zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plskaner.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam!
Na nartach jeżdżę 4 sezon (wydaje się, że krótko?!), jednak jestem całkowicie pochłoniony białym szaleństwem (jeżdżę około 5 miesięcy prawie codziennie w roku).
W tym roku ze względu na fajne przeceny zdecydowałem zmienić sprzęt. Moją uwagę zdecydowanie przyciągnęły narty "gigantowe", dlatego że nadają się idealnie do dłuższych skrętów przy szybszej jeździe nie tracąc przyjemności skręcania.
Zastanawiam się nad Atomicami GS10 (LT chyba będą gorsze- ważę ok. 90 kg, 18 lat, wzrost 184 cm). Co sądzicie o tych nartach (razem z wiązaniami NEOX 310 czy NEOX 412?) i czy moglibyście coś zaproponować podobnej klasy, sprawdzone narty?
Z góry dziękówa i pozdrawiam :)
Jct gg: 6205845 e-mail: damianzombek@o2.pl
W tym przedziale cenowym ciekawą alternatywą jest Fischer Race RC...
W tym przedziale cenowym ciekawą alternatywą jest Fischer Race RC...
Hmmm... Mówisz mianowicie o Fisherach Race RC 4? Bo jeśli tak to powiem Ci, że narty są ciekawe (najwyższy model Fishera?), jednak jeździłem na nich (tato posiada je) i myślę, że jest to jeszcze narta za twarda dla mnie (odpowiada 12 atomica), a mi nie chodzi, żeby kupić najwyższy model dla szpanu czy coś w tym rodzaju. Dlatego szukam coś pomiędzy najtwardszymi a ala 9~ Atomica.
Jeśli posiadam złe informajce to wyprowadź mnie z błędu ;p
Aha i jeszcze jedno... Przy moim wzroście- ok. 183 cm to lepsze by były gigantowe narty rozmiaru 174 czy 166? Z tego co wiem to slalomówki dobiera się raczej krótsze od gigantowych (a slalomowe mam teraz 165)... Nie wiem tylko czy nie za długie te 174 ?
Rossi 8X,fajna druga gigatka,Salomon equipe gc series,trochę mniejszy promień. Dla rossiego 174cm. salomon 178.
Hmmm... Dzięki za te wszystkie alternatywy. A może ktoś coś powie na temat tych ATOMICów??
Z tego co wiem Atomic nie ma wklejki drewnianej. Jest dobrą nartą, ale bardzo szybko traci swoje właściwości i się deformuje - to efekt braku wklejki drewnianej, sam kompozyt. Po drugie - wczoraj oglądałem jednego Atomica -coprawda slalomowego (SL12 czy SL 10- nie pamiętam - nie miał on płyty!! tylko zgrubienie zintegrowane z nartą - sam sprzedawca był zdziwiony co to wymyślono) Wiem, że pisałeś o gigantkach, ale obawiam się, że przy twojej intensywności jazdy kiepsko będzie z nimi już po pierwszym sezonie (prawdopodobnie może wystąpić skrzywienie poprzeczne, tzw.śmigło i nartka straci pewność trzymania na krawędzi)
Sugerowałbym opcję Fishera RC4 WordCup GS (model jeszcze wyższy od sugerowanego wcześniej Race) lub Volkle Racetiger GS. Rosigniol też, ale z grupy 9 lub Salomon Equipe Oczywiście, jeśli możesz wydać tyle kasy - o tym nie wspominałeś
Jeśli chodzi o to co napisał moris-to co najmniej mijanie się z prawdą,lub kompletny brak znajomości tematu. Rdzeń nie jest drewniany,tylko kompozytowy i akurat to najmocniejsza strona tej narty.Twardość-flex- atomów przez cały czas użytkowania jest taki sam(brak efektu rozflexowania),natomiast krawędzie i ilość ślizgu pozostawiają dużo do życzenia.Założeniem atomica jest dostarczenie klientowi max. skutecznej narty,na 2-3 sezony.Potem nie ma czego ostrzyć ani na czym zrobić struktury.Można wydłużyć życie narty robiąć codzienny serwis ręczny,unikając maszyny póki się da. GS10 idealnie trzyma na krawędziach,można na nich pewnie i bardzo szybko ciąć długi skręt bo są bardzo stabilne.Gigantka amatorska w takim sportowym wydaniu.
sorrki ale tu sie jakos nie moge zgodzic ze rdzen kompozytowy to mocniejsza strona tej narty... Co prawda jezdizlem tylko jeden dzien na sl9 i naprwde nie czulem zeby to byla "druga slalomka" wydawala sie naprwde miekka!!ale to moze moje subiektywne odczucie. co do wiazan jak to konieczcnie maja byc te GS10 to popros o starsze wizania RACE neoxy sa kij warte zaprzeroszeniem, niech swiadczy otym fakt ze np. do komorek atomica(ktore w przeciwniestwie do sklepowek sa wrecz rewelacyjne i maja silne grono swoich zwolennikow i z tego co mi sie zdaje to maja drewniany rdzen!!) zawdonicy uzywaja wlasnie starszych wizan atomica RACE!!
Przy technologi 3D MPC nie ma żadnego drewna(zwłaszcza w komórkach),a co do sklepówek to polecam najpierw pojeżdzić potem oceniać.Zgadzam się co do neox-niewypał. ps.gdyby nie trwałość krawędzi i ubogość ślizgów atomy byłyby nartami bez wad.
mam trochę inne zdanie niż filinator. Pisałem, że Atomic nie ma wkładki drewnianej. Rozmawiałem ze sprzedawcami z Intersportu. Sprawiający wrażenie znającego się na rzeczy niestety twierdził, że jest nie tak różowo z Atomikiem - ale może nie miał on racji. Natomiast widziałem model gigantki (topowej, nie pamiętam dokładnie modelu), w której zamiast nieusztywniającego montażu wiązań stosowany był system normalnego wiercenia w narcie - nie było płyty z systemem współpracy z wiązanem
Sprzedawca w Intersporcie-no comments. A montaż bez płyty wiązania przy topowej gigantce atomica,może(ale tylko może)przejdzie ale na forum nie koniecznie ski.Bzdura. Sprubuj to zrobić w swoim racetigerze,ciekawe czy się da.
Racetiger ma montowane wiązanie w systemie Marker Motion, więc nie wierci sie tam żadnych otworów. Co do Atomica - nie mówiłem chyba o topowej narcie, ale wydaje mi się, że była z drugiej półeczki. postaram się szybko sprawdzić tego Atoma i podam jego model - były w nim wywiercone otwory, narta posiadała zgrubienie zamiast płyty. Napiszę konkretnie wkrótce
Hmmmm... A ja dalej nie wiem na co się zdecydowac... Jeśli możecie to powiedzcie na co Wy byście sie zdecydowali i dlaczego.
Jak faktycznie spędzasz 5 miesiący co dzień na nartach i nie masz doświadczeń z "gigantkami" to na pierwsze 5 miesięcy kup 8X Rossignola 174cm .Jest mocno taliowana jak na nartę RC i dla 174 będzia miała z 15m/16m promień. W długości wzrost -10 cm powinna być stabilna do bólu.
Hmmmm... A ja dalej nie wiem na co się zdecydowac... Jeśli możecie to powiedzcie na co Wy byście sie zdecydowali i dlaczego.
Ja się zdecydowałem na RACE RC . Powód podstawowy to zaufanie do firmy - przez 15 lat użytkowania ich produktów ani razu się nie zawiodłem czego nie moge powiedzieć o np. Atomicach. Z moich obserwacji po jeździe mogę stwierdzić , że spełnia wszelkie moje wymagania . Trzyma ładnie na twardym czy lodzie , w długim skręcie idzie jak po szynach , a i w krótkim sie ogarnia bez kłopotów. Co do długości : ja mam narty 170cm i dla mnie są OK , ale Ty jestes 4cm wyższy i 10kg cięższy odemnie . Więc można przemyśleć dłuższe , ale tu nie zabiore autorytarnego zdania - są na forum lepsi spece od tych spraw niż ja , może się wypowiedzą . Odradzał bym chyba World Cupa - możesz "przegiąć" co do swoich umiejętności i będziesz sie męczył . Generalnie , życzę udanych zakupów i dłuuugich zjazdów . P.S. Witaj w gronie giganciarzy:D
witam ja jezdzilem na wielu nartach i modelach, jesli chodzi o spór wyżej to filinator ma racje i to całkowita,atomic to super narta ale na krótko, zalezy jak kto jezdzi i do czego potrzebuje,np dla mnie do czestych startów 2,3 razy w tygodniu na zawodach to narta przy oszczedzaniu starcza na sezon ,wszystko zalezy od przeznaczenia i uzytkowania, w kazdym bądz razie jeszcze raz popieram filinatora, facet ma racje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W ramach ciekawostki powiem, że mam Atomic Beta Race Carv 9'12 (01/02) z płytą, długości 150cm. Narta nadal ma kopa ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|