ďťż
  czapka pod kask czy bez dla dziecka? Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne ATOMIC GS11 i GS9 05/06 KASK SCOTT WC ! i rekawiczki SCOTT [sprzedam] kask bern baker oraz buty tecnica attiva diablo spark Kupię kask damski 54-56 w dobrej cenie Wrocław Sprzedam super kask Salomon CrossMax - integralna garda, np. do Freeride KASK NARCIARSKI DAMSKI SREBNY METALIK ROZ. 54cm Kupię pokrowiec na narty/buty oraz kask uvex kupie kask uvex lub carrera starsze modele zawodnicze Sprzedam nowy kask CEBE RIPPER Freestyle rozmiar M kupie kask CEBE SPYNER FREESTYLE r.62 Kupię kask UVEX x-ride motion rozmiar M
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    witam, jak w temacie zmierzyłem córce głowę 52 cm 7 lat , powiem szczerze że nie wiem czy dla dziecka powinna być czapka pod kas czy nie ? to nasz pierwsza przygoda z nartami. Pytam bo nie chce zeby jej było za zimno ?



    witam, jak w temacie zmierzyłem córce głowę 52 cm 7 lat , powiem szczerze że nie wiem czy dla dziecka powinna być czapka pod kas czy nie ? to nasz pierwsza przygoda z nartami. Pytam bo nie chce zeby jej było za zimno ? wystarczy kominiarka
    właśnie wpadłem na coś takiego jak kominiarka termoaktywna junior.
    czapa obowiązkowa :) lub jakieś inne nakrycie głowy :)
    nie wiem jak mała jest pociecha :P
    http://www.allegro.pl/item851243108_...olory_r_s.html
    ale tu coś za bardzo odkryte jest czoło... (ja przy moich problemach z zatokami muszę mieć czapkę praktycznie zakrywającą brwi)


    Chciałbym zwrócić uwagę, że zakładanie czapki pod kask, szczególnie dziecku jest nieszczególnie rozsądne... W przypadku upadku kask na czapce jest groźniejszy niż jazda w czapce bez kasku...
    Kask z " tawrdmi uszami " dobrze dopasowany wystarczy spokojnie do - 10. Mój syn zakłada pod kask bardzo cienką kominiarkę, ale jest typowym " zmarźluchem "
    Najlepsza będzie kominiarka.Po pierwsze wygodniejsza, a po 2 dodatkowo chroni szyję od zimna:)
    kask sam wystarczy
    ewentualnie jakaś kominiarka w kieszeń
    jak wieje lub pada śnieg

    maja mała ma 10,5 zimy i tak jeździ .... nie zmarzła jeszcze od 6 sezonów

    j.:)
    no nie wiem czy sam kask wystarczy, w zeszły weekend jak było -15 to i w kominiarce można było zmarznąć, a bez to sobie w ogóle nie wyobrażam
    Wiadomo jak jest -1 to bez sensu ale jednak warto mieć kominiarke przygotowaną.
    zabierzesz dziecko przy -15 C na stok ???

    zabierzesz dziecko przy -15 C na stok ??? Wszystko zależy ile dziecko ma lat. Ja swoje zabieram ale to już 11 letnia panna :)
    Mój młody ma 7 lat, jeździ przeważnie w samym kasku, jak zimniej to kominiarka, nie wyobrażam sobie czapki pod kaskiem, przeciez to musi być mega niewygodne , ślizga sie, lata, któś mądry wymyślił kominiarke i to chyba najlepsze rozwiązanie, najlepiej jak najcieńsza, dzieci ruszają się 10 razy wiecej niż my na stoku, biegają , skaczą, wiecznie spoceni. A kominiarka w zasadzie nie jest potrzebna pod kas bo w kasku jest bardzo ceipło, bardziej przydaje sie na twarz i szyje jak wieje. Dlatego polecam kominiarkie, ale nie zakladac jak jest - pare stopni bo sie dzieciak ugotuje, trzymać zawsze w kieszeni bo pogoda zmienia sie co chwilke. Co do tempretatury -15 to Jark z całym szacunkiem ale co za problem? dziecko to jakąs inną ciepłote ciaął ma czy co? mój młody w wieku 5 lat śmigał w Austrii przy - 15 i żyje i ma sie całkime dobrze, rozbierał na zewnątrz kask i kominiarke , z głowy parowało, spodnie posikane do kolan i dał rade :) nie róbmy z naszych dzieci kalek, błagam was, to normalne istotki tylko troszku mniejsze, ale bardziej odporne od nas, jeżeli chodzi o ubiór to tak samo ubieram młodego jak siebie, nigdy 10 bluz, jedna oddychjąca i ewntualnie jeden cienki polar i wystarczy. Sorki że nie ten temat tak poruszył ale pracuje na co dzień z dziećmi i jak słysze mamusie któa mówi ze jak jest - 5 stopni to prosze nie wychodzic z dzieckiem na dwór to mnie nosi :)
    Dlatego wracając do pytania - proponuje cieńką kominiareczke i dobry kask bo to najważniejsze :)
    pozdr
    Zośka
    właśnie ....
    ja swoja też zabieram - kask i kominiarka wystarcza /sama tak twierdzi

    ...autor pytał o zestaw dla dziecka 7-letniego - swojej małej w tym wieku, przy tak niskich temperaturach, nie zabierałem na stok

    j.:)

    no nie wiem czy sam kask wystarczy, w zeszły weekend jak było -15 to i w kominiarce można było zmarznąć, a bez to sobie w ogóle nie wyobrażam
    Wiadomo jak jest -1 to bez sensu ale jednak warto mieć kominiarke przygotowaną.
    w sobote i w niedziele jeździłam bez kominarki :) ale w inną część ciała było mi zimno :) a nie miałam dodatkowej opcji na tę część ciała:)
    ale dziecku bym założyła kominiareczku juz przy tej temperaturze :)


    właśnie ....
    ja swoja też zabieram - kask i kominiarka wystarcza /sama tak twierdzi

    ...autor pytał o zestaw dla dziecka 7-letniego - swojej małej w tym wieku, przy tak niskich temperaturach, nie zabierałem na stok

    j.:)
    tak serio to jak dziecko nie będzie chciało wyjśc bo powie że mu mega zimno to sie odpuszcza, kupuje gorącą czekolade w barze a mamusia na stok :) ale jak tylko ma ochote dzieciak pośmigać to czemu nie.
    pozdr
    Zośka
    Zosiu, żaden problem .... jeśli dziecko chce i wytrzymuje takie temperatury, to oczywiście, że niech jeździ i się cieszy
    moja mała, jak była w wieku o którym piszemy, zwyczajnie nie chciała jeździć,... miała wówczas problem z marznącymi nóżynami i po prostu się męczyła na stoku
    teraz taka temperatura nie jest problem ... tzn. nie można zgonić jej ze stoku

    Zosiu, żaden problem .... jeśli dziecko chce i wytrzymuje takie temperatury, to oczywiście, że niech jeździ i się cieszy
    moja mała, jak była w wieku o którym piszemy, zwyczajnie nie chciała jeździć,... miała wówczas problem z marznącymi nóżynami i po prostu się męczyła na stoku
    teraz taka temperatura nie jest problem ... tzn. nie można zgonić jej ze stoku
    Jak miło zakończyć rozważania wspólnym wnioskiem :)
    pozdr
    Zośka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne