Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam, Zastanawiam się nad kupnem nowych butów. Swoje umiejętności oceniam na 8. Mam 170 cm wzrostu, waga 57 kg. Wiem, że liczy się przede wszystkim wygoda, ale chciałabym porady odnośnie twardości buta. Jaką twardość polecacie? Czy lepsze będą buty stworzone specjalnie dla kobiet? Czy różnią się one tylko innym profilowaniem w okolicy łydki? Za wszystkie porady z góry dziękuje, pozdrawiam:) Buty Od prawidłowego ich doboru zależy w przeważającej mierze komfort jazdy na nartach. Z ogromnej ilości modeli należy wybrać te, które pasują do stylu jazdy, umiejętności oraz cech anatomicznych. Dla doświadczonych narciarzy przeznaczone są buty sztywne z wysokimi cholewami, początkujący powinni natomiast jeździć w butach miękkich i niskich, ułatwiających zachowanie podczas zjazdów pozycji pochylonej. Rodzaj buta jest określany przez producenta za pomocą cyfr umieszczanych przy symbolu literowym. Im cyferka jest wyższa, tym but jest bardziej profesjonalny i posiada więcej możliwości regulacji. Przy mierzeniu butów należy pamiętać o kilku ważnych rzeczach: - mierzyć je zawsze na pojedyncze skarpetki, najlepiej te, w których będziemy jeździć; - noga powinna łatwo wchodzić do wnętrza buta; - klamry muszą domykać się bez trudu; - noga musi być dokładnie spięta przez but, tak, by unieruchomić piętę przy jednoczesnej możliwości poruszania palcami; - równie łatwo jak wkładanie powinno następować zdejmowanie buta. Wybór butów narciarskich nie jest więc - wbrew pozorom - sprawą najprostszą. Poza dylematami estetyczno-wizualnymi, ten element stroju narciarskiego ma najistotniejszy wpływ na bezpieczeństwo na stoku. Każdy narciarz powinien więc pamiętać, że buty kupować trzeba z rozwagą, sprawdzając dokładnie, czy wybrany model zapewni nam nie tylko komfort, ale i bezpieczeństwo. http://www.narty.pl/index.php?id=301...ash=f364710a6d Flex ok 85 powinien przy twoich parametrach być dobry, ale przymierz i oceń sama. Sklepowe buty damskie to w przeważającej części typowe buty do rekreacyjnej jazdy na nartach. Dla 8ki to trochę za mało.. Flex ok 85 powinien przy twoich parametrach być dobry, ale przymierz i oceń sama. Sklepowe buty damskie to w przeważającej części typowe buty do rekreacyjnej jazdy na nartach. Dla 8ki to trochę za mało.. tak jak w odpowiedzi na narty dla 8-ki: jezeli nie masz szczegolnie grubej lydki i typowa stope, oraz jezdzisz agresywnie (to jest przeciez czescia skali 8) to powinnas wejsc w buty meskie. typowo damskie moga nie wystrczyc (oczywiscie we wszystkim da sie jeezdzic). mozesz potrzebowac np specjalnej wkladki albo dopasowania skorupy ale za to masz wybor flex'u. przy czym dla poziomu 8 pojscie wyzej niz flex110 nie bedzie dobrym rozwiazaniem........ :) jak masz szczupłą stope to buty meskie bedą dla Ciebie za szerokie... Poza tym mało jest butów meskich w rozmiarze np. 24.5 :D Ale mysle, ze jakby meskie były dla Ciebie wygodniejsze to mozesz brac. Ja niedawno kupilam buty, [jestem dziewczyna, na dzien dzisiejszy mam poziom jazdy raczej na mocne 7 niz 8 (ale mam zamiar zrobic postepy :) )-ale to i tak oznaczalo koniecznosc zakupu butów nierekreacyjnych]. Fischera damskie z flexem 80. Mysle,ze dla Ciebie to jest wlasnie minimalna wartość. Przynajmniej w Warszawie da sie kupic damskie buty z wyzszym flexem - mierzylam tez takie o flexach 85, 90, 95- wiec na pewno istnieja :p Na zakup butow zarezerwuj sobie duzo czasu - bo w moim przypadku w wiekszosci sklepow bylo po 2-3 modele dla zaawansowanych dziewczyn, wiec musialam jezdzic od sklepu do sklepu. W sumie to zmierzylam okolo 15 roznych par butow i wiekszego wyboru nie mialam.. bo tylko w 3 parach bylabym w stanie jezdzic (mam szczupla kostkę i dosc grubą łydkę,nic nie moglam dobrac..), w wiekszosci butow przy pelnym zapieciu klamer nadal ruszala mi sie pieta. Ale jak masz bardziej standardową nogę to może bedziesz miala mniejsze problemy i wiekszy wybor. Co ciekawe teraz wiekszosc damskich butow narciarskich jest z jakims dziwnym "futerkiem" :D ,wypelnieniami z pierza i innymi dziwnymi bajerami- ja sobie to odpuscilam, ale moze Tobie podpasuje. Dziękuje wszystkim za rady!!! Dziwnych futerek to ja też jakoś nie polubię;) Spróbuje męskie, chociaż mam dość szczupłą łydkę i wąską stopę więc nie wiem czy to nie będzie stanowić problemu. No, ale nic...pozostaje mi tylko mierzyć;) zerknij na buty damskie z poprzedniego sezonu - nie dosc, ze tansze to w nich nie ma futerek raczej :-) Na waską stopę dobre są buty fischera, niezłe też dalbello (piszę z wlasnych doswiadczeń), a z łydką to mniejszy problem-jeśli jest mikro i makroregulacja na górnych klamrach. w ogole to ciekawe, jak takie futerko bedzie wygladalo jak zmoknie na stoku??? :p (bo to futerko sobie jest tez na zewnatrz na łydce..) Nordica Olympia SM 12 Flex koło setki , jak na panią na poziomie osiem to chyba będzie ok. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl