Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam moje myśli krążą wokół tych trzech modeli crossów. Atomic SX 10 to sprawdzona wielokrotnie polecana na tym forum narta. A co z Blizzardem CMX 11 i Rossignolem X-Fight 1 - w tym sezonie dość ciekawa szata graficzna, podobne ceny. Mam prośbę do użytkowników tych modeli o subiektywne oceny. Czy te modele to narty równorzędne,a może któraś zdecydowanie deklasuje rywali? czy Atomiki są najcięższe? jak sprawdzają się w szybkim zjeździe w długim skręcie? Jak sobie radzą na twardym przygotowanym stoku. Którą byście wybrali!! A może według was któraś z nart to zupełne nieporozumienie? Przynajmniej tyle samo razy jak RX9 Fischera ale i tak wiadomo ,że Atomic jest najlepszy. Marketing to potęga. Poszukaj na skireview tam są w miarę obiektywne opinie. I poszukaj też krosów wśród Salomona,Elana,Dynastara i np. Volkla to też bardzo dobre firmy są. mirekn....co Ty sie uwzial na tego Atomica....widze ze nawet poztywne opinie nie zmienia Twojego zdania o tej marce...a moze po prostu jest dobry....a jak juz tak mowimy o wychwalaniu jakies firmy....Ty tez nie jestes obiektywny bo caly czas jak czytam Twoje posty to Fisher i nic innego.... ogladnij nowy world ski test 2008...wiem napiszesz ...marketing itd.... No przecież sam polecam SX7 i nawet napisałem ,że to prawie ideał narty rekreacyjnej wielokrotnie polecałem SX11 a nawet SL9 ale to ,że firma robi najlepszy marketing wcale nie znaczy ,że robi najlepsze narty. Poza tym sądzę ,że amator i tak nie jest w stanie obiektywnie ocenić właściwości narty no bo niby z czym ma je porównać. A już opinie w "oipiniach" typu --> "po roku jazdy na nartach kupiłem sl9 i są genialne" rozbrajają mnie totalnie. A i tak ogólnie wiadomo ,że najszybsze narty/samochody/szybowce są czerwone i stąd wynik tegorocznego skitestu. No właśnie - zdaję sobie sprawę że istnieje parę dobrych firm produkujące doskonałe narty ale przekopując fora internetowe to zdecydowana większość poleca Atomic i Fisher. Wpisując w wyszukiwarce na Allegro: SX9-13 przedmiotów, RX9-2 przedmioty, X-Fight 1 - 0 przedmiotów, Salomon Crossmax V10 -5 przedmiotów I w tym jest problem i pytanie czy to tylko marketing czy to "produkt dobry, sprawdzony, produkowany przez porządną firmę i z satysfakcją użytkowany przez większość narciarzy" cytat z Allegro SX10 B5. Swoją drogą to sprzedawcy z Allegro chcą zarobić i oferują najbardziej "chodliwy" towar. To dlaczego tak mało tych Salomonów, Elanów i Volkla /ten z powodu ceny chyba/ w ofercie [QUOTE=tomek1970;84310] czy Atomiki są najcięższe? jak sprawdzają się w szybkim zjeździe w długim skręcie? Jak sobie radzą na twardym przygotowanym stoku. Którą byście wybrali!!QUOTE] Myslę, ze Atomiki są najcięzsze po zrownaniu z nartami innych firm. Są nawet bardzo twarde, niz elastyczne jak Rossi czy Blizarty. W dlugim szybkim skręcie na twardym rownym stoku jadą na krawędziach jak po szynach. Przy braku wagi narciarza na ich docisnięcie, stalowych mięsni nog i slabej technice jazdy na 100% wywiozą do lasu...:D Wybralbym Rossignol X-Fight 2 Oversize http://www.ski.ru/static/127/2_24547.html . Bo poprostu te marki są popularne u nas. Zachęcam do poczytania zagranicznych stron typu skireview. A od kiedy to popularność na alledrogo jest miernikiem jakości narty :D Retorycznie a dlaczego "wszyscy" pasjonują się motoryzacją a ogromna większość pomyka kompaktami kombi z silnikiem 1.6 ? Oczywiście że Allegro to żaden miernik jakości, chodzi o popularność danego modelu co pewnie w jakimś stopniu przekłada się na jakość narty. Co do popularności Atomica w naszym kraju to zgodzę się że z różnych powodów to marka silnie lansowana. Z drugiej strony w moim 140tys mieście są 2 sklepy Atomica a inne marki trudno kupić. Ale żebym był dobrze zrozumiany nie jestem zaślepionym fanem Atomica - mam zbyt małe doświadczenie by autorytatywnie oceniać i generalizować. Temat założyłem bo mnie osobiści ciągnie do zakupu Rossignoli X-Fight1 lub Blizzardów CMX 11 a kogo się nie zapytam o radę to - Atomic SX . Chciałem więc argumentów za zakupem tych marek. Oczekuję więc że znajdzie się ktoś kto napisze "jeździłem doskonałe narty" i poda parę argumentów za A wracając do meritum tematu to dziękuję Gerius za opinię - potwierdza to moje wrażenia że w tej samej grupie cenowej crossy Rosi są bardziej przyjazne, elastyczniejsze W żadnym stopniu się nie przekłada na jakość narty. Bo idąc dalej tym tropem to ,że nie ma Stocli to znaczy,że są najgorsze ? Zapominamy też o tym ,że nawet ten sam model narty może mieć zupełnie inne właściwości w zależności od rocznika. Jak wybór byłby tylko z tych trzech to ja też Rossignole lubię technologię oversize. Fajnie - mały punkcik dla Rossignola Czy z racji technologii oversize jest duża różnica między X-Fight 1 a 3. Czy 1 to narta sztywna trudniejsza ale rozwojowa a 3 to czysta rekreacja mylę się? Jeżeli mowa o 06/07 to tylko 1 i 2 były oversize 3 już nie. Jeżeli szybka jazda i długi skręt to 1. Ale to narta wymagająca. A może 8X z tego samego sezonu ? Bardzo fajny RC. A mógłbyś naświetlić różnicę między: X-Fight 1 a Radical R8X taliowanie 116-68-100 promień 16m /174 u obu ? Niestety jeździłem tylko na 8X więc nie mam co porównywać. Ale 8X mają chyba szerszą piętkę 103 ? co czuć podczas jazdy bo bardzo fajnie pozwalają wykończyć skręt. Witam moje myśli krążą wokół tych trzech modeli crossów. Atomic SX 10 to sprawdzona wielokrotnie polecana na tym forum narta. A co z Blizzardem CMX 11 i Rossignolem X-Fight 1 - w tym sezonie dość ciekawa szata graficzna, podobne ceny. Mam prośbę do użytkowników tych modeli o subiektywne oceny. Czy te modele to narty równorzędne,a może któraś zdecydowanie deklasuje rywali? czy Atomiki są najcięższe? jak sprawdzają się w szybkim zjeździe w długim skręcie? Jak sobie radzą na twardym przygotowanym stoku. Którą byście wybrali!! A może według was któraś z nart to zupełne nieporozumienie? Dam Ci rade. Nikt rzetelny ne odpowie Ci na to pytanie. O ile, rzecz jasna, nie jest zawodowym testerem, a i wtedy bedzie to tylko jego subiektywne zdanie. Nawet jezeli mamy okazje przetestowac rozne narty, to robimy to w danym, konkretnym momencie, w konkretnych warunkach. W innych okolicznosciach nasz werdykt bylby zupelnie inny. Do tego kazdemy z nas pasuje co innego, inaczej jezdzi, ma inne smaki. Juz to kiedys pisalem. Nie mogac zdecydowac sie na jedna z nart: Atomic SL9 i Fischer Race SC, objezdzalem je naprzemiennie w roznych momentach. Do dzis nie jestem pewien, ktora z nich bardziej mi pasowala. Co dopiero mowic o radzeniu innym. Ale dam Ci kilka hintow, bo nie jestesmy bezradni w wyborze. Wchodzimy np. na www.skionline.pl i tam wyciagamy parametry roznych inetersujacych nas nart. Promien skretu, taliowanie. Trzeba sie wczesniej nauczyc sie je rozumiec, co znaczy i jaki ma wplyw na jazde poszczegolny parametr: szerokosc dziobu, pietki, itp. I co widzimy w tym konkretnym przypadku? CMX 11 ma szersze dzioby od innych i troche szerszy srodek (pod butami), niezbyt szeroki tyl. A wiec bedzie to narta bardziej zdatna do jazdy poza trasa (troche) i bedzie latwiej od innych inicjowac skret (szeroki dziob), ale bedzie tez wolniejsza przy przejsciu ze skretu w skret. X-Fight 1 i SX10 sa dosc zblizone do siebie i takie pewnie beda w jezdzie. Nieco inaczej jest z Fischerami. RX8 ma rownie szeroki dziob i tyl jak dwie powyzsze, ale wyraznie wezszy srodek, a wiec mocniejsze wciecie, ale i mniejsza "wypornosc". A zatem bedzie mial charakter slalomki i taki istotnie ma w opinii wielu. Co innego RX9, o wyraznie mniejszym taliowaniu od pozostalych. Widac, ze narta ta bedzie miala charakter "gigantowy". I tylko tyle, ale i az tyle, da sie wyczytac z parametrow. Nikt inny Ci nic innego nie powie, bo powiedziec nie moze. dwa lata temu interesowałem sie R. X-Fight 1 dla własnego wyboru. Znalazłem wtedy test tej narty na forum rosyjskojęzycznym. Gość wyraźnie podkreslał dużą sztywność narty oraz konieczność uzyskanie sporej prędkości początkowej żeby rozpocząć skuteczne sterowanie. Inaczej las albo gleba. Dechy wysoko ocenione ale dla dobrego narciarza i do tego z odpowiednio ukształtowaną muskulaturą. z lektury można wysnuć wniosek że jest rzeczywiście konkurencja dla SX10 B5. A jak zapewne wiesz technologia B5 to też nie przelewki. macie racje Panowie...kazdy testuje pod siebie i w pewnych warunkach....badzcie na kacu to zadna narta nie bedzie "rewelacyjna" :) zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl