżona?

    Do Jańskich dotarliśmy przez przełęcz Okraj. Od przełęczy Kowarskiej trasa bardzo ośnieżona, ale nasz 10 letni seat dał radę :) Zalecam jednak mieć łańcuchy w bagażniku. W takie warunki przez Okraj? To ja zamiast łańcuchów zalecam drogę przez Lubawkę i Zacler. Odległość zbliżona, a z pewnością szybciej i bezpieczniej.

    Jańskie Łaźnie - 03.01.2009
    Informacje dla początkujących podróżnych:

    A tutaj kilka informacji dla tych co pierwszy raz chcą wybrać się na narty do Czech. Do niedawna też byłem w takiej sytuacji :)

    Z Wrocławia wyjechaliśmy autostradą. W Kostomłotach zjechaliśmy z niej i kierowaliśmy się kolejno na Strzegom, Bolków i Kamienną Górę. Do Jańskich dotarliśmy przez przełęcz Okraj. Od przełęczy Kowarskiej trasa bardzo ośnieżona, ale nasz 10 letni seat dał radę :) Zalecam jednak mieć łańcuchy w bagażniku.
    Osobiście polecam podobnie jak Nasir dojazd dla jadacych z Wrocławia i okolic nie przez Okraj ale Lubawke-Kralovec-Zacler. 15km więcej ale trasa pewniejsza, mniej zaśnieżona i bardziej uczęszczana.

    Osobiście polecam podobnie jak Nasir dojazd dla jadacych z Wrocławia i okolic nie przez Okraj ale Lubawke-Kralovec-Zacler. 15km więcej ale trasa pewniejsza, mniej zaśnieżona i bardziej uczęszczana. Jejku, wszyscy patrzycie na odległości. Przez Zacler to też górki nie małe, droga wąska i zakrętasy - jak Ci się trafi autobus :eek: (tak było ostatnio) to nigdzie go tam nie wyprzedzisz - jedziesz 40km/h.
    Dodaj 5km i jedziesz przez Trutnov.
    Problemem tylko są korki, ale omijam je jadąc przez centrum. Na drugim rondzie prosto, a nie w lewo - potem cały czas prosto, aż będzie znowu [14] Vrchlabi.

    Tutaj mapka z tą trasą.
    http://maps.google.com/maps?f=d&sadd...,0.038452&z=15
    Wybieram się jutro na 3 dni. Potrzebuję dla kolegów instruktora mówiącego choć trochę po polsku (nauka od zera). Czy ma ktoś jakieś namiary?
    a ja mam inne pytanie, jak to jest z parkingiem na nocnej jeździe? trzeba parkować na głównym i z buta iść pod kanapę czy jest gdzieś bliżej parking?
    Z głównego parkingu na nocną jazdę na protezu dowozi darmowy skibus, ale wg mnie lepszą opcją jest zaparkowanie na uliczce prowadzącej od głównej drogi do krzesła - na jej końcu zawsze można gdzieś się zmieścić (szeroka zatoczka). Ewentualnie zostaje parking pod hotelem/pensjonatem protez.
    dzięki, a pod tym hotelem się płaci?? a wiesz może o której ten skibus kursuje?
    Niestety częstotliwości skibusu nie znam, ponieważ nigdy nie parkowałem na głównym parkingu - widziałem tylko skibusy dojeżdżające na Protez. Dwu- albo trzykrotnie stałem pod hotelem Protez "na krzywca" :) Jak wjeżdżałem na parking wprawdzie ktoś do mnie wyszedł z hotelu tłumacząc że "parking privat" , ale wytłumaczyłem mu, że mam rezerwacje tylko spieszę się na nocną jazdę i dopiero po jej zakończeniu się zakwateruje. Oczywiście potem szybko rzeczy do autka i w długą... Raz chyba dałem kolesiowi 50 kc za parkowanie pod hotelem. Parking hotelowy ma osobny wjazd z głównej drogi w janskich - trzeba skręcić w prawo ostro pod górę, jakieś 100-200 m przed zjazdem na główny parking (z tego co pamiętam zjazd jest oznaczony szyldem Penzion Protez).

    Dwu- albo trzykrotnie stałem pod hotelem Protez "na krzywca" :) Jak wjeżdżałem na parking wprawdzie ktoś do mnie wyszedł z hotelu tłumacząc że "parking privat" , ale wytłumaczyłem mu, że mam rezerwacje tylko spieszę się na nocną jazdę i dopiero po jej zakończeniu się zakwateruje. Oczywiście potem szybko rzeczy do autka i w długą...
    .
    Też się jest czym chwalić :( i co w tym widzisz takiego fajnego, aby pisac takie rzeczy na forum ? Pokazujesz tylko jakim jestes czlowiekiem. I pozniej sie dziwic, ze Czesi nie lubia Polakow, jak tacy jak Ty w zywe oczy klamia, by zyskac pare zl, albo i nawet nie, skoro jeden z glownych parkingow i tak jest darmowy a skibus takze. Prawde powiedziawszy zycze Ci, abys kiedys po powrocie z jazdy nocnej na Protezie, znalazl auto z manadatem, albo z zalozona blokada na kolo. Moze czegosc to Cie nauczy ...

    Też się jest czym chwalić :( i co w tym widzisz takiego fajnego, aby pisac takie rzeczy na forum ? Pokazujesz tylko jakim jestes czlowiekiem. I pozniej sie dziwic, ze Czesi nie lubia Polakow, jak tacy jak Ty w zywe oczy klamia, by zyskac pare zl, albo i nawet nie, skoro jeden z glownych parkingow i tak jest darmowy a skibus takze. Prawde powiedziawszy zycze Ci, abys kiedys po powrocie z jazdy nocnej na Protezie, znalazl auto z manadatem, albo z zalozona blokada na kolo. Moze czegosc to Cie nauczy ... Nie uważam żeby opisany przeze mnie sposób parkowania miałby stanowić powód do dumy. Jest on niestety jedynym możliwym sposobem pozostawienia samochodu na polskiej rejestracji na parkingu Pensjonatu Protez. Pojawienie się bowiem pojazdu z literkami PL na błękitnym tle powoduje natychmiastową reakcję obsługi hotelu sprowadzającą się do usunięcia każdego pojazdu który nie należy do osoby zakwaterowanej w hotelu, podczas gdy Czesi (nie będący gośćmi hotelowymi) swobodnie i oczywiście bezpłatnie korzystają z przedmiotowego parkingu udając się na narty. Dla pełnego obrazu sytuacji podkreślić należy, iż parking ten w szczycie sezonu (czeskie ferie) był zapełniony w około 50 %. Tak jak wcześniej napisałem tylko raz dostąpiłem zaszczytu "legalnego" zaparkowania na tym parkingu, ale oczywiście za opłatą. Swoim zachowaniem nie zamierzałem zakłócać dobrosąsiedzkich stosunków na linii Praga-Warszawa i jeśli do tego doprowadziłem to przepraszam. Od dzisiaj nie będę parkować na tym parkingu i jednocześnie oczekuję, iż Bracia Czesi przestaną zawyżać moje rachunki w restauracjach, zaczną mnie zauważać "już" w ciągu pierwszych 15 minut pobytu w knajpie, będą mi podawać to samo menu i z tymi samymi cenami co swoim rodakom, a Ich drogówka przestanie leczyć na mnie swoje kompleksy.

    Nie uważam żeby opisany przeze mnie sposób parkowania miałby stanowić powód do dumy. Jest on niestety jedynym możliwym sposobem pozostawienia samochodu na polskiej rejestracji na parkingu Pensjonatu Protez. Pojawienie się bowiem pojazdu z literkami PL na błękitnym tle powoduje natychmiastową reakcję obsługi hotelu sprowadzającą się do usunięcia każdego pojazdu który nie należy do osoby zakwaterowanej w hotelu, podczas gdy Czesi (nie będący gośćmi hotelowymi) swobodnie i oczywiście bezpłatnie korzystają z przedmiotowego parkingu udając się na narty. Dla pełnego obrazu sytuacji podkreślić należy, iż parking ten w szczycie sezonu (czeskie ferie) był zapełniony w około 50 %. Tak jak wcześniej napisałem tylko raz dostąpiłem zaszczytu "legalnego" zaparkowania na tym parkingu, ale oczywiście za opłatą. Swoim zachowaniem nie zamierzałem zakłócać dobrosąsiedzkich stosunków na linii Praga-Warszawa i jeśli do tego doprowadziłem to przepraszam. Od dzisiaj nie będę parkować na tym parkingu i jednocześnie oczekuję, iż Bracia Czesi przestaną zawyżać moje rachunki w restauracjach, zaczną mnie zauważać "już" w ciągu pierwszych 15 minut pobytu w knajpie, będą mi podawać to samo menu i z tymi samymi cenami co swoim rodakom, a Ich drogówka przestanie leczyć na mnie swoje kompleksy. Ale to taka samonakręcająca się spirala. Ty im numer na parkingu, oni ci "halt" na drodze. Nie ma się co dziwić, co innego jak ci się swój u siebie panoszy, a co innego, jak obcokrajowiec. Sami byśmy się irytowali. Trzymamy za słowo, że nie będziesz już pogarszał i tak cienkich stosunków Polsko-Czeskich.
    Ja się narazie spotkałam z sympatią ze strony Czechów. Policjant który nas haltował też nie wykazywał zainteresowania czy mamy żarówki zapasowe, apteczkę, alkomatem też nie częstował. Ino w dokumenty looknął, a i powiedział, że do Janskich to nie ten skręt, i wyjaśnił, którędy najlepiej jechać.
    Pani w informacji i kantorze również przesympatyczna i życzliwa osoba, naznosiła mi mapek, informatorów i wsio wyjaśniła.
    A w barze i sklepie najlepiej działa, jak się z uśmiechem witam ich 'dobridenem' i od razu jest git.
    Trochę życzliwości i uśmiechu,a nie wiecznie skwaszone miny i życie staje się łatwiejsze...

    Trochę życzliwości i uśmiechu Zapewniam Was, że mi ani jednego ani drugiego nie brakuje... Nie jestem uprzedzony do żadnej nacji i wbrew wyrażonej wyżej opinii nie należe również do szeroko rozumianych "cwaniaków", czy też "kombinatorów". Opisane przeze mnie formy dyskryminowania Polaków nie tylko względem Czechów, ale też względem Niemców czy Holendrów traktuje jako formę swoistego folkloru i traktuje je z przymrużeniem oka...:cool:

    dzięki, a pod tym hotelem się płaci?? a wiesz może o której ten skibus kursuje? Jak zostawisz auto na parkingu pod gondolą, to skibus sie zatrzymuje na wysokosci wjazdu na 2 parking i jezdzi co 5-10 min, bo zawozi ludzi na protez i od razu wraca, a do przejechania ma jakies 800 m;) wiec szybko to idzie

    Też się jest czym chwalić :( i co w tym widzisz takiego fajnego, aby pisac takie rzeczy na forum ? Pokazujesz tylko jakim jestes czlowiekiem. I pozniej sie dziwic, ze Czesi nie lubia Polakow, jak tacy jak Ty w zywe oczy klamia, by zyskac pare zl, albo i nawet nie, skoro jeden z glownych parkingow i tak jest darmowy a skibus takze. Prawde powiedziawszy zycze Ci, abys kiedys po powrocie z jazdy nocnej na Protezie, znalazl auto z manadatem, albo z zalozona blokada na kolo. Moze czegosc to Cie nauczy ... Askakaska - nie życz drugiemu, co Tobie niemiłe :) Czy Tobie nigdy nie zdarzyło się zaparkować na zakazie? :rolleyes:
    Poza tym - czy Twoim zdaniem pozostawienie auta na w połowie wolnym parkingu (nikt nie mówi o parkowaniu na chodnikach czy trawnikach) jest aż takim wykroczeniem? Nie róbmy od razu wojno polsko-polsko-czeskiej. Przecież przyjeżdzając tam, faktycznie jesteśmy kimś, kto we wszystkich miejscach na świecie jest cenionym - mianowicie turystą, który de facto nakręca PKB - "by żyło się [braciom Czechom] lepiej :) ". I dziwnym jest, że Czesi, mimo wielu lat doświadczeń w branży "zimowej", do tej pory nie potrafili stworzyć przyjaznych dla turystów warunków - bo nie oszukujmy się - cudów tam oczekiwać nie można. A darmowy parking jest normą chyba nawet w Polsce...
    P.S. Czesi nigdy nie pałali do Polaków przesadną miłością [sam tego doświadczyłem, ale to dłuższa i stara historia] i twierdzenie, że parkowanie samochodu w sposób przez kolegę opisany jest powodem ich braku sympatii jest (moim zdaniem) ostrą przesadą. Chociaż są i chlubne wyjątki - i oby przestały być to tylko wyjątki! :)
    Pozdrawiam,
    Jarek

    (...) traktuje jako formę swoistego folkloru i traktuje je z przymrużeniem oka...:cool:
    ...za mało. Powinieneś się tym wręcz cieszyć :D :rolleyes: :D
    hehe;)
    Jutro chcę pojechac na Protez wieczorem, był ktoś może z was po tym opadzie ostatnim? dzisiaj? wczoraj? napiszcie jakie warunki itp. z góry dzieki;)

    ...za mało. Powinieneś się tym wręcz cieszyć :D :rolleyes: :D
    hehe;)
    HesSki. Mogę Cię (również w imieniu Kolegi sese) zapewnić, że równo się uśmialiśmy, kiedy w Trutnovie kelnerka doliczyła nam do rachunku jakąś dodatkową kwotę :D Było to tym bardziej zabawne, że przy obiedzie gadaliśmy właśnie o "opłatach dodatkowych", jak np. za muzykę w knajpie (radio oczywiście... ale 50 KC doliczają, a jak!) :)
    Wróciłem właśnie po trzech dniach w Jańskich. Warunki są bardzo dobre, ale śnieg (poza oślimi łączkami gdzie jest idealny) jest całkowicie sztuczny, a pod spodem lód - bardzo szybka kombinacja. Sypią non-stop, fajne górki usypują, frajda wjechać na taką 6m wysoką kupę puchu :)
    O dziwo dzisiaj nie było gigantycznych kolejek - 15 minut max. Na protezie byłem tylko dwa razy - bez kolejki.
    Trochę się zmieniło w stosunku do zeszłego roku to, że teraz połowa osób na stoku to Polacy - miło, chociaż do kolejki to widać, że się szkolili u nas...

    Spaliśmy w hotelu Vladimir. Pokoje małe z kiepską wentylacją, jedzenie w hotelu kiepskie (poza łososiem), ale przynajmniej na ogrzewaniu nie oszczędzali - można było okna otwierać, cena też nie porażająca. No i to strategiczne miejsce 70m od kolejki...

    Aha, droga przez Zacler w bardzo dobrym stanie, co prawda 3 koleiny miejscami, ale śmiało każdy przejedzie.
    Witam, czy ktos moze polecic jakis tani hotel w Janskych Lazniach?
    Chce sie wybrac wraz ze znajomymi na weekend 1 lub 2 noclegi i szukamy czegos taniego powiedzmy miedzy 40zł - 60zł za dobe. Bylbym wdzieczny za informacje :)
    witam,
    mam pytanie dotyczące dojazdu do Janskich Łaźni- jak można się tam dostać korzystając z komunikacji publicznej? Jadę ze znajomymi, jesteśmy z Wrocławia i planowaliśmy najpierw dojazd do Szklarskiej, Karpacza lub Kudowy a potem jakimś busem(znajomy słyszał że kursują specjalne busiki) do Jańskich. Bardzo prosiłbym o szybką i optymistyczną odpowiedź ;)

    pozdrawiam
    Na pewno są autobusy na zasadzie zoorganizowanych jednodniowych wyjazdów, no ale nigdy ich nie szukałem, a na autobusie nie pisało kto go zoorganizował, a jedynie czyj był autobus.
    Co do dojazdu "komunikacją publiczną" to nie bardzo wierzę w powodzenie. Może jakiś kamiennogórzanin się wypowie.
    Z Kudowy chyba nie ma szans. Zresztą jechałbyś ponad 3h. Autem z Wrocławia masz 2h do Kudowy, a z Kudowy jest ze 40 minut najmniej.
    1,5h się jedzie autem z Kłodzka...
    Ze Szklarskiej łatwo osiągalny masz Harrachov, może Rokytnice, ale do Jańskich to za daleko - bez sensu.

    Napisz wątek w "wyjazdy" ja tam kiedyś właśnie szukałem kogoś kto by mi auto wypełnił (dla towarzystwa).
    Poszukaj też tych jednodniówek w biurach podróży. Jak znajdziesz to napisz tutaj.
    no właśnie napisałem maila z zapytaniem do firmy oferującej takie 'express narty, znalazłem też ogłoszenie innej firmy podobnego rodzaju i zadzwonię tam w poniedziałek. Z doczepieniem sie do kogoś jest problem bo jedziemy grupą 7 osób niestety...
    Właśnie wróciłem z Jańskich :)

    Jeździłem od 12.00 do oporu. Warunki oceniam jako bardzo dobre, nie napisałem "idealne" tylko ze względu na niewielkie ilości lodu na trasach "podlegających" pod gondolę (głównie tam, gdzie panikarze gwałtownie hamują przed uskokiem ;)). Na niebieskich talerzykach na górze i na dole warunki po prostu idealne. Zero kamieni. Słoneczko, cieplutko (może trochę nawet za bardzo). Od ok. 13.00 działały armatki i dwa razy przejechał ratrak, co zauważalnie ograniczyło lód. Miła obsługa wyciągów, mili narciarze, dobra infrastruktura, świetne i dobrze przygotowane trasy - chyba ciężko o coś lepszego na express narty z Wrocławia. Wyjazd w 100% udany. :)
    Byłem wczoraj na nocnej jeździe i warunki oceniam na dobre, po godzinie na środku sporo lodu, ale nie przeszkadzał za bardzo, kolejki jak zwykle brak i w miare ciepło:) polecam
    Tragedia na czarnej
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...wiadomosc.html
    Tak to jest jak się nie umie jeździć i czarnej się zachciewa... Dobrze, że nikogo ze sobą nie zabrał.

    PS A ta trasa wcale nie jest specjalnie trudna. To raczej dolne stany czarnego koloru.
    witam,
    znalazlem juz połączenie do Trutnova i mam pytanie jak z Trutnova dojechać do Jańskich? Czy jeżdżą jakieś busy,autobusy,jak tak, to z jaką częstotliwością?

    Pozdrawiam
    Z Trutnova Kursują skibusy do Jańskich i Pecu
    Pozdrawiam Jarek
    Odnośnie samego ośrodka:
    PLUSY:
    + nowoczesna długa wygodna osmioosobowa kabina na sam szczyt
    + dobry klimat jazdy, trasy osłoniete lasem
    + sankarska trasa - super zabawa z sankami
    + długie trasy
    + nocna jazda na PROTEZ
    + zrobili w końcu wejście do stacji z kabinkami od drugiej strony wyżej i nie trzeba teraz chodzić po schodach jak kiedyś
    MINUSY:
    - wąskie stoki (przy orczyku ok. 20 m,) które przy wiekszej ilości osób (czyt. weekendy) są oblodzone,
    i dla amatorów szerokich skrętów jest mało miejsca
    - w weekendy może tutaj być tłok bo wszystko właściwie zaczyna się od gondoli
    - mimo wszystko właściwie tylko 3 wyciągi (1 kabinowy, 1 krzesełkowy, 1 orczyk) reszta to ośle łączki
    - końcówka trasy pod kabiną (1/3- 900 m) lipa, bardzo płasko i mostek
    - dla fun carvingowców cięzko będzie znaleść tu miejsce chyba że PROTEZ, jak jest mało ludzi
    - nie ma jakiś miejsc do skakania (mini snowpark jak w Pecu)

    Dobra trasa jest pod kabinką no ale z 900 metrów zaczyna być płasko i trzeba sie troche rozpędzić żeby nie zacząć się odpychać kijkami.
    PROZTEZ - całkiem fajna trasa pod koniec troche płaska, ale ogónie jest szersza.
    Trasa koło orczyka bardzo wąska i często właśnie oblodzona.

    Ogólnie oczywiście polecam jak najbardziej w dni powszednie, ze względu na długości tras i bardzo dobry klimat jazdy w lesie, a przy małym natężeniu każdy znajdzie dla siebie miejsce na mimo wszystko wąskich trasach. W Polsce w Sudetach nie znajdziemy takiego ośrodka
    , ale brakuje trochę szerokości stokom, by można było swoboniej pojeździć jak jest więcej osób.

    [ame="http://www.youtube.com/watch?v=19umpRn2ks0"]http://www.youtube.com/watch?v=19umpRn2ks0[/ame]
    Właśnie wróciłem z Jańskich... stok jak na aktualną pogodę i brak opadów śniegu to przygotowany był bardzo dobrze. Ludzie mało, do gondolki max. 5min kolejki.. potem wyżej orczyk czy kanapa bez jakiegokolwiek stania. Bardzo się wyszalałem, lodowe przetarcia bardzo nieznaczne...

    polecam
    pennas napisał wszystko :) dodatkowo można dodać że dobre miejsce na naukę jazdy
    Jutro chcę wybrać się do Janskich. Czy warto? Jakie warunki? Dzięki z góry (a może z gór:))
    Znajomi polecili ośrodek i byśmy się chętnie wybrali z żoneczką.

    Czy pogromcy Puchatka znajdą się na tamtejszych trasach?
    Czy 3km jest zblizona nachyleniem, szerokością do Puchatka?
    I ewentualnie na jaką inną krótszą trasę tak dla umiejetności ok 4.

    Dzięki i pozdrawiam.
    Witam.
    Janskie to ośrodek w którym stawiałem "pierwsze kroki" i powiem Ci,że niezłe glebki zaliczałem wraz z małzonką na Suzuki 3km. W niektórych momentach ma nachylenie znacznie większe od puchatka no i jest to trasa prawie w całości czerwona.Dopiero w dolnej częsci jest niebieska(płasko).Ja polecałbym Wam kostelkę wyciągi obok oślich łaczek krótkie i przyjazne.
    Pozdrawiam

    Czy pogromcy Puchatka znajdą się na tamtejszych trasach?
    Czy 3km jest zblizona nachyleniem, szerokością do Puchatka?
    Znajdą się trasy i dla pogromców Puchatka, ale do takich niekoniecznie należy najdłuższa trasa, którą już Nordic opisał - jest wąska i generalnie czerwona. Jeśli spod sztucznego śniegu wyjdzie lód, to możecie mieć problemy.
    Byłem wczoraj z rodzinką w Janskich Lazniach na Cernej horze.
    Narty zostały w domu,a w ruch poszły 4 sportowe saneczki prosto z wypożyczalni.Trasa 3,5 km,560 m różnicy wzniesień,start z pod końca gondoli obok czarnej.Do szczęścia zabrakło nam pięknych widoków(zachmurzenie) i twardości toru(dodatnia temperatura),ale w sumie było warto i polecam jako dodatkową formę spędzenia czasu .

    P.S. uwaga na narciarzy ,bo trasa pięciokrotnie przecina trasy narciarskie,a to rzadkość ,bo zazwyczaj saneczkarze nie mają wstępu na stok.
    pozdrawiam
    arturoarturo:)
    jak tam warunki w Jańskich? duże kolejki były na weekend?
    Witam ,planuję dzisiaj wybrać się do Jańskich Łaźni na nocną jazdę.Był ktoś może tam ostatnio?Czy są duże kolejki?
    Witam ,planuję dzisiaj wybrać się do Jańskich Łaźni na nocną jazdę.Był ktoś może tam ostatnio?Czy są duże kolejki?:)
    byłem dzisiaj na wieczornej
    warunki ok,praktycznie bez kolejek
    tylko na nerwy dzialaja mi kamikadze,staranowal taki debil moja żone i nawet sie nie zatrzymal aby sprawdzic co sie stalo,skonczylo sie na potluczeniach
    Wczoraj wrocilem z Janskich / Mladych bukow. Warunki marzenie, sniegu do woli, trasy przygotowane, szkoda ze nie moglismy dluzej zostac.
    Na zjezdzie z Czarnej hory troche muld pod koniec dnia i mostek deko oblodzony ale poza tym ok.
    Polecam!

    Wczoraj wrocilem z Janskich / Mladych bukow. Warunki marzenie, sniegu do woli, trasy przygotowane, szkoda ze nie moglismy dluzej zostac.
    Na zjezdzie z Czarnej hory troche muld pod koniec dnia i mostek deko oblodzony ale poza tym ok.
    Polecam!
    a jak kolejki w sobote w Janskich?
    Właśnie wróciłem z Janskich. Jazda nocna na Protez'ie od 18 do 21. Cena 250 Kc. Śniegu masa. Super przygotowany stok - dobrze wyratrakowane, mega twardo, ale bez lodu :). Temperatura ujemna. Kolejek zero. Polecam wszystkim

    PS: Uwaga na fotoradary od A4 do Bolkowa!!!
    Witam.
    Właśnie jutro się tam wybieram z tym,że od rana.
    Pozdrawiam
    Byłem dzisiaj w Janskich Laznach, warunki rano bardzo dobre, stoki pięknie przygotowane, kolejki przy gondoli spore od 9:30 do 12 potem luz, na kanapie prawie pusto, koło 11 zaczeło się niestety ocieplać i śnieg robił sie co raz bardziej mokry, powstała taka "kasza" i do tego sporo muld. Góra -1(w południe nawet widziałem 0 na tablicy), dół +1 tak, tak wiem na stronce inaczej pisze ale trochę naginają, przecież tylko sobie 2-3 stopnie mrozu więcej dopisali ;)
    Był ktoś może w ten weekend? jakie warunki?

    Fajna promocja :)

    Info ze strony ośrodka
    Witam,

    Bardzo proszę o jakąś informację, jakie są warunki w cenrej... jaki jest śnieg i czy ogólnie jeździ się przyjemnie jeszcze??
    jutro się wybieram, ale 12 stopni w cenrej trochę "odstrasza"

    Pozdrawiam i z góry dziękuję za info
    Masz proste rozwiazanie jak jestes niepewny i nie ma info - jedz 25 km dalej do Spindla.
    Jest extra - karnet do 12.00 to 300 kc.
    I to jest konkretna informacja w temacie Cernej Hory :)
    Fotki z 31.03.2009r.

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/01.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/02.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/03.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/04.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/06.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/07.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/08.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/12.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/13.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/14.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/15.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/21.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/22.jpg

    http://i684.photobucket.com/albums/v...Janskie/16.jpg
    byłem dzisiaj po 12. Śniegu dużo, ale jest bardzo mokry i szczerze mnie osobiście się bardzo nieprzyjemnie jeździło.Śnieg mocno wyhamowywał i nie czułem za dużej frajdy. Ale za to poopalać się można:) i w sumie większość osób własnie to robi przez co stoki są stosunkowo pustawe jak na cerną w weekend.
    Pozdrawiam
    p.s. jednym zdaniem- gdybył miał polecić wyjazd, to bym tego nie zrobił;)
    Widzisz - dwa bledy na raz, nie chciales sie sluchac ;)
    Primo - teraz sie jezdzi od rana do poludnia, bo sie robi plucha, i krawedzie, krawedzie - slizgi hamuja jak cholera na mokrym;
    Secundo - Spindlerowy, ogolnie duzo lepiej, a szczegolnie to nawet po 12 na gornym orczyku ktorego trasa leci czarnej FIS WSC jest twardo i szybko.
    :)

    Widzisz - dwa bledy na raz, nie chciales sie sluchac ;)
    Primo - teraz sie jezdzi od rana do poludnia, bo sie robi plucha, i krawedzie, krawedzie - slizgi hamuja jak cholera na mokrym;
    Secundo - Spindlerowy, ogolnie duzo lepiej, a szczegolnie to nawet po 12 na gornym orczyku ktorego trasa leci czarnej FIS WSC jest twardo i szybko.
    :)

    Przychylam sie do tego secundo :) - cerna FIS była w sobotę była wręcz bajkowa - aż do 16 dawała radę i niepuściła przynajmniej na górze. Gorzej na dole (zawody Red Bulla i masa freestyle'owców którzy rozjeździli nieco ściankę) Cervena FIS również niezła, nieco gorzej na hromovce i na niedzwiedziu - zwłaszcza na tym ostatnim bardzo miękko, muldziasto i mokro

    Nigdy nie spodziwałem się że będę śmigać w Spindlu przy wskazaniach na termometrach od 22 st (dolna stacja krzesła na cerną FIS) do 35 st (dolna stacja krzesła na niedźwiedziu) :D

    Przychylam sie do tego secundo :) - cerna FIS była w sobotę była wręcz bajkowa - aż do 16 dawała radę i niepuściła przynajmniej na górze. Gorzej na dole (zawody Red Bulla i masa freestyle'owców którzy rozjeździli nieco ściankę) Cervena FIS również niezła, nieco gorzej na hromovce i na niedzwiedziu - zwłaszcza na tym ostatnim bardzo miękko, muldziasto i mokro

    Nigdy nie spodziwałem się że będę śmigać w Spindlu przy wskazaniach na termometrach od 22 st (dolna stacja krzesła na cerną FIS) do 35 st (dolna stacja krzesła na niedźwiedziu) :D
    Ah, co Ty tam wiesz sese..... :D ;)

    Fakt faktem - pomijając niedźwiedzia i przypalony słońcem nos było bardzo ciekawie :)
    czy moze ktos polecic sprawdzona kwatere na ten okres, moze byc z balem sylwestrowym, widzialem troche reklam, ale moze ktos zna sprawdzone miejsce nie koniecznie w janskich, z gory dziekuje
    Byłem w hotelu Vladimir. Lokalizacja narciarsko jest idealna, natomiast sam hotel taki sobie.
    Ma własną restaurację, ale jest ona bardzo mała (wszyscy goście hotelowi ledwo się mieszczą na śniadaniu). Pokoje są malutkie, ściany zbyt cienkie.
    To wszystkie wady - poza tym same zalety - parking, atmosfera, miejsce, obsługa - super.
    dzieki, jak ktos zna inne miejsca, albo konkretne forum to bylo by super
    jeśli dobrze rozumuję, to na weekend puszczają wyciąg? ;>
    Ale tylko ten do góry zdaje się Sport1.
    Witajcie.
    W tym roku jak i w poprzednim udajemy się z całą rodzinką do Czech, do miejscowości Janske Lazne. Dlaczego tam? Ano odpowiadam...
    Na początku naszej przygody z nartami byliśmy w Szczyrku. Było super!!!! dużo śniegu, Ondraszek otwarty do samego dołu..., Wyciągi na Czyrnej były czynne- istny szał!Tam nauczyliśmy się szusować i uważam , że jest to jedno z lepszych miejsc pod względem ilości tras narciarskich w Polsce. Ale od kilku lat nie dość że nie ma śniegu we ferie (chyba,że na FIS-ie), to jeszcze ludzie miejscowi kłócę się o tereny pod nartostradami. Do tego ta infrastruktura...Mój 60 letni kolega , który jeździ tam od 40 lat stwierdził, że jedynie co tam się zmienia to....las!!!!!!!!!!(bo rośnie).Szkoda.
    Parę lat temu wyjechaliśmy za namową kolegi właśnie do Czech.I tam niespodzianka...Śnieg właściwie do samego dołu( wówczas w całym Szczyrku 'zielono mi"), prawie wszystkie trasy naśnieżane, gondola 8-o osobowa oraz wyciąg krzesełkowy taśmowy 4- o osobowy. Do tego wieczorem od 18-21 można poszusowac na 1600m trasie Protez.A niedaleko bo tylko 25 km dalej jest Spidlerowy Młyn..."małaAustria". Co o tym myślicie?
    A co mamy myśleć... bo nie kumam.
    @Kleszcz - Janskie Lazne jak na "polskie warunki" mają bardzo dobre warunki śniegowe. Jest to południowe zbocze, stok zawietrzny, słabo zarysowany szczyt - To sprawia, że na "tam na górze" panują zawsze najlepsze możliwe dla rejonu warunki.

    Problemem jest dolna stacja schodząca poniżej 700 m. dość głęboko (jak na karkonosze) w teren zabudowany. "tam na dole" warunki są przeciętne więc sumarycznie komfortowo da się jedzić na ANDEL oraz krótkich SPORT1 i SPORT2.

    Natomiast Spindlerovy to troche inna bajka. Dla bogatej infrastruktury HorniMisecky warto tam pojechac ale trzeba liczyc sie z wysokimi cenami i duzymi kolejkami w sezonie.

    pozdrawiam

    Co o tym myślicie? Zasadniczo nowości nie odkryłeś. Dla Dolnoślązaków Janskie Laznie są znanym ośrodkiem narciarskim. Osobiście lubię Janskie, ale bardziej lubię Rokitnice nad Izerą. Trasy ładniejsze widokowo, dwie kanapy, trasy szersze niż w Janskich. Na minus Janskich są częste zamglenia na stoku. Osobiście wolę krzesełka niż gondolę, ponieważ nie trzeba wypinać desek.


    Natomiast Spindlerovy to troche inna bajka. Dla bogatej infrastruktury HorniMisecky warto tam pojechac ale trzeba liczyc sie z wysokimi cenami i duzymi kolejkami w sezonie.

    pozdrawiam
    Zasadniczo nie wiekszymi (ani cenami ani kolejakmi) jak w Janskich :)
    Średnie ceny w hotelach i restauracjach w Spindlu są największe w całych Karkonoszach - to jest fakt, mozesz sobie porownac albo spytaj jakiegokolwiek czecha na stoku.

    Dodatkowo najdrozsze bilety na stoki
    700-590 = 110 KC = okolo 16,5 za dzien jazdy więcej.
    Przy dwóch osobach na np. 6 dni to jest 200zł więcej niz na czarnej.

    Kolejki to juz pewnie sprawa trudniejsza do oceny. Wszystko zalezy od terminu. W kazdym razie dla mnie kolejka na SvPiotra w czeskie ferie to najdluzsza kolejka jaką widzialem w zyciu. Czekanie ponad 30min na wjazd to juz jest nie do przyjęcia
    Ceny w hotelach i restouracjach nie biore pod uwage poniewaz ja mam taki komfort ze tam jezdze na nartach a nie hoteluje sie i restauruje :)
    Ot tyle co knajpy na stoku.

    Ceny karnetow sa takie same lub prawie takie same.
    "Dodatek" jest taki ze za najblizszy parking w Janskich placisz takse, w Spindlu parkowanie jest darmo.

    Tez stalem w dlugich kolejkach i bardzo dlugich kolejkach w Spindlu, ale akurat najdluzsze kolejki w moim zyciu to Bialka Tatarzanska w trakcie ferii zimowych razem z Warszawa :eek: oraz pewnego razu kolejka od dolnej stacji gondoli w Janskich (zreszta innej jak dolnej nie ma) jeszcze ze starymi schodami, siegajaca parkingu prawie :eek::eek::eek: oprocz dlugosci to jeszcze byl horror z dojsciem/podejsciem.

    Natomiast porownanie tras w Spindlu i w Jaskich to........ nie mozna porownywac bo nie ten poziom - moim zdaniem. :)
    Parking w Spindlu za free?

    Kolo Medvedina - platny (szlaban)
    Kolo Medvedina (AquaPark) - platny (szlaban)
    Kolo Hromovki - platny (szlaban)
    Parking Central w miescie - platny (szlaban)
    Kolo Piotra - brak parkingu :D

    Nie wiem co masz na myśli.
    W dodatku ceny NIE SĄ takie same.

    Podałem Ci przykład typowego blietu, który w spindlu jest droższy o 15%.

    Lubie Spindl, ale trzeba zaakceptowac, ze ma pewne wady...
    W Szpindlerowym wszystkie parkingi, mimo, że maja szlaban, pod wyciągami są bezpłatne od chyba trzech lat - I Medvedin i Hromovka. NIe wprowadzaj ludzi w błąd.

    Nie wiem jak pod aquaparkiem, ale to prywatny teren pływalni, więc może być płatny jak i co pomniejsze prywatne przydomowe parkingi.
    Jest to dla mnie nowość. Przepraszam za stare informacje.:)
    Szlabany sluza zamknieciu parkingu w przypadku braku miejsc parkingowych.
    Tyle.

    Ceny sie roznia "troche", ale...... do wyboru do koloru - co kto lubi.
    Wazne aby sie jezdzilo z przyjemnoscia :)

    Pozdrawiam

    "Dodatek" jest taki ze za najblizszy parking w Janskich placisz takse, w Spindlu parkowanie jest darmo. No tak, ale napisz też, że darmowy parking w Jańskich to tylko 100m dalej.
    Jak zajedziesz pół godziny przed otwarciem to na 100% parkujesz darmo.
    Za to w Spindlu pół godziny przed otwarciem to już ostatnie miejsca na medvedinie były. A jak braknie miejsc to zgrzytanie zębów, bo w całym Spindlu nie wolno parkować poza parkingami.
    No i dojazd do Jańskich jest znacznie lepszy, a nie jedna dróżka bez wyprzedzania przez 15km.


    Natomiast porownanie tras w Spindlu i w Jaskich to........ nie mozna porownywac bo nie ten poziom - moim zdaniem. :) Co do porównania tras - racja, szerokość i utrzymanie tras w Spindlu nie da się porównać z chyba żadnym innym ośrodkiem w Sudetach. Może w Rokytnicach są podobne przestrzenie, ale nie tak utrzymane.

    No i Jańskie dla nas - "miejscowych" mają tę zaletę, że są 30km bliżej...A z drugiej strony identycznie Rokytnice.
    Niech nie zmylą google maps, które znaczą trasę do Spindla przez Karpacz i grzbiet Karkonoszy - tak się nie da. Lubawka, albo Kudowa.
    Dokładnie tak jak mówisz w Janskich też parkujesz za darmo-ostatni poziom parkingu.To nie nowina,podreptać 30 m za 60 Kc warto.
    Zakaz parkowania w Spindlu na ulicy w przypadku braku miejsc na parkingach?? To mnie trochę zdziwiłeś bo kilka razy zdarzało mi się stawać na ulicy,gdzie kierowały mnie osoby,łącznie z policją, dbające o porządek .

    Ps.Fajnie mieć rzut kamieniem tak fajne ośrodki.Pozdrawiam.
    dla niecierpliwie czekających na śnieg tak jak ja, mam dobrą nowinkę- na Cernej Horze pada śnieg :D jako dowód podaję linka do kamerki:

    http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...&gstart=0&raw=

    dla niecierpliwie czekających na śnieg tak jak ja, mam dobrą nowinkę- na Cernej Horze pada śnieg :D jako dowód podaję linka do kamerki:

    http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...&gstart=0&raw=
    Z tego co widać jeszcze musi trochę dopadać.Nie ma się co spieszyć.
    Bywało, że końcem listopada w Jańskich sezon już się zaczynał.

    dla niecierpliwie czekających na śnieg tak jak ja, mam dobrą nowinkę- na Cernej Horze pada śnieg :D jako dowód podaję linka do kamerki:

    http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...&gstart=0&raw=
    W dwa ostatnie lata to końcem listopada jeździło się już na sam dół. Dzisiaj nie ma co o tm marzyć.
    Tam na górze pada, ale mamy dodatnią temperaturę.
    Wogóle mamy od kilkunastu dni mocno dodatnie temperatury...A żeby się dało jeździć to ziemia musi zamarznąć na amen. Dopóki grunt nie zamarznie to nie bedą sypać śniegu nawet przy ujemnych. Zobaczcie tu - to druga strona Karkonoszy - Jakuszyce, ta kamera jest powyżej 850m

    http://www.traxelektronik.pl/pogoda/...hst.php?ns=217

    nie dość, że zielono, to jeszcze droga cieplejsza niż powietrze...
    Oj poczekamy....
    Oby na Święta był śnieg...

    No i dojazd do Jańskich jest znacznie lepszy, a nie jedna dróżka bez wyprzedzania przez 15km. Bez wzgledu na osobiste preferencje nie wprowadzajmy potencjalnych jadacych w blad.
    Dojaz do Spindlerovego jest taki, ze oby do kazdego osrodka narciarskiego taki byl. Dojazd do janskich obiektywnie w niczym nie jest lepszy.
    A to ze jest kilkanascie kilometrow (z przerwami) linii ciaglej to nie dysklasyfikuje dojazu. Droga szeroka, rowna i zawsze utrzymana.


    No i Jańskie dla nas - "miejscowych" mają tę zaletę, że są 30km bliżej...A z drugiej strony identycznie Rokytnice. To prawda, ale nie zawsze blizej to lepiej. Ja wole pojezdzic np. godzine krocej w Spindlu, ale pojezdzic :) Wedle gustu.


    Niech nie zmylą google maps, które znaczą trasę do Spindla przez Karpacz i grzbiet Karkonoszy - tak się nie da. Lubawka, albo Kudowa. Przejazd przez przelecz Okraj jest jak najbardziej wykonalny, jednak w warunkach w miare normalnej zimy (czyli snieg lezy wszedzie) nie zalecany ze wzgledu na to ze wasko i slisko i fura sniegu. Natomiast jezeli asfalt suchy i snieg tylko na stokach to nawet ze wzgledow krajobrazowych warto ta trase zaliczycz. To ze troche blizej nawet nieistotne.

    Dodatkowo jest mozliwosc przekroczenia granicy w Tlumaczowie, nastepnie przejazd droga przez Bromov i Adrspach, ale zaleznosci podobne jak wyzej, jest tam dosc stromy, krety, z przepasciami i bez chemickiej posypki odcinek, jezeli na drogach slizko to nie warto.
    Wtedy mozna jechac przez Bramov i od poludnia na Trutnov jezeli komus pasuje od tej strony.
    Juice, nie wprowadzam w błąd. Do Jańskich masz 3km od dobrej drogi, a do Szpindla jest dalej i nieco bardziej kręto. Fakt, że równo, szeroko i bez dziur. Zresztą wszystko widać na mapie.

    Co do Okraj to tutaj jest instruktarz :) z YouTube dla wszystkich zachęconych.
    [ame="http://www.youtube.com/watch?v=meIan209Iz4"]YouTube- z Mala Upa[/ame]

    A już tą możliwością przez Adrspach to przeginasz. Chłopie my miejscowi i wszędzie wjedziemy, ale takie poznaniaki czy warszawiaki co śniegu na drodze nigdy nie mają to nie mają żadnych szans na przejechanie takich dróg.
    Mało ich w rowach widziałeś? Zaczyna padać śnieg i lecą dwójkami.

    Do Czechów się jeździ drogą nr 3 przez Szklarską i Jakuszyce - do Harrachova, Rokytnic itp. - spokojnie bez żadnych rewelacji.

    Drogą nr 5 - Kamienna Góra Lubawka i tu dwa warianty
    a) zaraz za granicą skręcamy w prawo i omijamy Trutnov. Zyskujemy parę kilometrów i widoki, ale kiedy trafi się nam sprytny kierowca autobusu to trzeba jechać za nim 40km/h przez parę kilometrów, bo jest tak wąsko, że z autobusem mija się na żyletki. Do tego kręto. Przez Prkenny dul.

    b) Jedziemy do Trutnova i przejeżdzamy wszystkie ronda prosto - przez centrum - bardzo szybki przejazd. Niestety Trutnov się lubi zakorkować w zwykły dzień w okolicach 16-stej.
    Ale od Trutnova prawie do samych Jańskich jest połtora pasa. A w Trunovie na wjeździe od Jańskich jest market z bardzo dobrym pieczywem :)

    Drogą 8 - Kłodzko, Kudowa Zdr. Nachod i czeską 14-stką do Trutnova - długo wąsko, kręto i męcząco, zdarzało się miejscami bez posypki (niedziela rano), ale nie ma lepszej alternatywy. Do tego ósemka po polskiej stronie to masakra - jedzie się 70 od samego Wrocławia.

    Ja osobiście jeżdzę do Jańskich przez Lubawkę i Prkenny dul, bo daję sobie radę po tył zakrętasach, ale przez Trutnov jest tylko 10 min dłużej i tak zazwyczaj wracam.

    Juice, doskonale Cię rozumiem, bo z Nowej Rudy do Jańskich po prostu nie ma dobrego dojazdu i dlatego tak kombinujesz (Adrspach), ale jak ktoś "nietutejszy" to będzie przerażony Twoimi propozycjami.
    Okraj jest trudny w zimie, szczególnie od naszej strony. Przez Lubawkę i dalej Zaclerz zawsze się da przejechać, szczególnie że zaraz za granicą jest "začátek chemického posypu" :D

    Trasa przez Jakuszyce podobnie -> trudniejsza od naszej strony.
    Ludziska :)

    Podalem dodatkowe opcje pod warunkiem ze na asfalcie nie ma sniegu.
    Czytacie to co pisze czy to co chcecie ?? ;)

    Z NR nie narzekam i jezdze przede wszystkim przez Lubawke i Zacler - i jeszcze zaden autobus mi sie nie oparl :p

    Ale chyba nie ma sezonu abym sobie nie przejechal przez Okraj i choc ja to lubie w sniegu to zaznaczam raz jeszcze - "obcym" polecam tylko na przyczernionym asfalcie.

    Dokladnie - Okraj z RP jest ciezki, od Czeskiej strony zazwyczaj spoko, nawet jak kompletnie bialo.

    Pzdr.
    Ja jestem poznaniakiem i jezdzę zimą przez okraj także nie dzielcie ludzi na regiony fakt na codzien jestem kierowcą ciężarówki i ma troszke wieksze doświadczenie niż zwykły kowalski, ale tam sie da przejechac zimą a widoki nie zapomniane.No na granicy ten malutki kantor co ceny mają zwindowane w góre,wiec jesli chcecie koronki to jedzcie przez lubawke gdzie są normalne kantory pozdro

    Z NR nie narzekam i jezdze przede wszystkim przez Lubawke i Zacler - i jeszcze zaden autobus mi sie nie oparl :p
    .
    a mogę wiedzieć ile czasu zajmuje Ci dojazd do Szpindla albo do Jańskich?

    my ze Ścinawki zawsze ciśniemy na Tłumaczów, Broumov, Hronov, Trutnov czasami przez Adrspach, do Jańskich koło 1h 20min, Szpindel hm... da się w 1h 40min, ale czasami się nawet 2h jedzie

    Ja jestem poznaniakiem i jezdzę zimą przez okraj także nie dzielcie ludzi na regiony fakt na codzien jestem kierowcą ciężarówki i ma troszke wieksze doświadczenie niż zwykły kowalski, ale tam sie da przejechac zimą a widoki nie zapomniane.No na granicy ten malutki kantor co ceny mają zwindowane w góre,wiec jesli chcecie koronki to jedzcie przez lubawke gdzie są normalne kantory pozdro Tu nie chodzi kolego o podział na regiony. Większość tutaj kolegów ma rzut kamieniem do Czech i praktycznie co tydz. zdarza im się tam bryknąć na nartki.
    Chodzi o jedno,o jak najbardziej wygodny dojazd nawet w bardzo paskudnych warunkach,a sądzę że my mieszkający blisko i bywający tam co tydz.troszkę więcej możemy powiedzieć o dojeżdzie.
    Ja na pewno w kiepskich warunkach nie poleciłbym nikomu drogi przez Okraj(tak jak Juice napisał) nie chciałbym mieć nikogo na sumieniu i wolałbym zaoszczędzić komuś stresu związanego z dojazdem.
    Może Ty akurat jadąc tamtędy nie miałeś aż tak paskudnych warunków jakie potrafią się zdarzyć.
    Pozdrawiam.
    Wyjazd z Czech przez okraj - kilka lat temu (bardzo silna zima).
    Po stronie czeskiej przejazd bez większego problemu.
    Po przekroczeniu granicy - korek na ok. 4 kilometry w stronę Czech. Samochody ślizgały się i większosc nie potrafila zrobic metra. Zakładanie w pośpiechu łańcuchów pomagało. Ale co z tego jak 10% w tym korku ich nie mialo. To byl prawdziwy chaos, kilka mijanych aut w połowie w rowie. Cud ze udalo nam się zjechac bo momentami muskalismy na tej wąskiej drodze lusterkiem stojące auta. Od tamtego czasu, zastanawiam się dwa razy jadąc do Czech zimą. Okraj jest moim ulubionym przejsciem granicznym ale ma swoje wady, z czego należy zdawać sobie sprawę.

    a mogę wiedzieć ile czasu zajmuje Ci dojazd do Szpindla albo do Jańskich?

    my ze Ścinawki zawsze ciśniemy na Tłumaczów, Broumov, Hronov, Trutnov czasami przez Adrspach, do Jańskich koło 1h 20min, Szpindel hm... da się w 1h 40min, ale czasami się nawet 2h jedzie
    Dokladnie tyle co Tobie.

    Najlepsze czasy to ok. 1.30 - 1.40. Ale rzadkie przypadki. Jade przez W-ch, Kamienna Gore i Lubawke - takze jak to jest rano w tygodniu to zazwyczaj lapie sie jakis zator na ruchu do pracy.

    Zazwyczaj wychodzi miedzy 1.50 a 2.10.
    Odleglosc ode mnie to prawie 130 km.

    Przez Bromov mam szanse na jakis kwadrans szybciej (szczegolnie od tych dwoch godzin), ale to jakas sumtna trasa dla mnie :D

    Wyjazd z Czech przez okraj - kilka lat temu (bardzo silna zima).
    Po stronie czeskiej przejazd bez większego problemu.
    Po przekroczeniu granicy - korek na ok. 4 kilometry w stronę Czech. Samochody ślizgały się i większosc nie potrafila zrobic metra. Zakładanie w pośpiechu łańcuchów pomagało. Ale co z tego jak 10% w tym korku ich nie mialo. To byl prawdziwy chaos, kilka mijanych aut w połowie w rowie. Cud ze udalo nam się zjechac bo momentami muskalismy na tej wąskiej drodze lusterkiem stojące auta. Od tamtego czasu, zastanawiam się dwa razy jadąc do Czech zimą. Okraj jest moim ulubionym przejsciem granicznym ale ma swoje wady, z czego należy zdawać sobie sprawę.
    Okraj ma jedną, podstawową wadę, podobnie jak - nieco łagodniejszy - podjazd do Zieleńca - kusi kierowców ładną, krętą dróżką z rewelacyjnymi widokami. Gorzej, że 90% kierowców albo nie ma odpowiednio przygotowanych samochodów (łańcuchy, albo przynajmniej porządne opony zimowe), albo przecenia swoje umiejętności. W zeszłym sezonie miałem na obu trasach ciekawe przygody, właśnie z powodu kierowców jadących z naprzeciwka, nie potrafiących opanować kierownicy na zakrętach :eek: W takich miejsach powinno się bezwzględnie nakazywać (i egzekwować!) założenie łańcuchów na koła, ewentualnie z małym wyjątkiem dla samochodów z napędem na obie osie - ale i to przy dobrych oponach (oczywiście zimowych;)) Sęk w tym, że na takie drogi nie ma metody, jeśli nie potrafi się panować nad samochodem - jadąc zbyt wolno ryzykuje się niemożność podjechania pod górę; jadąc zbyt szybko - to już wszyscy wiedzą...


    a mogę wiedzieć ile czasu zajmuje Ci dojazd do Szpindla albo do Jańskich?

    my ze Ścinawki zawsze ciśniemy na Tłumaczów, Broumov, Hronov, Trutnov czasami przez Adrspach, do Jańskich koło 1h 20min, Szpindel hm... da się w 1h 40min, ale czasami się nawet 2h jedzie
    Z Wrocławia, przy dobrych warunkach w Polsce, da się dojechać do Janskich w nieco ponad półtorej godziny, bez większych szaleństw na trasie ;) Oczywiście od granic miasta :D bo jeśli wpadnie się w korek, czas dojazdu się podwaja :(

    wiec jesli chcecie koronki to jedzcie przez lubawke gdzie są normalne kantory pozdro Krystian, kupno w kantorze na granicy to też głupota. Najlepiej wypłacić w czeskim bankomacie - ale tutaj akurat po drodze nie znam żadnego - w Harrachovie jest dogodnie jeśli na tamtą stronę jedziesz. Korony kup u siebie w Poznaniu! w Legnicy, czy w dowolnym większym mieście.
    Te kantory przy granicy to zdzierają masakrycznie.
    Patrzysz na cenę - 155zł np. - to mówisz 1000CZK za 153?
    nigdy nie odmówili :)
    A jak widzisz, że drogo to 5zł mniej.
    Ten na granicy Ci NIGDY nie opuści, bo i tak sprzeda wszystko co ma.

    Juice, a skąd Ty jedziesz, bo z Nowej Rudy to tą trasą ledwo 100km jest ?

    Ja z Legnicy mam 95km i jadę 1:15 - 1:30
    A ze Złotego Stoku to 100km i gdzieś 1:45
    Kolo Nowej Rudy, w ten sposob ze mam ciut blizej.

    Trasa przez Gluszyce, Jedline, Walbrzych, Boguszow - Gorce, Kamienna Gore, Lubawke, Zacler, etc do Spindla.
    126 km nie wyjete na parkingu pod Hromovka.
    Z Rudy wyjdzie jakies 8-9 km wiecej.

    Do Janskich wychodzi mi Jakies 98 ?? chyba :)
    A to gra, myślałem, że do Jańskich 130. Ale dojazd naprawdę masz do bani.

    Kolo Nowej Rudy, w ten sposob ze mam ciut blizej.

    Trasa przez Gluszyce, Jedline, Walbrzych, Boguszow - Gorce, Kamienna Gore, Lubawke, Zacler, etc do Spindla.
    126 km nie wyjete na parkingu pod Hromovka.
    Z Rudy wyjdzie jakies 8-9 km wiecej.

    Do Janskich wychodzi mi Jakies 98 ?? chyba :)
    jeśli mnie pamięć nie myli to ja ze Ścinawki mam 104km do Szpindla, do Jańskich 88km.

    Mówisz że smutna trasa, mi to jakoś nie przeszkadza bo i tak zwykle się jedzie wcześnie rano więc albo śpię albo zamulam :D
    Koledzy - dojazd jak dojazd, ważne że wspieramy czeską infrastrukturę narciarską :), dając do zrozumienia wszystkim "szklarskim", że są 10 lat wstecz.
    zaczyna się pięknie robić, temperatura -5 i armatki hulają :D

    http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...&gstart=0&raw=
    Tak ładnie niestety na razie tylko na szczycie. Ale zawsze coś. Bądźmy dobrej myśli :)
    koło krzesełka też sypali, nie jest źle ;)

    Koledzy - dojazd jak dojazd, ważne że wspieramy czeską infrastrukturę narciarską :), dając do zrozumienia wszystkim "szklarskim", że są 10 lat wstecz. Delikatnie się wyraziłeś ;) To nie tylko 10 lat opóźnienia myśli technicznej, ale i kolejne 30 w podejściu do klienta...


    zaczyna się pięknie robić, temperatura -5 i armatki hulają :D

    http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...&gstart=0&raw=
    Miałeś dać znać na gadu, że przymrozki przyszły :D

    Miałeś dać znać na gadu, że przymrozki przyszły :D nie było Cię dzisiaj na gg a przymrozki dopiero dzisiaj nastały w kotlinie, aktualnie -1 :D

    wiem, że w złym temacie, ale skoro już tu piszemy to czeskich ośrodkach to zamieszczę tu kolejną informację:

    chyba już czas panowie i panie szykować narty :D
    Czas chyba rozpocząć sezon:).http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...t=45&frm=&raw=
    Co prawda śniegu 15-20cm sztucznego ale co tam.

    Już tak zbyt długo się czeka.
    Podrawiam.
    orczyk mają puścić, może się wybiorę ;)
    Tu masz info:http://www.cerna-hora.cz/
    A tu http://www.cerna-hora.cz/sjezd.php?lang=1#1
    Na razie nie ma sensu jechać ale jest to jakiś krok naprzód :)
    Z wieloletniego doświadczenia wiem, że warunki podawane na czeskich stronach www, są zazwyczaj zawyżone a na początku sezonu dość mocno zawyżone - gdy chodzi o wysokość śniegu, czy też jakość przygotowania tras.

    Z wieloletniego doświadczenia wiem, że warunki podawane na czeskich stronach www, są zazwyczaj zawyżone a na początku sezonu dość mocno zawyżone - gdy chodzi o wysokość śniegu, czy też jakość przygotowania tras. Więc już sam nie wiem czy jechać jutro czy poczekać jeszcze tydzień?:(

    Więc już sam nie wiem czy jechać jutro czy poczekać jeszcze tydzień?:( Wstrzymaj się, byłem tam wczoraj w celach rozpoznawczych, białego jest jeszcze zbyt mało na jakąkolwiek jazdę - niestety.
    żyję nadzieją, że do 18 jednak cos napada bo mam zaplanowany wyjazd i marzę o nim jak o niczym innym w tej chwili, ta zamartwianie się czy bedzie śnieg mnie wykończy :(
    [Więc już sam nie wiem czy jechać jutro czy poczekać jeszcze tydzień?]

    Jednak dzisiaj jazdy były, ale cóż to za jazda na 15 cm śniegu?
    http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...&gstart=0&raw=

    Pazur
    Nie wiem czy dobrze zrozumiałem,ale czyżby tylko 300m trasy było naśnieżone,jeżeli tak to lepiej się wstrzymać do połowy grudnia:D

    Z Andelem to jest dziwna sprawa.Wyciąg ma według różnych żródeł od 1300-1400 metrów długości,a trasa tylko 1100m:D,niby się wypinamy wcześniej,ale to tylko około 50m,przy częstym kramiku z piwem;),a gdzie reszta metrów się podziała;).Chyba mamy ewenement na skalę światową,trasa krótsza od wyciągu.Idę oglądać zjazd w Beaver Crick,a może ktoś później rozwiąże tą tajemnicę:)
    zgadza się, tylko 300m jest naśnieżone :(
    No przy takiej pogodzie to cud, że wogóle jest te 300m. Brawo Jańskie!
    To na pewno jedyna stacja w Sudetach gdzie dziś można pojeździć.

    Chyba jest to wynikiem próbnego rozruchu naśnieżania :)

    Kamera w Jakuszycach pokazuje wciąż przyprószone trawsko i ziemia wciąż za ciepła:
    http://www.traxelektronik.pl/pogoda/...71600&idst=217
    Temperatura powietrza: -2.4
    Temperatura nawierzchni: -1.3
    Temperatura -5cm : -1.0

    Byle ciepły wiaterek i wszystko co naśnieżą spłynie...

    Aha nie zapominajcie, że termometr w Jańskich zawsze pokazuje 2 stopnie mniej.
    Powinno się chwalić zarządcę Cernej Hory. Oni zawsze naśnieżają jako pierwsi w czeskich karkonoszach i starają się puszczać wszystko tak szybko jak to tylko tam możliwe. Wiadomo, że cudów nie ma ale i tak BRAWO Jańskie ! :)
    Najbliższe prognozy tylko na plus :)

    Coś czuję ,że zaraz nie tylko Andelek,ale Proteź i pod gondolką będą zdolne:D
    A wtedy jademy:)
    Chyba chciales napisac - na minus :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne