zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkajaszek.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam,
Zastanawiam się nad kupnem butów i pojawia się taka sytuacja. Mam do kupienia buty używane pare dni, stan idealny w każdym aspekcie i buty nowe (oczywiście takie same) dwa razy droższe - już po wyprzedaży w sklepie. Buty mierzyłem w sklepie i pasują mi idealnie. Niestety nowe są dla mnie za drogie. Teraz pojawia się pytanie: kupić te używane i dać wkładkę do jakiegoś czyszczenia/dezynfekcji czy kupić buty nowe, ale z niższej półki (w podobnej cenie) nieprzymierzane przez neta, np. Allegro? Jak myślicie?
Ps. Kto się w ogóle orientuje czy da radę jakoś zdezynfektować buty narciarskie? Ew. w jaki sposób, gdzie i w jakiej cenie można to zrobić i czy skarpeta podczas takiej operacji nie traci swoich właściwości?
Pozdrawiam, z góry dzięki za odpowiedź. Szczęśliwego nowego !!!:D jelennn
ja jestem za tym żeby kupowac nowe buty ale jeśli te buty były używane pare dni są w stanie idealnym i tańsze od nowych to kup te używane. wydaje mi sie że nie trzeba zdezynfekować ja jeździłem w używany bez żednych dezynfecji zalezy do charakteru :P
ja jestem za tym żeby kupowac nowe buty ale jeśli te buty były używane pare dni są w stanie idealnym i tańsze od nowych to kup te używane. wydaje mi sie że nie trzeba zdezynfekować ja jeździłem w używany bez żednych dezynfecji zalezy do charakteru :P
Jesteś za kupowaniem butów nowych, a sam kupiłeś używane... Gdzie tu sens? :p :D Dzięki za odpowiedź. Ja, jeżeli kupie używane to raczej wolałbym je w jakiś sposób zdezynfekować...
Pozdrawiam!
Witaj! W kwestii dezynfekcji - większość (jeżeli nie każda),wyporzyczalnie nart i butów , ma urządzenie do suszenia i jednoczesnego dezynfekowania butów.Efekt ? Jeżeli maszyna ma odpowiednie certyfikaty i jest dopuszczona do tego typu operacji to myślę,iż skuteczność dezynfekcji będzie optymalna. Trzeba się dogadać z właścicielem,aby za parę groszy Ci buty zdezynfekował i przy okazji wysuszył. Jeżeli chodzi o buty używane i nowe - oczywiście nowe.Kwestia np. wstępnego ukształtowania się wkładki do innej stopy , (można ten efekt usunąć ,poprzez ponowne wygrzanie i ukształtowanie na nowo) . Napisz jakie to buty (te uzywane) i jakie są te " z niższej półki" -nowe. Pozdrawiam i Do Siego Roku !
ja kupowałem używany sprzęt ale jeśli chodzi o buty to tylko NOWE! różne historie na stoku się zdarzają, a na nowe masz gwarancję. Jeśli jesteś początkującym narciarzem to polecam te buty z niższej półki z niższym indeksem flex. Bedziesz bardziej zadowolony. nie ma co się rzucać na jakieś lanserskie buty zawodnicze. jak dla mnie nie wygląd się liczy ale komfort na stoku, a ten zazwyczaj maleje wraz ze wzrostem ceny (nowe)
Co do mojej rady, to jestem zwolennikiem nowych butów. Jeśli jest tak jak piszesz, że te używane są w idealnym stanie, to przede wszystkim muszą bardzo dobrze muszą pasować do nogi i jeśli na dodatek jest to "ten" model o którym marzysz, to myślę, że w dobrej aptece można kupić środki dezynfekujące do butów np. firmy scholl i przeprowadzić małą dezynfekcję. Tak więc może to być dobry wybór buta używanego. Ale pamiętaj ten wybór należy do Ciebie.
Witam Zasada podstawowa; Buty zawsze nowe i jak njabradziej przemyślane a jak nie staje kasy no to używki ale naprwadę z pewnego źródła. Sam zaczynałem jeździć w okresie gdybjakiekolwiek buty to był luksus ale jeżeli możesz to tylko dobrze dobrane NOWE. Wszystkiego Njalepszego w Nowym Roku
A moze napiszecie dlaczego ZAWSZE, TYLKO, NOWE... mocne słowa, ale barak im uzasadnienia...
Witam A czy normalne buty kupujesz używane czy nowe. But narciarski ma zapewnić dobre trzymanie a dobre trzymanie zapewni tylko but który jest dobrze ułożony do stopy. But używany ułożony jest do stopy poprzedniego właściciela. Często używany but to nien tylko słabe trzymanie ale także dyskomfort spowodowany wygniecionym - zużytym butem wewnętrznym. W dawnych czasach jeździło się w tym co było i było fajnie. Ale obecnie jeżeli but ma spełniać rolę buta narciarskiego powinnien być dobrze dobrany (a to naprawdę niełatwe) i nowy. Pozdrawiam
Więc czas sprecyzować... Buty były używane tylko na jednym tygodniowym wyjeździe narciarskim, po parę godzin dziennie. Stan skarpety jest bardzo dobry, pachnie materiałem/nowością. Stan zewnętrzny idealny z minimalnymi ryskami, jak to na taki wyjazd. Buty używane tylko przez jednego właściciela.
Warto też abyście wzięli pod uwagę fakt, że but mi pasuje idealnie, bo mierzyłem go w sklepie, w tym samym rozmiarze. No i jeżeli miałbym kupować nowe to z pewnością musiałbym kupować bez przymierzania przez internet. Bo niestety w moim mieście sklepów turystycznych/narciarskich itd. jak na lekarstwo.
Co do używanej skarpety: można zdezynfekować jak to już zostało wspomniane + porządnie nagrzać but, zapiąć na maxa i trzymać przez 2 godzinki na nodze. Skarpeta i wkładka dopasuję się idealnie do stopy...
Więc może jednak warto zastanowić się nad kupnem tych używanych? Wiem, że to co używane to nie nowe, ale też nie przesadzajmy... Po tygodniowym wyjeździe na narty but nie stracił zapewne żadnych swoich właściwości!
Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku życzę! jelennn
Moja rada-kup sobie buty nowe , w sklepie , a cenę butów dostosuj do ,,możliwości" swego portfela.Pamiętaj tylko o jednym aby dobrze ,,leżały" na Twojej nodze.:)
Widzę, że sie nie dogadamy i dalsza dyskusja nie ma sensu...
Ja piszę jedno a Wy tego chyba nie czytacie i piszecie swoje zdanie i nie podajecie żadnych argumentów/swojego uzasadnienia. Nie wiem po co to piszecie, może żeby sobie nabić post. Nie czekam już na dalsze "podpowiedzi". Zrobię jak będę uważał za słuszne i tyle. AVE...
Pozdrawiam jelennn
Widzę, że sie nie dogadamy i dalsza dyskusja nie ma sensu...
Ja piszę jedno a Wy tego chyba nie czytacie i piszecie swoje zdanie i nie podajecie żadnych argumentów/swojego uzasadnienia. Nie wiem po co to piszecie, może żeby sobie nabić post. Nie czekam już na dalsze "podpowiedzi". Zrobię jak będę uważał za słuszne i tyle. AVE...
Pozdrawiam jelennn
Jak masz swoje zdanie od początku to po co pytasz?
Haha nie mam swojego zdania od początku, ale powiedz mi co wnosi post: BUTY tylko nowe! Jedź do sklepu i kup!???
A ja przed tym postem napisałem bardzo dużo na temat tego używanego oraz możliwości, które po zakupie z nim można zrobić itd. Tak naprawdę ze szczerym sercem mogę powiedzieć, że najbardziej mi pomógł Morcin 25 na forum, jak i na PW. Niestety większość postów kształtuje się jak ten podany przykładowo wyżej.
Pozdrawiam jelennn
Jesteś za kupowaniem butów nowych, a sam kupiłeś używane... Gdzie tu sens? :p :D Dzięki za odpowiedź. Ja, jeżeli kupie używane to raczej wolałbym je w jakiś sposób zdezynfekować...
Pozdrawiam!
miałem używane kiedyś jak zaczynałem jeździć teraz mam nowe ;]
A już się miałem włączyć do tej durnej dyskusji:D Dzięki szary, za odrobinę zdrowego rozsądku! jelennn - wystarczy uzupełnić profil, napisać o jakie konkretnie buty chodzi (model, producent, cena) a pewno konkretne porady od znawców tematu posypały się by jak z rękawa. Mam nadzieję, że o zmianie nart na razie nie myślisz:eek: Powodzonka i pozdrawiam:)
Moim zdaniem traktujesz nasze wypowiedzi jak atak, a to nie tak.Przeczytaj wszystkie rady i podejmij decyzję.Nikt tu Ci nie życzy źle i każdy stara się doradzić jak najlepiej.
Haha nie mam swojego zdania od początku, ale powiedz mi co wnosi post: BUTY tylko nowe! Jedź do sklepu i kup!???
A ja przed tym postem napisałem bardzo dużo na temat tego używanego oraz możliwości, które po zakupie z nim można zrobić itd. Tak naprawdę ze szczerym sercem mogę powiedzieć, że najbardziej mi pomógł Morcin 25 na forum, jak i na PW. Niestety większość postów kształtuje się jak ten podany przykładowo wyżej.
Pozdrawiam jelennn
jelen nie denerwuj sie: ja nie kupilbym butow uzywanych bo sie po prostu brzydze i nic na to nie poradze. to co mitek napisal to oczywista bzdura: nowoczesne wkladki mozna uformowac na nowo i pasuja "jak nowe". poza tym, jezeli ci pasuja idealnie, sa dobre, nie masz nic przeciwko uzywanym i sa to takie o jakich marzysz to sie nie zastanawiaj i bierz. za zaoszczedzone pieniadze kup dobre skarpety i pare dobrych kijow np przyjemnosci z jazdy
jelen nie denerwuj sie: ja nie kupilbym butow uzywanych bo sie po prostu brzydze i nic na to nie poradze. to co mitek napisal to oczywista bzdura: nowoczesne wkladki mozna uformowac na nowo i pasuja "jak nowe". poza tym, jezeli ci pasuja idealnie, sa dobre, nie masz nic przeciwko uzywanym i sa to takie o jakich marzysz to sie nie zastanawiaj i bierz. za zaoszczedzone pieniadze kup dobre skarpety i pare dobrych kijow np przyjemnosci z jazdy
Witam Podtrzymuje to co napisałem. Sam piszesz, że ta "odnawialność" dotyczy tylko nowoczesnych wkładek i nie wszystkich tylko formowalnych. O tym , że wkładki mozna uformowac na nowo zapewniają producenci ale czy rzeczywiście tak jest, że jest ona "jak nowa" watpię. Co chociażby z otarciami buta wewnętrznego od skorupy,które zawsze dość szybko sie tworzą. Ale to jets moje zdanie i jak słusznie zauważyli przdmówcy nie powinno mieć decydującego wpływu na decyzję jelennna. Pozdrawiam
Dobra a co mogę dostać nowego do max 500zł-550zł? Flex około 80? Rozmiar 280mm, stopa normalna/wąska. Mogą być też jakieś konkretne propozycje z np. Allegro. Waga około 63 kg, więc większego flexu nie potrzeba. Buty mają pasować do RX8 :p No i starczyć na parę sezonów. Co mogę dostać w takiej cenie spełniające powyższe warunki?
Pozdrawiam jelennn
polecam Dalbello - w tej cenie sie zmiescisz.
No i trochę jaśniej się zrobiło. Flex 80 to nie żarty - będzie problem z nowymi w tej cenie. Jeśli uda się znależć Dalbello 80 i będą wygodne to bierz. Im wyższy flex tym mniej należy patrzeć na używane. Ja polecił bym poczekać, w tym sezonie coś wypożyczyć, odłożyć jeszcze 500zł i kupić coś z wyższej półki. Pzdr
Dobra a co mogę dostać nowego do max 500zł-550zł? Flex około 80? Rozmiar 280mm, stopa normalna/wąska. Mogą być też jakieś konkretne propozycje z np. Allegro. Waga około 63 kg, więc większego flexu nie potrzeba. Buty mają pasować do RX8 :p No i starczyć na parę sezonów. Co mogę dostać w takiej cenie spełniające powyższe warunki?
Pozdrawiam jelennn
Witam A dlaczego uważasz że większego flexu niepotrzeba 80 to raczej miękki but. Moja zona jeździ w Salomonie Equipe 9.0 z flexem chyba 100 (165 wzrost około 60 waga) i but jest dla niej idealny od nowości. Jeżeli szukasz buta na pare lat i to nie jakiejś paści to zdecydowanie popieram zdanie kerama. W cenie 500-550 nie dostaniesz nic co by cię zadowalało na dłużej (parę lat) a Dalbello odradzam. Jeżeli but ma starczycna pare sezonów (bardziej 5 niż 2) to musi byc konkretny. Nie stosuj półśrodków. Pozdrawiam
Buty, to tylko nowe, bo but dopasowuje się do stopy. 500-550 zł to już kupisz niezłe buciki. Oczywiście jak pójdzisz tam gdzie dają przyzwoite ceny. But ma być wygodny, czterokalmrowy z mikro regulacją, reszta to sprawa dowolna.
bielizne tez kupicie uzywana?:) tylko NOWE!
Orientujecie się gdzie można najtaniej kupić Atomici M-tech 80 2006/2007? Mogą być sklepy internetowe, allegro itd.
W oczekiwaniu na odpowiedź na poprzednie pytanie, jeszcze jedno:
http://sklep.intersport.pl/product-p...-XWave-X7.html
Co myślicie o tym?
dyskusji w temacie - Stare buty vs Nowe
jan koval, napisał że by się brzydził butami używanymi:eek:, to samo choć troche inny przykład przytoczył
bielizne tez kupicie uzywana?:) tylko NOWE!
... rozumiem że nie chodzi o bieliznę w tzw. wersji "hard" czyli z wojskowego żargonu zwaną "zardzewiałą" (sorki za niesmaczne skrajności).
Dalej wypowiedzi też polecjającego kupno nowych butów ale z własnymi uwagami.
Witam A dlaczego uważasz że większego flexu niepotrzeba 80 to raczej miękki but. (tu dywagacje o małżonce- w sumie temat jakby w osobie trzeciej) W cenie 500-550 nie dostaniesz nic co by cię zadowalało na dłużej (parę lat) a Dalbello odradzam. Jeżeli but ma starczycna pare sezonów (bardziej 5 niż 2) to musi byc konkretny. Nie stosuj półśrodków. Pozdrawiam
Tu czegoś nie pojmuję. Co to znaczy że but flex 80 jest miękki ?!. Ogólnie (but) to winien być komfortowy, tudzież dopasowany do stylu jazdy. Jak styl agresywny bardziej no to i but twardszy, mniej agresywny styl to i mniej twardszy but. Po co na siłę robić coś czego nie trzeba. Ceny. Mój syn kupił w zeszłym sezonie Lange CRL 90 za bodaj 479,-. Były też na Allegro (parę dni temu) buty Fischer SOMA 7000 o flex 90 z sezonu '04-'05 za bodaj 399,-, problem tylko w tym że trzeba buty przymierzać a nie kupować, bo ... fajnie o nich piszą. Ja kupiłem niekatalogowe X-Wave'y 85 za 445,- (tyle że szerokie, jelenn wie bo zna temat). Kompromis między nowym, wygodnym, tanim. Dalej co oznacza nie kupuj Dalbello ?. Nazwa nie taka ?, zero szpanu ?, własne niedobre doświadczenia ?. Nie słyszymy żadnych argumentów a tylko tyle, że, bo, tak.
Szczerze, to po takich informacjach to bym już w ogóle na to forum nie zaglądał.
P.S. Co do używanych butów, to tak po prawdzie to Ja mam prawdziwy problem co zrobić z butami. Jestem, jak niejeden z Was (tylko że nie wszyscy zapewne o tym wiedzą lub chcą wiedzieć) zakażony chorobą grzybiczą stóp (20% Polaków). Mnie do głowy by nie przyszło (mimo higieny, długiego leczenia i od dawna braku widocznych objawów grzybicy) żebym mógł w spokoju przekazać "swoje" buty komuś mając w świadomości groźbę przeniesienia choroby. Mimo różnych środków odgrzybiających, dezynfekujących i innych, ani Ja ani też nikt nie jest w stanie zagwarantować na 100% że wszystko będzie o.k.. Stare buty trzymam w piwnicy, niektóre już z 15 lat. To tak w temacie gdyby ktoś chciał się zastanowić odnośnie kwesti buty stare czy nowe.
Dobra a co mogę dostać nowego do max 500zł-550zł? Flex około 80? Rozmiar 280mm, stopa normalna/wąska. Mogą być też jakieś konkretne propozycje z np. Allegro. Waga około 63 kg, więc większego flexu nie potrzeba. Buty mają pasować do RX8 :p No i starczyć na parę sezonów. Co mogę dostać w takiej cenie spełniające powyższe warunki?
Pozdrawiam jelennn
Za 360zł kupiłem w Makro buty Rossignol Axium - flex 80. Jeżeli masz niedaleko do Marko to jedź tam, mają bardzo duży wybór sprzętu narciarskiego. Spokojnie kupisz bez kart Marko, wystarczy dogadać się z kimś kupującym. W GoSport też są teraz promocje na buty Nordica.
Orientujecie się gdzie można najtaniej kupić Atomici M-tech 80 2006/2007? Mogą być sklepy internetowe, allegro itd.
W oczekiwaniu na odpowiedź na poprzednie pytanie, jeszcze jedno:
http://sklep.intersport.pl/product-p...-XWave-X7.html
Co myślicie o tym?
Jeżeli ta oferta jest aktualna, znajdziesz swój rozmiar i but będzie wygodny (ma swoje zalety jak i wady (obszerny) to można na tym zakończyć dyskusję. Jeden z lepszych w swojej klasie. A co do butów marketowych to pełno na forum dyskusji o nich - jednak "to nie to" co but katalogowy. No i dzięki za wrzutę tej oferty - jutro walę do Intersportu bo też na takie choruję :D Pozdrówka
Sorki - przeoczyłem z wrażenia to X przed 7:D Dzięki pueblo - choć może rzeczywiście różnice są niewielkie
dyskusji w temacie - Stare buty vs Nowe
jan koval, napisał że by się brzydził butami używanymi:eek:, to samo choć troche inny przykład przytoczył
... rozumiem że nie chodzi o bieliznę w tzw. wersji "hard" czyli z wojskowego żargonu zwaną "zardzewiałą" (sorki za niesmaczne skrajności).
Dalej wypowiedzi też polecjającego kupno nowych butów ale z własnymi uwagami.
Tu czegoś nie pojmuję. Co to znaczy że but flex 80 jest miękki ?!. Ogólnie (but) to winien być komfortowy, tudzież dopasowany do stylu jazdy. Jak styl agresywny bardziej no to i but twardszy, mniej agresywny styl to i mniej twardszy but. Po co na siłę robić coś czego nie trzeba. Ceny. Mój syn kupił w zeszłym sezonie Lange CRL 90 za bodaj 479,-. Były też na Allegro (parę dni temu) buty Fischer SOMA 7000 o flex 90 z sezonu '04-'05 za bodaj 399,-, problem tylko w tym że trzeba buty przymierzać a nie kupować, bo ... fajnie o nich piszą. Ja kupiłem niekatalogowe X-Wave'y 85 za 445,- (tyle że szerokie, jelenn wie bo zna temat). Kompromis między nowym, wygodnym, tanim. Dalej co oznacza nie kupuj Dalbello ?. Nazwa nie taka ?, zero szpanu ?, własne niedobre doświadczenia ?. Nie słyszymy żadnych argumentów a tylko tyle, że, bo, tak.
Szczerze, to po takich informacjach to bym już w ogóle na to forum nie zaglądał.
P.S. Co do używanych butów, to tak po prawdzie to Ja mam prawdziwy problem co zrobić z butami. Jestem, jak niejeden z Was (tylko że nie wszyscy zapewne o tym wiedzą lub chcą wiedzieć) zakażony chorobą grzybiczą stóp (20% Polaków). Mnie do głowy by nie przyszło (mimo higieny, długiego leczenia i od dawna braku widocznych objawów grzybicy) żebym mógł w spokoju przekazać "swoje" buty komuś mając w świadomości groźbę przeniesienia choroby. Mimo różnych środków odgrzybiających, dezynfekujących i innych, ani Ja ani też nikt nie jest w stanie zagwarantować na 100% że wszystko będzie o.k.. Stare buty trzymam w piwnicy, niektóre już z 15 lat. To tak w temacie gdyby ktoś chciał się zastanowić odnośnie kwesti buty stare czy nowe.
Witam Przeczytaj jeszcze raz mój i swój post i nie komentuj w ten sposób. - but o flexie bedzie miękki dla każdego kto chce w nim jeździć prze parę lat(np.5 a nie 20) i chce moieć kontrolę nad nartą. - kolega jelennn poszukuje buta ze średniej pólki czyli jest osobą średni jeżdżącą (to muszę załaożyć bo nie podał wszystkich danych w profilu a to by wiele wyjaśniało) a więc jest ambitny i zamierza się rozwijać w jeździe na nartach (robić postępy) - podstawową funkcją buta narciarskiego jest zapewnienie jak najlepszej kontroli na nartą bo to umozliwia jazdę na dobrym poziomie, daje z niej przyjemność i satysfakcję i jest bezpieczne!! jeżeli dla kogoś podstawą jest wygoda niech sobie kupi bambosze. Sam wielokrotnie osobiście doradzałem różnym ludziom przy kupnie butów i efekt zawsze był ten sam. Jeżeli decydowano się na but słabszy, tańszy itd. (w tym nieraz Dalbello) po 2 najdalej 3 latach but musiał ulec wymianie na nowy bo już absolutnie nie trzymał. - nieważne jest jakiej marki będzie but i jak będzie wyglądał ma dobrze spełniać swoją funkcję więc nie piszę, że lepszy jest byt X a gorszy Y bo to kolega sam musi ocenić jak włozy do niego nogę zapnie posti pochodzi a najlepiej to żeby je jeszcze zmroził (albo robił to wszystko na zimnie) i pojeździł w nim na nartach - to wcale nie żart to byłby ideał. - przykłady z synem i z własnymi kłopotami mają taką samą siłejak mój przykład z żoną więc nie wiem dlaczego ta krytyka. - oczywiście, że wszystko co piszę opieram na swoim doświadczeniu a czyim innym miałbym?? - podaję proste rady o czym kolega powinnien pomyśleć przy doborze buta i staram się nie bawić w uzasadnienia. Generalnie: Dobór buta narciarskiego to bardzo, bardzo trudna sprawa i często znalezienie tego właściwego trwa lata, więc nie ma co korzystać z jedynych okazji lub super ceny w markecie ( sprzetu w marketach typu Makro wogóle należy unikać bo zazwyczaj jest to sprzet poza katalogowy nie trzymający parametrów ) bo i tak nie kosztuje on 5 złotych aby możn było sobie za rok czy dwa wywalić. Serdezcnie pozdrawiam
Różnica zdań, tudziesz myśli jaka wystąpiła (o ile wystąpiła ?) między nami powstała li tylko z koncepcji podejścia do tematu komentatorów czy pytający na forum kolega jelennn będzie robił znaczne postępy w jeździe na nartach czy też nie ?!. Ja przyjąłem opcję minimalną Ty zaś maksymalną. Ot i tyle różnic tak naprawdę. A i tak postępy w jeździe na nartach robił będzie (lub nie) kolega o nicku jelennn.
P.S. Do JELENNN
No i wreszcie na koniec przesłanie skierowane do założyciela wątku. Te przykłady o używanych butach pisane przeze mnie ale i nie tylko, być może dadzą Tobie troche do myślenia. Ani Ja ani Mitek ani tez pare innych osób nie namawiało Ciebie do zakupu używanych butów a z takim pytaniem się tu skierowałeś. Argumenty padały różne, wybór należy ostatecznie i tak do Ciebie.
Witam Piękne podsumowanie całego tematu. PS. Robak Wiesz ja zawsze zakładam, że ktoś chce byc lepszy inaczej to nie ma sensu. Poza tymdał wiele przesłanek. Ale pisac satram sie tak żeby każdy mógł skorzystać dlatego możę dla kogos kto oczekuje konkretnej odpowiedzi czy but X jest lepszy od buta Y mogą wydawać się nieważne. Tu raczej chodzi o taka filozofie podejścia do wyboru sprzętu wogóle. Nikt z nas nie jest zawodnikiem z możliwością doboru sprzetu na miarę dlatego trzeba próbowac pytac i mieć trochę szczęścia - zwłaszcza przy butach. Dlatego między innymi powinna obowiązywać zasada, że sprzęt dobieramy zawsze trochę na wyrost (konieczna znajomość i wyczucie, najlepsza jest rada kogoś kto się zna i wie jak jeździmy, jak szybko się uczymy itd.). Zwłaszca dotyczy to pólki niskiej i sredniej gdy jesteśmy w fazie uczenie i szybkich postepów. Nawet lepiej wtedy wyporzyczać. Sprzet nigdy nie jest tani a na tanich czy zajeżdżonych nartach jeździc na w mairę dobrym poziomie się po prostu nie da. Tak samo jest zresztą z butami. Im coś bardziej miekkie wygodne i ma dużo kapcia tym szybciej sie wytłucze i ugniecie i się do uzytku nie nadaje bo nie trzyma. Strasznie sie rozpisałem przepraszam. Pozdrawiam
A więc wyjaśniam wszystko co tylko mogę :)
Buty używane, mowa była o tych:
http://www.allegro.pl/item289423720_...del_06_07.html
Używany 6 dni po 5 godzin/dziennie. Pierwszy właściciel. Paragon, gwarancja, karton, kluczyki itd. Skarpeta nie przytarta itd. Przesłał mi dużo zdjęć w potężnej rozdzielczości i w sumie było widać wszystko. Stan idealny, skarpety jak i skorupy. Wg sprzedawcy buty pachną jeszcze materiałem od nowości. Chciałem je kupić, lecz niestety nie miałem możliwości skorzystania w danym momencie z komputera i licytowałem z telefonu... I niestety przegrałem. Po ostatniej wypowiedzi kolegi Robaka stwierdzam, że może to i lepiej... Bądź co bądź te Atomici w sklepie leżały mi idealnie, po prostu genialne buty. Najchętniej kupiłbym sobie takie tzn coś z tej serii - m-tech 80 lub m-tech 90. Jak już wspomniałem kolega Robak swoją wypowiedzią i doświadczeniami wyjaśnił całą sytuację i dał mi bardzo do myślenia. Ten jeden post wniósł więcej do tematu niż wszystkie inne razem wzięte. No i w związku z tym rezygnuję chyba z opcji ewentualnego kupowania butów używanych. W weekend postaram się przejechać do sklepu/sklepów i pomierzyć sobie trochę butów. Odnośnie tych salomonów to chyba odpada... Słyszałem, że Salomon robi bardzo szerokie/obszerne buty a co przy moich średnich/wąskich stopach daje słabe trzymanie. Odnośnie ceny zakupu... Wiem, że kwota nie jest oszałamiająca, ale aktualnie więcej nie mam do dyspozycji, choć może uda mi się jeszcze coś wyciągnąć z rękawa :D i kupić lepsze butki. W sumie zależy mi, żeby kupić już porządne buty w tym sezonie, ponieważ w tym roku czeka mnie dość duża ilość wyjazdów/okazji do pojeżdżenia. Tak więc przydałyby się do nowych nart, nowe dobre buty. Odnośnie postępów... Myślę, że jako jestem dość młody postępy robię bardzo szybko. Tym bardziej, że wcześniej jeździłem na jakiś "gów********" Head'ach z marketu, i nie szło mi to aż tak źle. Teraz nowe narty, tzn Fischerki RX8, na których można ładnie pośmigać carvingowo i myślę, że na pewno będę czynił kolejne postępy. Teraz odnośnie flexu: uważam, że nie potrzebuje większej twardości, ponieważ rozmawiałem z 2 sprzedawcami w sklepie + jednym kolesiem od którego kupowałem RX'y i który zna się na narciarstwie bardzo dobrze i wszyscy razem mówili jak jeden mąż: 1. Do tych nart przewidywany jest Flex około 80; 2. Do mojej wagi - 63 kg nie potrzeba większego flexu, bo przecież od 110 do 150 zawodowcy, a od 90-110 osoby o dużo większej wadze i eksperci, jeżdżący na nartach Race'owych.
To już koniec moich wypocin ;) Wniosek jeden, czekam na jakieś dobre oferty Atomiców M-tech 80 i M90 :) Oczywiście inne buty także wchodzą w grę, ale na Atomici na razie są skierowane moje oczy:p
Pozdrawiam jelennn
Jeżeli ta oferta jest aktualna, znajdziesz swój rozmiar i but będzie wygodny (ma swoje zalety jak i wady (obszerny) to można na tym zakończyć dyskusję. Jeden z lepszych w swojej klasie. A co do butów marketowych to pełno na forum dyskusji o nich - jednak "to nie to" co but katalogowy. No i dzięki za wrzutę tej oferty - jutro walę do Intersportu bo też na takie choruję :D Pozdrówka
Witam,
X-wave X7 nie jest butem katalogowym - jest natomiast odpowiednikiem katalogowego X-wave 7 robionym specjalnie na zamówienie tylko dla Intersportu (czyli de facto marketowym). Nie zmienia to faktu, że jeśli różnice są niewielnie może być dobrym butem. Trzeba tylko uzyskać wiarygodne informacje w Intersporcie o różnicach w porównaniu z wersją katalogową, a z tym może być problem, bo w związku z tym, że nie jest to but katalogowy różnice mogą być nawet pomiędzy jego poszczególnymi seriami.
PZDR
A więc wyjaśniam wszystko co tylko mogę :)
.....
jelennn
Witam Ciesze się, że udało ci się znaleźć nową wizje butów dla siebie. Ale jeżeli mogę: - sprzedawca nawet najlepszy chce sprzedac towar bo zazwyczaj od tego ma prowizje więc tak do konca bym mu nie ufał - sprzedawca operuję często wiedzą książkową zaczerpnietą z katalogów czy z broszur producenckich i nawet nie musi jeździć na nartach (nie mówiąc o jeżdżeniu dobrze) - wszelkiego rodzaju systemy typu taki flex do takich nart a inny do innych są daleko idącym przybliżeniem a czesto przekłamaniem. Proszę cię nie popadaj w schematyzm. - narty i buty dla zawodowców produkuje zupełnie inny dział fabryki maja one inna konstrukcję wymiary itd. - to do czego mamy dostep w sklepach to sprzet popularny łacznie z pierwszymi modelami race określanymi w katalogach - dla zawodników. Pozdrawiam
witam jade na narty do wagrein, 2 raz w alpy i nie mam jeszcze butow, na moj post gluchco wiec wetne sie tutaj :) co znaczy wygodny but... nie upija w sklepie przez 30min jak wyczytalem... przeciez gorka moze obnazyc kazdy wygodny but... co wtedy, ponoc mam nie kupowac butow w sklepie w polsce bo ze swieca szukac sprzedawce co sie na tym zna z praktyki, wybor maly i sprzet do dopasowywania nieprofesjonalny. Ponoc mam kupic na miejscu w alpach, wybor duzy, w kazdym sklepie fachowcy, sa ponoc sklepy ze mozesz na drugi dzien oddac sprzet i wymienic na inny... wiec pytam co to jest wygodny but... ten w przymierzalni czy ten na gorce? czym sie sugerowac przy przymierzaniu, czy palce luzne czy stopa ma byc mocno opasana, jest jakas szkola przymierzania buta narciarskiego, dzieki i pozdrawiam oraz szczesliwego noewgo roku, moze tu ktos doradzi... :)
...czym sie sugerowac przy przymierzaniu, czy palce luzne czy stopa ma byc mocno opasana, jest jakas szkola przymierzania buta narciarskiego, dzieki i pozdrawiam oraz szczesliwego noewgo roku, moze tu ktos doradzi... :)
@listek, ja mierzyłem tak: 1. Najpierw wyjmujesz kapeć z upatrzonych butów i wkładasz stopę. Przesuwasz ją max. do tyłu. Jeśli kapeć za duży o więcej niż 5 milimetrów, bierzesz mniejszy rozmiar. 2. Jeśli trafiłeś długość, wkładzsz stopę do buta. Nie zapinasz od razu. Poczekaj 30/40 minut i dopnij klamry, ale nie na maxa. Niech się ułoży. Potem dopnij o jeden 'ząbek'. Jeśli Cię uciska gdziekolwiek, daj sobie spokój i szukaj innego modelu/firmy. 3. Powtarzaj procedurę, aż trafisz na but, który nie 'pije' nigdzie, i nie przejmuj się zniecierpliwieniem sprzedających, którzy zechcą sprzedać to, co mają. 4. Jeśli dobierzesz wygodne buty, wepnij je do nart (w sklepie, oczywiście) i przyjmij zjazdową pozycję. Zaobserwuj, co sie dzieje z piętami. Jeśli idą do góry, to znaczy, że buty nie trzymają pięty, ponieważ wybrałeś zbyt 'długi' rozmiar. 5. Jeśli trafisz na 'swoje' buty, zapytaj, czy jest możliwość ich wymiany po paru dniach testowania w domu. Jeśli usłyszysz: 'Panie, to nie biblioteka', podziękuj grzecznie i zostaw dyskretnie w bucie swoją śmierdzącą skarpetkę . 5. Poszukaj innego sklepu.
Efekt: wybrałem buty, które idealnie leżą na mojej stopie z wysokim podbiciem. Kosztowało mnie to trochę czasu, bo musiałem pochodzić/pojeździć tu i tam :)
(sorry, panie i panowie, że się 'oprowadzam' z tym postem, ale w moim wypadku metoda zdała egzamin, więc może i innym pomoże :))
Listek-> na tyle wygodny by nic nie cisnęło na tyle ciasny by nic nie latało
pozdr.
oki bardzo praktyczny przepis i ponoc z ta wymiana w sklepach alpejskich nie ma zadnego problemu bo fajnie by bylo przymierzyc z 2-3 modele albo cwancykiem caly tydzien przebujac w 7 nowkach... :) (wolne zarty ponoc masz godzine na test) ale dopytam dalej co maja w sobie takiego drogie buty (oprocz ceny za marke) a czego nie maja tanie za co jest dobrze doplacic, a co jest zbednym gadzetem?
Witam ! Jelenniu - wydawałoby się banalnym tematem wywołałeś - chyba jedną z ciekawszych ostatnio,dyskusji na forum.Gratulacje.Pozdrawiam ciepło. Ps. W Zakopanem tysiące "sąsiadów ze wschodu".(Może miliony!)
wiem kasa po co przepłacac itp/itd do pewnego poziomu zgoda ale powyżej raczej nie polecam. Mam przykre doświadczenia z damskimi rekreacyjnymii butami i już nigdy nie kupię buta w makro. Inny materiał skorupy,inne klamry,pozoślepiane regulacje,inny materiał wyściółki na dodatek "małe chińskie" rączki źle zanitowały skorupę. Tragedia i to w "firmowym" pudełku. A nie lepiej poczekać i kupić latem np. na ebay-u/allegro (uprzedni dokonując przymiarek w realu) ?
nie dopasowują sie, nie zdrowe? a co jesli sie wypozycza w wypozyczalni i jakos spedza sie na nich te pół dnia albo i cały i nie oczuwa w sumie wiekszego dyskomfortu? to co oni robią ze tak jest?
co maja w sobie takiego drogie buty (oprocz ceny za marke) a czego nie maja tanie za co jest dobrze doplacic, a co jest zbednym gadzetem?[/QUOTE] Witam Dobry but: - 4 metalowe klamry z mozliwością makro i mikro regulacji - żadnych patentów typu walk, automatyczna regulacja pochylenia (jeżeli to wkładane dobrze dopasowane sztywniki) - but wewn. zaciagany na solidny pas z rzepem okalający cały but i mocowany w tylnej części skorupy - canting regulowany solidnymi śrubami dokręcanymi kluczem ampulowym - but wewnętrzny usztywniony i termoutwardzalny i dośc twardy w dotyku nawet ciepły wykończony solidnym materiałem a nie pluszem przypominjącym gąbkę To są rzeczy które dobry but musi mieć (lub musi ich nie mieć) Zeby był godny zainteresowania. Dobór "tenobcy" opisał bardzo fajnie. Może jeszcze dodam, że: - but powinien ustawiać narciarza od razu w pozycji do jazdy, powinno się go zakładać zapinać na lekko i chodzić opierając piszczele najęzykach. NIGDY nie powinno się chodzić ani stać w butach rozpiętych ani prostować na siłenóg w butach niedopiętych - jeżeli się daje to but jest na 95% za duży. - but powinien byc zakładany na 1 narciarską skarpetę, tak jak zawsze w nim jeździmy - najważniejsze klamry to dwie środkowe trzymające podbicie tu nie powinno być żadnego ruchu ani ucisku - palce mogą pozozstawać wolne i powinny mieć lekki luzik dopinamy palce wtedy gdy naprawdę chcemy konkretnie pojechać podobnie z górną klamrą, zwłaszcza u osób z konkretną łydką trzeba uważać na dociąganie na dłużej tej klamry - pamiętajmy że but na mrozie twardnieje, a siły powstające wewnątzr buta podczas jazdy są nie do wytworzenia w w arunkach sklepowych więc tak naprawdę ideałem są wspomniane prze kolegów testy Pozdrawiam i życzę trafionych butów od strzału
oki bardzo praktyczny przepis i ponoc z ta wymiana w sklepach alpejskich nie ma zadnego problemu bo fajnie by bylo przymierzyc z 2-3 modele albo cwancykiem caly tydzien przebujac w 7 nowkach... :) (wolne zarty ponoc masz godzine na test)...
Czy dobrze zrozumiałem....? Sugerujesz, że można wziąć do domu buty tylko na godzinę? Tak? To patrz punkt 5 (zmień sklep).
Jeśli w moim pięknym, małym mieście, położonym na wschodniej ścianie, gdzie jest jeden sklep narciarski z przewagą rowerów :), dają buty do wypróbowania (oczywiście nie na stoku, tylko w domu) na 2-3 dni, to olej @listek te alpejskie sklepy. Zapraszam do TBGa, już nie 'jedzie' siarą :D
Sorry za offa, ale w głowie mi się takie praktyki nie mieszczą :eek:
no wlasnie nie do domu tylko na gorke,narty tez ci dadza na gorke do sprobowania ponoc, ale to wiesci zaslyszane, niebawem sie przekonam, dzieki za wczesniejsze sugestie bardzo sie przydadza,pozdr.
witam jade na narty do wagrein, 2 raz w alpy i nie mam jeszcze butow, na moj post gluchco wiec wetne sie tutaj :) co znaczy wygodny but... nie upija w sklepie przez 30min jak wyczytalem... przeciez gorka moze obnazyc kazdy wygodny but... co wtedy, ponoc mam nie kupowac butow w sklepie w polsce bo ze swieca szukac sprzedawce co sie na tym zna z praktyki, wybor maly i sprzet do dopasowywania nieprofesjonalny. Ponoc mam kupic na miejscu w alpach, wybor duzy, w kazdym sklepie fachowcy, sa ponoc sklepy ze mozesz na drugi dzien oddac sprzet i wymienic na inny... wiec pytam co to jest wygodny but... ten w przymierzalni czy ten na gorce? czym sie sugerowac przy przymierzaniu, czy palce luzne czy stopa ma byc mocno opasana, jest jakas szkola przymierzania buta narciarskiego, dzieki i pozdrawiam oraz szczesliwego noewgo roku, moze tu ktos doradzi... :)
Jak przymierzałem się do zakupu butów w Go Sport to gość powiedział, że oni traktują but jako nowy do 7 dni od daty sprzedaży i w tym okresie można go zwrócić jeżeli będzie zły. Oczywiście but nie może mieć śladów użytkowania ale polecił, żeby kupić zabrać do domu i przez pierwsze 30 minut siedzieć w butach nie zapinając ich a kolejne 30 minut zapiąć jak do jazdy. W tym czasie but się wygrzeje i albo będzie Cię uwierać albo nie.
Jak przymierzałem się do zakupu butów w Go Sport to gość powiedział, że oni traktują but jako nowy do 7 dni od daty sprzedaży i w tym okresie można go zwrócić jeżeli będzie zły. Oczywiście but nie może mieć śladów użytkowania ale polecił, żeby kupić zabrać do domu i przez pierwsze 30 minut siedzieć w butach nie zapinając ich a kolejne 30 minut zapiąć jak do jazdy. W tym czasie but się wygrzeje i albo będzie Cię uwierać albo nie.
Witam Bzdura Pozdrawiam
Witam Bzdura Pozdrawiam
A co jest bzdurą? To, że mogę oddać budy po 7 dniach, czy o sprawdzeniu ich w domu? A tak przy okazji gratuluję wysokiego poziomu wypowiedzi.
kupić zabrać do domu i przez pierwsze 30 minut siedzieć w butach nie zapinając ich a kolejne 30 minut zapiąć jak do jazdy. W tym czasie but się wygrzeje i albo będzie Cię uwierać albo nie.[/QUOTE]
Witam To jest bzdura. Pozdrawiam
Witam Jako, że temat bardzo rozwinięty i interesujący, więc postanowiłem też o coś zapytać bardziej doświadczonych kolegów :)
Co sądzicie o butach Rossignol Salto X 2007 dla zupełnie początkującego narciarza? Dodam, że mam 186 cm wzrostu i około 100kg wagi
Aha i zapomniałbym, jeździłem na wypożyczonych, raz za dużych raz za małych i dlatego postanowiłem kupić swoje buty. W sumie pojeździłem może z 4h
POmożecie??
POzdrawiam, Lakerio
Buty to zdecydowanie nowe!!!
Mierzyłem, mierzyłem i ze wszystkich butów w sklepie przyzwoicie leżały mi jeszcze Rossignole Radicale R-12. Podsumowując na razie z tego co przymierzyłem pierwsze miejsce zajmują Atomici M-Tech a drugie te Radicale. Tecnica Vento 8 mnie uciskała, a B-techy za szerokie. To tak gwoli informacji.
Pozdrawiam jelennn
Ps. Kiedyś ktoś w tej dyskusji wspomniał o tym, że sprzedawcy często się nie znają. Dzisiaj jak mierzyłem te buty zadałem kolesiowi tylko jedno pytanie, po którym powiedział, że nie wie (złapał buraka) i na dobrą godzinkę jak mierzyłem usunął się gdzieś w zupełnie inne miejsce w sklepie :D Ehhh Ci sprzedawcy - nie ma to jak wyszkolenie, przygotowanie i wiadomości na temat tego co się sprzedaje...
Witam] Cieszę się, że jesteś blisko celu. Napisz koniecznie co wybrałeś j jak twoje odczucia z mierzenia miały sie do odczuć z jazdy jak buty przemarzły itd. Pozdrawiam
Narty używane - bardzo lubię, bo jestem oszczędny. :)
Ale buty - tylko NOWE! I dobrze dopasowane. I nie można żałować kasy.
Witaj Jelennn .
Ja pojade krótko po tygodniu używania to są dalej NóWKI a jak Ci dobrze leżą na nodze to kupuj za pół ceny i będziesz zadowolony . POWODZONKA
Witam,
Buty już zakupione. Zdecydowałem się na nowy sprzęt. Może się zdziwicie jakie buty kupiłem, ale trudno :D Zdecydowałem się na takie buty:
http://www.allegro.pl/item296572446_...port_raty.html
HEAD XS 280 MM - zapłaciłem łącznie z wysyłką równe 300zł
Na początku może przybliżę sam but:
Buty pochodzą z sezonu 2004/2005. Tych butów Head wyprodukował bardzo mało, ponieważ po jakimś czasie wycofali je ze sprzedaży - nie wiem z jakiego powodu. No i to jest odpowiednik butów Head RD100 2004/2005 - taka sama geometria itd. tylko inny kolor i trochę inaczej zewnętrznie wyglądają. Na temat tych XS bardzo ciężko znaleźć jakiegokolwiek informacje, gdyż jak wspomniałem jest to bardzo rzadki model. Buty przed wycofaniem zostały przetestowane wraz z innymi butami race'owymi/ski crossowymi (te są skicrossowe) przez stronę REALSKIERS.COM. Wygrały ten teścik bezapelacyjnie otrzymując we wszystkich kategoriach 5 (5 max), tylko w jednej 3 - Lightness. Buciki posiadają flex 8.6-9.6 - około 90-100 do 110. Cztery klamry z microregulacja, aluminiowe. Obustronny canting. Regulacja flexa. Wkładka SUPER HEAT 3 - najwyższy model wkładki Head'a.
Szczerze powiem, że przed zakupem nawet tych butów nie przymierzyłem. Jedyne co zrobiłem to przymierzyłem pełno innych modeli Head'a - wszystkie leżały bardzo dobrze. Za taką cenę postanowiłem zaryzykować. No i jak się okazało chyba jestem w czepku urodzony :) Buciki leżą idealnie, dużo lepiej niż Atomici i Rossignole. Świetnie trzymają kostkę/nogę. Na razie jestem zadowolony - zobaczymy jak się sprawdzą na stoku, bo jutro wyjazd. Zapłaciłem równe 300zł za buty nowe, z roczną gwarancją, dobrze pasujące o przyzwoitym flexie. Niestety buty mają już 3 sezony, ale jakoś to mi nie przeszkadza. Jeżeli spojrzę, że mógłbym wydać około 750zł za buty 2 lata młodsze o niższym flexie, gorzej pasujące... Naprawdę buty są bardzo fajne, może nie powalają estetyką/wyglądem (chociaż w realu wyglądają o niebo lepiej niż na zdjęciach), ale są solidnie zbudowane, nie posiadają zbędnych gadżetów i kolorystycznie pasują mi do nart - Faktyczny kolor to bardziej pomarańcz niż jak na zdjęciach żółć. Jedyne z czym sobie nie mogę dać rady to regulacja flexu!!! Może ktoś się orientuje jak to wykonać? Mam dwie śruby, które mogę wykręcić i wkręcić na maxa... Tyle wiem, nie ma żadnych oznaczeń gdzie jest hard a gdzie soft. Zupełnie nie mam pomysłu co z tym zrobić. Może ktoś coś doradzi?
Ps. Jedyną wadą jaką na razie zauważyłem to, że dość ciężko się je ubiera.
Pozdrawiam jelennn
Nie możesz być nie zadowolony, bo kupiłeś butki u kolegi z naszego forum :D http://www.skiforum.pl/member.php?u=6177 napisz do niego na priv, a na pewno pomoże ci rozwiązać problem.
Powodzonka :)
hm... buty na aukcji... troche jak taniec na linie... :) nie chodzi ze nie dojda czy jakis walek ale wlasnie o dopasowanie... takie kupno to raczej "one way ticket" :) ale nie o tym, gratulacje szczescia w zakupie. ja zapytam kiedy jest tzw koniec sezonu dla sklepow, kiedy mozna liczyc na jakies drastyczne obnizki, czy w krajach alpejskich tez sa jakies promocje bo skoro oni tam maja klientow na peczki to nie wiem czy oni sa skorzy do jakis rabacikow ( nie chcesz nie kupuj zaraz przyjda nastepni,bo i na paewno przyjda) jade w alpy pod koniec lutego wlasnie z zamiarem kupienia butow na miejscu. pozdr
witojcie :) pytanko: zaczynam tak naprawdę, chcę kupić jakieś papcie i przy Lange Vector 6 koleś mówi o flexie 6. Czy 6 odpowiada mniej więcej 60-80:confused:? bo z tego co wiem dla początkujących to max. O takich samych tak mi powiedział:"Jeżeli chodzi o twardość, to nie znam się na skalach, są różne dla różnych firm. :confused: Jak mi powiedziano, 6 odpowiada twardości atomica. :confused::confused: Jeździłem w takich kilka dni po 8 godzin i nie było problemu z twardością( buty mają napis soft) więc chyba są w miarę komfortowe. Do jazdy bez ambicji zawodniczych według mnie bardzo dobre." HELP PLSSSSS :o
Witaj ! Tutaj,informacja o tych butach :http://www.skionline.pl/sprzet/?ids=...uty&id_grupy=3 (Musisz wybrać zakładkę Comfort i zaznaczyć Vector-a). To dość wiekowy model.Umiejscowienie Twojej informacji,sugeruje,iż but jest uzywany.Sprawdź dokładnie stan wewnętrznego botka - wyjmując go.Szczególnie język,okolice kostek i pięty.Ogólny stan odkształceń kapcia. W kwestii twardości - ogólnie jest zbliżona do liczby wystepującej w nazwie (o ile występuje).W przypadku Vectora - jest ta sama - tzn.60 . Natomiast - ogólnie mówiąc - twardy but,nie musi być niewygodnym butem.Często bywa tak,że but zbyt miękki, jest bardzo dokuczliwy. Pozdrowienia.
dzięki Wodzu :) jeśli jeszcze się zastanawiałem delikatnie czy je łyknąć, to chyba jednak podziękuję i wypiożyczę. bo kurna się wyprztykałem z kapusty w tym momencie:o tylko, że wypożyczenie będzie mnie kosztowało (z Poznania) jakieś 120pln, a kolo chciał 130 za te Lange. Chociaż nie mam pewności, że na miejsscu będzie taki rozmiar papcia jak potrzebuję (duży :p) i cholercia jestem w kropce :confused::(
Drogi Szmeku ! Napisz gdzie konkretnie planujesz śmigać ?
PS. Tych "Langów" nie kupuj.Z wieluuu,wieluuu powodów.;)
cze Morcin - Tatrzanska Strba, hotel Rysy i okolice; śmigać to za dużo powiedziane:D no może jak instruktor będzie ok, a ja kumaty odpowiednio szybko :p to może pośmigam w ostatni dzień:D nigdy w życiu tam nie byłem; w ogóle 2 raz w życiu będę miał narty na nogach :o niby tam jest wypo, ale kurczaczki, boję się, że jak nie będzie mojego rozmiaru to nie pojeżdżę :( a nie stać mnie teraz na papcie za 5 czy 7 stówek:( (next year) a w poznaniu jak mi koleś pokazał papcie dostępne w moim rozmiarze, to nie wiedziałem czy płakać czy śmiać się; wyglądały jak z 1410r. no a kolor też pozostawiał wiele do życzenia-delikatnie "ciepławy" :eek::p:D:D:D:D więc stres Morcinku mom ogromny czy znajdę gdzieś w ogóle papeć na mnie, który jeszcze nie dość, że będzie dobry rozmiarem, to i wyglądał jakoś będzie:cool: jak się wkurzę to pojadę bez papci i spróbuję szczęścia na m-cu :confused: pzdr
Rejon wysokich tatr to tak średnio do nauki. Tam poprostu nie ma takich stoków. W stbie to jest chyba tylko jeden wyciąg a Strbskie Pleso na sam początek nie jest dobrym rozwiązaniem. Będziesz miał jakisik transport ?
Rejon wysokich tatr to tak średnio do nauki. Tam poprostu nie ma takich stoków. W stbie to jest chyba tylko jeden wyciąg a Strbskie Pleso na sam początek nie jest dobrym rozwiązaniem. Będziesz miał jakisik transport ?
Mirek Ty mnie kurde nie strasz :eek: wyjazd jest tzw.zorganizowany, autokarem itd. gościu wiedział, że jedziemy się uczyć; zresztą jest tam program "Baby ski", gdzie uczą dzieciaki jeździć, więc muszą być waruny do nauki:confused:
Szmeku ! Tutaj link opisujący Hotel RYSY :http://slowacja.hej.pl/noclegi/tst_rysy.htm Piszą,że mają wypożyczalnię nart.Jednak jadąc na miejsce,będziesz mijał kilka ośrodków narciarskich (Łomnicę,Pleso,Smokowiec) ,tam napewno coś znajdziesz. Zawsze pozostaje Ci "szybki " wypad do Zakopca,czy okolic,gdzie wypożyczalnie są wszędzie.(Gdzie ich nie ma ?) Pozdrawiam.
W Strbie są 2 wyciągi jeden 150 m a drugi 400 m no i z 10 km od Popradu jest Lopuszna Dolina http://www.vysoketatry.com/obce/svit/svitn01v.jpg a tam są chyba 3 wyciągi z czego jeden oświetlony ale nie jestem w 100% pewny no i nie wiem jak tam teraz ze śniegiem. Do "nauki jazdy" są znacznie lepsze miejsca . Sory.
Piszą,że mają wypożyczalnię nart.
ja wiem, że mają, ino z moim rozmiarem (30,5)jest czasem problem :(
jadąc na miejsce,będziesz mijał kilka ośrodków narciarskich (Łomnicę,Pleso,Smokowiec) ,tam napewno coś znajdziesz. Zawsze pozostaje Ci "szybki " wypad do Zakopca,czy okolic,gdzie wypożyczalnie są wszędzie.
Ino, że jak wspomniałem wyżej jadę autokarem, więc razcej ciężko będzie wyskoczyć albo zatrzymać się na godzinkę, żeby pobuszować po Plesie albo gdzieś:p
nie wiem jak tam teraz ze śniegiem.
http://www.skionline.pl/pogoda/?ids=...ja&osrodek=153 więc chyba nie najgorzej :p
Do "nauki jazdy" są znacznie lepsze miejsca . Sory.
Miruś mieć nadzieja, że jakoś dam radę, a jak nie dam to przyjadę do Ciebie na naukę :cool: :D
Szmeku !!! Same problemy !!! W takim razie musisz bezwzględnie zatrzymać autokar.Steroryzuj kierowcę , albo krzyknij ,że musisz siusiu . W linku,który Ci wysłalem,jest nr telefonu do hotelu.Zadzwoń (napewno gadają po polskiemu) niech Cię połączą z wypożyczalnią i po prostu spytaj o te buty.Jeżeli nie mają,może na czas przyjazdu "ściągną" Ci z innej.
Pozdrawiam i nie generuj sobie problemów,gdyż ich nie ma .
Te magik :) ale ja nie o Strbskim Plesie tylko o Lopusznej Dolinie kole Svitu :) W Plesie naprawdę nie ma stoku do nauki jazdy bo te 450 m szerokiego interski to jednak około 100m różnicy poziomu i jest stromo i dla początkujących niebezpiecznie. Zostaje Solisko ale wyciąg ,który je obsługuje jes nieczynny więc musisz zjechać Esíčko do kanapy a tam jest trasa do giganta i na ściance będą problemy. Ale powodzenia "twardym trza być nie miętkim :) " Dasz radę powodzenia
Te magik :) ale ja nie o Strbskim Plesie tylko o Lopusznej Dolinie kole Svitu :) W Plesie naprawdę nie ma stoku do nauki jazdy bo te 450 m szerokiego interski to jednak około 100m różnicy poziomu i jest stromo i dla początkujących niebezpiecznie. Zostaje Solisko ale wyciąg ,który je obsługuje jes nieczynny więc musisz zjechać Esíčko do kanapy a tam jest trasa do giganta i na ściance będą problemy. Ale powodzenia "twardym trza być nie miętkim :) " Dasz radę powodzenia
cze mirekn, co prawda temat zaczął się od papci, ale pociągnę go jeszcze :p dałem radę, przez pierwsze 2 dzionki rozjeżdżaliśmy się na Jakubovej w Smokowcu, easy niebieska traska, potem wyskoczyliśmy na Strbskie Pleso i tam (jak pisałeś) odpuściłem tą stromiznę, aczkolwiek pokusiłem się parę razy puścić po tej S-ce (bardzo zlodowaciałej i "zmuldowionej"). Dupsko trochę bolało, ale jak pisałeś trza być twardym nie miętkim co nie? ;) Potem był dzionek właśnie na Lopusznej, no i po tym dniu się pogoda spierniczyła :( Na Chopoku już wiało, mgła jak jasna (albo ciemna) cholera i sypał momentami śnieg tak, że na 10m nie było widać :eek: ale generalnie złapałem takiego zajoba na p-kcie nart, że za dwa tygle (jak będzie śnieg oczywiście...błagam niech będzie....) śmigamy jeszcze na weekend do Harrachova. pozdro
PS. Tych "Langów" nie kupuj.Z wieluuu,wieluuu powodów.;)
Cze Morcin. kupiłem wiesz co? http://www.narciarstwo.tecnica.pl/modo_10.html Kolo znajomy, który jets instruktorem i sam jeździ w Tecnice, powiedział, ze od lat jest zadowlony, zmienia tylko modele, ale marce jest wierny jak pies :p Więc polazłem do Intersportu, obczaić czy jakieś przeceny mają czy cuś no i trafiły mi się na 599 przy sugerowanej np.takiej: http://www.skis.com/product/109033/T...%2BSki%2BBoots albo takiej: http://teko.istore.pl/sklep,1550,,,0...,498308,0.html :eek: siedzę w nich teraz przed tv (już chyba ze 40 min.):D i patrzę jak moje giry :p mam zamiar w nich jeszcze wyskoczyć na weekend w marcu do Harrachova (błagam niech będzie jeszcze śnieg...) więc mam nadzieję, że zdadzą examin. pzdr
Witaj Drogi Szmeku ! ( Po dłuższej przerwie..,wiem wiem,szalałeś na nartach,buty znalazłeś pewnie w Hotelu,wisiałeś na krzesle 2 minuty i pożerałes straszne ilości prażonego serka ..i było suuuuper.) Miło,Cię znowu "widzieć" (ten pet,to dla zmyłki:D:rolleyes:) ?.
Buty - świetny zakup ! Dobry flex,marka-wiadomo ! najwyższa półka.Zmierzone ,oczywiście dokładnie! Naprawdę super.Gratulacje brachu. Ja także,prawie zawsze przed weekendowym wyjazdem (tylko wtedy mam możliwość wyjazdu) wkładam buty na giczałki i chodzę w nich (ostrożnie) po chałupie.Dociągam jeszcze,ile mogę i jeszcze jakiś czas łażę.Bardzo dobrze,że tak robisz ( z jakich względów- to Wiesz.) Gratuluję,raz jeszcze ,dobrego wyboru.Super.
PS. O śnieg,nie ma się co martwić.W Polsce pojeździmy jeszcze w kwietniu. Na marginesie-Jesteś Szmeku mistrzem,w pisaniu postów ,z wykorzystaniem emotikonek .Bomba ,uśmiałem się kilka razy do łez.Dzięki i pozdrowienia.
Może do zobaczenia na stoku.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|