zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmyszkuj.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam serdecznie. Jestem na forum poraz pierwszy, nie jestem wytrwanym narciarzem i mam kilka pytań. Mianowicie... Z nartami po raz pierwszy zetknąłem się w szóstej klasie podstawówki(12lat) - obecnie mam lat 18. W zeszłym roku jeździłem na Słowacji(drugi raz w życiu na nartach). Sprzęt wypożyczałem. W tym roku także jadę na Słowację. Jestem w posiadaniu butów Rossignol Salto XRS. Buty kupione zostały w MAKRO, czyli są to pewno buty z serii marketowych. Nie wiem, czy brać je w ogóle na stok? Interesują mnie opinie doświadczonych narciarzy. Dopowiem, że radzę sobie całkiem dobrze, nie przypominam sobie bym miał jakieś upadki w zeszłym roku. Wiadomo, nie jest to bajeczna technika, ale bez najmniejszych problemów zjeżdżam na różnych stokach. Aha, nie jeżdżę jak "panna w kiecce" - lubię porajdować :P
Buty mają flex = 60 bodajże. Nie wiem, czy dla mnie, jako nie jakiegoś super narciarza, robi to różnicę. Gdy przymierzałem w domu, czułem sie wygodnie. Wzrost: 192cm Waga: 90kg
Przepraszam za ewentualne błędy, które wynikają z mojej niewiedzy. Oczekuję odpowiedzi. Pozdro :)
Witam, Sam posiadam rossignol OPEN XS Ultra o podobnych parametrach do Twoich butów. Kupiłem je dobre kilka sezonów temu. W międzyczasie moje umiejętności znacząco się poprawiły. Był czas, że odczuwałem brak twardości tych butów, ale się przyzwyczaiłem. Na trudniejszych trasach wymagają więcej wysiłku i uwagi w opanowaniu nart. Nadal cenię je za wygodę, pomimo kilku lat nie są "rozbite" i stosunkowo dobrze trzymają:rolleyes:. Pewnie w przyszłym sezonie je wymienię, ale sentyment pozostaje, jednak człowiek przyzwyczaja się jak do starych kapci... . Reasumując - jak nie masz ekstra kasy do wydania, to narazie se odpuść zakup nowych butów (ja bym tak zrobił).
Dzięki za pierwszą odpowiedź :) Liczę na więcej opinii.
Piszesz czy brać te rossignole na stok...pewnie że brac!!!:),jak sa wygodne to nie zastanawiałbym się,to bedzie trzeci i podobnie jak poprzednie (jak sie domyslam) niezbyt intensywny sezon więc na razie nie inwestowałbym w nowe buty (jak te sa wygodne)tylko inwestowalbym w ewentualnego instruktora i szlifował technikę,dopiero później czyli w nastepnych sezonach myslałbym o zmianie butów-wtedy juz napewno na troche twardsze bo i wage masz słuszną:D.A to że posiadane w chwili obecnej przez Ciebie buty sa bądz nie marketowe w/g mnie ma drugorzędne znaczenie,pozdrawiam i miłych szusów.
Dzięki Paszczak ;]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|