zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plabaddon.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam, obecnie jeżdże na atomicu sl9 o dł.170 cm. Dodam,że umiejętności swoje oceniam na pełne 7 mam 181cm wzrostu i 94 kg wagi. Wydaje mi się że te narty są dla mnie troche za długie. Ponieważ nie zamierzam za wiele dokładać na zakupu kolejnych, (chciałbym kupić narty do 900zł) zastanawiam się czy może dobrym wyjściem będzie zakup Fischer Race sc o dł. 165cm. Z góry dziękuje za fachowe porady.
Jako slalomka to 170 zdecydowanie za długie,fischer 165 to dobry pomysł :)
taki temat jest chyba wałkowany kilka razy conajmniej. może tak poużywać opcji szukaj. forum jest od dzielenia się wiedzą. tylko czasem warto sprawdzić czy ta nie była już kilkakrotnie używana.
To są bardzo podobne narty. Myślę że przy Twoich parametrach, optymalna długość slalomki to 165 cm, więc wypada na race sc - to bardzo dobra narta / sam na takiej jeżdżę.
Ponadto na forum jest masa informacji o obydwu nartach.
taki temat jest chyba wałkowany kilka razy conajmniej. może tak poużywać opcji szukaj. forum jest od dzielenia się wiedzą. tylko czasem warto sprawdzić czy ta nie była już kilkakrotnie używana.
Takie odpowiedzi też były dziesiątki razy i nie przynoszą żadnych rezultatów , musimy się z tym pogodzić,lepiej nie odpowiadać wcale niż w ten sposób.
czytałem wszystkie posty na forum na temat obu tych nart. wiem doskonale ze narty sa do siebie bardzo podobne, ale mi głównie chodziło o porównanie długości 170cm atomica do 165 fischera, a takiej odp. nie było. Gaz, dziękuję za odp. Juz wiem co zrobię.
Paza tym jeśli ktoś nie chce to nie musi odpowiadać. Jark,dzięki.
chcesz kupywac druga narte z tej samej grupy? czy sprzedajesz to sl9? jak sprzedajesz to oczywiste, ze kupno 165cm bedzie bardzo dobrym wyborem. przy tej dlugosci i twoim wzroscie narta powinna sie zachowywac podobnie do tego, do czego zostala stworzona..
A ja uwazam, ze jesli 170cm sa za dlugie to nie nalezy ich sprzedawac tylko odpowiednim sposobem ostrzenia "skrocic" - wystarczy przytepic dzioby i pietki... Przesiadka na 165cm na prawde niewiele zmieni... Jesli juz koniecznie chcesz zmianiac sprzet to wez 160cm...
czytałem wszystkie posty na forum na temat obu tych nart. wiem doskonale ze narty sa do siebie bardzo podobne, ale mi głównie chodziło o porównanie długości 170cm atomica do 165 fischera, a takiej odp. nie było.
Wszystkie? Dokladnie to kiedys opisalem, bo sie meczylem w lasnie z wyborem: SL9 170 cm i Race SC 165.
Przesiadka na 165cm na prawde niewiele zmieni... Jesli juz koniecznie chcesz zmianiac sprzet to wez 160cm...
poperam chemika
Dziekuje za odpowiedzi, ale wydaje mi sie że ten atomic 170cm jest jakby dla mnie troche za szybki, stąd zacząłem sie zastanawiać nad zmianą. Nie wiem dlaczego ale mam problem żeby podczas wolnej jazdy utrzymać krawędź. Wydawało mi sie że moze to być wina zbyt długich nart.
Dziekuje za odpowiedzi, ale wydaje mi sie że ten atomic 170cm jest jakby dla mnie troche za szybki, stąd zacząłem sie zastanawiać nad zmianą. Nie wiem dlaczego ale mam problem żeby podczas wolnej jazdy utrzymać krawędź. Wydawało mi sie że moze to być wina zbyt długich nart.
im narta jest dluzsza tym bardziej stabilna. wiec jezeli kupujesz krotsze narty wtedy latwiej bede ci inicjowac skret. moze po prostu masz tepa krawedz w narcie i dlatego narta popada w zeslizg.
Przed każdym sezonem oddaję narty do serwisu na ostrzenie i smarowania, oczywiście nie wykluczam że faktycznie może być tak jak piszesz, ale powiedz czy taki fischer czy sl9 o dł. 160cm spowoduje że będę się czuł mniej stabilnie na stoku? Może po prostu przy moich parametrach atomic którego mam jest troche przy długi.
przy dlugosci 160cm tak naprawde bedziesz mogl poczuc to, do czego zostala przeznaczona ta narta. jako druga slalomka napewno bedziej bardzo stabilna. wiadomo, ze np. narta gigantowa bedzie stabilniejsza jednak wiadomo, ze zostala stworzona do jazdy z wieksza predkoscia wiec po prostu musi byc stabilniejsza.
To w takim razie powiedz co powinienem zrobic. Lubie moje atomici, tylko wydaje mi sie (nie wiem czemu) ze na narcie krótszej lepiej bede czul krawędź i będę miał większą frajdę z jazdy. tak więc atomic sl9 160cm czy fischer 165cm?
Mateo,moim zdaniem tu nie chodci w Twoim przypadku o długość,bo SL9 ,to dość łatwa narta niewymagająca szczególnych predyspozycji od narciarza.160 to max w sl 9Przy wolnej jeżdzie ta narta nie robi "ku ku" i nie bryka,ani nie ucieka.Krawędzi nie trzymasz albo z tego powodu,że nie potrafisz(nie unoś się),albo tak ci przygotowali w serwisie.. Nie unoś się dumą, ale przy dobrej technice różnicę w długości nie odczujesz za bardzo. Mam 170-testowałem 150 i 160.
To w takim razie powiedz co powinienem zrobic. Lubie moje atomici, tylko wydaje mi sie (nie wiem czemu) ze na narcie krótszej lepiej bede czul krawędź i będę miał większą frajdę z jazdy. tak więc atomic sl9 160cm czy fischer 165cm?
Zostan przy swoich SL9 170 cm. Tylko kup sobie dobry sprzet do ostrzenia i zacznij sam ostrzyc. Jesli twardo, nawet kazdego dnia. Kat boczny - 88 stopni (nie wiadomo czy nie zmieniono Ci kata na 90 st.). I narty beda trzymaly nawet na lodzie. Objezdzielem bardzo dokladnie, w roznych warunkach sniezno-temperaturowych obie narty. Atomici Sl9 170 cm trzymaja ciut lepiej od Race sc 165 i sa stabilniejsze. Wyczuwalnie, choc roznica nie jest kolosalna. Fischery sa bardziej zwrotne, latwiej sie w nich walczy na muldach, m.in. i dlatego ze sa lzejsze. Ale nie ma sensu zmieniac dobrej narty na... rownie dobra, ale nie lepsza inna narte.
dzięki za podpowiedzi, nie wykluczam że moje umiejętności nie są wystarczające żeby trzymać krawędź w wolnym skręcie, prześpię się z problemem i podejmę jakąś decyzję.
W/g mnie SL9 wzrost -10 cm pomimo dużej wagi to raczej zły pomysł. Oczywiście możesz tę nartę wykastrować i zrobi się trochę mniej narwista tylko co z tego . Poczytaj tu jest fajny artykuł o SL9 http://fotonarty.blox.pl/2007/01/Co-...zny-narty.html a teraz na podstawie własnych doświadczeń te 5 cm w długości robią naprawdę dużą różnicę. A ja ma to być narta na idealnie ubite i do jechania "swojego" to pomyśl o 160. No i napisz co ty na tej narcie jeździsz.
Na dobrze przygotowanych stokach, twardych,ubitych spokojnie sobie daję radę i czuję frajdę z jazdy. Mały problem powstaje przy gorszych trasach, muldach czy większych oblodzeniach. Z pewnością nie mam takich umiejętności żeby utrzymać krawędź w każdych warunkach i wydaje mi się ze 170cm wcale mi nie ułatwi dalszej nauki. Stąd pomysł na coś krótszego i wolniejszego.
Na dobrze przygotowanych stokach, twardych,ubitych spokojnie sobie daję radę i czuję frajdę z jazdy. Mały problem powstaje przy gorszych trasach, muldach czy większych oblodzeniach. Z pewnością nie mam takich umiejętności żeby utrzymać krawędź w każdych warunkach i wydaje mi się ze 170cm wcale mi nie ułatwi dalszej nauki. Stąd pomysł na coś krótszego i wolniejszego.
sl9 nie jest narta stworzona do jazdy po za trasa, natomiast stromizny/muldy/zlodowacenia sa to dosc czesto spotykane zjawiska na naszych trasach w pozniejszych godzinach.. i wtedy nie wystarczy nam bardzo dobrze przygotowany sprzet.. w takim wypadku manualne zdolnosci narciarza sa czyms rownie waznym..
oczywiście, zgadzam się z toba w 100%. Więc zmieniać czy nie? i jak zmieniać to sl9 160cm czy fischerka 165cm?
w takim wypadku manualne zdolnosci narciarza sa czyms rownie waznym..
Mala dygresja - Ir3k, a jak ty manualnie (czyli recznie) muldy pokonujesz? Odpinasz narty?
mowimy tu o manualnych zdolnosciach - czyli o poziomie jaki ktos prezentuje?
Irku, ale "zdolnosci manualne" to inaczej poziom sprawnosci naszych rak, a w szczegolnosci dloni... Aby nie byc goloslowny:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2481236
wybacz, widocznie po prostu nie pomyslalem o tym szybko piszac wiadomosc. myslelismy o czyms innym :)
manualne czy nie manualne, wiemy o co chodzi, ale powiedzcie co powinienem zrobic?
:):):):)
Typy już padły. Decyzję i tak podejmiesz Ty. My nie wiemy co chcesz na tej narcie jeździć. Ja osobiście uważam ,że slalomka (wzrost-10) to nieporozumienie tak samo jak próba zrobienia z niej na siłę narty "uniwersalnej". (co nie znaczy ,że się nie da ale gdzie ta frajda .)
Typy już padły. Decyzję i tak podejmiesz Ty. My nie wiemy co chcesz na tej narcie jeździć. Ja osobiście uważam ,że slalomka (wzrost-10) to nieporozumienie tak samo jak próba zrobienia z niej na siłę narty "uniwersalnej". (co nie znaczy ,że się nie da ale gdzie ta frajda .)
Mirku, sam dobrze wiesz, ze decydujaca jest waga, nie wzrost. Przy 94 kg 170 SL9 nie jest neiporozumieniem. Nastepna to 160 - dla mnie, przy mojej wadze 86-87 jest za krotka, co dopiero dla osobnika wyraznie ciezszego. Optymalna jest 165, ale SL9 w takiej nie wystepuje. Czy warto zmieniac juz kupiona 170 na 165? MSZ nie. Bedzie troche bardziej zwrotna na muldach, ale troche mniej stabilna. Ja w sumie zdecydowalem sie na sprzedaz SL9 170 cm i kupno Race SC 165, ale bylo ku temu wiele powodow. A najwazniejszy to ten, ze sprzedalem roczne SL9 za cene nowych Race SC :) Ba, drozej.
Waga a i owszem ale pytający 181cm/94kg oceniający się na pełne 7 pisze
No więc wyraźnie widać ,że ten typ w tej długości sprawia problemy a dlaczego ? W/g mnie są dwa typy pierwszy pytający chce wycinać ładne gęste okręgi (wnioskuję na podstawie tekstu o wolnej jeździe) a do tego ta narta (typu race) i jeszcze wzrost -10 to się raczej nie nadaje (przy poziomie 7) albo narta jest jeżdzona szybkim średnim skrętem (takie 14/15m) i przez to ,że przyspiesza na wyjściach ze skrętu okazuje się "za trudna". Oczywiście zakładam ,że pytający świadomie nabył nartę z grupy race.
mirken, jest dokładnie tak jak napisałeś.:) jakie widzisz wyjście z tej sytuacji?
mirken, jest dokładnie tak jak napisałeś.:) jakie widzisz wyjście z tej sytuacji?
Ale to pierwsze czy drugie a może "oba dwa". ? Bo jak pierwsze a to "7" jest faktycznie takie mocne to kup 2-gą slalomkę albo nartkę typu Streetracer ale wzrost -20 cm i wtedy będziesz miał nartę do ładnego wycinania a i dynamiczną ,czyli taką ,która odda kopa z nawiązką. A jak drugie to a Ty chcesz jeździć średnie skręty szybko to poszukaj raceCarvera mocno taliowanego coś jak 8X z 06/07 ale to już narty do szybszej jazdy i bez względu na model będą trzymały krawędz (a jak nie to albo technika,albo przygotowanie narty) Wszystko zależy do czego te narty mają być i od tego jakie są Twoje preferencje jedno jest pewna do
. to raczej nie grupa race. Zobacz albo grupę cross (ale tylko modele szersze pod butem a nie "wyścigówki") albo "modern allround" .
Waga a i owszem ale pytający 181cm/94kg oceniający się na pełne 7 pisze No więc wyraźnie widać ,że ten typ w tej długości sprawia problemy a dlaczego ? .
Zgadza sie, ale dyskusja sie toczy o 5 cm. Wierz mi, dlugo testowalem te wlasnie modele dokladnie w podanych wyzej dlugosciach i wiem, ze roznice nie sa duze. To co naprawde rozni te narty to ich ciezar. I on ma pewien wplyw na zachowanie sie obu nart w jezdzie, a nie dlugosc. Nie ma zadnej gwarancji, ze Race SC 165 beda lepsze dla pytajacego. Moze 160-ki? Tu roznica dlugosci juz bedzie miala istotne znaczenie.
Myslę ,że nie. Ja np. proponuję
albo zupełnie inną nartę.
Mirku, głównie chodzi mi o to zeby wycinac geste okregi. kilka lat jezdzilem na typowych nartach gigantowych i jakies nadmierne predkosci przestaly mnie krecic. zdecydowanie stawiam na geste skrety na krawedzi.
RX Fire (albo Hot Fire), Head i.Supershape , Salomon Streetracer (chyba 10) długość wzrost - 20 cm.
Witam, Moze jezdzil ktos na obu tych nartach. Ktora z nich jest twardsza? Czy sa na tyle zblizone, ze nie czuc roznicy pod tym katem? Tak dokladniej to chodzi mi o model atomica z 06/07 a fischera 07/08, ale jesli ktos jezdzil na roznych rocznikach tez prosze o opinie.Pozdrawiam.
Mogę z czystym sumieniem polecić Ci fischera race sc . Też miałem długo dylemat czy RX8 czy Race sc. Wybrałem tą drugą z rocznika 07/08 i jestem w niebo wzięty. Jeździ się rewelacyjnie. A atomica to wszędzie dosłownie wszędzie mi odradzano. Pozdrawiam
Witam, Zakupilem niedawno Fischera COmpetition po Sl9 i jezdzi mi sie na nich bardzo dobrze. Dosyc szybkie i przyjemne nartki. Mam 185cm i 93kg wagi. Zamierzam sobie kupic Race SC jako druga pare nart i teraz zastanawiam sie czy wziasc 170 czy 165cm. Wczesniej jezdzilem na SL9 170cm i jakos tak nie za dobrze mi sie na nich jezdzilo. W sklepie mi doradzano 165 jako typowa slalomke dla mnie. Bo tego race sc w sumie chce zakladac tylko na ubite i przygotowane trasy zeby posmigac cietym skretem. Na gorsze warunki i do spokojniejszej jazdy mialbym te COmpetition. Prosze o porade co do dlugosci tych RACE SC dla mnie. Czy te -20 do wzrostu nie bedzie za duza roznica? Bo roznie tez pisza na forum. Pozdrawiam.
Witam, Moze jezdzil ktos na obu tych nartach. Ktora z nich jest twardsza? Czy sa na tyle zblizone, ze nie czuc roznicy pod tym katem? Tak dokladniej to chodzi mi o model atomica z 06/07 a fischera 07/08, ale jesli ktos jezdzil na roznych rocznikach tez prosze o opinie.Pozdrawiam.
Odgrzeb moje stare enuncjacje na temat obu tych nart. Jezdzilem na nich w tych samych warunkach (SL9 04/05 170 cm i Race SC 03/04 165 cm), wahalem sie nad wyborem, mialem (i mam do dzisiaj) watpliwosci. Ogolnie rzecz biorac sa dosc zblizone do siebie. Atomic wydawal mi sie stabilniejszy, ale trudniejszy w manewrowaniu. I duzo ciezszy w sensie ciezaru z powodu wyjatkowo ciezkich i topornych wiazan Neox 310. Ostatecznie stanelo na Race SC.
Zamierzam sobie kupic Race SC jako druga pare nart i teraz zastanawiam sie czy wziasc 170 czy 165cm. Wczesniej jezdzilem na SL9 170cm i jakos tak nie za dobrze mi sie na nich jezdzilo. W sklepie mi doradzano 165 jako typowa slalomke dla mnie. Bo tego race sc w sumie chce zakladac tylko na ubite i przygotowane trasy zeby posmigac cietym skretem. Na gorsze warunki i do spokojniejszej jazdy mialbym te COmpetition. Prosze o porade co do dlugosci tych RACE SC dla mnie. Czy te -20 do wzrostu nie bedzie za duza roznica?
Odnosnie dlugosci dobrze CI doradzono, ale pomysl kupowania, jako drugiej, narty o zblizonych wlasnosciach nie wydaje mi sie sluszny. Fakt, Competition, ma nieco wiekszy promien skretu i pewnie rozni sie drobiazgami od Race SC, ale w sumie nie sa to roznice istotne. Nie znam Twoich umiejetnosci, ale do wycinanania karwingowych skretow, jako druga, kupilbym cos w rodzaju Worldcup SC czy RX Fire czy np. Rossignol 9S, czyli sztywniejesza narte od Race SC czy Competition.
Moje umiejetnosci do okolo 5,5-6. Pomysl tak przyszedl mi bo pojezdzilem ostatnio na tych sl9 znowu i fajnie sie cielo krotkie skrety lepiej niz w tych competition tylko ta dlugosc, wlasnie za malo manewrowe sa. Dlatego pomyslalem o race sc 165 do jazdy krotkim skretem gdzie prmien jest 13m przy comp-15m. Z tego co pisza na forum to twardoscia race SC i SL9 podobne wiec sporo twardsze od Competition. Przynajmniej z mojego doswiadczenia SL9 sporo twardsze od tych competition. Jesli RACE SC beda twardoscia zblizone do SL9 to mysle ze to spora roznica w stosunku do competition a manewrowosc tez o wiele wieksza niz comp. Natomiast te WCSC mysle ze sporo na wyrost by byly jednak. No chyba ze nie sa takie straszne jak mowia.Przemysle jeszcze chyba te WC SC tak jak psizesz chyba ze do mojego poziomu sie nie nadaja.
moim skromnym zdaniem to troche bezsensu miec race sc czy sl9 i competition - a skoro masz umiejetnosci 5,5 6 to uwazam to za szalone ;)
moim skromnym zdaniem to troche bezsensu miec race sc czy sl9 i competition - a skoro masz umiejetnosci 5,5 6 to uwazam to za szalone ;)
Moglbys to rozwinac? Chodzi Ci ze za trudne dla mnie?
tak jak pisal a_senior narty o ktorych piszesz nie sa na tyle rozniace sie od siebie (szczegolnie gdy nie jest sie zaawansowanym). Bez przetestowania na wlasnej skorze to chyba nie ma sensu kupowac bo moze sie okazac ze praktycznie nie zauwazysz roznicy.
Myslalem, ze roznica w twardosci miedzy Race SC i Competition jest znaczna, bo po przesiadce z SL9 na te compet. to czulem ogramna roznice, ale chyba lepiej bedzie faktycznie przetestowac skoro piszecie ze malo sie roznia i ze na moim poziomie moge nie poczuc roznicy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|