zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljagu93.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Cześć, aktualnie jeżdzę na Blizzardach Sigmach RS, ale już brak w nich krawędzi i muszę jakoś tymczasowo przesiąść sie na w/w rossignole, wiecie coś może o tych nartach? szukam czegoś na necie, jakichś opinii ale nic ciekawego nie mogę znaleźć, podobno to dobra narta gigantowa, właściwości takie jak w/w Blizzardy, ale wolę dowiedzieć się czegoś od was, jeśli macie jakieś doświadczenia albo info o tych nartach dajcie znać :)
pozdrawiam;)
Strae narty. Prawdopodobnie z sezonu 00/01 w 01/02 rossignol już robił 9X w technologi POWER PULSION SYSTEM Rossignol T-Power Pulsion 9X a od 02/03 były już "złoto czarne" a Twoja o ile się nie mylę cała żółta. Wątpię ,żeby tak specjalizowana narta po tylu sezonach była jeszcze w dobrym stanie.
No wlaśnie wiem że jest to dość stara konstrukcja, ale podobno te egzemplarze, na ktorych mam jeździć nie były jakos bardzo eksploatowane, nie wyglądają na bardzo zużyte, uginają się "prawidłowo", nie są "wyklepane", ślizgi i krawędzie ok, mam nadzieje ze do konca sezonu na nich pochulam...
jezeli chodzi o takie żarówy (znaczy żółte dajace po oczach :p ) to mialem takie w dlugosci 184, to byly moje pierwsze (i ostatnie) race carvery, super mi sie na nich jezdzilo ale wtedy nie zanlem jeszcze krotkich slalomek bo to mniej wiecej w tym czasie dokonala sie rewolucja i krotkie slalomki dopiero pojawily sie rok albo dwa pozniej. Mialem przy nich plyte P500 taka zolta (chyba), promien ok 21m, dosyc twarde, trzeba do nich sily i techniki. Konstrukcja byla dualtec chyba z rdzeniem drewnianym. Jezdzily raczej tylko po ubitym sniegu, na miekkim niechetnie.
To wlaśnie sa te żółte "żarówy":) siły i techniki mi nie brakuje, martwię się raczej o to, czy one sprostają moim wymaganiom, osiągam duże prędkości i najczęściej jadę szerokim gigantem, musze mieć stabilną nartę, która mi "odda" to, co w nią wkladam :) muszę na nich trochę pojeździć więc mam nadzieję, że dadzą radę:)
Jeżeli nie są "zajechane" w co osobiście wątpię (bo te 7 sezonów to niby co robiły ?) to na pewno Ci oddadzą. Miałem takie z 02/03 (przez jeden sezon).
7 lat pewnie nie stały w piwnicy :) ale z narciarzami jest różnie, ja jeżdzę co tydzień na narty, inni jeżdzą raz lub dwa w sezonie, więc nie jest tak do końca że wiek pzesądza o stanie narty, to tak jak z samochodami :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|