Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam. zastanawiam sie nad kupnem nowych nart i prosze was o pomoc. Jestem kobieta mam ok 170 cm i waze 60 kg. jezdze na nartach od 15 lat - agresywnie. jezdzilam zarowno na jednych jak i drugich nartach z tym ze na rossignol we wloszech na dobrze przygotowanych trasach gdzie jazda byla przyjemnoscia:) za to na atomic w polsce w slabych warunkach i do tego na zle przygotowanej narcie (nie ostre krawedzie) czyli tak naprawde ciezko mi je porownach. Mam pytanie do osob ktore mialy okazje jezdzic na obydwu nartach w tych samych warunkach czyli na dobrze przygotowanych trudniejszych traskach czy tych gorzej oblodzonych. Chodzi mi o porownanie wyscja z zakretu, szybkosci, trzymania narty na stoku itp. z gory dziekuje i pozdrawiam:) Mogę tylko o sl12,jeśli chodzi o kopa w wyjściu,jak nie zdążysz ,oglądasz narty na tle nieba,trzymanie na lodzie rewelka,z tym,że musisz posiadać swój zestaw do ostrzenia,lub mieć zaprzyjażniony serwis,gdzie zrobia wszystko ręcznie.Jak wrzucisz na maszynę i dasz serwisowć byle gdzie na stoku,będziesz się cieszyć tymi nartami bardzo krótko.A niestety ostrzyć trzeba je częściej niż np.heada czy fischera. A o rossim nic nie napiszę,bo od kilku lat na top slalomce nie jezdziłem(cholernie się mi te narty nie podobaja). Obie są sztywne i wymagają mocnego dociśniecia przodów w początkowej fazie skrętu...pózniej dobrze przyspieszą ,napewno są stabilne a reszta zależy od Twojej techniki i przygotowania narty.Napewno ostrzenie ręczne daje lepszy efekt ale można je również dobrze naostrzyć na maszynie.Róznice są naprawde minimalne i może się okazać że wybór padnie pod kątem designu :) Jeśli chodzi o mnie to wolę rossi chociażby dlatego że mam większe zaufanie do wiązań w tej narcie niż do atomica... Postaraj się jeszcze raz wypożyczyć te narty w tych samych -dobrych warunkach... zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl